Cicha klawiatura z ogromną czcionką za grosze | Rebeltec BigFONT

No i jest rozwiązanie dla osób pracujących w biurach, słabo widzących, seniorów i po prostu tych, którzy nie potrafią nauczyć się układu klawiatury i muszą ciągle na nią spoglądać – mowa o Rebeltec BigFONT. Według mnie należą się ogromne gratulacje dla tego, kto to cudo zaprojektował. Cena około 60zł, a komfort jaki płynie z jej użytkowania jest przeogromny!

 

Specyfikacja

Profil klawiatury: Niski / Slim
Typ klawiszy: Membrana
Ilość klawiszy: 104 (pełnowymiarowa)
Podświetlana klawiatura: Tak LED, niebieski ze zmianą jasności
Komunikacja: Przewodowa
Typ złącza: USB 2.0
Długość kabla: 1.80 m
Wymiary: 46,4 x 16,2 x 2,9 cm
Inne: bardzo duża czcionka (wysokość znaków 10 mm), klawisze wykonane w technologii Double Injection – brak możliwości wytarcia się czcionki

 

Urządzenie dostajemy w typowym, klawiaturowym pudełku z renderami i informacjami o produkcie.

 

 

W zestawie znajdziemy tylko i wyłącznie klawiaturę.

 

 

Klawa prezentuje się nietypowo, a to ze względu na ogromną czcionkę – jej wysokość to aż 10 mm. Wykonana została w całości z tworzywa sztucznego, przeciętnej jakości, ale jakiś czas powinna wytrzymać 😉 . Całość jest prawidłowo spasowana, nic tu nie odstaje, ale gdyby ją mocniej przycisnąć to zacznie się uginać – no niestety nie jest to petarda pod względem wykonania i jakości, ale przyzwoita cena w teorii to rekompensuje.

 

Na froncie widzimy pełnowymiarowy układ klawiatury z 104 klawiszami z niskim skokiem i to jest spoko, bo klawiatura jest w miarę cicha.. oczywiście nie jest to typowy silent, ale w tej cenie jest i tak bardzo dobrze. Dodatkowo wszystkie klawisze są podświetlane na niebiesko co wygląda nowocześnie i przydaje się podczas pracy w nocy – jasność podświetlenie możemy zmieniać za pomocą klawiszy Fn + Pu / Fn + Pd, ale także możemy je całkowicie wyłączyć za pomocą klawisza Sl.

Oczywiście standardowo w prawym górnym rogu znalazły się diody dla Numpada, Capslocka i Scrolla.

 

 

Z tyłu wychodzi 1,8 m kabel – całkiem dobrej jakości.

 

 

Spód skrywa nóżki do podniesienia klawiatury oraz dwie stopki antypoślizgowe.. ale niestety średnio spełniają swoją rolę – wystarczy trochę siły i bez problemu ją przesuniemy.

 

 

Spytacie pewnie jak się na niej pracuje. Otóż przyznam szczerze, że byłem i nadal jestem w wielkim szoku. Mimo kilku minusów jest to klawiatura, na której świetnie pisze się artykuły i w zupełności wystarcza do codziennej pracy. W grach jej nie testowałem, ale raczej dla bardziej zaawansowanych gamerów bym jej nie rekomendował 😉 . Nie mniej dla zwykłych użytkowników komputera jest to idealna propozycja.. i to nawet dla tych, którzy nie spoglądają na klawiaturę podczas pisania. Skok jest tu miękki, dobrze wyczuwalny, a klawisze jak już wcześniej wspomniałem pracują stosunkowo cicho – no powiem Wam, że komfort stoi tu na naprawdę wysokim poziomie! I w sumie jestem w szoku, bo na codzień korzystam z dużo droższych modeli – czy to membranówki od HyperX’a, czy różnych mechaników.. ale BigFONT jest równie wygodny jak te droższe. Jakość plastiku mogłaby być lepsza, ale za 60zł to i tak miodzio 😀

 

A na koniec, tak prezentuje się podświetlenie

 

 

PODSUMOWANIE

Rebeltec BigFONT to rewelacyjna propozycja dla wszystkich, którzy potrzebują ogromnej czcionki na klawiszach, czy po prostu szukają taniej, ale wygodnej klawiatury z niskim skokiem i względną ciszą. Dla mnie jest to petarda, chociaż czuję mały niesmak w związku z zastosowanym plastikiem, który wygląda przeciętnie i czuję, że kilku lat nie wytrzyma. Gdyby cena jeszcze ciut spadła do 40 – 50zł to byłby hit! A teraz mogę ją tylko polecić jako dobry i warty uwagi produkt.

 

Loading

OCENA Rebeltec BigFONT
Ocena ogólna
4.1
  • Design
  • Jakość wykonania
  • Działanie klawiszy
  • Komfort użytkowania
  • Funkcje
  • Podświetlenie
  • Zestaw
  • Cena

Nagrody

Translate »