Kable USB 3.1, USB 3.0, USB typu C, microUSB, Lightning od Manhattan

Prezentacja kabli marki Manhattan

Markę Manhattan każdy czytelnik reTEST dobrze zna. Proponują oni produkty od plecaków, po okablowanie, zasilacze, peryferia komputerowe, czy nawet urządzenia sieciowe. Jest w czym wybierać, a że ostatnio cierpię na brak kabelków to postanowiłem zamówić sobie prosto od producenta kilka sztuk różnych modeli. Nie będzie to profesjonalny test, a zwykła opinia, bo z wszystkich tutaj wymienionych korzystałem przez jakiś miesiąc i co nieco mogę powiedzieć.

 

 

Biały kabel 3w1 USB – Lightining, USB typu C, microUSB

Na początek kabelek, który najbardziej przypadł mi do gustu za swoją praktyczność. Mamy USB typu A ze złączami Lightning, USB typu C i microUSB. Działa to na zasadzie dołączania przyczepionych na stałe końcówek (przejściówek) z microUSB na Lightning i microUSB na USB typu C – microUSB to ten „główny” wtyk. Całość jest bardzo dobrej jakość, oplot wykonano z TPE przez co jest giętki, wytrzymały i przyjemny w dotyku. Kabel bez problemu radzi sobie z ładowanie urządzeń oraz przesyłaniem plików z prędkością do 480 Mbps.

Moim zdaniem warto, tym bardziej, że dostajemy gwarancję wieczystą!

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/manhattan-en-3-in-1-usb-charging-and-data-cable-353434.html

 

 

Kabel USB – microUSB w nylonowym oplocie

Jedyny kabel w tym zestawieniu w nylonowym oplocie. Fajne i porządne wykonanie mimo, że zdjęcia sugerują nieco inaczej. Warto zaznaczyć, że jest to model przeznaczony tylko i wyłącznie do przesyłania plików (prędkość do 480 Mbps). Z ładowanie też jako tako sobie radzi, ale trwa to wieki.. . Nie miałem z nim żadnych przygód, bez problemu przesyłałem pliki z i na telefon.

Czy warto? Kwestia indywidualna. Jest to prawidłowo wykonany produkt, ale szału nie ma. Gwarancja oczywiście wieczysta.

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/manhattan-en-braided-hi-speed-usb-micro-b-device-cable-394062.html

 

Płaski kabel USB – microUSB

Identyczna konstrukcja jak w przypadku modelu powyżej, z tym że tutaj zamiast nylonowego oplotu mamy płaski, z jakiegoś tworzywa sztucznego. Szczerze bez rewelacji. Niby jakość naprawdę dobra, ale to tyle. Nadaje się tylko do przesyłania plików z prędkością 480 Mbps. Problemów nie miałem.

Ta sama sytuacja co wyżej. Wszystko zależy od nas 😉 . Gwarancja wieczysta.

-> Ceny: https://manhattanproducts.us

 

Superszybki  kabel USB 3.0 – USB 3.1 typu C

No i mamy coś porządniejszego! Kabel ze złączem USB 3.0 typu A na USB 3.1 typu C, który osiąga zawrotne prędkości przesyłu danych do nawet 10 Gbps! To nie tylko zasługa najnowszych standardów złączy, ale również specjalnej technologii SuperSpeed+. Kabel gruby, solidny, wykonany z PVC. Idealnie nadaje się do podłączenia np. zewnętrznych dysków SSD, a gwarantuje Wam, bo sprawdzałem, osiągniecie prędkości których nigdy nie uzyskałem na zwykłych kablach USB typu C. 

Genialny model, który bez zastanowienie warto nabyć. Oczywiście dostajemy gwarancję wieczystą!

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/manhattan-en-superspeed-usb-c-device-cable-353373.html

 

Kabel USB 3.0 – USB 3.1 typu C – prawie to samo…

Nie chcę się powtarzać, więc powiem że to prawie to samo co wyżej. Jest on tylko w nieco cieńszej osłonce, ale tak samo dobrze wykonany. Także osiąga niebotyczne prędkości do 10 Gbps. Bardzo fajna propozycja.

Warto, gwarancja wieczysta.

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/

 

SuperSpeed+ USB 3.1 typu C – USB 3.1 typu C

Był kabel ultraszybki kabel USB typu A na USB typu C, to teraz czas na rozwiązanie mniej popularne, ale coraz częściej spotykane, czyli USB typu C na USB typu C. Jak w dwóch modelach powyżej mamy USB 3.1 2. generacji co daje nam prędkość przesyłania danych do nawet 10 Gbps. Bardzo dobry kabel do przesyłania danych jeśli mamy w komputerze / laptopie port USB typu C, najlepiej 3.1. Ja mam i śmiało mogę powiedzieć, że widać tę moc 🙂 .  Ale uwaga! Kabel obsługuje także 5A co oznacza, że bez problemu naładujemy nim smartfony, tablety itp. i to w bardzo krótkim czasie (warunek – urządzenie musi obsługiwać szybkie ładowanie)Jakość wykonania na bardzo wysokim poziomie, gruby, solidny oplot z PVC.

Jeśli mamy gdzieś port USB typu C to jak najbardziej warto. Gwarancja wieczysta!

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/manhattan-en-superspeed-usb-c-device-cable-355223.html

 

 

Kabel USB 2.0 typu C – USB typu C z ładowanie 5A

Zejdźmy na ziemię do ciut starszej technologii. USB 2.0 typu C na USB 2.0 typu C. Co oferuje taki kabel? Przesyłanie danych z prędkością do 480 Mbps, oraz ładowanie urządzeń do 5A. Model cieńszy niż poprzednik, ale tak samo dobrze wykonany. Kabelek spisywał się bez żadnych zastrzeżeń.

Jeśli nie potrzebuje superszybkiego kabla to ten będzie najrozsądniejszym wyborem. Gwarancja wieczysta.

-> Ceny: https://manhattanproducts.us/manhattan-en-hi-speed-usb-c-device-cable-355247.html

 

 

Podstawowy kabel USB 2.0 typu C – USB typu C

Ostatnie dwa kabelki z tego zestawienia. Miałem pisać o jednym, a nie kilku z tego samego modelu o różnych rozmiarach, ale jakoś wepchał mi się na fotki 😛 . Jest to najbardziej podstawowy kabel USB 2.0 typu C na USB 2.0 typu C obsługujący prędkość przesyłu danych do 480 Mbps i zasilaniem do 3A. Cienkie kabelki, ale nadal solidnie wykonane i pod tym względem nie ma się co spierać. Działały bardzo dobrze jak na swoje możliwości.

Jeśli nie zależy nam na super designie, wykonaniu z nylony (bo takie w tej cenie spokojnie znajdziemy), a po prostu wysokiej jakości i dożywotniej gwarancji to myślę, że jest to propozycja warta uwagi.

-> Ceny (3m): https://manhattanproducts.us/manhattan-en-hi-speed-usb-c-device-cable-354882.html

-> Ceny (2m): https://manhattanproducts.us/manhattan-en-hi-speed-usb-c-device-cable-354875.html

 

 

PODSUMOWANIE

Dobrnęliśmy do końca. Zaraz rzucą się na mnie specjaliści z pytaniami: „gdzie testy?”. Nie o to chodziło w tym artykule. Chciałem po prostu pokazać co oferuje Manhattan, bo raczej z kabli nie słyną. Zamówiłem sobie kilka sztuk z ciekawości i po prostu.. braku w moich zapasach 😉 .Przyjechały, potestowałem w warunkach domowych, podczas codziennego użytkowania i zdałem Wam relację z tego co to jest i czy jest sens się w to pchać. Nie patrzę na ceny, bo te na stronie producenta są nieco wyższe niż u dystrybutorów – na pewno gdzieś w Polsce dostaniecie je taniej, wystarczy poszukać 😉 . A jeśli nie to widziałem, że na oficjalnej stronie https://manhattanproducts.us/ można zgarnąć kod rabatowy -20%. Nie będę wystawiał żadnej rekomendacji, oceny końcowej, bo uznaję ten mini-artykuł jako ciekawostkę.

 

Loading

Translate »