Ceny dysków SSD wciąż spadają. Jest to idealny moment na to, aby dysk mechaniczny zastąpić szybszym i bezgłośnym półprzewodnikiem. Co prawda starszy sprzęt ciężko rozbudować o superszybkie dyski M.2 PCIe, ale nawet zwykłe dyski SSD SATA będą lepszym i wydajniejszym rozwiązaniem od HDD.
W tym artykule przyjrzymy się jednak temu pierwszemu – WD BLUE SN550 to SSD na interfejsie M.2 PCIe NVMe 3.0 x4. Parametry urządzenia już na papierze wyglądają całkiem nieźle – prędkość odczytu 2400 MB/s i prędkość zapisu 1750 MB/s to imponujące wyniki. Tym bardziej patrząc na cenę – za testowaną wersję 500GB przyjdzie nam zapłacić w okolicach 249zł. Pytanie jak w rzeczywistości spisuje się taki dysk i chyba najważniejsze.. czy podane prędkości mają odzwierciedlenie w praktyce.
Specyfikacja
Pojemność: 500 GB
Format: M.2
Interfejs: M.2 PCIe NVMe 3.0 x4
Prędkość odczytu (maksymalna): 2400 MB/s
Prędkość zapisu (maksymalna): 1750 MB/s
Odczyt losowy: 300,000 IOPS
Zapis losowy: 240,000 IOPS
Niezawodność MTBF: 1 700 000 godz.
Gwarancja: 5 lat (gwarancja producenta)
Dysk przychodzi do nas w niewielkim, kartonowym pudełku. Wewnątrz instrukcja obsługi i samo urządzenie.
Sam dysk to najprostsza możliwa konstrukcja, bez dodatkowych radiatorów, naklejek itp. wpływających na estetykę produktu. Mamy tu zwykła, zieloną płytkę PCB z kontrolerem oraz kośćmi pamięci. Oczywiście znalazła się naklejka z oznaczeniem modelu i informacjami producenta.
Mimo że producent oficjalnie nie chwali się zastosowanymi pamięciami, udało mi się dotrzeć do informacji, że mamy tu do czynienia z kośćmi 3D TLC NAND (96-warstwowe), więc najtańszym rozwiązaniem, niemniej w tej cenie nie ma się czemu dziwić. Zarówno kontroler jak i kości pamięci to układy zaprojektowane przez SanDisk, czyli firmę należącą do Western Digital (WD).
Aby w ogóle dysk zamontować, potrzebujemy płyty głównej wyposażonej w slot M.2 PCIe wspierający protokół NVMe. Generalnie większość nowych modeli płyt głównych nawet z niższej półki jest już wyposażonych w taki slot. Przed zakupem warto jednak upewnić się, czy nasz model na pewno wspiera tego typu dyski. Warto zaznaczyć, że slot M.2 SATA nie jest kompatybilny z M.2 PCIe – to dwa zupełnie różne interfejsy!
Skoro teorię mamy za sobą to czas na praktykę, czyli to, co interesuje nas najbardziej 🙂 .
Z góry pominąłem zabawę z kopiowaniem plików z jednego nośnika na drugi, bo uznałem to zwyczajnie za bezcelowe.
W zamian wykonałem jednak benchmarki, które bardziej zobrazują nam wydajność dysku.
CrystalDiskMark i już miłe zaskoczenie – 2.40 GB/s odczytu i 1.84 GB/s zapisu. Idealnie, a nawet ciut lepiej niż deklaruje producent – 1.75 GB/s według producenta i 1.84 GB/s w teście to niewielka, ale jednak różnica.. na plus oczywiście!
ATTO wypluł z kolei nieco słabsze wyniki, ale nadal przyzwoite. Maksymalny uzyskany wyniki to 2.18 GB/s odczytu i 1.61 GB/s zapisu.
IOPS, czyli operacje wejścia wyjścia na sekundę wyglądają następująco.
PODSUMOWANIE
WD BLUE SN550 to bardzo dobry wybór jeśli szukamy taniego, wydajnego i przede wszystkim szybkiego dysku SSD. W cenie około 249zł co prawda można też dorwać modele konkurencji o pojemności 500GB, niemniej większość według specyfikacji wypada nieco gorzej. Chociaż tutaj muszę przyznać, że przeglądając oferty moją uwagę przykuł model Silicon Power UD70 500GB kosztujący około 269zł, który rzekomo oferuje prędkości powyżej 3000 MB/s, a to już mógłby być niezły killer! Na pewno niebawem go sprawdzimy 😉
Póki co jednak SN550 mogę śmiało polecić – Western Digital to sprawdzona marka, a przy okazji dostajemy aż 5 lat gwarancji.