Drony szturmem zdobyły rynek domowej, latającej elektroniki. Nigdy wcześniej tak łatwe nie było aby wzbić się w powietrze w dowolnej chwili i polecieć w dowolne miejsce i nad nim zawisnąć. Wachlarz cenowy jest przeogromny, od najtańszych modeli za 100 zł po modele w cenie używanego samochodu. Ale na czym zdobyć pierwsze kroki odnośnie latania? Szkoda by było, by wymarzony dron z kilka tyś złotych z impetem rozbił się o chodnik… więc może coś tańszego? Coś do zabawy dla małych i dużych? Zapraszam do recenzji drona uGo Tajfun 2.0. Małego drona w cenie mniejszej niż 300zł.

SPECYFIKACJA UGO TAJFUN 2.0

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Tajfun dostarczany jest w kartonowym opakowaniu z oknem, przez które mamy możliwość podejrzenia jak prezentuje się dron. Opakowanie utrzymane jest w zielonej kolorystyce oraz bogato zdobione animacjami.

Na opakowaniu znajdziemy również szereg ciekawych informacji, takich jak:

• 3 prędkości do wyboru,
• możliwość zawiśnięcia,
• wbudowane sztuczki,
• dodatkowa bateria.

Oraz kilka danych odnośnie specyfikacji:

• maksymalna prędkość 3 m/s,
• stała orientacja w kierunku pilota,
• utrzymywanie wysokości,
• zasięg do 80m,
• funkcja awaryjnego lądowania,
• kontrola prędkości z poziomu pilota,
• przycisk akrobacji.

Jest również wygodna rączka do przenoszenia opakowania.

A co w środku? Jak na budżetowego drona, w opakowaniu z uGo Tajfun 2.0 co nie co dostajemy! A jest to:

• dron uGo Tajfun 2.0,
• pilot zdalnego sterowania,
• ładowarka,
• dodatkowa bateria,
• dodatkowa para śmigieł,
• osłonki,
• śrubokręt,
• instrukcja obsługi (jest m.in. język polski).

Trzeba przyznać, że mało nie jest. Przyjrzy się zatem bliżej poszczególnym elementom. Dostarczana para dodatkowych śmigieł jest taka sama jak ta zamontowana na dronie. Tak samo mają oznaczenie A i B, które oznacza kąt wyprofilowania łopatek. Jest to ważne aby się nie pomylić.

Osłonki na śmigła są 4. Wykonane z elastycznego plastiku i wystarczająco wytrzymałe, by przetrwać uderzenie o ścianę (przetestowane, niechcąco!). Wpinane są one na zatrzask.

Dostarczana do zestawu ładowarka ma niecodzienną budowę. Z pozoru wydaje się jakby z jednej strony było złącze USB-A a z drugiej 2-pin. Jednak we wtyczce USB znajduje się cała elektronika sterująca zasilaniem.

Dołączana do zestawu bateria jest bliżej nieokreślonego typu. Posiada napięcie 3.7V oraz pojemność 1600 mAh co daje łącznie 5.92 Wh.

Na koniec pozostał nam sam kontroler. Wyposażony jest on w dwa joysticki oraz 11 przycisków. Za jego pomocą możemy:

• dokonać zmiany prędkości,
• kontrolować ruch drona w górę/dół.
• wykonać jego obrót,
• polecieć do przodu/tyłu/na boki,
• dokonać stabilizacji zawiśnięcia w powietrzu,
• wykonać fikołek,
• awaryjnie wylądować,
• skontrolować status połączenia za pomocą diody LED.

Widoczne z tyłu pilota dwie antenki są tak naprawdę rozkładanymi podpórkami pod telefon. Jednak w przypadku drona nie wyposażonego w kamerkę jest to zbędny dodatek.

Pilot wykonany jest ze średniej jakości plastiku, który ma fakturę przypominającą strukturę skóry. Jednak spasowanie poszczególnych elementów stoi na naprawdę dobrym poziomie.

Pilot pracuje w paśmie 2.4 GHz a do jego zasilania wymagane są 3 baterie AA.

WYGLĄD I BUDOWA UGO TAJFUN 2.0

UGO Tajfun 2.0 nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. Ot klasyczny i tani dron, jaki mogliśmy widzieć już wiele razy. Przyglądając się konstrukcji, zauważymy 4 silniki, za pomocą których urządzenie jest w stanie lecieć z maksymalną prędkością wynoszącą 10,8 km/h. Akumulator, jaki znajdziemy w zestawie, ma pojemność 1600 mAh i pozwoli latać przez około 20 minut. Żeby go naładować do pełna, będziemy potrzebować trochę czasu, cały proces trwa bowiem od 180 – 210 minut. Producent deklaruje, że dron straci zasięg dopiero po 100 m, jednak powinniśmy do tej informacji podchodzić z pewną dozą ostrożności.

Sprzęt waży tylko 140 g, więc przy większym wietrze sterowanie może być dość problematyczne. Dron posiada wbudowany 6-osiowy żyroskop i ma funkcje zawiśnięcia w powietrzu oraz awaryjnego lądowania.

4 śmigła zamontowane są w narożach dronach. Jego konstrukcja jest w całości plastikowa. Wyposażony jest w 4 diody led – dwie niebieskie z przodu i dwie czerwone na tylnych wysięgnikach.

Dron od spodu wyposażony jest w 4 nóżki oraz klapkę na baterię.

Cała konstrukcja wykonana jest poprawnie. Trudno znaleźć jakieś skazy materiałowe czy inne wady. Szkoda, że uGo Tajfun 2.0 nie jest wyposażony w kamerę…

ZABAWA Z UGO TAJFUN 2.0

Aby odpalić drona trzeba pierw nacisnąć przycisk aktywujący na jego korpusie a na kontrolerze przesunąć przycisk w położenie ON. Startujemy! O nie, coś ten dron skręca sam w bok. Ok, lądowanie.

Jako prawdziwy mężczyzna pierw działam a jak coś nie działa to sięgam do instrukcji. No więc patrzę. Jest! W celu kalibracji lotu użyj strzałek obok prawego joystika. Dobra, runda druga. Startujemy, zabawa strzałeczkami, cyk cyk cyk i jest, dron sobie spokojnie utrzymuje jedną pozycję. Zacznijmy zabawę! A wyglądała ona mniej więcej tak:

@retest.com.pl

Już jutro recenzja drona do 300zł! Idealny dron do nauki latania? Przekonajmy się!#ugo #tajfun #dron #retest #recenzja

♬ Give It to Me Like – Official Sound Studio

Po krótkiej chwili instruktażu i zaznajomienia się z dronem – zabawa przednia. Można nim śmigać i zrobić „ziuuuum”, później „wiuuuuch”, a jeszcze później „ziuuuuwiuuuuch”. A na koniec efektowny fikołek 😀

JAKI JEST UGO TAJFUN 2.0?

Jaki jest uGo Tajfun 2.0? Jest to mały, lekki i tani dron do nauki latania. Może nie jest wykonany z materiałów najwyższej jakości ale jest poskładany naprawdę solidnie i bez problemu wytrzymuje przypadkowe spotkania z płotem czy drzewem. Naprawdę, idealna konstrukcja aby się pobawić i wdrożyć. Czuć pewien niedosyt jak chodzi o baterię bo zabawa na pełni naładowanej baterii wynosi ok 20 minut lecz czas ponownego jej naładowania to już okolice 3h… Na szczęście producent dodaje w komplecie drugą baterię a wymiana jest naprawdę bardzo szybka. Komunikacja między kontrolerem a dronem jest za pomocą częstotliwości 2.4 GHz więc nie ma problemów z zasięgiem. Producent podaje do 100m jednak nie przekraczałbym połowy tego co i tak jest dobrym rezultatem, biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary drona oraz brak kamery.

A jaka jest cena tego cuda? 230zł co jest moim zdaniem adekwatną ceną do możliwości.

Zalety:

• dobrze poskładana konstrukcja,
• wytrzymałość (zderzenie z płotem nie straszne),
• szybkość wdrożenia się,
• dobrze opisana instrukcja,
• szybkość,
• zwrotność,
• przednia zabawa,
• cena.

Wady:

• jakość niektórych plastików,
• czas ładowania baterii,
• krótki czas lotu.