Czym jest cobot? Jeśli pierwszy raz widzisz tę nazwę, to może wydać się nieco dziwna. Przede wszystkim czyta się ją jako „kobot”. Przedrostek „ko-” sygnalizuje, że chodzi o pewną współpracę, zaś końcówka „-bot”, świadczy o tym, że mowa o robocie. Czy taki robot współpracujący sprawdzi się w firmie i zoptymalizuje koszty? Czytaj dalej!
Czym jest robot współpracujący?
Tu być może wyobrażasz sobie robota humanoidalnego, który tańczy i śpiewa, a przy okazji pracuje przy taśmie montażowej czajników w Japonii… No blisko, ale to nie do końca to. Cobotem może być na przykład chwytak na wysięgniku, który pomaga człowiekowi obrócić ciężki element podczas montażu.
Podobny, jednak nieco inny robot może przykręcać masowo śrubki w laptopie, a jeszcze inny lutuje styki w laptopach. Nie przywiązuj się do wyglądu takich robotów, każdy może być inny, a to, co się liczy to przede wszystkim to, że współpracuje z człowiekiem… działa tuż koło niego, ułatwia jego pracę i jest przy tym bezpieczny.
Coboty mogą znaleźć zastosowanie w wielu dziedzinach szeroko rozumianej produkcji. Od małych urządzeń elektronicznych, przez ubrania, aż po produkcję samochodów. Również takie zadania jak sortowanie przesyłek na hali przeładunkowej, czy też na magazynie są w zasięgu możliwości kobotów.
Co dają Coboty?
Przede wszystkim wyręczają człowieka tam, gdzie byłby on zbyt słaby lub jego praca mogłaby wiązać się z ryzykiem. Robot współpracujący jest silny, bardzo precyzyjny i nigdy się nie znudzi. Konsekwentnie będzie robił swoje, aż go ktoś nie wyłączy. To sprawia, że firma produkcyjna potrzebuje mniej pracowników w samym dziale produkcji.
Koszt zakupu i instalacji Cobota szybko się zwróci, a firma będzie mogła przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze na dział reklamy, a tym sposobem zwiększyć swoje dochody. To czysta optymalizacja kosztów. Jednocześnie pracownicy przy wsparciu robotów będą mieli lżejszą pracę… W przyszłości rola człowieka będzie się sprowadzała wyłącznie do kontroli cobotów, to niezwykle innowacyjna droga rozwoju.
Czy Coboty są bezpieczne?
Jak najbardziej tak! To dość nowoczesna technologia działa ona od połowy lat dziewięćdziesiątych, jednak wszelkie roboty tego typu powstają wedle surowych wytycznych. Dlatego każde takie urządzenie jest wyposażone w szereg czujników i zabezpieczeń, które sprawiają, że nie są w stanie zaszkodzić człowiekowi, otoczeniu, ani nawet przedmiotowi, który produkują. Jest to zatem czysta korzyść dla fabryki lub zakładu, który wyposaży się w takiego robota.
Cobot może doskonale zoptymalizować koszty produkcji, przede wszystkim jest szybszy i bardziej cierpliwy od człowieka. Może przez wiele godzin wykonywać skomplikowane czynności bez żadnej pomyłki. To sprawia, że świetnie zastępuje człowieka, a ten będzie potrzebny już jedynie do kontroli poczynań robota, a także tego, czy ma dostępne podzespoły do pracy. Uważam, że robot współpracujący to przyszłość dla wszelkiej maści zakładów produkcyjnych oraz fabryk.