IMG 20241031 112257896

O plecakach Genesis Pallad 550, 420 i 410!

Recenzja plecaków od marki Genesis


Genesis Pallad 550, 420 i 410 trafiły do mnie kilka tygodniu temu. Przez ten czas naprzemiennie były używane w różnych warunkach. Spacery, przejażdżki, kilka wyjazdów, podczas których plecaki musiały chronić zamknięte w nich cenne wnętrze. Jak się sprawdzały? Zapraszam na podsumowanie testów trzech wyjątkowych modeli z serii Genesis Pallad.

Genesis Pallad 550 na wycieczki w długą trasę! Plecak dla wędrowców i podróżników

Na start największy model z całej trójki. Plecak Genesis Pallad 550 – to jego można więc nawet na kilkudniowe wyprawy. Zmieści się do niego laptop (nawet dwa), czytnik, czy też inne mniejsze urządzenie, wszystkie akcesoria do nich, a i tak zostanie wiele miejsca na większe i mniejsze rzeczy. Na spokojnie nawet konsolę można zabrać, dwa laptopy i kilka koszulek na wyjazd. To plecak dla wyczynowców albo dla osób, które zawsze pakują wiele rzeczy na wycieczki czy wyprawy. Ma swoje plusy i minusy – przyjrzyjmy się temu dokładnie.

Wygląd Genesis Pallad 550 i jakość wykonania – gruby i trwały materiał podkreśla styl całości

Plecak Genesis Pallad 550
Plecak Genesis Pallad 550

Duży model w niby czarnym, a tak naprawdę grafitowym kolorze z czerwonymi wstawkami (elementami zamków, logo, widoczne nici). Wygląda to bardzo stylowo – jednocześnie zachowane jest w klimacie marki Genesis, co wygląda spójnie z całą ofertą producenta.

Pierwsze spojrzenie przyciąga rozmiar Genesis Pallad 550. Ponad 50 cm wysokości, 35 długości i ponad 20 szerokości – więcej jak się zapełni cały model rzeczami. To naprawdę duży model, w którym zmieści się wiele cennych i mniej cennych przedmiotów. Mimo tej wielkości, nie można mówić o przesadzie. Plecak jest spory, ale wygląda bardzo stylowo i nieprzesadnie – co można zobaczyć na zdjęciach.

Dwie duże komory, boczne kieszenie, potężne szelki, masywna rączka, grube dno, pasy na bokach, które utrzymają model przy dużym ciężarze. Całość wykonana jest z wytrzymałego i wodoodpornego materiału. Chociaż nie jest to poliester z tych, po których widać, że można go zachapać – wytrzyma deszcz i śnieg. Całość po postu robi wrażenie delikatnej, ale jest trwała i zapewnia bezpieczeństwo.

Cały plecak Genesis Pallad 550 nie tylko jest duży, ale i wytrzymały. Wygląda na taki i właśnie taki jest – każdy użytkownik może z tego korzystać na dłuższych i krótszych trasach (chociaż z takim modelem wątpię w krótkie wycieczki).

Kieszenie Genesis Pallad 550 do przenieszenie wszystkiego, co cenne

…tylko nie próbujcie tam wcisnąć swojego ukochanego zwierzaka czy drugiej połówki.

Genesis Pallad 550 ma dwie duże komory i kilka mniejszych kieszeni. Zacznijmy od tych bocznych elementów. Kieszenie są 4 – po dwie na każdej stronie modelu. Mają kształt prostokątny z zaokrąglonymi elementami, a dodatkowo na dolnej części są siatki z gumką, w które można również wkładać różne produkty. To idealne kieszenie na telefon, dokumenty, myszkę czy innego rodzaju niewielkie elementy.

Największa komora ma trzy mniejsze kieszenie – idealnie pasować tam będzie laptop (do 17 cali), czytnik/tablet i klawiaturę, ale bez problemu zmieszczą się tam np. dwa laptopy i jakieś dokumenty. Tak naprawdę pasuje tam wszystko wąskie, co potrzebne użytkownikowi.

 

Za to niby mniejsza komora, a tak naprawdę ta głębsza i szersza, daje nam znacznie większe możliwości: uchwyt na słuchawki, wąska kieszeń z siateczką zapinana na zamek, dwie kieszenie zamknięte na rzep, jeden uchwyt z materiału z gumą, który dobrze t

rzyma, np. butelkę czy etui na okulary, złącze na przypięcie kluczy, jedna luźna kieszeń przy bocznej ściance, dwie zapinane na zamek, dwie małe takie same, ale z możliwością wsunięcia od góry jakiś małych przedmiotów plus miejsce na długopisy. Dla każdego coś dobrego – i to dużo dobrego.

Bezpieczeństwo i komfort użytkowania Genesis Pallad 550 – wierny towarzysz podróży

Grube szelki z regulacją, do tego odblaski na nich. Siatka na tyle plecaka plus pionowy pas dodatkowo wzmocniony, aby elementy w środku nie uderzały w plecy, mocarna rączka, dzięki której można podnieść całość nawet w pełni zapełnioną. Do tego odporność na wilgoć i wodę, wytrzymałe zamki i gruby materiał, który dobrze chroni środek i wszystkie jego elementy.

W przypadku Genesis Pallad 550 nie ma co się łudzić. To plecak na wielkie wyprawy. Duży, solidnie wykonany, dobrej jakości i wytrzymały. W tym wszystkim bardzo dobrze wyprofilowany i wygodny w trakcie drogi – nawet przy dużych ciężarach. Czy są w tym jakieś minusy? Jedynym może być przepych, dla tych który lubią minimalizm. Poza tym ciężko się czegoś czepić w przypadku Genesis Pallad 550. Chyba że ktoś za wadę uzna cenę (200 zł), ale za taki plecak, który bezpiecznie będzie bronić wnętrze kosztujące często o wiele wiele więcej, to… Kwestia gustu, ale warto zapoznać się z tym modelem.

Genesis Pallad 420 zachwycający lekkością i miejskim stylem! Plecak do szkoły i na uczelnię

Dla fanów lekkości, stylu i nieprzesadzonego gamingowego looku jest Genesis Pallad 420. To model idealny na co dzień. Sprawdzi się do noszenia laptopa i akcesoriów oraz do innych przedmiotów – czy to ubrań, książek, notatek, dokumentów, czy nawet do bezpiecznego przemieszczenia konsoli. Funkcjonalny, chociaż specyficzny. Jeśli chce się uniwersalny plecak, warto sprawdzić Genesis Pallad 420.

Wygląd Genesis Pallad 420 i jakość wykonania – lekkość, prostota i wyjątkowy delikatny design

To, co może zainteresować wiele osób już na pierwszy rzut oka, to wygląd Genesis Pallad 420. Jest on bardzo klasyczny. Powiedziałabym, że mało gamingowy. I dla wiele osób będzie to plus. Plecak nie rzuca się w oczy – a tym samym nie „woła”, że jest w nim elektronika. Wręcz przeciwnie, jego miejski styl sprawia, że całość wygląda zwyczajnie, ale w tym dobrym znaczeniu. Klasyczny plecak, który stawia na wytrzymałość, a nie na wymyślny wygląd.

Czarny model wykonany z poliestru 600D dobrego gatunku, dwie czerwone wstawki w dolnych częściach plecaka i kieszenie sprawnie wkomponowane w całość tak, aby nie wybijały się na tle całości. Ta prostota może kupić niejedną osobę.

Jeśli jednak chodzi o jakość – warto zaznaczyć, że producent postawił na trwały materiał, który odporny jest na różnego rodzaju uszkodzenia. Dobrze radzi sobie z zarysowaniami, przetarciami czy nawet wodą. Dodatkowo każdy zamek jest dobrze wykonany – przez co bez problemu poruszają się otwierając i zamykając kieszenie. Dodam jeszcze, że mają ciekawe wykończenie, które mi na swój sposób przypomina opaski zaciskowe. Wygląda to bardzo przyjemnie, a dodatkowo jest gumowe, przez co nie musi wysychać po deszczu.

W kwestii Genesis Pallad 420 zwróciłabym uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz. Ten plecak waży tylko koło 600 g. Dzięki temu nie ciąży na plecach sam w sobie. Co jednak ważne – po napchaniu rzeczami, nie czuć dyskomfortu, np. z nierównomiernie ułożonych elementów. Całość można wygodnie wyregulować w ramionach i bez problemu iść w wybraną przez siebie trasę.

Głębokie kieszenie Genesis Pallad 420, ale z drażniącym (czasami) dostępem

Kieszenie to podstawa plecaka. Powinny być pojemne, funkcjonalne i wygodne. W przypadku Genesis Pallad 420 wiele zależy od… użytkownika i jego upodobań. Niby to logiczne, ale w tym przypadku przede wszystkim bardzo widoczne.

To dlatego, że plecak Genesis Pallad 420 ma otwieraną komorę z góry, która rozpina się tylko do mniej więcej 1/3 wysokości. Z jednej strony to zmniejsza szanse na wypadnięcie rzeczy z kieszeni – oraz przed wyciągnięciem ich przez osoby do tego niepowołane. Jednak rodzi się problem, gdy w jakimś niewygodnym miejscu trzeba nurkować do plecaka, żeby wyjąć z niego potrzebne rzeczy. Wiem, że to kwestia przyzwyczajenia i preferencji, więc jedynie daje znać, jak to wygląda.

Budowania Genesis Pallad 420 sprawia jednak, że cały model ma wręcz opływowy kształt – dlatego kieszenie są ładnie schowane. Jeśli chodzi o zewnętrzne: mamy główną komorę, o której wspominałam, do tego dwie boczne kieszenie (idealne na myszkę, ładowarkę czy telefon), a poza ty mała kieszeń na przedniej części plecaka. Dobrze sprawdzi się na jakieś cienkie rzeczy, np. etui na słuchawki czy jakieś dokumenty (tylko nie te, które sprawiłyby duże problemy, gdyby ktoś wam je zabrał).

Wnętrze Genesis Pallad 550
Wnętrze Genesis Pallad 550

Poza tym plecak wyposażony został w uchwyty typu łańcuchowego (materiałowe) po bokach plecaka. Można do nich przypiąć potrzebne pod ręką przedmioty, np. bidom. A do tego na górnej części jest uchwyt na klucze w formie smyczy z logo GENEISIS – odpinany, który można w każdej chwili przepiąć w potrzebne miejsce.

Zajrzyjmy jednak do środka. Tam mamy miejsce na laptop (15,6 cali), mniejsza komorę przed nim – na czytnik, tablet czy mniejszy laptop, a poza tym jedną kieszeń zamykaną na zamek. Poza tym otwartą przestrzeń, do której można włożyć rzeczy.

Bezpieczeństwo i komfort użytkowania Genesis Pallad 420 – plecak na deszcz jak znalazł!

Wiadomo już, jak wygląda Genesis Pallad 420 i ile miejsca oferuje (całościowo pojemność to 18l), ale jak się sprawdza w praktyce? Jak się nosi ten plecak, czy jest wygodny i funkcjonalny? Zacznijmy od komfortu użytkowania w różnych warunkach. Najważniejsze jest to, że Genesis Pallad 420 jest odporny na wodę, a raczej na deszcz i zachlapania. Idealny na jesienne wyprawy albo letnie, w dni gdy akurat zbiera się na deszcz.

Plecak jest ergonomiczny, zgrabny, opływowy (nawet jeśli zapchany do pełna), a tył wyścielono miękką pianką pokrytą siatkowym materiałem. To wygodne rozwiązanie, które sprawdza się na co dzień, ale docenić je można głównie w ciepłe dni – to sprawia, że przez plecak nie pocą się plecy, a skóra może oddychać. Podobnym wyścieleniem są pokryte regulowane ramiona, które można bez problemu dostosować do swojej sylwetki i potrzeb.

Jeśli chodzi o komfort, zwróciłabym również uwagę na pasek trolley, który umożliwia wygodne przenoszenie go na walizce podróżnej. Wystarczy tylko założyć go na uchwyt od walizki, a można na spokojnie kontynuować swoją wyprawę.

W praktyce jest bardzo dobrze. Genesis Pallad 420 wygodnie leży na plecach, ma pojemną komorę i boczne kieszenie, idealne na akcesoria. Co ważne – całość nie tylko wygląda smukle, ale też jest wyprofilowana tak, że żadna część nie ciągnie podczas chodzenia, nawet jeśli plecak jest solidnie wypełniony.

Genesis Pallad 410 przykładem uniwersalnego plecaka dla każdego, kto lubi mieć rzeczy pod ręką

O Genesis Pallad 410 opowiem mniej, niż o plecakach wspomnianych wyżej. To dlatego, że recenzję tego modelu mieliśmy już na stronie. Można w niej znaleźć dokładne informacje o specyfikacji, testach i użytkowaniu produktu. Zapraszam do przeczytania i jednocześnie daję znać, że od czasu publikacji plecak Genesis Pallad 410 staniał – w tamtym momencie kosztował 150, obecnie 120.

Jednak, żeby nie odsyłać bezpośrednio do tego artykułu, chętnie opowiem o tym, jak po dwóch latach radzi sobie Genesis Pallad 410 przy częstym użytkowaniu. Przez ten czas służył mi jako plecak na wyjazdy oraz do pracy, więc do przenoszenia laptopa oraz akcesoriów do niego. I jak ma się teraz? Świetne. Utrzymał swój kształt, zamki działają sprawnie, nic się nie urwało ani nie odpruło, a jedyne, co świadczy o długim użytkowaniu to miejsca lekkich zabrudzeń czy otarć. To nadal mój wierny towarzysz różnego rodzaju wyjść z domu, który sprawdza się w trasie czy też podczas wycieczek (byle tylko nie pod deszczu!)

Więcej informacji dostępnych w recenzji Genesis Pallad 410 dostępnej na naszej stronie.

Loading