Tronsmart Mirtune S100 to bezprzewodowy głośnik, który wyróżnia się na rynku swoim eleganckim wyglądem, solidną jakością dźwięku oraz zestawem funkcji, które sprawiają, że jest atrakcyjną opcją dla szerokiej grupy użytkowników. Czy głośnik ten jest dobrą i tańszą alternatywą dla JBLa? Przekonajmy się!

SPECYFIKACJA TRONSMART MIRTUNE S100

OPAKOWANIE I AKCESORIA

Głośnik dostarczany jest w niewielkim, tekturowym opakowaniu. Głównym motywem graficznym są miniatury głośnika z wyeksponowanym jego podświetleniem. Z tyłu opakowania znajduje się krótka specyfikacja techniczna, z której można odczytać:

• system SoundPulse Audio do wyeksponowania basu,
• podświetlenie pulsujące w rytm muzyki,
• parowanie z innym głośnikiem do trybu stereo,
• wodoodporność IPX7,
• 20 godzin odtwarzania muzyki,
• wbudowany powerbank.

Dostarczane akcesoria są raczej skromne i ograniczają się do:

• kabla USB do ładowania,
• książeczek,
• instrukcji obsługi.

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY TRONSMART MIRTUNE S100

Mirtune S100 ma tubową obudowę z bocznymi membranami biernymi i frontowymi przetwornikami. Występuje tutaj duża rączka (służąca do przenoszenia) jednak jest ona składana i ładnie chowa się w obrysie obudowy. Oprócz tego występują przyciski i gniazda zabezpieczone przed zachlapaniem oraz podświetlenie RGB. W funkcjach dodatkowych można znaleźć: parowanie stereofoniczne, odtwarzanie z karty pamięci, gniazdo AUX (podłączenie kabla automatycznie przełącza na te konkretnie źródło) czy mechanizm SoundPulse będący bardzo mocno uproszczonym EQ.

Wielkość przycisków jest duża a odległości między nimi tak dobrane, że nie można przycisnąć dwóch przycisków jednocześnie. W nawigacji pomagają również wypukłe piktogramy. Co ciekawe – przyciski nie są zanurzone w żadnej gumie. Piktogramy zostały umieszczone bezpośrednio na siatce jednak ich naciskanie jest bardzo pewne a skok wyczuwalny.

Składana rączka jest naprawdę świetna. Gruby, gumowy pasek na dwóch przesuwnych zatrzaskach. Gdy jest złożony to licuje się z obudową. Jednak gdy pociągnie się za niego to nabiera innego kształtu.

Obudowa wykonana jest z wytrzymałych materiałów a spasowanie poszczególnych elementów nie pozostawia nic do życzenia. Dodatkowym atutem jest wodoodporność na poziomie IPX7, co oznacza, że głośnik jest odporny na zachlapania i deszcz, ale nie należy go zanurzać w wodzie.

Przód obudowy zdobi materiałowa siatka ochronna z naniesionym napisem Tronsmart.

Tył obudowy, podobnie jak przód, wyłożony jest tą samą materiałową siatką. Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie wszystkich dodatkowych złączy pod gumową zaślepką (która naprawdę bardzo mocno trzyma!). Za grubą osłoną skryte są złącza takie jak: USB, USB-C, AUX i slot na kartę pamięci micro SD.

Za stabilność głośnika na podłożu odpowiada duża gumowa stopka.

Na każdym boku została umieszczona membrana bierna, której zadaniem jest pogłębianie i wzmacnianie niskich częstotliwości. Membrany są podświetlane.

Podświetlenie

Głośnik wyposażony jest w podświetlenie RBG. Podświetlane są tylko pasywne membrany. Można wybrać jeden z kilku oferowanych trybów oraz całkowicie je wyłączyć. Sterowanie odbywa się poprzez jeden z głównych przycisków na froncie urządzenia.

Oprócz tego na panelu przednim znalazł się wyświetlacz diodowy, który sygnalizuje stan urządzenia oraz poziom naładowania wbudowanego akumulatora.

TECHNOLOGIA I DŹWIĘK

Głośnik wyposażony jest w trzy aktywne głośniki (dwa wysokotonowe i jeden średnio-niskotonowy) o łącznej mocy 50W, które zostały umieszczone z przodu urządzenia oraz dwie pasywne membrany umieszczone po bokach. Wbudowany akumulator umożliwia działanie urządzenia w okolicach 20h jednak typowy czas grania urządzenia, z włączonym podświetleniem, wynosi połowę tego czyli ok 10h.

Testowany model bez trudu radzi sobie w większym pomieszczeniu, a jakość dźwięku jest zaskakująco dobra (jak na niewielkie wymiary urządzenia). Brzmienie jest przede wszystkim nastawione na efekciarstwo, czyli mocniejsze niskie tony i nieco ginąca góra. Jednak w tym swoim nastawieniu głośnik robi niezłą robotę. Bas schodzi nisko i ma zaskakująco dobre łupnięcie. Wysokie częstotliwości nie mają tendencji do wychodzenia przed szereg mimo tego, że głośnik potrafi zagrać naprawdę głośno. Myślę, że Mirtune S100 może bez problemu stawać w szranki z podobnymi cenowo urządzeniami np. JBL i wynik takiego pojedynku wcale nie jest przesądzony a nawet mógłbym powiedzieć, że byłby zaskakujący dla wielu słuchaczy.

Jeśli lubisz słuchać popu, rapu lub elektroniki, to Mirtune S100 może zostać urządzeniem, które polubisz. W przypadku innych gatunków mogą pojawiać się pewne niedociągnięcia, jednak jestem zdania, że to nie głośnik dla audiofila, tylko niedrogi model na imprezę, a w takim zastosowaniu sprawdza się solidnie.

W odsłuchu nieco pomaga zabawa z Equalizerem, który obsługiwany jest przez zewnętrzną aplikację.

Zewnętrzna aplikacja jest prosta i przejrzysta. Za jej pomocą można sterować podświetleniem głośnika jak i zmieniać nastawy EQ. Do tego jest możliwość zmiany źródła audio oraz podglądu wersji firmware wraz z jego aktualizacją.

JAKI JEST TRONSMART MIRTUNE S100?

Tronsmart Mirtune S100 to głośnik, który zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. W tych niewielkich gabarytach tkwi prawdziwy rozrabiaka, który potrafi zadziwić swoimi możliwościami. Oczywiście nie jest to poziom znacznie większego brata Bang jednak patrząc na ten głośnik powstaje w głowie pewien dysonans – tyle dźwięku z takich gabarytów? „Es setka” to prawdziwy rozrabiaka, który naprawdę dobrze czuje się tanecznej, młodzieżowej muzyce. Dodatkowo możliwość zmiany podświetlenia czy EQ z poziomu aplikacji telefonu bardzo przypadnie do gustu młodszym użytkownikom. Podświetlenie RGB, trzy głośniki, dwie pasywne membrany i brzmienie typowo rozrywkowe czynią ten model dobrą propozycją dla osób, które szukają czegoś niewielkiego i przenośnego. Jakość dźwięku również jest dobra i myślę, że niejednego posiadacza JBLa ten głośnik może zaskoczyć. Jakość wykonania bo ta stoi zdecydowanie na wysokim poziomie. Co do ceny to sugerowana cena przez producenta wynosi ok 330zł i w tej cenie ten głośnik robi przysłowiową robotę i mówiąc kolokwialnie – „pozamiatał”. No właśnie, cena sugerowana i cena w sklepach czasami różni się, może to kwestia przedświątecznego szaleństwa bo obecnie wynosi ona aż 500zł na pewnym portalu aukcyjnym. Jednak radziłbym się wstrzymać aż cena spadnie do poziomu sugerowanego. Bo to bardzo dobry głośnik, chyba nawet najlepszy na rynku w okolicach 350zł.

Cena: 329zł

Zalety:

• przystępny cenowo,
• wodoszczelność IPX7,
• czas działania na baterii do 20h,
• podświetlanie,
• mocny bas,
• aplikacja na telefon,
• może pracować jako powerbank,
• moc 50W.

Wady:

• melomani się z nim nie polubią.