Dobry tablet graficzny do 200zł | VEIKK A30

Chcąc pobawić się tabletem graficznym znalazłem ciekawą ofertę nieznanej mi dotychczas marki VEIKK. Posiadają oni w ofercie relatywnie tani model A30, który posiada całkiem przyzwoite parametry jak za cenę około $55 (około 210zł), ale tutaj warto dodać że często można go znaleźć w okolicach $45 co wyjdzie nas około 175zł – brzmi nieźle, co nie? Ale sprawdźmy, czy na pewno warto zainteresować się tym modelem.

SPECYFIKACJA

Rysik: Pióro bez zasilania
Obszar aktywny: 10 x 6 cali
Czułość nacisku: 8192
Rozdzielczość: 5080LPI
POrędkość raportowania: 230 – 250 punktów / s
Waga produktu: 0,5900 kg
Rozmiar produktu (dł x szer x wys): 33,50 x 21,30 x 0,80 cm
Zawartość: 1 x tablet, 1 x pióro, 8 x końcówka pisaka, 1 x narzędzie do wyjowania pisaka, 1 x instrukcja pobierania sterownika, 1 x kabel USB typu C, 1 x instrukcja obsługi w języku angielskim

Urządzenie przychodzi do nas w czarnym pudełku z renderami produktu i prostą specyfikacją.

W zestawie oprócz tabletu znajdziemy pióro z bardzo fajnym, eleganckim etui, kabel USB typu C, 8 różnych końcówek do pióra, narzędzie do wyjmowania pisaków oraz papierologię.

A30 pod względem designu jakoś szczególnie nie powala, ale również nie rozczarowuje.. ot taka prosta, prostokątna podkładka 🙂 . Tablet wykonany został w całości z tworzywa sztucznego, w miarę przyzwoitej jakości.Wszystkie elementy są poprawnie spasowane, nic nie trzeszczy, nic nie dostaje i absolutnie nie ma wrażenia tandety.

Na froncie widzimy matowy obszar roboczy o przekątnej 10 x 6 cala. Po lewej stronie znalazł się się ładnie wyglądający panel z obszarem dotykowym (można zaprogramować gesty) z 4 dotykowymi przyciskami, które możemy sobie dowolnie zaprogramować dzięki dołączonemu oprogramowaniu – według mnie jest to bardzo pomysłowe i szanuję, że znalazła się taka funkcjonalność w praktycznie najtańszym tablecie graficznym.

Na lewym boku, w górnej części znalazł się dobrze schowany port USB typu C.

Pozostałe boki są niezagospodarowane, w grubość całej konstrukcji to zaledwie 8mm.

Tył to bardzo fajna, chropowata fakturka, 4 stopki antypoślizgowe oraz informacje producenta.

Jeśli chodzi o samo pióro to jest ono mega proste i niczym szczególnym nie zaskakuje. Znalazły się tutaj 3 przyciski – jeden wbudowany w rysik, dzięki któremu lekkie naciśnięcie spowoduje wykonanie dowolnie wybranej funkcji z softu, da pozostałe to fizyczne przyciski na obudowie pióra, które także możemy dowolnie zaprogramować.

No i przyszedł czas na praktykę. Niestety mój test nie będzie zbyt profesjonalny, bo nigdy wcześniej nie miałem okazji prywatnie pobawić się takim cudem, a A30 zamówiłem z czystej ciekawości.

Ogółem zabawa się całkiem fajna, a urządzenie działa prawidłowo. Nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z czułością, przerywaniem, funkcjami itd.  – po prostu wszystko działa jak powinno, a to najważniejsze. Obsługa jest banalna, mamy obszar roboczy, który emituje pulpit komputera i tym sposobem możemy piórem poruszać kursorem nie dotykając panelu, dotknięcie domyślnie spowoduje lewy klik myszy. Co najważniejsze, gdy dotykamy ręką obszaru roboczego ten nie reaguje, dopiero za pomocą pióra możemy się bawić 🙂 – i powiem Wam, że tego się najbardziej obawiałem, że gdy będę dotykał ręką obszaru roboczego to będzie on reagował jak touchpad, a co ciekawe tutaj jest to rewelacyjnie przemyślane!

Jak z precyzją? Szału nie ma, jest raczej średnio, ale akceptowalnie jak na tą półkę cenową. Postanowiłem zrobić idealnie proste linie za pomocą zwykłej linijki i… no niestety jest raczej niewykonalne. Poniżej łapcie fotki, gdzie z liniami oraz testowe rysunki – zaznaczam tylko, że moje ruchy nie są zbyt zgrabne, więc to też ma jakiś wpływ na całokształt 😀 .

To teraz sofcik, dzięki któremu może ustawić funkcje dla przycisków oraz panelu dotykowego. Oprogramowanie jest bardzo proste i niczym szczególnym się nie wyróżnia. Trzeba także zaznaczyć, że nie uświadczymy tutaj naszego rodzimego języka i musimy zdać się na angielski.

No i tak jak wspominałem wcześniej, możemy tutaj nadać konkretną funkcję dla przycisków pióra, możemy mapować obszar roboczy, ustawić czy jesteśmy prawo, czy lewo ręczni, nadać funkcje przyciskom dotykowym oraz touch panelu. Oczywiście software pozwala również na aktualizację firmware’a tabletu.

PODSUMOWANIE

VEIKK A30 to jeden z najtańszych tabletów graficznych i według mnie jest on po prostu dobry. Nie wyróżnia się jakoś szczególnie funkcjonalnością, ale również nie mam porównania z modelami konkurencji, więc nie chcę tutaj uznawać się za eksperta. Moim zdaniem urządzenie jest wystarczające dla początkujących, dla osób które chcą się pobawić, porysować, bądź dla jakichś wykładowców, nauczycieli do prowadzenia zajęć – wydaje mi się, że tutaj w zupełności to co oferuje A30 wystarczy. Produkt jest prawidłowo wykonany, dostajemy bogaty zestaw akcesoriów, nie ma problemów z działaniem, tak więc myślę że tablet mogę spokojnie polecić, o ile dostaniecie go poniżej 200zł.