Przenośne banki energii, czy jak to woli powerbanki to obecnie coś, co jest priorytetem każdego użytkownika smartfona i innych tego typu urządzeń. Często zastanawiamy się jaką pojemność wybrać, który powerbank będzie posiadał najbardziej wydajne ogniwa i czy wydawanie kilku stówek za coś takiego ma sens. Ostatnio popularne stają się odnawialne źródła energii tj. panele solarne i coraz częściej znajdziemy je w bankach energii.. ale nie zawsze działają one tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Ale przechodząc do meritum, w tym artykule przyjrzymy się kolejnemu wynalazkowi duńskiego producenta Sandberg, a mianowicie Sandberg Active Outdoor Solar Powerbank 24000 – no i jak już pewnie się zorientowaliście, posiada on pojemność aż 24000 mAh, więc sporo.. bardzo sporo. Niestety sporo też przyjdzie nam zapłacić za to cudo, bo ceny wahają się od 400 do 550zł. Sprawdźmy zatem, czy wydanie kilku stówek na ten model ma jakikolwiek sens.
Specyfikacja
Klasa produktu : Power banki (akumulatory zewnętrzne)
Pojemność baterii : 24000 mAh
Typ złącza : 1 x Micro USB, 2 x Żeńskie USB-A, 1 x USB-C
Dodatkowe funkcje power banku : Wskaźnik naładowania akumulatora (LED), Latarka diodowa
Szerokość : 180 mm
Wysokość : 89 mm
Długość : 30 mm
Masa netto : 553 g
W zestawie : podręczny przewodnik, Karabińczyk, Kabel USB typu C o długości 30 cm, Kabel MicroUSB o długości 30 cm
Dodatkowe informacje : IP67, Typ baterii;Li-Ion, Wejście Micro USB;5V / 2A, Wejście USB-C;5V / 3A (MAX), Wyjście USB 1;5V / 2A, Wyjście USB 2 (QC 3.0);5 V / 3 A, 9 V / 2 A, 12 V / 1,5 A, Wyjście USB-C;5V/3A, Panel słoneczny;2,0 W / 400 mA
Urządzenie dostajemy w ładnym, estetycznym pudełku z „drzwiczkami” za którymi znajduje się przezroczyste okienko, przez które zobaczymy nasz powerbank. Oczywiście nie zabrakło tutaj renderów produktu oraz informacji w kilkunastu różnych językach.
W zestawie oprócz urządzenia znajdziemy całkiem przyzwoitej jakości kabelki microUSB i USB typu C, karabińczyk oraz papierologię.
Powerbank pod względem designu nie robi żadnego wow.. jest to prosta bryła wyglądająca jak kloc i faktycznie można tak stwierdzić, bo jego wyaga to trochę ponad pół kilo.. no ale trzeba zwrócić uwagę na pojemność tego cuda. Urządzenie wykonane zostało z bardzo dobrej jakości matowego tworzywa sztucznego i twardej, prawdopodobnie kauczukowej gumy. Wszystkie elementy zostały prawidłowo spasowane, nic nie ostaje, nic nie trzeszczy i nic się nie ugina.
Cały front to panel solarny, który sprawia wrażenie bardzo dobrego.
Górny bok to dioda latarki, która musze przyznać że świeci dosyć mocno i jako taka podręczna latarka na wyjazdy sprawdzi się znakomicie! Jest to chyba jedna z najlepszych latarek wbudowanych w powerbanki jaką kiedykolwiek wydziałem. Co ciekawe, oprócz stałego świecenia jest możliwość włączenia trybu stroboskopowego i SOS prawdopodobnie w alfabecie morsa – włączamy ją poprzez długie przytrzymanie przycisku POWER, o którym powiem dalej. Obok pod gumową zaślepką znalazły się dwa porty USB 0 jeden 5V/2A, a drugi wspierający QC 3.0, czyli 5V/3A.
Prawy bok pozostał niezagospodarowany, ale tutaj muszę pochwalić producenta za solidne wzmocnienie konstrukcji na bokach, a przede wszystkim zaokrągleniach krawędzi, gdzie przypuszczalnie zastosowano gumę kauczukową. To również potwierdza fakt odporności na upadki.
Na lewym boku, u góry pod gumową zaślepką znajdziemy port microUSB i USB typu C służące do ładowania powerbanka – fajna sprawa, że mamy możliwość wyboru portu jakim chcemy ładować urządzenie 🙂 baa.. dodam nawet, że można używać równocześnie obu portów i ładowanie będzie trwało krócej!
Dół to uchwyt na karabińczyk, dzięki któremu możemy przypiąć urządzonko to np. spodni, plecaka itp. .
A spód to z kolei matowa powierzchnia, która bądź co bądź się palcuje, ale równie szybko można ją wyczyścić. Mamy tutaj informacje producenta, a w prawym górnym rogu 4 spore diody informujące o stanie naładowania akumulatorków, a poniżej przycisk POWER, którego pojedyncze wciśnięcie pokazuje stan baterii (te diody powyżej), a długie przytrzymanie włączy latarkę.
Jak w praktyce? Pojemność 24000 mAh robi tutaj zdecydowanie robotę.. i tak.. jest to w 100% rzeczywista pojemność – bez problemu 6-krotnie naładowałem Huawei NOVA 3 (3750 mAh) i iPhone 7 (1960 mAh) aż 12 razy! – no powiedzcie czy mieliście kiedyś tak dobry bank energii.. ja nigdy 😀 .
Ale moment.. co z panelem solarnym.. no.. heh.. w Polszy ze słońcem tak lipno bym powiedział, więc ciężko obiektywnie podejść do tematu 😛 , ale udało mi się ustrzelić jeden w miarę słoneczny dzionek i wystawiłem powerbanka na jakieś 5 godzin na promienie słoneczne i.. szału nie ma – miałem dwie diody naładowania i dwie diody zostały.. nie twierdzę, że ogniwa nie dostały energii, bo jednak parametry solaru 2.0 W / 400 mA = 5V nie są złe, a wręcz świetne, więc jestem pewien, że kilka % wskoczyło. Trzeba też mieć na uwadze to, że testuję go w marcu, gdzie jednak nie ma upałów, a słońca jak na lekarstwo, więc ciężko ocenić jak to jest w konkretnym słońcu. Niemniej obiecuję powrócić do tematu w wakacje 😉 .
Czas ładowania tego wynalazku to 9 godzin korzystając z portu USB typu C. Gdy użyjemy obydwu czas nieznacznie się zmniejszy do jakichś niecałych 8 godzin, no ale jednak 🙂 .
PODSUMOWANIE
Sandberg Active Outdoor Solar Powerbank 24000 to mega udany i przemyślany produkt, który mimo swojej dosyć wysokiej ceny (ponad 400zł) jest genialny pod względem jakości wykonania i zastosowanych technologii. 24000 mAh to ogromny zapas energii, który przyda się każdemu, nie tylko tym którzy podróżują. Według mnie jest to propozycja warta uwagi jeśli szukacie konkretnego, potężnego powerbanka. Jak najbardziej polecam!
OCENA Sandberg Active Outdoor Solar Powerbank 24000
Overall
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Technologia
-
Panel solarny
-
Pojemność baterii
-
Szybkość ładowania urządzeń
-
Szybkość ładowania powerbanku
-
Funkcjonalność
-
Zestaw
-
Cena
Nagrody