W zeszły weekend miała miejsce otwarta beta dla wszystkich platform i można śmiało powiedzieć, że opinie fanów są lekko mówiąc różne.
Jasne jest to, że Activision i Infinity Ward próbują przywrócić dobre stosunki z fanami, które po kilku wpadkach w serii nie są już idealne. Jednak jak widać po becie obrali najprostszą z możliwych dróg wkradnięcia się w łaski graczy.
Wydaje się, że Modern Warfare to powrót do podstaw, który próbuje zainteresować nie tylko fanów serii ale i wszystkich graczy. Ogólnie rzecz biorąc tytuł zapewnia nam rzeź, którą każdy chciał mieć. Miejmy nadzieję, że większość problemów zostanie naprawione do daty premiery 25 października.
Największe wady:
Ground war – Gdy pierwszy raz odpaliłem ten tryb pomyślałem, że gram w kolejną część Battlefielda. Liczba graczy 32 v 32 przypadła do gustu fanom ze względu na to, że od bardzo dawna prosili oni o tryby z większą ilością mięsa armatniego. Oprócz walki na większą skalę, HUD i ogólny układ mapy są znacznie bardziej zbliżone do Battlefielda lecz nie są zrobione z takim polotem i dopracowaniem. Wspaniale jest widzieć, że Activision w końcu wychodzi naprzód, choć ciężko jest uniknąć wrażenia, że efekt końcowy to po prostu rozwodniony Battlefield z mniej intuicyjnym projektem mapy itd.
Spawny – Jednym z najbardziej oczywistych obszarów, w których Modern Warfare blednie w porównaniu do gry Battlefield, jest obecnie okropny stan spawnów. Odradzanie się obok drużyny przeciwnej i umieranie od razu lub odrodzenie z dala od walki, drużyny i wrogów gdzie musimy biec przez pół mapy do jakiejkolwiek potyczki lub interakcji. Nie występuje to tylko w większych trybach ale też w np. Team Deathmatch. Na szczęście Infinity Ward może to naprawić w najbliższych tygodniach przed premierą.
Grafika – Activision szeroko reklamowało nowy silnik używany do napędzania Modern Warfare, zastępując niezwykle przestarzały silnik IW, którego franczyza używa od prawie 15 lat. Jednak pomimo serii przepięknych zwiastunów, które prezentowały nowe efekty 4K a w porównaniu z tym co możemy zobaczyć w becie jest niezwykle rozczarowujące. Ciemne obszary są zbyt ciemne co utrudnia zauważenie wrogów dopóki nie zaczną w ciebie strzelać a wtedy jest już zwykle za późno. Może to być „realistyczne” w przypadku nagłych zmian oświetlenia, które mają wpływ na percepcje gracza, ale nie jest fajnie wchodzić do pokoju z ograniczoną widocznością przez ponad sekundę. Grałem zarówno na PC jak i na konsoli, niestety sprawa wygląda jeszcze gorzej dla graczy kanapowych. Zwykłe PS4 nie może utrzymać stabilnych 60 klatek i występuje niezwykle odrażające jaskrawe rozmycie. Nie jest to żaden skok graficzny w porównaniu z poprzednim silnikiem i większość graczy, szczególnie na konsolach nie zauważy różnicy.
Zalety:
Najlepsza rozgrywka od lat – Pozbywając się dziwaczności nowszych gier na CoD, odświeżająca prostota strzelaniny jest tutaj, a karabiny maszynowe pakują zabawnie mięsisty kule. Strzelanie jest również niezwykle satysfakcjonujące, szczególnie jeśli można znaleźć podstępnych camperów podczas rundy Ground War. Chociaż TTK (time to kill) jest niskie, to ogólne tempo gry wydaje się być wolniejsze i bardziej zróżnicowane od poprzednich części serii. Gracze niemyślący, wbiegający wszędzie będą zawiedzeni gdy będą na samym dole tabeli a gracze taktyczni będą bawić się świetnie.
Crossplay – Fani na całym świecie byli zachwyceni, gdy Activision potwierdziło, że Modern Warfare nie tylko będzie wspierać granie między platformowe, ale gracze mogą to sprawdzić na własne oczy podczas otwartej wersji beta. Rezultaty są w większości cholernie zadowalające, umożliwiając znajomym granie razem bez względu na wybór platformy, a nawet tworzenie listy przyjaciół między platformami, co zapewnia maksymalne uproszczenie tworzenia gier. Możemy tez przenosić nasze osiągnięcia między platformami. Jeżeli graliśmy na komputerze a mamy ochotę pograć na konsoli nic nam nie stoi na przeszkodzie.
Najlepszy dźwięk – Jakość efektów dźwiękowych jest bardzo ważna w grach FPS. Modern Warfare ma najlepszy dźwięk w historii serii. Granie w gry z dobrym zestawem słuchawek jest przełomowym doświadczeniem w porównaniu do głośników TV: Infinity Ward zadał sobie wiele trudu, aby stworzyć możliwie wciągający i realistyczny krajobraz dźwiękowy.