W wolnych chwilach lubię sobie zagrać na telefonie. Mam swoją ulubioną grę, która niestety mocno rozgrzewa mój telefon a co za tym również idzie – szybko rozładowuje baterię. Podłączając zasilanie sieciowe bateria nagrzewa się co dodatkowo zwiększa temperaturę urządzenia. Po osiągnięciu pewnego górnego poziomu włączają się zabezpieczenia w postaci throttlingu czyli zbijaniu częstotliwości pracy jednostki sterującej co czasami prowadzi do zmniejszenia płynności gry. Takie błędne koło… Już nawet pogodziłem się z tym faktem jednak inżynierowie z firmy Benks wpadli na genialny pomysł i połączyli ładowarkę bezprzewodową z wiatraczkiem tworząc model W07 czyli bezprzewodową ładowarkę chłodzącą! Zapraszam do recenzji tego cuda 🙂
SPECYFIKACJA
Kolor | Czarny |
Materiał | Guma + ABS + Aluminium |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 60 mm x 61 mm x 26.5 mm |
Moc ładowania | 5W/7.5W/10W/15W |
Zasilanie | Poprzez USB C |
Podświetlenie | RGB LED |
OPAKOWANIE
Ładowarka Benks W07 zapakowana jest w bardzo ładne czarne opakowanie. Mamy tutaj ciekawą grafikę w kształcie hologramu przedstawiającą zarys kupowanego urządzenia. Z tyłu opakowania wypisane są podstawowe informacje. Niestety bardzo dużo jest języka chińskiego i dość ciężko się to czyta ale po chwili skupienia wszystko jest jasne 🙂
Wewnątrz opakowania panuje porządek. Środek podzielony jest na dwie sekcje – mniejszą i większą. W większej znajduje się ładowarka, elementy montażowe do telefonu, instrukcja oraz karta gwarancyjna. W mniejszej mieści się kabel zasilający.
Warto dodać, że spodnia część ładowarki wyposażone jest w magnes. Niestety wśród telefonów wyposażonych w szklane plecki sam magnes nie wystarczy stąd producent dodaje charakterystyczny pierścień. Pierścień ten z jednej strony wyposażony jest w dwustronną taśmę klejącą 3M, która mocno przytwierdza się do każdej powierzchni, nawet szklanej. Z drugiej strony pierścień ten jest metalowy a dzięki mocnemu magnesowi w ładowarce następuję mocne szczepienie. Naprawdę, miałem nie lada problem jak przyłożyłem sam pierścień do ładowarki. Tak się szczepiło, że dobre kilka minut walczyłem z tym jak to odczepić aby nic nie uszkodzić 😀 Dzięki temu przytwierdzenie podczas ładowania jest naprawdę mocne i nie istnieje obawa, że podczas wciągającej sesji w ekscytującą grę, nasze gwałtowe ruchy odczepią ładowarkę. Producent dodaje również przeźroczysty okrąg z folii, który możemy przykleić do metalowego pierścienia aby nie zarysować spodu ładowarki bądź uchronić plecki telefonu przed zarysowaniem.
WYGLĄD
Ładowarka ma bardzo ciekawy wygląd. Z jednej strony charakteryzuje się zwykła cylindryczną budową, z drugiej strony ma designerskie akcenty w postaci srebrnego pierścienia na topie wraz z grillem, za którym został umieszczony wentylator. Całość pokryta jest aksamitno-gumową powłoką, bardzo miłą w dotyku. Wszystkie elementy są ze sobą bardzo dobrze spasowane a zastosowane tworzywa sztuczne są wysokiej jakości. Nie widać tutaj żadnych skaz, niedociągnięć czy pogrubień. Biorąc urządzenie w dłoń też ma się wrażenie obcowania z produktem bardzo dobrej jakości. Po ściśnięciu w dłoni nie słychać żadnych niepożądanych dźwięków, ba! Cała konstrukcja jest niezwykle zwarta i wytrzymała.
Na przodzie urządzenia znajduje się suwakowy przełącznik, którym możemy wybrać jeden z trzech trybów pracy:
- ładowanie,
- chłodzenie,
- ładowanie z chłodzeniem.
W każdym z trybów chłodzenia aktywny jest podświetlenie. Tworzy ono ruchomo-przemijający miraż kolorów RGB. Wygląda to ciekawie i efektownie.
Spodnia strona urządzenia ma płaski kształt. Poza informacjami na temat możliwości ładowania mamy zewnętrzny pierścień, który jest magnesem.
Kabel zasilający pokryty jest gumą zbliżoną w dotyku do tej z obudowy. Ma przyzwoite 120cm długości i zakończony jest USB C. Jest dość sztywny ale za to nie ma tendencji do plątania się. Coś za coś.
UZYTKOWANIE
Przejdźmy do najważniejsze części czyli do użytkowania i sprawdzenia, czy zastosowanie wentylatora rzeczywiście ma sens 🙂
Po wybraniu jednego z trzech trybów pracy urządzenie jest gotowe do działania. W sumie powinienem dodać, że ładowarka sama wykrywa bliskość telefonu i po przyłożeniu do plecków zaczyna ładowanie a jeśli mamy wybrany tryb ładowanie + chłodzenie to następuje aktywacja wentylatora i podświetlenia. W samym trybie „podświetlenie” wentylator kręci się niezależnie od tego czy jest przełożony telefon czy nie.
Sam wentylator niestety nie należy do bezgłośnych. Ma charakterystyczny wysoki dźwięk a jego głośność, mierzona z odległości 30cm, to 37 dB(A). Mogłoby być lepiej ale źle nie ma.
Patrząc na budowę ładowarki indukcyjnej:
Miałem obawy co do jej skuteczności w postaci zbijania temperatury. Myślałem ze całe powietrze jest wydmuchiwane na boki i jest to jedyny czynnik chłodzący. Oj w jakim ja byłem błędzie! Szczerze zastanawiam się jak inżynierom w firmy Benks udało się to zrobić ale podstawa ładowarki, podczas działania wentylatora, jest wyraźnie zimna. Podczas grania i jednoczesnego ładowania telefon jest wyraźnie chłodniejszy niż podczas samego grania. Zniknął efekt throttlingu, płynność mojej ulubionej gry jest zachowana cała czas. Naprawdę, czapki z głów jak to dobrze działa.
Co do samej mocy ładowania, która wynosi maksymalnie 15W, jest ona porównywalna z najnowszymi ładowarkami Apple więc nie można tutaj nic zarzucić. Bateria (podczas gry) powoli ładuje się więc spełnia swoje zadanie 🙂
PODSUMOWANIE
Testowana model ładowarki indukcyjnej z aktywnych chłodzeniem Benks W07 jest urządzeniem na tyle nietuzinkowym, że warto poważnie zastanowić się nad jej zakupem. Szczególnie polecam ją wszystkim graczom, którzy lubią sobie spędzić kilka godzin grając w swoją ulubioną grę i zastanawiają się co zrobić z gorącym telefonem. Zdolność do chłodzenia telefonu oraz atrakcyjny wygląd w postaci podświetlenie RGB LED tworzy naprawdę zgrany komplet. Do tego bardzo dobra jakość wykonania, wytrzymała budowa oraz wysokiej jakości materiały. Produkt idealny? No prawie… trochę od reszty odstaje poziom głośności wentylatora. Jednak patrząc na to jak wydajnie ten mikrowentylatorek schładza podstawę ładowarki, można przymknąć na to oko. A raczej ucho 😉
Jednak są dwie skazy, które rzutują na ten prawie idealny obraz. Pierwsza z nich to cena wynosząca ok 200zł. Druga to strasznie mała dostępność tego urządzenia na polskim rynku. Co prawda da się znaleźć oferty sprzedaży bez problemu jednak są to zagraniczne sklepy, gdzie czas dostawy może wynosić kilka dni.
Zalety:
- jakość wykonania,
- design,
- użyte materiały,
- wydajne i skuteczne chłodzenie,
- podświetlenie RGB LED.
Wady:
- cena,
- niska dostępność na polskim rynku.
Overall
-
Jakość wykonania
-
Użyte materiały
-
Cena
-
Wydajność chłodzenia
-
Kultura pracy wentylatora