Hej,
Tak jak obiecałem lecimy z kolejnymi gadżetami prosto z Państwa Środka.
Dzisiaj krótko i na temat opiszę Wam produkt, który na pierwszy rzut oka wydaje się zwykłym na-name. Pod lupę biorę nic innego jak produkt firmy GSOU, a dokładnie ich nowy wynalazek model H1, który jest jak twierdzi producent głośnikiem smart, chociaż bardziej nazwałbym go jako mały, mobilny głośniczek.
Może na początku powiemy sobie czym jest marka GSOU i czy w ogóle jest to marka, czy bardziej zwykły krzaczek. Oczywiście nie będę pisał Wam tutaj całej historii tego producenta, ale tak po krótce… firma została założona w 2001 roku i od tego czasu zaczęli tworzyć różne dziwne wynalazki audio i video. W następnych latach zaczęli pracować nad bezprzewodowymi głośnikami, głośnikami bluetooth oraz kamerami USB. Obecnie w ich ofercie znajdziemy szeroki wybór głośników bezprzewodowych, które muszę przyznać, że na obrazkach ładnie się prezentują – tak wiem… to tylko obrazki ;). Ah… jak zwykle bym zapomniał o najistotniejszym… firma głównie sprzedaje swoje urządzenia jako OEM i ODM, więc raczej na próżno szukać brandów zamawiając prosto od nich.
Dobra, teraz przechodzimy już do sedna. Głośniczek otrzymujemy w zwykłym kartonowym pudełeczku totalnie bez żadnych napisów… no ale nie ma co się dziwić.
W środku tego cudnego opakowania znajdziemy świetnie zabezpieczone urządzenie… nie no… ja rozumiem, że to wersja bez brandu, ale takie zabezpieczenie… troche słabo.
Oprócz samego głośnika na szczęście znajdziemy jeszcze przyssawkę na szybę – bardzo dobra rzecz -, kabel do ładowania microUSB oraz kabel miniJack. Bardzo się cieszę, że oprócz samego urządzenia dodano coś jeszcze – wielki plus J.
Przechodząc do samej zabaweczki w oczy rzuca się minimalistka i prostota – bardzo ładne wykonanie, bez zbędnych fajerwerków. Urządzenie wykonane jest z dosyć solidnego plastiku, który niestety łatwo się palcuje. Wszystkie przyciski i zaślepki są gumowe co zdecydowanie daje dobry efekt. Jak twierdzi producent urządzenie ma być wodoodporne, ale tego jednak nie będę testował.
Na przedzie znajdziemy zawieszkę, która w sumie się przydaje, aby zawiesić na czymś głośniczek, niżej widzimy ledowy wyświetlacz, który standardowo pokazuje godzinę, bluetooth oraz stację radiową i inne funkcje typu budzik czy stoper. Zaś poniżej kolejne umieszczono przyciski przełącznika na radio FM i Bluetooth, kolejny to Start, Stop i połączenie telefoniczne – tak głośnik ma funkcje zestawu głośnomówiącego, kolejny przycisk to Wstecz i ostatnio Dalej – chodzi oczywiście o zmianę stacji radiowej czy muzyki odtwarzanej z telefonu. Niżej znajduje się nic innego jak głośnik 5W.
Na lewej krawędzi znajdują się przyciski zmiany jasności wyświetlacza oraz przycisk Power,
natomiast na prawej gniazdo ładowania microUSB oraz port miniJack.
Z tyłu obudowy znajdziemy tylko podstawki, aby urządzenie się nie ślizgało.
Jeśli chodzi o samo używanie, czy też pierwsze uruchomienie to nie ma z nim najmniejszych problemów. Bez problemu połączyłem głośnik z telefonem i odtwarzałem z niego muzykę, bez problemu również znalazłem polskie stacje radiowe, które wyszukują się automatycznie. Niestety nie raz radio gubi sygnał i są chwilowe zakłócenia, ale nie ma tragedii. Gdy np. zawiesimy urządzenie gdzieś na dworze to problem znika – zapewne jest to spowodowane brakiem zewnętrznej anteny.
Wydawane dźwięki są czyste i ładnie brzmiące, nie zauważyłem żadnego wycia, piszczenia czy innych dziwnych objawów. Poziom głośności jak na takie urządzenie jest naprawdę zaskakujący i nawet przy pełnym poziomie dźwięki są naprawdę świetne.
Bateria w tym cudzie ma pojemność 1000mAh i jak dotąd nie ładowałem jej ani razu, a sprzętu używam już trzeci dzień. Pod tym względem jest naprawdę dobrze.
Tutaj jeszcze fotki i filmik, na którym mniej więcej słychać jak gra ten wynalazek – oczywiście wiadomo, że na żywo jest ciut inaczej ;).
No i w sumie to tyle jeśli chodzi o głośnik GSOU H1. Urządzenie bardzo przemyślane i fajnie wykonane. Prosta obsługa, duża funkcjonalność i ładne brzmiące dźwięki. Otrzymujemy to wszystko za cenę niecałych $25, więc około 100zł. Czy warto… nie mam pojęcia, ale na pewno jest zdecydowany lepszy od tych prostych głośników bluetooth z Tesco J. Jedyny problem jest taki, że urządzenie można tylko nabyć prosto u producenta, bądź gdzieś na Alibaba jako sample. Ja jestem zadowolony i myślę, że wiele osób by się ze mną zgodziło.
Kończąc ten artykuł chciałbym dodać, że już wkrótce testuję kolejny głośnik tej marki, ale na razie nie będę zdradzał szczegółów.
Jeśli macie propozycje co do kolejnych recenzji, czy jak kto woli opinii to piszcie w postach poniżej. Co prawda mam jeszcze sporo mniejszych i większych gadżetów do testów, ale z chęcią zamówię coś wartego uwagi.
Dzięki za przeczytanie artykułu i zapraszam na kolejny już niebawem ;).
Sprzęt zakupiony prosto od producenta.
OCENA
Zestaw: 5/6
Komfort użytkowania: 5+/6
Jakość wykonania: 5+/6
Działanie: 5+/6
Dźwięk: 5+/6
Bateria: 6/6
Cena: 5/6
Ocena ogólna: 5+/6