CarForce A500, czyli polski wideorejestrator w dobrej cenie

Wideorejestratory w dziesiejszych czasach pełnią funkcję wręcz obowiązkowego wyposażenia samochodu. Każdy rozsądny kierowca chce zadbać o bezpieczeństwo swoje, swojego samochodu, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Rejestratory jazdy służą przede wszystkim jako zabezpieczenie dla nas, w razie jakiegoś incydentu drogowego. Ale również mogą pomóc innym osobom… . Materiały wideo są w tym wypadku nieocenionym dowodem!

Od jakiegoś czasu na mojej półeczce siedział sobie CarForce A500 – wideorejestrator polskiej firmy, należącej do grupy SPEED-UP znanej szerzej jako dystrybutora i właściciela kilku brandów, mające w swojej ofercie wysokiej klasy alkomaty. Rejestrator w chwili obecnej kosztuje około 255zł – a co oferuje? Sprawdźmy to!

Specyfikacja

Procesor / sensor: CPU – NT96650 / Sensor – AR0330
Ekran: 2 cale
Obiektyw: Ultrakonserwatywny (170 ) HD
Obsługiwane języki: PL, EN, DE, IT, FR, CS, SK, JAP, ZH, KO
Format zapisu: .MOV / H.264
Rozdzielczość: 1920 x 1080 / 30fps 1280×720 / 60 fps
Detekcja ruchu: TAK
Tryb zdjęciowy: TAK – 12 megapixeli JPG
Głośnik / mikrofon: TAK / TAK
miniUSB: TAK
Bateria i zasilanie: Wbudowana. Zasilanie 5V 1.5A

W zestawie oprócz samego urządzenia znajdziemy bardzo długi, kilkumetrowy kabel zasilający miniUSB do gniazda zapalniczki, osobny kabel miniUSB, uchwyt na szybę z funkcją zasilania oraz instrukcję obsługi.

Wideorejestrator trzeba przyznać prezentuje się bardzo ładnie. Jest stosunkowo nieiwelki, a jego konstrukcja jest przemyślana. Obudowa została wykonana w większość z bardzo dobrej jakości plastiku oraz wstawkami z aluminium.

Przód w około 80% zajmuje 2-calowy wyświetlacz. Pod spodem z kolei znajdziemy 4 przyciski funkcyjne – mają one prawidłowy skok i klik.

Po przeciwnej stronie znajduje się obiektyw o kącie 170 stopni.

Górny bok to specjalne złącze zasilające dla uchwytu. Obok gniazdo AV. Prawy bok to port zasilający miniUSB, otwór mikrofonu oraz port HDMI. Przeciwny bok skrywa małe przyciski POWER i MODE oraz slot na kartę microSD. Spód pozostał niezagospodarowany.

Poruszanie się po menu jest stosunkowo proste i intuicyjne. Opcje są prawidłowo przetłumaczone, więc nikt nie powinien mieć problemów z ewentualnym dostosowaniem urządzenia do własnych potrzeb. Ja co do zasady zawsze podczas testów używam fabrycznych ustawień producenta, aby opinia była jak najbardziej obiektywna.

Obraz na wyświetlaczu jest czytelny, jasny i wystarczający do podglądu podstaowowych parametrów.

Jedną z podstawowych funkcji rejestratora jest tzw. tryb parkingowy. Pozwala on na rejestrację zdarzenia, gdy urządzenie jest wyłączone / w trybie uśpienia. Odpowiada za to montion sensor i g-sensor, czyli detektor ruchu i akcelerometr. Gdy tylko wideorejestrator wykryje uderzenie, a nawet lekki ruch samochodu, automatycznie zostaje uruchomione nagrywanie zdarzenia. Jest to funkcja bardzo przydatna i w sumie wręcz obowiązkowa.

Jakość nagrań jak na cenę około 255zł jest naprawdę niezła. Oczywiście, szczegółowość nie jest tu idealna i trzeba się liczyć z tym, że występują niewielkie szumy, aczkolwiek materiały nadal są czytelne. I celowo nie mówię to osobno o nagraniach w dzień i w nocy, ponieważ te stoją na tym samym poziomie. Bez problemu jesteśmy w stanie zazuważyć co się dzieje na drodze.. baa.. nawet odczytamy numery rejestracyjne innych pojazdów. Jasne.. przy pięknym świetle słonecznym jakość będzie z pewnością lepsza, aniżeli podczas zachmurzenia i odpoadów.

Poniżej surowe nagranie prezentujące jakość materiału podczas deszczowego, pochmurnego dnia.

PODSUMOWANIE

CarForce A500 jest bardzo dobrym wideorejestratorem w swojej klasie cenowej – a mowa tu o cenie około 255zł, a widziałem nawet oferty o okolicach 220zł. Świetna jakość wykonania, przemyślana konstrukcja, poprawne działanie i przyzwoita jakość nagrań stawiają ten zestaw w na pozycji, którą warto rozważyć w trakcie wyboru tego typu sprzętu.