Dream Machines DM9 Skill Wired – lekka, wielozadaniowa myszka

Gryzoń do wszystkiego


W tych czasach wybrać myszkę gamingową, to coś niesamowicie skomplikowanego. Ilość producentów i modeli w każdej półce cenowej może przyprawić o zawrót głowy, stąd też nie dziwię się, że czytasz ten tekst, by dowiedzieć się, czy Dream Machines DM9 Skill Wired jest wart Twojej uwagi. Powiem jedno – jest to urządzenie dobre, choć kilka rzeczy bym zmienił. Pozwól, że wyjaśnię…

Jest nowocześnie od samego startu

Muszę przyznać, że myszka spodobała mi się zanim jeszcze wyjąłem ją z pudełka. Dlaczego? Ano dlatego, że opakowanie jest po prostu śliczne – szare, minimalistyczne i motywem ala rurek 3D, który jest ostatnio bardzo lubiany przez wiele firm z branży tech. Do myszki dostajemy się niczym do nowego telefonu, wysuwając dolną część pudełka.

Dream Machines DM9 Skill Wired

Co nas wita? Pewnie spoczywająca myszka Dream Machines DM9 Skill Wired w plastikowym wyżłobieniu, owinięta białą folią. Pod spodem mamy natomiast kabel, instrukcję obsługi i zapasowe ślizgacze. Sam start przygody z myszką jest zatem na solidną szkolną piątkę!

Specyfikacja myszki Dream Machines DM9 Skill Wired

SensorPixArt PMW 3389
Szybkość śledzenia10 m/s (400 IPS)
Zakres DPI50-16000
Polling rateDo 1000 Hz
PrzełącznikiKalih GM 8.0
Żywotność przełączników80 mln kliknięć
ŚlizgaczeTeflon
Wymiary129x66x40 mm
Waga48 gramów

Nie mylić z biurowcem!

Gryzoń nie wyróżnia się z tłumu, to bardziej introwertyk kryjący się z tyłu, jednak posiadający sporą wiedzę i doświadczenie. Myszka na pozór może przypominać zwykłe biurowe urządzenie za kilkanaście złotych, jednakże w jej wnętrzu skrywają się znacznie potężniejsze podzespoły. Konstrukcja jest tutaj mocno typowa – dwa przyciski główne, między nimi scroll i dwa przyciski na lewym boku.

Wart odnotowania jest jednak fakt, że główne przyciski są wyżłobione w kształt litery U, dzięki czemu myszkę trzyma się bardzo pewnie palm gripem. Jeśli już jesteśmy przy chwytach, to co dla niektórych ważne – raczej nie jest to propozycja dla osób leworęcznych, trzymających myszki w lewej ręce. Przyciski boczne są tylko po lewej stronie, przez co pomimo symetrycznej budowy, nie będzie to komfortowe rozwiązanie dla leworęcznych.

Dream Machines DM9 Skill Wired na biurowca z pewnością nie wygląda od dołu, gdyż widzimy tam kontrastujące z całą resztą urządzenia białe ślizgacze i dwa przyciski – jeden do zmiany DPI, a drugi do zmiany częstotliwości próbkowania. No i tutaj tak naprawdę zaczynają się pierwsze i praktycznie jedyne minusy tego gryzonia.

Po pierwsze – czemu mamy pięć małych ślizgaczy, zamiast trzech dużych? Kwestia designu? Nie wiem, lecz jestem przekonany, że raczej każdy wolałby wersję bez tych dziur na górze i dole. Drugą kwestią jest umiejscowienie przycisków. Fajnie, że są, jednakże spód myszki to nie jest w żaden sposób komfortowe miejsce i chyba nie znam nikogo, kto by zaliczał przyciski (szczególnie ten do zmiany DPI) na spodzie myszki na poczet plusów. Wśród producentów od dłuższego czasu panuje moda na umieszczanie ich na spodzie, zamiast gdzieś pod scrollem, czego w żaden sposób nie rozumiem. Oczywiście, dzięki temu myszki są prostsze w konstrukcji i zapewne tańsze w wytworzeniu, jednakże czy koniecznie musi się to odbywać kosztem dobra konsumenta?

Trochę o wygodzie i spasowaniu elementów

Myszka jest bardzo płaska, a przynajmniej takie wrażenie robi w dłoni przez brak mocno zaakcentowanego garbika. Dzięki temu dłoń leży dość płasko, co mi osobiście się podobało. Do tego zagłębienia na głównych przyciskach świetnie poprawiają chwyt. Równie przyjemny jest sam scroll – dzięki wyżłobieniom dobrze go czuć, choć już sam jego klik jest dość twardy i może zmęczyć palec przy nadmiernym korzystaniu.

Dream Machines DM9 Skill Wired

Co ważne i fajne (szczególnie w przypadku lekkich myszek) to fakt, że elementy są świetnie ze sobą spasowane. Nieważne jak mocno i w którym miejscu tą myszkę się ściśnie lub naciśnie, to nie wydaje ona z siebie żadnych trzasków, żadnych szmerów i nawet w najmniejszym stopniu się nie porusza. Dream Machines naprawdę porządnie to wszystko „skleiło” i myślę, że gryzoń przetrwa niejeden kryzys użytkownika 😉.

Jak służyła w grach i poza nimi?

Muszę szczerze powiedzieć, że czas spędzony z myszką Dream Machines DM9 Skill Wired uważam za udany. Świetnie leżała mi w dłoni i nadążała za każdą moją akcją, niezależnie czy grałem w CS2 czy w WoTa. Do tego nie męczyła nadgarstka ani ręki, więc nawet przy dłuższych sesjach nie mogłem narzekać na komfort. To pewnie też zasługa niskiej wagi, ale liczy się przecież efekt końcowy.

Dream Machines DM9 Skill Wired

Tak naprawdę mały problem miałem jedynie z bocznymi przyciskami, które mogłyby być lekko większe. Alternatywnie przerwa między nimi mogłaby być większa. Wtedy już byłby moim zdaniem ideał.

Same przełączniki to Kalih 8.0, które już znam od dawna i nawet moja codzienna myszka jest w nie wyposażona. Mają one świetny stosunek jakości do ceny, więc nie dziwi mnie, że Dream Machines się na nie zdecydowało. Działają bardzo dobrze i nawet po dłuższym czasie nie ma z nimi problemów, a ich klik jest przyjemny i niespecjalnie głośny. Myślę zatem, że jeżeli są tylko dobrze osadzone (a tak się wydaje), to będą dzielnie służyć latami.

Dream Machines DM9 Skill Wired

Jestem również ogromnie ciekaw, jak nisko z wagą dałoby się jeszcze zejść, gdyby producent zdecydował się na dziury w obudowie lub dał możliwość jej wymiany użytkownikom. Wtedy z pewnością powstałyby projekty 3D, które bazowe 48 gramów zredukowałyby pewnie nawet do 43/44.

Krótko o aplikacji i podświetleniu

Oprogramowanie do myszki ściągniecie bezpośrednio ze strony producenta w tym miejscu. Co ono oferuje? Wszystko, czego można się spodziewać. Możemy dowolnie przypisać inne funkcje do przycisków, zmienić progi DPI, wybrać polling rate, stworzyć makro czy zmienić podświetlenie. Niestety w ostatnim przypadku zbyt wielkiego pola do manewru nie mamy, gdyż podświetlenie RGB na scrollu ma tylko 4 tryby – stały kolor, oddech, neon i fala. Trochę biednie, lecz patrząc przez pryzmat tego, że świeci się tylko scroll, to raczej żaden problem.

Sama aplikacja jest bardzo przyjemna, czytelna a wszelkie grafiki, tabelki i napisy są ostre. Do tego nic się nie zacina, nie zwiesza, a aplikacja sama z siebie się nie zamyka. Wierzcie mi, taka stabilność i płynność działania to wcale nie coś częstego, bo producenci często lubią aplikację potraktować po macoszemu. Tutaj jednak Dream Machines się postarało i chwała im za to. Jedyne co bym poprawił, to te niebieskie napisy na szarych tłach, gdyż czasami po prostu ich nie widać (nie mówiąc już o czytelności). Na poniższych zdjęciach możecie natomiast zobaczyć, jak podświetlenie prezentuje się na żywo. Moim zdaniem, mimo że nie ma go wiele, to jest przyjemne.

Plusy i minusy myszki Dream Machines DM9 Skill Wired

PLUSYMINUSY
DesignPrzyciski do zmiany DPI i polling rate’u na spodzie myszki
Spasowanie elementów5 małych ślizgaczy zamiast 3 dużych
Chwyt„symetryczna” jednak nie dla leworęcznych
Aplikacja
Wygoda
Niska waga

Warto kupić?

Myszka Dream Machines DM9 Skill Wired dostępna jest w dwóch wariantach do kupienia – po kablu i bez. W recenzji wypowiadałem się oczywiście o wersji z kablem, jednak jakbym miał się zdecydować na to urządzenie, to jednak ze względu na personalne upodobania szedłbym w opcję bez kabla. Jeśli chodzi o samo działanie – dla mnie jest świetnie. To nie jest topowa myszka o najlepszej możliwej specyfikacji na rynku i zapewne najbardziej hardcorowym graczom ona nie wystarczy, jednakże dla 99% osób będzie to dobry wybór, szczególnie jeśli jesteście praworęczni z palm gripem.

Poza naprawdę pomijalnymi minusami, które uwypukliłem w tej recenzji, to nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Jeśli tak samo jak ja gracie w spokojne produkcje, a w CS2 nie planujecie być pro, to z czystym sumieniem możecie postawić na urządzenie od Dream Machines. Ode mnie to tyle, nie zapomnijcie jeszcze zajrzeć do innych naszych recenzji, być może spotkacie tam teksty o innych interesujących Was sprzętach!

Loading

Dream Machines DM9 Skill Wired
Ocena ogólna
4.7
  • Cena
  • Jakość wykonania
  • Aplikacja
  • Podświetlenie
  • Wygoda
  • Sensor