Wydajne zestawy komputerowe potrzebują dużej i dobrej obudowy. Takiej jak NZXT H9 Elite. Co takiego ma w sobie „skrzynka” komputerowa za ponad 1000 zł? Zapraszam do recenzji!
SPECYFIKACJA NZXT H9 ELITE
Producent | NZXT |
Kod Producenta | CM-H91EW-01 |
EAN | 5056547202440 |
Typ obudowy | Midi Tower |
Format |
|
Wentylator | 12 cm |
Okno | Tak |
Złącza na przednim panelu |
|
Miejsca montażowe 2,5” wewn. | 4 |
Miejsca montażowe 3,5” wewn. | 2 |
Liczba miejsc montażowych | 6 |
Moc zasilacza | Brak |
Kolor | Czarny |
Wymiary | 466 x 290 x 495mm |
Waga | 13.1kg |
Okres gwarancji | 24 |
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY I DODATKI
Front
Obudowa jest olbrzymia! Szklana część frontu tej obudowy jest szeroka niczym standardowa obudowa atx. Do tego dochodzi pas czarnego, matowego metalu. Zastosowane szkło jest hartowane i lekko przyciemnione, o bardzo wysokim połysku i bardzo wysokim stopniu odbijania wszystkiego. Zrobienie jakiegokolwiek zdjęcia tak aby nie znaleźć się w kadrze jest niezwykle trudne 🙂
Przedni panel stanowi połączenie szkła hartowanego oraz metalu. Forma jest bardzo prosta, bez jakichkolwiek ozdobień czy udziwnień. Jedynym akcentem, na jaki zdecydował się producent, jest umieszczenie niewielkiego loga NZXT na dole szklanego panelu. Każdy z użytych elementów jest niezwykle solidny, ciężki i bardzo dobrze wykończony. Przedni panel nie jest demontowalny.
Tył
Dopiero patrząc na tył obudowy można sobie uzmysłowić jaka ta skrzynka jest wielka!
Za szerokość obudowy głównie odpowiada usytuowanie zasilacza za płytą główną. Zasilacz jest zorientowany dosyć nietypowo bo pionowo. Poza tym występuje tutaj raczej klasyczny układ reszty podzespołów: otwór na złącza płyty głównej, wolne sloty kart rozszerzeń i wentylator 120mm. Całość wykonana jest z solidnego, grubego kawałka blachy.
Boki
Prawy panel obudowy posiada konstrukcję ażurową, która usprawnia przepływ powietrza. Szczególnie ma to znaczenie dla zasilacza, który od tej strony będzie zaciągał zimne powietrze z zewnątrz. NZXT zadbał o czystość w obudowie i cały bok został od środka wyłożony siatką przeciwkurzową. Na szczęście jest ona demontowalna więc jej czyszczenie nie będzie sprawiało problemu. Wystarczy użyć odkurzacza z małą końcówką bądź sprężonego powietrza.
Zamykanie tego boku odbywa się za pomocą systemu zatrzaskowo-śrubkowego. Jedna śrubka umieszczona jest z tyłu obudowy (odkręca się ją palcami), po jej odkręceniu trzeba mocno pociągnąć za bok. Pomysłowe i trwałe rozwiązanie. Oczywiście uchwyty są metalowe więc nie ma obawy, że za jakiś czas system ten ulegnie zniszczeniu.
Lewy bok jest zupełnie inny od prawego. Zrobiony jest on z pojedynczej tafli szkła (hartowanego i przyciemnianego). Jego system montażowy jest dokładnie taki sam jak przeciwległego boku i opiera się on o śrubkę i zatrzaski. Metalowa konstrukcja jest naprawdę gruba, producent zastosował tutaj dwie a miejscami nawet 3 warstwy blachy!
To co zdumiewa to jakość wykonania, która widoczna jest w najdrobniejszych detalach. Nawet miejsce kontaktu dwóch tafli szkła nie jest byle jakie i zostało odpowiednio obrobione a mianowicie miejsce styku to równo wykonany frez pod kątem 45*. Komputerowi esteci będą w niebo wzięci!
Góra
Najciekawiej zdecydowanie prezentuje się góra. Oprócz tego, że stylistyka góry jest kontynuacją stylistyki frontu (połączenie szkła oraz metalu) znajdziemy tutaj panel sterowania oraz otwory wentylacyjne (z siatką, podobnie jak ma to miejsce z boku).
Panel sterowania jest dość skromny i ogranicza się on do przycisku włączania, dwóch złączy USB-A, jednego USB-C i wyjścia audio. To, co jest najciekawsze to możliwość jego szybkiego demontażu. Wystarczy pociągnąć za tył i voila!
Czemu ten demontowalny panel jest tak ważny opiszę w następnym punkcie.
Dół
Obudowa stoi stabilnie na 4 podgumowanych nóżkach. Oprócz tego znajduje się tutaj demontowalna siatka od filtra wentylatorów.
Akcesoria
Do H9 Elite dołączony jest bogaty zestaw czarnych śrub, opasek oraz obudowa na chłodnicę chłodzenia wodnego o rozmiarze 280mm.
WNĘTRZE OBUDOWY NZXT H9 ELITE
Wnętrze NZXT H9 Elite nie ma tradycyjnego układu. Płyta główna instalowana jest tak jak w każdej innej obudowie ATX i na tym w sumie kończy się podobieństwo z innymi obudowami 🙂
Pierwsze co rzuca się w oczy to ogrom przestrzeni! Szczególnie dookoła płyty głównej. Jest tutaj mnóstwo miejsca aby upchać nawet największe mobasy z największymi kartami graficznymi, które mogą mieć długość nawet 435mm! Naprawdę ogrom miejsca. Uzyskano to dzięki przeniesieniu zasilacza w górną część obudowy i umieszczeniu go w pionie.
Dzięki takiemu podejściu oraz dużej przestrzeni między bokiem obudowy a stelażem, do którego przykręca się płytę główną, można idealnie rozprowadzić wszystkie kable zachowując przy tym schludny wygląd. Prace nad zapanowaniem nad kablami ułatwiają różnego typu opaski zaciskowe na rzepy i cała masa otworów.
Będąc w tylnej części można zauważyć 2 tacki na dyski – jedna pionowa w formie uchylanych drzwiczek, na której można zamontować 4 dyski 2.5″ oraz umieszczony pod zasilaczem, wyjmowany koszyczek na dyski. Ten jest w stanie pomieścić dodatkowe 2 dyski – 2×3.5″ albo 2×2.5″.
Wyjmowany koszyczek:
Ciekawie wygląda przestrzeń na zasilacz. Można w niej zamontować jednostkę o maksymalnej długości 200mm. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by zamontować dłuższy zasilacz jednak mogą być pewne problemy z przepustami na kable zasilacza.
WENTYLACJA I CHŁODZENIE
Obudowa wyposażona jest w 4 wentylatory o średnicy 120mm. 3 z nich to model RGB Duo z serii F a jeden to jednostka F120Q. Ich pracą i podświetleniem (tylko te RGB) steruje dedykowany kontroler poprzez specjalną aplikację NZXT.
Obudowa posiada możliwość zamontowania łącznie aż 10 wentylatorów:
- 3x120mm z boku,
- 3x120mm lub 2x140mm na górze i na dole,
- 1x120mm z tyłu.
Maksymalna wysokość chłodzenia to 165mm.
Inną ciekawą rzeczą, o której wcześniej wspominałem, jest to co kryje się pod górną częścią obudowy. Jest tam umieszczona specjalna konstrukcja z plexi, do której można przykręcić chłodnicę o rozmiarze 1x/2x/3x120mm albo 1x/2x140mm.
System montażu oraz jakość wykonania jest wręcz genialna. Plexi wyposażona jest w metalową ramkę, do której przykręca się chłodnice chłodzenia wodnego. Nie ma więc obawy, że z czasem może delikatny materiał popękać. Demontaż plexi polega na odkręceniu dwóch śrubek i przesunięciu całości w odpowiednie otwory. Prawdziwie mrówcza i przemyślana praca.
Ogólna jakość wykonania obudowy jest wręcz wzorowa. Każde newralgiczne miejsce jest odpowiednio zabezpieczone, metalowe elementy są grube. Wszystkie krawędzie i szczeliny są równe, dobrze zakończone i zaokrąglone. Jakość powłoki lakierniczej również stoi na bardzo wysokim poziomie i naprawdę nie znalazłem w obudowie żadnej skazy czy jakiegoś braku jakościowego. Wystarczy popatrzeć na wykończenie tego wgłębienia.
MONTAŻ PODZESPOŁÓW
Montaż podzespołów komputera jest bardzo prosty i intuicyjny. Umieszczenie zasilacza za tacką płyty głównej powoduje, że cały pozostały środek jest wolny. Biorąc pod uwagę rozmiary obudowy, moje podzespoły wyglądają niczym liliputek w krainie olbrzymów. Spokojnie w tej obudowie mógłby zamieszkać jeszcze kot. Albo i dwa. I nie miałyby ciasno 🙂
Obudowa daje bardzo dużo możliwości do konfiguracji i optymizacji ulokowania poszczególnych elementów. Oczywiście aby to wykorzystać potrzeba bardziej rozbudowanego setupu niż mój. Posiadacze chłodzenia wodnego będą w niebo wzięci, ponieważ ilość możliwości montażu chłodnicy jest aż nadto wystarczająca i każdy znajdzie pozycję odpowiednią dla swojego setupu. Karta graficzna również posiada możliwość montażu w dwóch położeniach – zarówno horyzontalnie jak i wertykalnie (jednak producent nie dodaje żadnych adapterów).
Zarządzanie kablami stoi na najwyższym możliwym poziomie.
APLIKACJA
Aplikacja NZXT o nazwie NZXT CAM to prawdziwy, funkcjonalny kombajn. Z jej poziomu można sterować zachowaniem wszystkich produktów NZXT, które mogą być podpięte do naszego komputera. Jest tutaj również rozbudowana sekcja diagnostyki i informacji o podzespołach, które są zamontowane w komputerze.
Aplikacja umożliwia również sterowanie podświetleniem każdego wentylatora oddzielnie, który jest podłączony do kontrolera. Można również przypisać inne charakterystyki pracy oraz krzywe obrotów do różnych grup wentylatorów.
Efekt podświetlenia jak niżej.
JAKI JEST NZXT H9 ELITE?
NZXT H9 Elite to topowa i kompletna obudowa. Zaprojektowana z myślą, żeby sprostać oczekiwaniom najwybredniejszych użytkowników oraz aby obsłużyć nawet najbardziej zaawansowane zestawy. Ciężko jest się przyczepić to jakiś wad. Wykonanie? Perfekcyjne. Rozwiązania? Bardzo przemyślane. Design? Nowoczesny i ładny. Czy czegoś mi w tej obudowie brakuje? Od biedy mógłbym się przyczepić, że w tej cenie w akcesoriach powinien być jakiś wspornik do montażu długich kart graficznych. Ewentualnie uchwyt umożliwiający pionowy montaż kart.
Cena? Jest bardzo drogo. 1100zł.
Zalety:
- bardzo przemyślana konstrukcja,
- jakość wykonania (waga aż 13kg!),
- gabaryty,
- udogodnienia montażowe,
- miejsce na 10 wentylatorów i 6 dysków,
- kontroler wentylatorów,
- świetna aplikacja,
- bogate akcesoria.
Wady:
- brak uchwytów dla długich kart graficznych,
- CENA!
Overall
-
Jakość wykonania
-
Dodatki
-
Możliwości rozbudowy
-
Wygląd
-
Cena