Genesis Zircon 500 – biała i poręczna.

Z kablem czy bez - Ty decydujesz!

Test niesponsorwany, bezpłatny - zawarte stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami redaktora

Przewodowa czy bezprzewodowa? A może taka i taka? Dla osoby, która nie może się zdecydować Genesis przygotował swoją najnowszą propozycję czyli Zircon 500. Zapraszam na recenzję w dniu premiery!

SPECYFIKACJA GENESIS ZIRCON 500

Komunikacja: Przewodowa i bezprzewodowa
Interfejs: BT 5.0, 2.4 GHz, USB
Zastosowany sensor: Optyczny (PMW3325)
Zasięg: do 10m
Rozdzielczość: 200 – 10000 dpi
Maksymalna szybkość: 4600 FPS
Maksymalne przyśpieszenie: 20G
Maksymalna prędkość przesuwu: 100 ips
Częstotliwość: 1000 Hz
Liczba przycisków: 6
Długość kabla: 1.6 m
Waga: 79g
Wymiary: 119 x 62 x 38 [mm]
Zasilanie: Akumulator 300 mAh, przewodowo
Gwarancja: 2 lata

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Myszka zapakowana jest w małe kartonowe opakowanie, które kolorystycznie wpisuje się w inne produkty Genesis. Dominuje tutaj grafit oraz czerwień. Z tymi kolorami kontrastują zdjęcia naszego bohatera, który jest całkowicie biały.

Na opakowaniu, oprócz w.w. zdjęć Zircona 500 możemy znaleźć kilka ciekawych informacji technicznych:

  • sensor optyczny o rozdzielczości 10000 DPI PMW3325,
  • połączenie przewodowe i bezprzewodowe,
  • 5 programowalnych przycisków,
  • oprogramowanie gamingowe.

Wewnątrz opakowania znajdziemy drugi kartonik. Ten jest wykonany w całości z szarego kartonu i ma zadanie ochronne.

A wewnątrz znajdziemy:

  • mysz Genesis Zircon 500,
  • kabel USB o długości 1.6m,
  • instrukcję obsługi.

Instrukcja

Instrukcja jest papierowa, w formie małej książeczki. Zawiera w sobie wszystkie niezbędne informacje dotyczące obsługi urządzenia. Przetłumaczona jest na aż 16 języków (w tym i polski).

Kabel USB

Do podłączenia myszki z komputerem służy odłączany kabel USB o długości 1.6m. Wyposażony jest w tekstylny oplot oraz jest bardzo miękki i wiotki, dzięki czemu nie sprawia żadnego oporu podczas jego używania. Zakończony jest złączami USB-A i USB-C. Końcówki wykonane są z „gumowatego plastiku”.

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY I BUDOWA GENESIS ZIRCON 500

Przejdźmy teraz do opisu naszego głównego bohatera 🙂 Genesis Zircon 500 wykonany jest w całości z białego, matowego plastiku. Jego kształt jest symetryczny ale zaburzają go dwa przyciski funkcyjne, które umieszczone są po lewej stronie więc używanie tej myszki przez osoby leworęczne może być nie do końca optymalne.

Design myszki jest bardzo stonowany oraz nie rzucający się w oczy. Ot, klasyczna forma z dwoma głównymi widocznymi przyciskami. Do tego rolka z wbudowanym przyciskiem, wcześniej wspomniane dwa przyciski z lewej strony. Łącznie 5 przycisków. Ale zaraz, 5? Producent w specyfikacji określił ilość przycisków na 6! I tak, jest 6 przycisków a ten jeden zagubiony jest umieszczony od spodu urządzenia 🙂 Oprócz tego producent umieścił z tyłu myszki swoje logo a między głównymi przyciskami znajdują się trzy diody LED, których zadaniem jest wskazywanie poziomu naładowania akumulatora oraz pokazywanie, który tryb czułości sensora (jeden z sześciu możliwych) został wybrany. I co ciekawe, ten wskaźnik LED jest jedynym podświetleniem, jakie oferuje ta myszka!

Zróbmy szybką rundkę dookoła myszki.

Z tyłu widoczne jest logo Genesis.

Na lewym boku umieszczone są dwa przyciski oraz umieszczona została nazwa modelu – Zircon 500.

Prawa strona jest całkowicie „czysta”.

Z przodu myszki dzieje się zdecydowanie najwięcej. Znajdziemy tutaj dwa główne przyciski, rolkę oraz złącze USB-C.

Zobaczmy co słychać od spodu.

A spód myszki jest zdecydowanie bogatszy w formę niż pozostała część. Zobaczymy tutaj trzy duże ślizgi PTFE, które gwarantują płynne i szybkie poruszanie. Pośrodku myszki znajduje się sensor optyczny, od którego, jak fale na wodzie, rozchodzą się okręgi. Oprócz tego jest tutaj selektor wyboru pracy bezprzewodowej (BT, off, 2.4 GHz) oraz zaginiony 6 przycisk, którym ustawiamy DPI sensora. Niestety jego umieszczenie jest bardzo niefortunne i przełączanie się między poziomami czułości wymaga podniesienia myszki 🙁

Między dwoma tylnymi ślizgami została umieszczona klapka, która zakrywa odbiornik radiowy. Plusem jest, że nadajnik w swojej wnęce ma magnetyczne dociąganie.

WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA

A jaki najnowszy Zircon 500 jest podczas użytkowania? Bardzo dobrze leży w dłoni oraz jest bardzo lekką myszką (79g). Początkowo miałem obawy do jego plastikowej obudowy ale faktura jest dobrana tak aby dłoń zbytnio się nie pociła. Dodatkowo plastik ma taki fajny, aksamitny dotyk.

Główne przyciski mają charakterystyczny i wyraźny klik. Stawiają również odpowiedni opór aby przypadkowo ich nie nacisnąć. Zastosowane przełączniki to mechaniczne Kailh 4.0 o żywotności 60 mln. Wynik naprawdę zacny.

Rolka w myszce wykonana jest z półprzeźroczystego plastiku, który po środku ma gumowy pierścień. Pracuje z wyczuwalnym oporem a siła wymagana do jej aktywacji jest wyższa niż do przycisków głównych.

Bardzo podoba mi się minimalistyczny design myszki, który pozbawiony jest dodatkowego podświetlenia. Naprawdę, bardzo ładnie to wygląda na biurku.

W użytkowaniu myszki oprócz aspektów wizualnych ważne są również aspekty techniczne. A tutaj jest zdecydowanie najwięcej do powiedzenia. Po pierwsze Zircon 500 umożliwia nam wybór trybu pracy: przewodowy lub bezprzewodowy. Wybierając bezprzewodowy tryb mamy do wyboru dwie możliwości komunikacji: BT 5.0 oraz komunikacja radiowa przy użyciu dołączanego dzyngla 2.4 GHz. Mało tego, połączenie BT umożliwia sparowanie i zapamiętanie dwóch urządzeń oraz łatwe przełączanie się pomiędzy tymi urządzeniami przyciskiem umieszczonym na spodzie myszki! Możliwości od groma, do wyboru do koloru 🙂

Będąc w trybie bezprzewodowym musimy pamiętać o ograniczonej pojemności akumulatora. Wbudowany akumulator ma pojemność 300 mAh i wystarcza na ok 80h grania. Jest to wartość z jednej strony duża i nie duża. Przy intensywnym użytkowaniu trzeba pamiętać o ładowaniu myszki raz na tydzień. Na szczęście w górnej części myszki umieszczony jest 3 pozycyjny wskaźnik naładowania.

Zircon 500 posiada wbudowane systemy oszczędzania energii jak np. wygaszanie wskaźnika naładowania, gdy myszka jest nieużywana. Brak dodatkowego podświetlenia to również jeden ze sposobów na wydłużenie żywotności akumulatora.

Za odczyt położenia myszki względem podłoża odpowiada sensor Pixart PMW3325Układ ten cechuje średnia prędkość maksymalna do ~2.54m/s, brak predykcji, akceleracji, wysoka tolerancja powierzchni na jakiej pracuje, dosyć niski lod i brak interpolacji do 5000 dpi. Jest to dobry średniak a jego zastosowanie w takim modelu wydaje się bardzo rozsądne. Szczególnie, że myszka oferuje 3 tryby komunikacji z komputerem i podejrzewam, że większość osób będzie korzystała z opcji BT. Opcja te oferuje największe opóźnienia i najmniejszą precyzję, która i tak aż za nadto wystarcza to codziennej domowej czy biurowej pracy. Poziom wyżej i lepsze odczucia myszki daje zastosowanie komunikacji radiowej 2.4 GHz oraz ustawienie raportowania na 500 Hz. Wykorzystanie połączenia przewodowego oraz ustawienie raportowania na 1000 Hz pozwala w pełni wykorzystać potencjał wbudowanego sensoru.

A czy myszka posiada jakieś wady? Tak i to taką mogłoby się wydawać śmieszną 🙂 Podczas pierwszego uruchomienia próbowałem zmienić czułość sensora. Próbując kliknąć w część wyposażoną we wskaźnik naładowania stwierdziłem, że chyba myszka jest zepsuta, bo nic się nie da wcisnąć! Dopiero rzut oka w instrukcję rozwiał moje wątpliwości i przycisk do zmiany DPI znajduje się… na spodzie myszki. Jest to bardzo niefortunne miejsce i gracze, którym zależy na szybkiej i łatwej zmianie rozdzielczości sensora, skreślą ten model na samym początku. Chyba, że skonfigurują sobie ten przycisk w aplikacji.

Aplikacja

Genesis udostępnia do myszki dedykowaną aplikację, z której poziomu możemy konfigurować ustawienia, by myszka była bardziej dostosowana do naszych potrzeb. Co prawda jej szata graficzna miejscami jest mocno pikselowa… jednak nie można odmówić czytelności oraz prostoty obsługi.

Aplikacja umożliwia przypisywanie dodatkowych funkcji 5 głównym przyciskom. 6 przycisk umieszczony na dole myszki ma na stałe przypisaną funkcjonalność zmiany DPI. Nic nie stoi na przeszkodzie aby do jednego z bocznych przycisków dopisać funkcjonalność by to on odpowiadał za zmianę DPI.

Jest również konfigurator makr.

Menadżer zasilania, w którym mamy możliwość ustawienia czasu, po którym myszka wyłącza się. Czas ten regulowany jest w zakresie 3-10 minut ze skokiem 1 minuty.

Całkiem ciekawie prezentuje się ustawienie DPI. Domyślnie myszka posiada 6 poziomów czułości: 800 – 1600 – 2400 – 3200 – 5000 – 10000. Każdy z tych poziomów jest konfigurowalny w zakresie od 200 do 10000 DPI jak i każdy poziom można wyłączyć zostawiając tylko 2 lub nawet jeden poziom.

Z poziomu aplikacji możemy również ustawić jeden z 4 poziomów szybkości próbkowania: 125 – 250 – 500 – 1000 Hz. Każdy z poziomów ma opisane zalecane użycie. I tak, jest to:

  • oszczędzanie energii (125 Hz),
  • tryb biurowy (250 Hz),
  • tryb gamingowy (500 Hz),
  • tryb e-sport (1000 Hz).

Ostatnim z parametrów, które możemy ustawić jest debounce przycisku w zakresie od 0 do 30 ms.

JAKI JEST GENESIS ZIRCON 500

Dla kogo jest to myszka? Uogólniając – dla statystycznego odbiorcy! Genesis Zircon 500 to wszechstronne urządzenie, które oferuje aż 3 tryby komunikacji z komputerem (przewodowy, BT oraz radiowy). Dodatkowo w trybie BT możemy przypisać dwa urządzenia i przełączać się między nimi bardzo szybko. Zircon 500 ma również bardzo zachowawczy i czysty design, który nie wyróżnia się niczym szokującym ale pasuje do każdego otoczenia. Brak podświetlenia również jest zaletą tej myszki bo świetnie to urządzenie nadaje się do biurowych prac czy dla profesjonalistów, dla których estetyka jest ważnym czynnikiem. Mechaniczne przełączniki przycisków głównych o żywotności 60 mln kliknięć jasno dają do zrozumienia, że ta myszka bez problemu może pracować po całych dniach. Zastosowany sensor Pixart PMW3325 to również bardzo dobry średniak. Bez problemu działa na każdej powierzchni i nawet zaspokoi potrzeby niedzielnych graczy.

I właśnie taki jest Genesis Zircon 500! Dobra myszka, w niczym nie jest wybitna ale nie posiada też słabych stron. Do tego jest niesamowicie wręcz uniwersalna i bardzo sensownie wyceniona – sugerowana cena to 129zł.

Zalety:

  • jakość wykonania,
  • wbudowany akumulator 300 mAh,
  • 80h pracy bezprzewodowej,
  • komunikacja USB/BT/2.4 GHz,
  • stonowany design,
  • podatny kabel,
  • kompaktowe rozmiary,
  • sensor 10000 dpi,
  • atrakcyjna cena,
  • niska waga,
  • dołączana aplikacja z duża liczbą ustawień,
  • wbudowana pamięć z możliwością zapisu 3 profili.

Wady:

  • umieszczenie przycisku do zmiany DPI,
  • dołączana aplikacja posiada niektóre grafiki mocno pikselowe.

Loading

Ocena ogólna
4.7
  • Uniwersalność
  • Precyzja działania
  • Jakość wykonania
  • Design
  • Opłacalność
Translate »