IMG 20190612 101842

Głośnik Bluetooth z wyświetlaczem i budzikiem | Rebeltec SoundClock 120

Większość z Was zapewne jako budzika używa tego wbudowanego w telefon – nic w tym dziwnego. Są jednak urządzenia, które zostały do tego specjalnie stworzone. Rebeltec SoundClock 120 to nie tylko zwykły budzik z funkcją wyświetlania godziny, ale również głośnik Bluetooth z wbudowanym radiem FM. Urządzenie jak na swoje możliwości jest naprawdę tanie, bo kupicie go za około 70zł. Czy warto? Przekonajmy się!

 

Specyfikacja

System (głośniki): Mono
Regulatory: Regulacja poziomu głośności
Moc głośników (RMS): 8 W
Pasmo przenoszenia (min.): 50 Hz
Pasmo przenoszenia (maks.): 18 kHz
Komunikacja bezprzewodowa: Bluetooth
Zasięg Bluetooth: do 10m
Złącza: miniUSB, 1 x USB 1.1, AUX
Zasilanie: Akumulatorowe, Akumulator Li-Ion 1200mAh 3,7V (ładowany z micro USB)
Akcesoria w zestawie: Kabel USB(M) -> microUSB(M), Kabel mini jack 3,5mm (M) -> mini jack 3,5mm (M)
Czas ładowania: 2 h
Czas pracy na baterii/bateriach: 7 h
Wymiary: 68mm x 120mm x 110mm
Waga: 333 g

 

Głośnik dostajemy w niewielkim, estetycznym, kartonowym pudełku z masą informacji o produkcie.

 

 

W zestawie oprócz urządzenia znalazł się kabel microUSB, kabel miniJack i instrukcja obsługi.

 

 

SoundClock 120 pod względem designu prezentuje się bardzo dobrze i szczerze nigdy nie podejrzewałbym, że jest aż tak tani.. po wyglądzie wyceniłbym go na jakieś 120 – 150zł. Obudowa to w dużej mierze matowe, dobrej jakości tworzywo sztuczne i materiałowa wstawka na górze. Jego wymiary śmiało można zaliczyć do kompaktowych, bo jest to zaledwie 68mm x 120mm x 110mm przy wadze 333 g. Wszystkie elementy są prawidłowo spasowane, nic nie trzeszczy, nic nie odstaje i absolutnie nie ma wrażenia tandety!

 

Zaczynając od góry widzimy m.in. materiałowe obicie, pod którym znalazł się pojedynczy głośnik o mocy 8W w RMSie. Na tyle znalazła się także podstawka na tablet, bądź telefon. W dolnej części umiejscowiono sekcję przycisków tj. ustawienie godziny (zegar), ustawienie alarmu (budzik), zmniejszenie głośności/zwiększenie głośności, zmiana trybu pracy (BT, USB, microSD, AUX, FM), odbieranie połączeń/zakańczanie połączeń.

 

 

Na froncie znalazł się całkiem spory wyświetlacz pokazujący aktualną godzinę, stan naładowania baterii, aktualny tryb pracy i pośrednie komunikaty zmiany głośności, stacji radiowej itp. . Trzeba przyznać, że wyświetlacz jest czytelny nawet w słońcu, więc to na duży plus!

 

 

Prawy bok skrywa m.in. przełącznik ON/OFF, port ładowania microUSB, slot na karty microSD, port AUX i port USB.

 

 

Tył oraz lewy bok pozostały niezagospodarowane, a na spodzie umieszczono 4 stopki antypoślizgowe, a obudowa w przeciwieństwie do reszty posiada ciekawą fakturkę.

 

 

No to teraz co nieco o trybach.

FM szału nie robi.. aby w spokoju słuchać radia trzeba podłączyć kabel AUX, który służy jako antena.. co prawda bez niej znajdziemy stacje bez szumów, ale to jednak loteria.. szkoda, że producent nie pomyślał tutaj o wbudowanej antenie zewnętrznej.

Bluetooth z kolei działa bez problemów i absolutnie nie mam się tutaj do czego przyczepić. Połączenie jest stabilne, bez zakłóceń i innych dziwnych rzeczy. Zasięg jaki udało mi się uzyskać w linii prostej to około 12m, co jest wynikiem prawidłowym i pokrywającym się z założeniami producenta.

USB, microSD, AUX – wszystkie te tryby działają jak powinny. Nie ma tutaj o czym pisać, bo po prostu spełniaja swoje zadanie – pendrive i karty pamięci odtwarzają muzykę MP3, a po kablu miniJack można odtwarzać muzykę z telefonu czy innego urządzenia.

 

Audio – czyli kwestia dla wielu najważniejsza. Osobiście od początku podchodziłem do tego sprzętu z dystansem, bo jednak zbyt dużo funkcji oferuje w tak niskiej cenie, aby jeszcze zachwycić nas jakością audio. No i się nie myliłem. Co prawda nie ma się czego czepiać pod względem samego dźwięku, bo jest on poprawny, nieprzesterowany, bez szumów.. po prostu jest OK. Niskie tony.. raczej nieobecne i to samo tyczy się bassu – tego tu praktycznie nie uświadczymy. Średnica gra sobie fajnie, przyjemnie, wszystko jest zrozumiałe i dosyć klarowne. Góra także da się usłyszeć, ale są one poniżej średnich tonów. Dynamika taka sobie.. no umówmy się.. nie jest to głośnik do robienia imprezy, czy nawet „poważniejszego” słuchania muzyki. SoundClock 120 ma przede wszystkim być budzikiem z funkcją np. posłuchania radia FM, a funkcja BT pozwoli na na odtworzenie np. radia internetowego. Dlatego oczekiwanie nie wiadomo jakich możliwości w cenie 70zł w takim urządzeniu nie jest na miejscu. Dla mnie osobiście jak na budzik z głośnikiem jest spoko i niczego mu nie brakuje.

 

A skoro już mowa o budziku to jego nastawienie jest banalnie proste – wystarczy wcisnąć dedykowany przycisk alarmu i ustawić wybraną godzinę. Proste, szybkie i jakże funkcjonalne!

 

Akumulator tego cuda posiada ogniowo o pojemności 1200 mAh, które pozwala na ciągłą pracę przez około 7 godzin. Podczas moich testów od pełengo naładowania działał przez około 6,5 godziny, czyli porównywalnie do założeń producenta i jest to wyniki w zupełności wystarczający.

 

PODSUMOWANIE

Rebeltec SoundClock 120 to poprawnie wykonany budzik z funkcją głośnika bezprzewodowego i radia FM. Wszystkie funkcje działają prawidłowo i w zasadzie nie ma mu czego zarzucić. Nie jest to co prawda głośnik dla lubiących słuchać muzyki w dobrej jakości, ale jak już wspomniałem.. to nie jest urządzenie do tego typu zastosowań – ma być budzikiem i wyświetlać godzinę, a głośnik to tylko miły dodatek do posłuchania np. radia podczas porannego ubierania się do pracy 😉 . Dla mnie jest to produkt warty uwagi, tym bardziej że jego cena wydaje się być atrakcyjna.

 

Loading

OCENA Rebeltec SoundClock 120
Overall
4.4
  • Design
  • Jakość wykonania
  • Wyświetlacz
  • Jakość audio
  • Budzik
  • Tryby pracy
  • Funkcjonalność
  • Zestaw
  • Cena

Nagrody

dobry produkt     atrakcyjna cena