Chłodzenie procesora Jonsbo HX6210

Miłe zaskoczenie

Czy chłodzenia wieżowe wyposażone w wentylatory 92mm mogą być wydajne a użytkownicy węższych obudów mogą cieszyć dobrą wydajnością? Dzisiaj przedstawiam recenzję takiego chłodzenia. W dodatku jest ono wykonane bardzo dobrze. Czy wraz z jakością wykonania idzie i zdolność rozpraszania ciepła? Przekonajmy się! Oto Jonsbo HX6210.

SPECYFIKACJA

Wymiary (z wentylatorem) [w/s/g]: 125/92/92 [mm]
Waga (z wentylatorem): 610g
Ilość ciepłowodów: 6 o średnicy 6mm
Maksymalne TDP: 210W
Materiał: Miedziana podstawa (spód niklowany) i ciepłowody, aluminiowe finy
Zastosowany wentylator: Jonsbo 92mm
Kompatybilność Intel: LGA 115X/1200/2011/2066/1700
Kompatybilność AMD: AM4
Gwarancja: 2 lata

Dane techniczne wentylatora:

 

Łożysko: Olejowe (FDB)
Prędkość obrotowa (max/min/L.N.A.) 2300/800/1400 obr
Maksymalny przepływ powietrza (z L.N.A.): 45,52 CFM (23,94 CFM)
Maksymalna głośność (z L.N.A.): 31,6 dB(A) (24 dB(A))
Ciśnienie powietrza (L.N.A.): 2.73 mmH2O (0.92 mmH2O)

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Chłodzenie zapakowane jest w kartonowe opakowanie utrzymane w czarnej kolorystyce. Na opakowaniu znajdują się zdjęcia przedstawiające testowane chłodzenie oraz dużo technicznych informacji zarówno samego radiatora jak i zastosowanego wentylatora.

Wewnątrz opakowania panuje duży porządek. Akcesoria zapakowane są w oddzielne, mniejsze kartonowe pudełeczko. Radiator wraz z wentylatorem umieszczone są w niesamowicie miękkich piankowych wytłoczkach. Akcesoria dostarczane do chłodzenia są bardzo bogate i wysokiej klasy. Wśród nich otrzymujemy:

  • ilustrowaną instrukcję,
  • wysokiej jakości pastę termoprzewodzącą Thermal Grizzly,
  • reduktor obrotów L.N.A.,
  • śrubokręt,
  • system montażowy na platformy Intel oraz AMD,
  • łopatkę to rozprowadzania pasty termoprzewodzącej,
  • uchwyty do montażu drugiego wentylatora.

BUDOWA

Chłodzenie to ma budowę pojedynczej wieży. Główna część radiatora składa się z 46 grubych, anodyzowanych na czarno finów. Krawędzie są zaokrąglone, dobrze umocowane i niezwykle masywne. Łączą się one za pomocą 6 ciepłowodów z podstawą. Jakość wykonania jest idealna. Próżno szukać tutaj skaz materiałowych, wad pokrycia kolorem czy innych niedoróbek.

Podstawa radiatora również wykonana jest bardzo dobrze. Jest masywna, dobrze wyrównana oraz poniklowana dzięki czemu jest niewrażliwa na działanie nawet najagresywniejszych past termoprzewodzących. Ciepłowody u podstawy są zakończone i obrobione niezwykle starannie. Nie widać na nich wgłębień, które powstają podczas gięcia i formowania ich kształtu.

Bardzo ciekawym elementem stylistycznym jest cover radiatora. Stanowi go plastikowa podstawa oraz aluminiowy top z logiem producenta. Mocowany on jest za pomocą magnesów do korpusu radiatora. Bardzo zmyślne rozwiązanie!

Wentylator Jonsbo 92mm

Zastosowanym wentylatorem jest autorski model o średnicy 92mm. Niestety na nalepce nie jest napisane co to za model. Jednak z udostępnionych danych producenta możemy się dowiedzieć, że jest to jednostka wyposażona w łożysko olejowe. Pracuje z prędkościami od 800 do 2300 rpm wytwarzając przy tym od 20 do 31,6 dB(A). Jego wydajność mieści się w zakresie od 11,34 CFM do przyzwoitych 45,52 CFM. To tyle jeśli chodzi o suche dane techniczne. Z wizualnych aspektów wirnik wyposażony jest w 7 łopat. W narożach ramki zamontowane są gumowe podkładki antywibracyjne. Boczna część ramki ma ciekawy, kratowy wzór. Do podłączenia służy kabel zakończony wtyczką 4 pin. Reszta jest raczej standardowa i nie odbiega swoim kształtem czy rozwiązaniami od popularnych modeli.

Galeria z jednym wentylatorem

Montaż

Montaż jest bardzo prosty. Czytelna instrukcja prowadzi nas krok po kroku jak trzeba zamontować chłodzenie. Pasuje ono idealnie do płyt głównych ITX. Nie ma żadnych problemów z kolizją elementów na płycie głównej.

Po zamontowaniu zestawu w obudowie widać jak kompaktowych rozmiarów jest to chłodzenie.

WYDAJNOŚĆ

Przechodzimy do najważniejszej części recenzji czyli wydajności! Pragnę poinformować, że następuje zmiana platformy testowej na mocniejszą i bardziej wymagającą jednostkę. Dodatkowo następuje odświeżenie do wyższej wersji programu OCCT oraz dobrania ustawień tak aby wylewały z procesora dosłownie 7 poty! Procesor to AMD Ryzen 5600G podkręcony do 4.5 GHz, GPU podkręcone do 2.4 GHz a napięcie ustawione na 1.33V. Na takich ustawieniach OCCT pokazuje równe 100W. Dodatkowo same ustawienia programu są następujące:

Jest to najbardziej obciążające i wygrzewające ustawienie, jakie można osiągnąć tym programem dla tego procesora. Odczytywana temperatura to CPU Tctl/Tdie. Test wykonuje się przez 30 minut i zapisywana jest najwyższa osiągnięta wartość. Pokój jest klimatyzowany ze średnią temperaturą 21*C. Standardowo w obudowie puszczone są wszystkie wentylatory na maksymalną prędkość. Pomiar głośności wykonywany jest przy ustawieniu prędkości wentylatora na 50% i 100% w programie Gigabyte SIV (dlatego 50% prędkości wentylatora nie jest połową maksymalnej prędkości tylko połową prędkości jaką realnie wentylator może uzyskać). Odczyt głośności następuje przy wyłączonych wszystkich wentylatorach w obudowie oraz pod małym obciążeniem aby wentylator zasilacza nie zaburzał odczytów (zasilacz półpasywny). Odczyt głośności następuje z odległości ok 30 cm i jest średnią uzyskaną przy odczycie (oczywiście jeśli w tle wystąpił jakiś nieprzewidziany dźwięk zaszumiający odczyt to pomiar jest powtarzany). Pasta termoprzewodząca używana jest zawsze ta dostarczana przez producent, rozgrzewanie pasty trwa nie mniej niż 24h.

Aby mieć punkt odniesienia dla poprzednich testów wyjątkowo to chłodzenie przetestowałem również na moim poprzednim procesorze czyli 3400G i wydajność wygląda tak:

Obecnie wszystkie testy będą przeprowadzane na nowej platformie z nowymi ustawieniami, takimi jak wyżej opisane. Na wyciskającym siódme poty 5600G wyniki wydajności prezentują się następująco:

A głośność tak:

Jonsbo HX6210 osiąga bardzo dobre wyniki wydajności, szczególnie patrząc przez pryzmat niewielkich rozmiarów i zastosowanie wentylatora jedynie 92mm gdzie większość konkurencji wyposażona jest w wentylatory 120mm albo i 140mm a czasem i dwie sztuki. Chłodzenie to nie ma żadnych problemów by schłodzić Ryzena 3400G a osiągane wyniki to odpowiednio 61,5*C oraz 65*C. Jakość wykonania oraz zastosowanie 6 ciepłowodów procentuje 🙂 Patrząc na temperatury jakie są osiągane na 5600G można dojść do wniosku, że jest źle… bo otrzymujemy 79*C i aż 86,5*C. Jednak patrząc, że chłodzenie AiO wyposażone w dwa wentylatory i chłodnicę 240mm osiąga w takich samych warunkach 76,25*C oraz 80,25*C. Jak widać, podkręcony 5600G oraz odpalenie testów, które wykorzystują cały jego potencjał, nie jest łatwym procesorem do schłodzenia 🙂 A Jonsbo HX6210 dał radę całkiem dobrze. W czym tkwi sekret tego chłodzenia? 6 ciepłowodów, gęsto upakowane finy radiatora oraz wentylator 92mm, który potrafi rozpędzić się aż do prawie 2500 rpm! O ile przy 50% swoich możliwości (1559 rpm) kultura pracy tego chłodzenia jest bardzo dobra i mamy jedynie 29,1 dB generowanego hałasu tak przy pełnej prędkości obrotowej (2482 rpm) otrzymujemy już wyraźne 42 dB. Jest to dużo jednak akceptowalnie i w moich testach były chłodzenia znacznie głośniejsze.

PODSUMOWANIE

Jonsbo HX6210 to małe wieżowe chłodzenie wyposażone w wentylator zaledwie 92mm. Całkowita wysokość tego chłodzenia to jedyne 125mm. Jednak w tym skromnym rozmiarowo coolerze tkwi niezły chuligan, który ostro depcze po piętach większej konkurencji! 6 ciepłowodów, bardzo dobra jakość wykonania, dużo gęsto upakowanych finów i wydajny wentylator tworzą z tej konstrukcji małego wariata. Owszem, przy pełnej prędkości obrotowej wentylatora hałas wyraźnie dobiega z obudowy lecz jest on jeszcze akceptowalny i nie powoduje odruchowego szukania stoperów. Chłodzenie to doskonale pokazuje, że nie należy oceniać po wyglądzie (w kontekście rozmiarów) bo nie wiadomo co tak naprawdę sobą reprezentuje.

Osobiście jestem zaskoczony jakością wykonania oraz montażem poszczególnym elementów. Jest to światowa czołówka a pod pewnymi względami nawet mistrzostwo. Są pewne niuanse, które można by poprawić (jak brak oplotu na kablu zasilania wentylatora) ale jest to zwykłe czepialstwo. Nawet pudełko z akcesoriami swoim wyposażeniem bardzo przypomina mi zestawy pewnej austriackiej firmy jednak i tutaj starano się aby zrobić coś lepiej. A tym czymś jest dodanie pasty termoprzewodzącej chyba najsłynniejszej firmy wśród past – Thermal Grizzly.

Obawiałem się ceny jednak i ona wygląda w miarę rozsądnie bo ok 280zł. Tanio nie jest jednak dostajemy naprawdę wiele.

Zalety:

  • przemyślana konstrukcja,
  • cicha praca przy niskich prędkościach obrotowych wentylatora,
  • dobra wydajność na najwyższych obrotach wentylatora,
  • jakość wykonania,
  • dodatki,
  • wysokiej jakości pasta termoprzewodząca,
  • świetnie zilustrowana instrukcja,
  • możliwość montażu drugiego wentylatora.

Wady:

  • brak instrukcji w języku polskim,
  • głośna praca przy maksymalnych obrotach wentylatora.

Loading

Ocena ogólna
4.8
  • Jakość wykonania
  • Dodatki
  • Wydajność
  • Kultura pracy
Translate »