Kilka miesięcy temu do serca przytuliłam iiyama G-Master GB3467WQSU Red Eagle, czyli monitora, który zachwycił mnie pod każdym możliwym względem. Dzisiaj za sprawą uprzejmości marki iiyama przychodzę do Was z kolejnym monitorem. Pięknym, estetycznym, szybkim i niesamowitym. Mimo tego, że moja opinia chyba jest oczywista, zapraszam na recenzję monitora iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1, czyli najtańszego monitora o takich parametrach, który na ten moment dostępny jest na rynku.
Iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix trafił do mnie na testy prosto od producenta. Recenzja powstaje po kilku tygodniach stałego użytkowania, podczas których monitor przebrnął ze mną przez wiele godzin pracy i przez wieczory gier.
Specyfikacja
Przekątna | 27″, 68.5cm |
Panel | Fast IPS, matowe wykończenie |
Rozdzielczość fizyczna | 2560 x 1440 @240Hz (3.7 megapixel WQHD, DisplayPort) |
Format obrazu | 16:9 |
Liczba przycisków | 8 |
Jasność | 400 cd/m² |
Kontrast statyczny | 1000:1 |
Kontrast ACR | 80M:1 |
Czas reakcji | 1ms |
Kąty widzenia | poziomo/pionowo: 178°/178°, prawo/lewo: 89°/89°, góra/dół: 89°/89° |
Powierzchnia robocza szer. x wys. | 596.7 x 335.7mm, 23.5 x 13.2″ |
Synchronizacja pozioma | 31 – 352kHz |
Odświeżanie | 165Hz |
Kolory | 16.7mln 8bit |
Plamka | 0.233mm |
Kolor ramki | matowa, czarny |
Wymiary produktu szer. x wys. x gł. | 614 x 409.5 (539.5) x 256mm |
Waga (bez pudła) | 5.5kg |
Redukcja niebieskiego światła | Tak |
Flicker free | Tak |
Obsługa technologii FreeSync | HDMI: 2560 x 1440 @48-144Hz, DP: 2560 x 1440 @48-240Hz |
HDR | HDR400 |
Języki menu OSD | EN, DE, FR, ES, IT, RU, JP, CZ, NL, PL |
Przyciski | Zasilanie, Menu/ Wybierz, + / Głośność, – / i-Style, Wyjdź/ ECO, Wybór wejścia |
Parametry regulowane | regulacje obrazu (kontrast, jasność, OD, ACR, ECO, redukcja niebieskiego światła, Black Tuner, saturacja kolorów, MBR, AMD Free Sync Premium), wybór wejścia, regulacje audio (głośność, wycisz), zapisz ustawienia użytkownika, ustawienia kolorów (temp. kolorów, 6-osiowa, ustawienia użytkownika, gamma), regulacje obrazu (i-Style colour, technologia X-Res, ostre i miękkie, zakres RGB, tryb wyświetlania video), język, ustawienia (pozycja pozioma OSD, pozycja pionowa OSD, rotacja OSD, wygaszanie OSD, logo startowe, LED), informacje, przywróć |
Wbudowane głośniki | 2 x 2W |
Udogodnienia | kompatybilny z Kensington-lock™, DDC2B, Mac OSX |
Zakres regulacji wysokość | pivot (rotacja), pochył |
Regulacja wysokości | 130mm |
Rotacja | 90° (funkcja PIVOT) |
Kąt pochylenia | 18° w górę; 3° w dół |
Standard VESA | 100 x 100mm |
System zarządzania kablami | tak |
Kilka faktów na początek
Zanim zacznę zagłębiać się dokładnie w poszczególne elementy, chciałabym delikatnie ugryźć iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix. W momencie pisania recenzji jest to jedna z nowości na rynku. Monitor, który trafił do mnie na testy to najnowszy członek klanu Gold Phoenix, czyli serii produktów, które słynie z najwyższej jakości, szybkości i doskonałości. W gamingu są to produktu niezwykle cenione przez graczy, które sprawdzają się do każdego rodzaju produkcji. Nieważne czy miłujesz się w grach FFP, multiplayer czy strategiach, ten monitor może uprzyjemnić Ci każdą rozgrywkę. Co ten mały* potworek ma w sobie? Za jedynie 1999 zł można mieć własny monitor gamingowy IPS QHD 27-calowy, o częstotliwości odświeżania na poziomie aż 240 Hz. Do tego iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix ma rozdzielczość 2560 × 1400 pikseli, obsługuje technologię LFC (Low Framerate Compensation), ma funkcję Black Tuner, umożliwia samodzielne ustalenie trybów do gier, chwali się czasem reakcji ruchomego obrazu (MPRT) wynoszący 1 ms oraz opcją pivot, która umożliwia stworzenie z gamingowego monitora, urządzenia do wyższych celów.
*Rozmiar to pojęcie względne, obecnie mam na biurku 34-calowego iiyama G-Master GB3467WQSU Red Eagle. Gdy tylko czas testów się skończył, nowy model został zamówiony ze strony producenta. Nie kłamałam w recenzji, że w tym modelu łatwo się zakochać.
Wygląd iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1
Gamingowy, ergonomiczny, nowoczesny, stylowy albo po prostu funkcjonalny. Właśnie taki jest monitor iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix. Ciężko go opisać tak po prostu, aby oddać jego piękno. Wygląda zachwycająco, nawet wyłączony. Z przedniej części widoczny jest matowy ekran z cienkimi ramkami, gdzie dolna część jest znacząco pogrubiona. Na niej znajduje się nazwa marki oraz symbole przycisków, do ustawiania i wyłączania monitora. Sam fason i styl jest dobrze znany wszystkim fanom marki. Nie ma w nim nic nowego, ale w tym przypadku twierdzę, że nie ma co ulepszać czegoś, co jest już na najwyższym poziomie.
Jeśli już jesteśmy przy tym panelu sterowania, od razu o nim wspomnę. Jest on niezwykle wygodny i przyjemny w użytkowaniu. Klawisze są niewielkie, ale dobrze wyczuwalne pod palcami. Można swobodnie ustawiać monitor w trakcie gry czy pracy, a swobodna ruchów i dostęp do klawiszy sprawiają, że nie trzeba się nawet na chwilę odrywać od swojego zadania. Jest to nie niezwykle dobrze ułożony panel sterowania, który jest jednocześnie niewidoczny i dobrze dostępny, co jest świetną i przymną mieszanką.
Po odwróceniu iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix widoczny jest matowy, delikatny tył, w którym schowane są wnętrzności tego gamingowgo potwora. Lekko chropowata tekstura chroni przed odciskami palców i na szczęście dobrze ukrywa kurz, który szybko pojawia się w mieszkaniu. Dzięki temu monitor wygląda estetyczne i schludnie. Dolna część podstawy to wejścia na kable (warto wspomnieć, że w zestawie są aż cztery przewody HDMI, DisplayPort, USB typu B do obsługi HUB-a oraz kabel zasilający) oraz miejsce na kable, które stanowi miły dodatek i ułatwia utrzymanie wszystkich na biurku w stonowanym porządku. Całość jest solidna, nie kręci się, nie rusza ani nie skrzypi. Wygląda dobrze i tak się prezentuje w trakcie użytkowania.
Wracając jeszcze na chwilę do wejść, które znajdują się w iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix. Producent zapewnił naprawdę sporą paletę, którą wiele osób doceni. Do dyspozycji każdego użytkownika jest jedno wejście DisplayPort 1.4, również jedno złącze HDMI 2.0, mini Jack 3.5, HUB z dwoma USB 3.0, USB typu B (przelotowe) i gniazdo zasilające. Do wszystkich wejeść jest łatwy dostęp, tym bardziej, gdy monitor delikatnie się odchyli albo ustawi w pionie.
Co istotne, iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix umożliwia ergonomiczne działanie, które pewnie wykorzysta jedynie niewielki procent użytkowników. Warto jednak wspomnieć o tym, że ekran może przesuwać pod względem wysokości (w zakresie 13 cm), przekręcić o 90 stopni oraz kontrolować jego kąt nachylenia (w zakresie 18-3 stopni). To bardzo przyjemne rozwiązanie, które pozwala na wiele rozwiązań i ciekawych opcji.
Montaż monitora
Już przy iiyama G-Master GB3467WQSU Red Eagle wspominałam o tym, jak wygodny jest montaż monitorów od tej marki. I tym razem nie było tak inaczej. Po wyjęciu iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix wystarczy przykręcić stópkę do monitora za pomocą szybkośrubki. Samo ramie przyczepione jest do ekranu, a całość wystarczy dokręcić, dzięki czemu cały montaż zajmuje niewiele więcej niż minutę. Jeśli jednak kogoś interesuje przyczepienie iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix do uchwytu, można swobodnie poruszać ramieniem, aby ustalać jego wysokość i układ tak, aby swobodnie zamontować całość. Co ważne, całe przygotowanie do działania nie wymaga żadnych narzędzi ani siły. Tak jak w przypadku iiyama G-Master GB3467WQSU Red Eagle – zrobić to może każdy, nawet jeśli nie ma w rękach za dużo siły.
Jakoś obrazu, głębia kolorów i kontrast
Jak przystało na monitor i to do tego gamingowy iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix musi przede wszystkim dobrze działać, a na to składa się głównie kontrast, oferowana przez urządzenie głębia kolorów i oczywiście jakość obrazu. Zacznijmy od tego, że opisywane przede mnie iiyama została wyposażona w specjalną matrycę przetwarzania 8-bitowego, czyli 16,7 mln odcieni kolorów. Nazywa się ona Fast IPS i ma za zadanie jak najlepsze oddanie kolorów. Gołym okiem zerkając na monitor widać, że wyświetlane barwy należą raczej do neutralnych, co pozytywnie wpływa na użytkowanie i odczucia z tym związane. Co ważne, iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix działa tak, że oczy nie mają ochoty wypłynąć, co może się zdarzyć po całym dniu siedzenia wpatrzonym prosto w monitor. Mimo tej neutralności, kolory są naprawdę precyzyjnie oddane, co świetnie współgra z wieloma tytułami, które można dzięki niemu ogrywać.
Idąc dalej, zahaczmy o iluminację, która fabrycznie ustawiona jest na poziomie 85%. Według producenta kontrast wynosi 1000:1, z czego ten wynik nie zgadza się z rzeczywistością. Realnie jest on znacznie lepszy, co jest wyjątkowe dla tego typu gamingowych monitorów. Warto ten kontrast zobaczyć własnym okiem i docenić, aby zachwycić się niezwykłą przyjemność grania, oglądania i pracowania na monitorze iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix. Zaznaczyć warto, że na kontrast, głębie, barwę kolorów itp. można bez problemu wpłynąć ustawieniami, aby dostosować monitor do własnych potrzeb. W moim przypadku priorytetowe było obniżenie z góry zaproponowanej przez producenta jasności i włączenie filtra światła niebieskiego.
Kąty widzenia i jasność monitora
Iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix to monitor z rozdzielczością 2560 x 1440 i jasnością 400 cd/m² działający na modelu Flicker Free. Urządzenia to korzysta z podświetlenie W-LED i przyglądając mu się, ciężko ocenić jakiekolwiek wady czy problemy zarówno z jasnością, rozdzielczością, jak i kątami widzenia. Chociaż sam fakt podanej przez producenta jasności znowu nie jest miarodajny, ponieważ wedle wiele testu bliżej jej do poziomu 550 nitów niż 400. Doceniam jednak pozytywne zaskoczenie, a nie przykre rozczarowanie w przypadku mniejszej jasności niż obiecywana. Tak jak podkreśliłam powyżej, w moim przypadku obniżenie jasności były naprawdę konieczne i ułatwiające pracę z monitorem. Nie przeszkadzało to podczas pracowania czy grania w nocy, gdy wokół nie paliły się światła. Normalna jasność na spokojnie może oświetlać biurko i umożliwiać bezproblemowe użytkowanie iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix w każdych warunkach.
Jeśli jednak chodzi o kąty widzenia, używałam monitora w różnych kombinacjach, kręcąc nim w każdą możliwą stronę, ponieważ mam manię przybierania dziwnych pozycji na krześle. Obraz jest bardzo dobrze widoczny z każdej strony, nawet wpatrując się w monitor czysto od boku (nie ma, więc szans, żeby ukryć coś przed kimś, kto kręciłby się wokół). Widoczne jest jednak nierównomierne podświetlenie, które bywa ciemniejsze przy krawędziach ekranu. W trakcie grania czy normalnego użytkowanie nie jest to jednak nic, co rzuca się w oczy i psuje przyjemność z rozgrywki, czy używania monitora.
Trochę o gamingu w monitorze gamingowym
Iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix to monitor oferujący odświeżanie na poziomie 240 klatek na sekundę, o do tego z 1-milisekundowym czasem reakcji. Nie dość, że te wyniki zachwycają same w sobie, to warto podkreślić, że na daną specyfikację, iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix jest najtańszym tego typu monitorem dostępnym na polskim rynku. Obraz jest ostry, jasny, dokładny i niezwykle płynny. Świetnie sprawdza się we wszelkiego typu grach, tym bardziej, gdy komputer jest w stanie uciągnąć ogromną liczbę FPS-ów.
Do tego monitor posiada wiele ulepszeń, które mogą uprzyjemnić rozgrywki. Do jednych z nich należy możliwość dostosowanie i zapisania ustawień, np. do danego typu gry. Można szybkim ruchem zmieniać zapisane opcje podczas przełączania się między grami czy też między produkcjami, a filmami czy pracą. Kolejnym ulepszeniem jest dopalacz Overdrive, który redukuje rozmycie w ruchu i poprawia płynność obrazu. Ten można samodzielnie dostosować do własnych potrzeb. Warto jeszcze wspomnieć o trybie stroboskopowym, który umożliwia otrzymanie praktycznie statycznego obrazu. Co jednak ważne, ta opcja wyłącza synchronizację adaptacyjną, co widoczne jest podczas rozgrywki.
Warto jednak przyznać, że iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix nie potrzebuje żadnych dodatkowych ustawień, bo sam w sobie działa świetnie. Te opcje przeznaczone są dla graczy, którzy potrzebują jeszcze więcej i chcą wyciągnąć z monitora wszystko, co tylko mogą. W ten sposób iiyama stworzyła sprzętdo którego nie można się w żaden sposób przyczepić. Jest to po prostu znakomite urządzenie, które zachwyci każdego gracza.
Podsumowanie
Jak zwykle przychodzi ten przykry czas, gdy trzeba pożegnać się z testowanym sprzętem. W przypadku iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix jest to trudne. To świetny monitor do grania w każdy możliwy tytuł. Monitor daje niesamowitą radość z rozgrywki oraz idealnie sprawdza się do oglądania filmów, seriali czy pracy. Oczywiście przy użytkowaniu poza grami ciężko zobaczyć, jak jest niesamowity i wyciągnąć z niego choćby kilka procent wyjątkowości. Jednak za niecałe 2 tysiące złotych, każdy miłośnik gier może mieć na swoim biurku idealny sprzęt, który uprzyjemni rozwijanie pasji. Genialny kontrast, jakoś obrazu, niesamowita płynność i genialna częstotliwość odświeżania. Do tego cudowna paleta realistycznych kolorów i dobra jasność, które świetnie sprawdza się do grania wieczorami czy nocami.
Z ważnych elementów można jeszcze wspomnieć, że monitor ma całkiem dobre głośniki, które jednak nie zastąpią słuchawek czy profesjonalnych głośników, a do tego redukcję światła niebieskiego, która umożliwia dłuższe siedzenie przy komputerze bez odczuwalnego zmęczenia oczu. Całościowo iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix to monitor bardzo godny polecania, przy którym każdy gracz może spędzić setki bądź tysiące przyjemnych godzin. Za tę cenę na rynku nie ma nic lepszego.
iiyama G-MASTER GB2790QSU-B1 Gold Phoenix
Overall
-
Wygląd monitora
-
Komfort użytkowania
-
Jakość obrazu
-
Wygoda montażu
-
Stosunek jakości do ceny