Czyżby nowa kategoria testów na reTEST 😀 ? Tak! Moi drodzy wchodzimy w segment obudów komputerowych, co swoją drogą było przez Was już dosyć długo wyczekiwane.
Na pierwszy ogień biorę dwie ciekawe obudowy marki.. IBOX – tak to ten IBOX, który ma tylu zwolenników co i przeciwników. Sam osobiście nie mam zupełnie nic do tego producenta, ponieważ w szafie mam gdzieś jeszcze stary, ponad 10-letni zasilacz okraszony logo tej firmy.. a zaskoczę Was – nadal działa 😀 . W zasadzie to o IBOX na polskim rynku było przez długi czas dosyć cicho, a teraz patrząc na ich stronę możemy zauważyć całkiem bogatą i interesującą ofertę.
Pod lupę biorę dzisiaj obudowy WIZARD 3 oraz mniejszą, „córkę”, czyli PASSION V5. Cena pierwszej to około 230zł, a drugiej około 190zł. Ceny znośne, ale co tak naprawdę otrzymujemy? Sprawdźmy to!
Odpuszczę sobie opisywanie pudeł, bo w zasadzie to nie ma tu o czym pisać 🙂 .
Zacznijmy może od większego modelu, czyli WIZARD 3. Jej wymiary to 44 x 20 x 39cm.
Oprócz obudowy w zestawie znajduje się spora liczba śrubek i innych materiałów montażowych.
WIZARD 3 to standardowa bryła prostopadłościanu, bez zbędnych udziwnień. Całość wykonana jest z czarne, bardzo dobrego jakościowo plastiku oraz szkła.. i nie jest to żadna plexa tylko prawdziwe, grube i twarde szkło. Jestem lekko w szoku, bo chyba ciężko znaleźć obudowę w tej cenie, która posiadałaby szklane okno – dlatego też wielki plus dla IBOX! Wszystkie elementy są prawidłowo spasowane i nic nie odstaje.
Większa część frontu to szkło hartowane i poniżej niewielka kratka wentylacyjna i logo IBOX. Wewnątrz mamy 3 wentylatory z podświetleniem RGB, co muszę przyznać, prezentuje się bajecznie.. co prawda szkoda, że nie ma tutaj kontroli i efekt jest statyczny (pierścień z wieloma kolorami, które się nie zmieniają), ale nie oczekujmy cudów za 230zł (efekt podświetlenia zaprezentowałem na końcu artykułu). Po bokach plastik. I jeśli chodzi o front to według mnie jest ładnie, estetycznie i przede wszystkim podświetlenie przykuwa oko.
Prawy bok to tylko i wyłącznie czarna, metalowa klapa i na krawędzi (bliżej frontu) mamy otwory wentylacyjne.
Lewy bok to dla odmiany przyciemnione, szklane okno, które otwierane jest za pomocą specjalnych śrub. Szyba jest dosyć gruba, twarda i przede wszystkim solidna. Jeśli ktoś się skusi na zamontowanie dodatkowego podświetlenia w środku to myślę, że efekt będzie powalający 🙂 .
Tył jak tył – tego chyba nie trzeba nikomu opisywać 😉 .
Od góry mamy magnetyczny filtr przeciwkurzowy oraz 1 port USB 3.0, 2 porty USB 2.0, dwa miniJacki do podłączenia słuchawek i mikrofonu, diody sygnalizujące prace, przycisk RESET oraz większy przycisk POWER z lekko szlifowaną fakturką.
Na spodzie oprócz solidny, plastikowych nóżek, umieszczono dodatkowy filtr przeciwkurzowy.
Przejdźmy do środka.
Wewnątrz możemy zamontować płyty główne w formacie ATX, micro ATX i mini ITX, także z większością popularnych formatów nie będzie problemów. Jeśli chodzi o karty graficzne to tuaj maksymalna długość to 34.5cm, zaś maksymalna wysokość układu chłodzenia dla CPU to 15.5cm. Na panelu górnym istnieje możliwość dodatkowego zamontowania dwóch wentylatorów o wielkości 120 / 140 mm, zaś na panelu tylnym mamy już zamontowany jeden wentylator o wielkości 120 mm, ale bez podświetlenia. Oczywiście w środku znajdziemy wszelkie niezbędne kabel do podłączenia z płytą główną.
Przejdźmy teraz na druga stronę. Tutaj znajdziemy m.in. na dole miejsce na montaż zasilacza, otwory na organizację kabli, jedną wysuwaną wnękę na dysk 3.5 cala i dwie wnęki na ścianie na dyski 2.5 cala.
No i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o obudowę IBOX WIZARD 3. Muszę przyznać, że jest to kawał solidnej i dobrze wyglądającej obudowy. Przede wszystkim na plus zasługuje tutaj bardzo dobre wykonanie i zastosowanie prawdziwego szkła hartowanego. Dla mnie rewelacja!
Ale moment, to jeszcze nie koniec 😛 – czeka tutaj i niecierpliwi się także mniejszy model IBOX PASSION V5, który od zewnątrz wygląda niemal identycznie jak jej „matka”.. w zasadzie to różnica jest tylko i wyłącznie w wymiarach – tutaj mamy 38 x 19.3 x 35.7 cm, oraz w ułożeniu portów i przycisków na panelu górnym (są one takie same). Ahh.. i bym zapomniał.. ze względu na jej wymiary na froncie znajdziemy nie trzy, a tylko dwa wentylatory z podświetleniem RGB.
Jakość wykonania, spasowania elementów i zastosowanym materiałów jest identyczna – jest to ta sama obudowa co WIZARD 3, ale po prostu mniejsza i jak dla wygląda ona naprawdę uroczo 😀 .
Wewnątrz możemy zamontować płyty główne w formacie Micro ATX i Mini ITX – tutaj już należy się zastanowić i dokładnie przeanalizować, czy płyta faktycznie zmieści się do tej obudowy.. ja przyznam się troszkę tutaj poległem, bo rozebrałem starego kompa i chciałem go przełożyć do PASSION V5, ale niestety płyta okazała się być za duża.. i teraz trzeba kupić mniejsza płytę 😛 . Maksymalna długość karty graficznej to 30.5 cm, zaś maksymalna wysokość układu chłodzenia CPU to 15.5 cm. Niestety w środku nie zamontujemy dodatkowych wentylatorów na panelu górnym ze względu na wymiary – niestety.. coś kosztem czegoś. Oczywiście na panelu tylnym mamy zamontowany już 120 mm wentylator bez podświetlenia. Zasilacz dla odmiany montujemy na dole, ale po tej stronie, gdzie znajduje się płyta główna ,a nie po przeciwnej jak w modelu WIZARD 3.
A po tej przeciwnej stronie mamy tylko i wyłącznie miejsce na jeden dysk 3.5 cala lub 2.5 cala. I to trochę mnie to zabolało.. osobiście używam dwóch lub więcej dysków i jedna wnęka to jednak za mało. Niby obudowa jest mała, ale według mnie spokojnie można było na ściance, jak w WIZARD 3, zrobić miejsce na dyski 2.5 cala. No szkoda… .
Niestety ze względu na to, że nie mam podzespołów do uruchomienia wentylatorów na mniejszej obudowie to łapcie foty podświetlenia z tej większej. Podświetlenie i wnetylatory w obu modelach są identyczne, z tym że PASSION V5 posiada dwa, a WIZARD 3 trzy 😉 .
Co mogę powiedzieć na koniec. IBOX pokazał wszystkim innym producentom, że można zrobić proste, ale dobrze wyglądające obudowy ze szkłem hartowanym w przyzwoitej cenie.
Sam przesiadłem się na obudowę WIZARD 3, mimo że PASSION V5 według mnie wygląda mega słodko 🙂 . Dlaczego WIZARD 3, a nie PASSION V5 – odpowiedź jest banalnie prosta.. po prostu używam dużej płyty głównej w formacie ATX i potrzebuję minimum dwóch miejsc na dyski – niestety PASSION V5 to niewielka obudowa, która sprawdzi się przy mniejszych projektach. Obie to solidne konstrukcje warte polecenia.
PODSUMOWANIE
Zarówno IBOX WIZARD 3 w kwocie około 230zł, jak i IBOX PASSION V5 w cenie około 190zł to bardzo dobrze wykonane obudowy z prostym, ale przykuwającym oko designem. Mamy tutaj prawdziwe szkło hartowane, filtry przeciwkurzowe, port USB 3.0 oraz wentylatory z podświetleniem RGB w zestawie – czego chcieć więcej.. . Według mnie jest to jedna z ciekawszych propozycji i ode mnie bezapelacyjnie leci rekomendacja. Oby więcej takich produktów! 🙂
OCENA IBOX WIZARD 3 & PASSION V5
Overall
-
Wygląd zewnętrzny
-
Konstrukcja
-
Jakość wykonania
-
Zastosowane elementy
-
Miejsce wewnętrz
-
Zestaw
-
Cena
Nagrody