Laptopy stają się coraz cieńsze i coraz bardziej minimalistyczne, a za tym idą też ograniczenia w ilościach portów i gniazd. Pełnowymiarowe USB często zastępuje standard USB typu C. Co jednak jeśli chcemy do laptopa podłączyć jakieś peryferia, a ten często posiadają pełnowymiarowe złącza USB? No tutaj potrzebujemy huba, która doda nam troszkę portów USB. Ceny tego typu urządzeń są różne – od kilkudziesięciu zł do nawet kilkuset. Wszystko zależy od tego, jaką funkcjonalność takie urządzenie posiada.
W ramach testów postanowiłem sprawdzić wynalazek marki MINIX, bardziej znanej z produkcji mini PC. Minix Neo Storage oprócz dwóch dodatkowych portów USB 3.0, jednego USB-C (z Power Delivery, ale tylko do zasilania) i HDMI , ma zainstalowany w środku dysk SSD M.2 2280 o poejmności 240 GB (dostępny jest też model 120GB i 480GB). Koszt tego cuda to około 300zł – dużo jak na huba z taką ilością portów, ale dysk nam w miarę to rekompensuję. Sprawdźmy jednak na ile ten produkt jest warty uwagi 🙂 .
W zestawie oprócz hub’a dostajemy pokrowiec (miły dodatek) i instrukcję obsługi.
Specyfikacja
Pamięć: SSD 240GB (prędkość odczytu i zapisu do 400MB/s)
Porty USB: 2x USB 3.0, USB-C (tylko do zasilania)
Port wideo HDMI do 4K @ 30Hz
Wymiary: 115.0mm x 43.5mm x 11.00mm
Temp. pracy: 40-50°C
Testowania czas…
Urządzenie wykonane jest naprawdę solidnie – aluminiowa obudowa, na froncie biała duża dioda sygnalizująca o pracy urządzenia, od spodu stopki antypoślizgowe i tylko 4 porty na jednym z boków. Mamy tu 2x USB 3.0, pełnowymiarowe HDMI i port zasilania USB typ C. Małe, dobrze wyglądające i prawdiłowo wykonane – o to chodziło!
Porty USB działają tak jak powinny i nie ma tu żadnego zaskoczenia. HDMI bez problemu wyświetla obraz z laptopa. A przez USB-C jesteśmy w stanie zasilić naszego notebooka. Tu zwyczajne nie ma czego popsuć.. takie urządzenia już testowaliśmy, np. Fowler od Natec.
Mnie jednak bardziej interesuje wbudowany dysk, bo to ona jako pierwszy daje o sobie znać po podłączeniu do lapka.
Jako pierwsze sprawdziłem kopiowanie pliku na dysk (zwykły pliczek 1 GB). I tutaj uzyskałem około 250 MB/s, więc nie najgorzej.
A jak jest w rzeczywistości? Benchmark prawdę nam powie 😉 ! Odczyt 448 MB/s , zapis 444 MB/s, więc nieco lepiej od deklaracji producenta. Jak na dysk M.2 SATA jest to jednak prędkość średnia – dla porówniania WD Blue M.2 500GB oferuje prędkości około 555MB/s / 535 MB/s. Wiadomo, bezpośrednio pod złączem M.2 w płycie głównej prędkości będą wyższe, aniżeli po USB-C. Tak czy inaczej jako przenośny dysk SSD myślę, że możemy takie osiągi uznać za akceptowalne.
Mnie jednak zastanowiło co dokładnie skrywa wnętrze tego wynalazku, czyli…
pokaż kotku co masz w środku 🙂
No i faktycznie możemy tu znaleźć standardowy dysk SSD SATA3 w formacie M.2 2280. Producenta kości nie jestem w stanie zidentyfikować. Jako ciekawostka dodam, że chińczycy postarali się i dysk przykleili jakimś sztywnym, czerwonym klejem.. gniazdo także.
Podsumowanie
Minix Neo Storage to naprawdę niezłe urządzenie. Cena około 300zł jak za huba z dodatkowymi portami i z dyskiem SSD o pojemności 240 GB jest wydaje się do przełknięcia. Prędkości jakie oferuje ten wynalazek są zdecydowanie wyższe od zwykłych pendrive’ów czy kart pamięci. Od siebie jak najbardziej polecam.
Zalety:
- dodatkowe port USB,
- port HDMI,
- port USB-C Power Delivery,
- poejmny dysk SSD,
- jakość wykonania,
- wymiary.
Wady:
- mała ilość portów.