Niezłe brzmienie za 99zł | Genesis Helium 200 2.0

Co powiecie na głośniki 2.0 za 99zł? Pewnie teraz niejeden z Was pomyśli sobie.. „ale przecież to nie może dobrze grać” .. nic bardziej mylnego. Genesis Helium 200 mimo braku subwoofera okazuje się być całkiem dobrym zestawem. Ale nie wyprzedajmy faktów 🙂 .

Genesis Helium 200 charakteryzują się łączną mocą 20W w RMSie, gdzie 10W przypada na satelitkę. Dodatkowo każda satelita ma 3 calowy woofer niskotonowy oraz 22mm tweeter średniotonowy, Mamy tutaj impendancję na poziomie 4 Ω oraz pasmo przenoszenia od 20 do 20000Hz. Całość zasilana jest z gniazdka. Wymiary satelity to 12,2 x 20,3 x 14,8 cm.

Zestaw dociera do nas w standardowym pudełku jak przystało na markę Genesis. Znajdziemy tam wszelkie najważniejsze informacje o głośnikach.

A w środku bez fajerwerków – zestaw głośników i instrukcja obsługi.

Satelity wykonane zostały z płyty MDF, która ma imitować drewno. Konstrukcja jest zwarta, a obudowa gruba i solidna. Całość otrzymała carbonową fakturę, która mnie osobiście bardzo się podoba. Obudowy są praktycznie całe w kolorze czarnym, jednie głośniki niskotonowe otrzymały czerwone membrany – wygląda to uniwersalnie, ale i stylowo.

Patrząc od frontu, w obu przypadkach mamy 3 calowy głośnik niskotonowy z metalową maskownicą. Poniżej lekko wystające logo Genesis, a na górze głośnik średniotonowy.. i tak, uprzedzam Wasze pytanie – jest to prawdziwy, aktywny tweeter , co przyznam, rzadko jest spotykane nawet w droższych modelach, więc szacun Genesis 🙂  .

Prawy bok głównej, pierwszej satelitki to prosty panel kontrolny – mamy tutaj bardzo dobrze działający skokowo potencjometr, który również służy do włączania i wyłączania głośników. Poniżej dwa porty miniJack dla mikrofonu i słuchawek – fajne i myślę, że przydatne opcje 🙂 .

Na tyle znajdziemy niewielki bass reflex oraz wychodzące kable – są one w miarę dobrze zakotwiczone. Z głównej satelity wychodzi oczywiście kabel zasilający oraz dwa miniJacki – jeden głośnikowy, drugi mikrofonowy.

Od spodu mamy tylko i wyłącznie cztery stopki antypoślizgowe.

Pozostałe boki, których tu nie opisywałem są po prostu niezagospodarowane.

Reprodukowany dźwięk w Helium 200 jest według mnie wyśmienity i sam nie mogę w to uwierzyć.. zawsze głośniki 2.0, jeszcze w tak niskiej cenie, kojarzyły mi się z płaskim i zwyczajnie słabym dźwiękiem, a tutaj jest totalna miazga! 99zł za mocne, czyste i dynamiczne brzmienie.. baa.. nawet przy maksymalnej głośności nie ma jakichkolwiek przesterowań. Jasne, nie jest to audiofilska jakość i z pewnością nie rozkręcimy tym imprezy, ale do posłuchania szybkiej, konkretnej muzyki z bassem jak najbardziej ten zestawik spisuje się rewelacyjnie – i uprzedzam, nie jest to bass taki jak z subwoofera, ale mimo to jest on tutaj obecny i potrafi przyjemnie pier####ąć 😉 . Jeśli chodzi o gry to tutaj bardziej bym polecił te głośniki dla osób grających w dynamiczne tytuły – jakieś FPSy typu Call of Duty, Battlefield, Far Cry, GTA itp. . Do sieciówek typu CS raczej nie, ponieważ jak już wspomniałem na przód mamy wysunięty dół i zaraz obok jest średnica. Wysokie tony też są obecne, ale jakby wycofane, co oczywiście nie powinno nikogo dziwić w tej cenie. Więc kwestia gustu – rozważcie sami 😉 .

Poniżej łapcie filmik, na którym możecie posłuchać jak ten wynalazek gra – oczywiście nie radzę sugerować się tego typu testami, bo one nigdy nie oddają tego jak produkt gra w rzeczywistości. Test przeprowadzany przy użyciu AUDIOTRAK DR. DAC3.

PODSUMOWANIE

Zestaw głośników 2.0 Genesis Helium 200 to zaskakująco dobry model i chyba jedna z ciekawszych propozycji w cenie do 100zł. Słyszałem już wiele głośników 2.0 do 100zł i nigdy, przysięgam nigdy nie słyszałem tak przyjemnego brzmienie z fajnym, konkretnym bassem. Niewątpliwie robotę robią tutaj zarówno woofery i tweetery! Ode mnie leci rekomendacja 🙂 .