Dawno nie recenzowałem czegoś mniejszego, ale równie ciekawego jak projektory. W tym artykule mam dla Was totalny „must have” dzisiejszych czasów, a mianowicie power bank od mało znanego producenta jakim jest Jackery. Pod lupę biorę chyba największy bank energii tego producenta, a konkretnie mowa o modelu Jackery Titan, który przede wszystkim cechuje się ogromną pojemnością, bo aż 20100mAh, ale może po kolei… .
Jacekry Titan otrzymujemy w niepozornym, małym pudełku z minimalistyczną grafiką, ale również cennymi informacjami.
Dowiadujemy się między innymi, że czas ładowania power banka to aż 11 godzin – bardzo długo, a to za sprawą tego, że prąd na wejściu to zaledwie 5V i 2A – jest to z jednej strony dobre rozwiązanie ze względu na dłuższą trwałość ogniw, a z drugiej strony uporczywe i nie wygodne dla użytkownika.. no ale niestety nie możemy mieć wszystkiego.
Kolejną rzeczą, o której dowiadujemy się z pudełka to prąd ładowania urządzeń – mamy tutaj dwa porty USB, przy czym oba ładują z maksymalnym prądem 5V i 3.4A co sprawia, że Jackery Titan obsługuje szybkie ładowanie.
No i w zasadzie tyle ciekawostek możemy odczytać z pudełka – reszta to m.in. to jakie urządzenia można naładować, informacja o ochronie baterii i inne mniej lub bardziej istotne rzeczy, w które nie będziemy się zagłębiać.
Chcąc dostać się do wnętrza tego pudełka miałem pewnego rodzaju „minfucka”, ponieważ niezbyt ogarniałem jak się za to zabrać. Dopiero po jakichś 30 sekundach ogarnąłem, że pudełko skrywa drugie pudełko, które należy wysunąć.. wiecie, podobne rozwiązania były, bądź są nadal stosowane przez wydawców pudełkowych gier komputerowych :). Ale dobra, nie będziemy się rozwodzić nad moją głupotą.
Po dostaniu się do kolejnego pudełka, tym razem kartonowego, ale dającego wrażenie bardzo ładnego. Po jego otwarciu wreszcie mamy naszego Titana i … napis „Thank you!” – w sumie miły gest producenta, bardzo rzadko się to zdarza, a przynajmniej u mnie wywołuje uśmiech na twarzy.
No dobrze, a co dostajemy w zestawie. A no w zasadzie podstawowe akcesorium jakim jest kabel microUSB do ładowania naszego banku energii. Ponadto nie zabrakło instrukcji obsługi – krótkiej, ale fajnie wykonanej, oraz kartkę z kolejnym podziękowaniem za zakup urządzenia, informacjami o kanałach social media,, prośbą o wystawienie opinii itd. … itd… .
Wreszcie przyjrzyjmy się samemu urządzeniu. Po pierwszym wzięciu go do ręki doznałem kolejnego szoku… powerbank jest mega ciężki i myślę, że spokojnie nadałby się do samoobrony 😛 . Nie no, śmieję się.. ale naprawdę sprawia wrażenie solidnego kawałka cegły.
Wykonanie to kolejny raz dbanie o szczegóły. Mamy tutaj wysokiej jakości metal, bądź jakiegoś rodzaju stop aluminium, który niestety bardzo szybko łapie odciski palców i drobne zabrudzenia, co zresztą widać na fotkach.
Na froncie, czyli tam gdzie umieszczono logo Jackery, większość to metalowa obudowa, przy czym prawy dolny róg to cztery diody informujące o stanie pojemności powerbanka.
Bok, na którym umieszczono dwa porty USB do ładowania urządzeń, port microUSB do ładowania Titana i przycisk POWER jest już przykryty plastikiem, który prawdopodobnie ma imitować metal. Po przeciwnej stronie opisywanego boku, również ścianka jest przykryta plastikiem.
No i przejdę do moich przemyśleń co do tego urządzenia.
Jackery TITAN użytkuję od około 2 tygodni, przy czym poprzednio korzystałem powerbanku Xiaomi o pojemności 20000mAh z obsługą Quick Charge. No i muszę przyznać, że Titan to urządzenie wykonane o wiele lepiej, a pojemność ogniwa zdecydowanie jest pojemnością realną. Czas ładowania mojego smartfona, o pojemności 3020mAh, od jakichś 20% do 95-100% zajmuje mniej więcej godzinę, co jest wynikiem rewelacyjnym. Potrafiłem naładować go około 6, a nawet 7 razy, w zależność czy ładowałem też inne urządzenia. Poniżej prezentuję fotki z testera USB – do ładowania używałem kabla marki BlitzWolf USB typu C o długości jakichś 2m.
Myślę, że to tyle co mogę powiedzieć na temat Jackery TITAN. Powerbank kosztuje około 36 euro w serwisie Amazon z wysyłką z Niemiec, co wydaje mi się cenę znośną i jak najbardziej stosunek ceny do jakości sprzętu jest naprawdę dobry. Są co prawda rzeczy, które mogłyby być ciut bardziej dopracowane, ale sam fakt dbałości o szczegóły i solidność urządzenia sprawiają, że jest on warty uwagi i zainteresowania.
Cena na dzień dzisiejszy to około 35.99 EURO (czyli około 155zł) z bezpłatną wysyłką z Niemiec!
Jackery TITAN można zamówić w serwisie Amazon.de:
Oficjalna strona producenta:
Serdecznie polecam !
OCENA
Zestaw: 4+/6
Jakość wykonania: 5/6
Pojemność baterii: 6/6
Szybkość ładowania urządzeń: 5+/6
Szybkość ładowania powerbanku: 5/6
Cena: 5/6
Ocena ogólna: 5/6