W dzisiejszych czasach możemy zaobserwować prawdziwą dominację urządzeń na USB. To złącze pojawia się w myszkach, klawiaturach, telefonach, komputerach i większości innych sprzętów. Coraz łatwiej spotkać się zatem z sytuacją, gdzie brakuje nam wejść na kolejne urządzenie lub kabel. Tutaj właśnie może pomóc nam Orico, które w swojej ofercie posiada bardzo ciekawy hub USB 3.0 w niezwykle atrakcyjnej cenie 49zł.

Paczka

Samo opakowanie zostało zaprojektowane przy pomocy dwóch kolorów – niebieskiego i białego. To połączenie bardzo ciekawie się prezentuje i pasuje do samego urządzenia, które też nie szczędzi niebieskiej barwy.

W środku mamy hub USB 3.0, kabel Micro USB 3.0, kartę z podstawowymi informacjami oraz specyfikacją, a także małą karteczkę z podziękowaniami za zakup. Ja takie małe dodatki bardzo cenię u producentów, co widać po moich poprzednich recenzjach, więc Orico od początku wywarło na mnie pozytywne wrażenie.

Troszkę o wyglądzie i specyfikacji

Hub prezentuje się bardzo ładnie, czysto i ciekawie. Zastosowanie przezroczystego plastiku totalnie mnie kupiło i przez pierwsze 10 minut po prostu obracałem hub w rękach i przyglądałem się z zaciekawieniem każdej jego części. Same porty znajdują się u góry urządzenia, co jest w moim odczuciu najlepszą możliwą lokacją, gdyż mamy do nich łatwy i szybki dostęp.

Urządzenie od Orico posiada cztery porty USB 3.0, które cechują się aż dziesięciokrotnie szybszą transmisją danych od USB 2.0. Jest to przy okazji nowy standard, który niedługo całkowicie wyprze USB 2.0. Samo urządzenie ma wymiary 56,7×56,7x20mm więc jest całkiem małe i nie będzie zajmować dużo miejsca. Idealnie sprawdzi się zatem na małych biurkach lub w mniejszych przestrzeniach, gdzie każdy centymetr się liczy. Po podłączeniu huba do zasilania zapali się niebieska dioda na spodzie urządzenia, która świeci 24/7.

Na co to komu?

Ktoś może powiedzieć, że hub USB 3.0 nie jest nikomu potrzebny, gdyż można zawsze na szybko coś odpiąć i podłączyć np. pendrive. Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy nie mamy co odłączyć, a portów nam brakuje. Tak samo było również w moim przypadku. Mam na biurku (i bliskiej okolicy) 9 urządzeń zasilanych kablem USB. Z tego też powodu same wejścia oferowane przez komputer nie wystarczają, a gdy przyjdzie jeszcze podłączyć jakiś dysk zewnętrzny, to można się złapać za głowę. W moim przypadku (nieodosobnionym) huby USB są zatem ratunkiem.

Małym kosztem można znacznie poprawić nasz komfort, jeśli chodzi o kable i różne urządzenia. Sprzęt od Orico sprawdza się idealnie w każdym zadaniu. Stale mam do niego podłączony adapter od pada, kamerkę oraz kabel USB C 3.0 do ładowania telefonu. Jeden port zostawiam pusty, by móc do niego podłączać nośniki pamięci. To małe przezroczyste pudełko było czymś, czego mi serio brakowało i teraz nie wyobrażam sobie mojego biurka bez niego.

Na sam koniec dodam jeszcze, że obawiałem się, czy kurz oraz różne drobne okruszki nie będą przenikać do wnętrza konstrukcji. Po ponad miesiącu nic takiego nie zaobserwowałem, co oznacza, że całość jest szczelna i stworzona z dbałością o każdy detal.

Podsumowanie

Hub USB 3.0 od Orico to świetne urządzenie, w które powinien zaopatrzyć się każdy, komu brakuje portów USB 3.0. Firmy wcześniej nie znałem, lecz teraz zawsze będzie mi się ona kojarzyć z dbałością o detale oraz świetnym stosunkiem jakości do ceny. Jeśli jesteście ciekawi innych recenzji na naszym portalu, to zapraszam tutaj.