Jamniki, przenośne boomboxy, teraz głośniki BT. Mobilne urządzenia audio pokonały długą drogę aby od mało poręcznych, ciężkich i bateriochłonnych urządzeń przejść do obecnej postaci. Teraz mamy kompaktowe urządzenia z wbudowanymi akumulatorami, które oferują całkiem dobrą jakość dźwięku. A jak jest w przypadku Audictusa Aurora Pro? Zapraszam do recenzji głośnika BT z podświetleniem LED w cenie 200zł.

SPECYFIKACJA

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Głośnik zapakowany jest w małej wielkości szary karton. Ozdobiony on jest zdjęciem testowanego bohatera oraz umieszczone są na nim najważniejsze Aurory Pro, takie jak:

• bluetooth 5.0,
• głęboki bas (deep bass),
• wodoodporność IPX6,
• kolorowe podświetlenie.

Wewnątrz opakowania, oprócz testowanego głośnika znajdziemy jeszcze instrukcje obsługi, kabel do ładowania USB oraz kabel audio zakończony złączem jack 3.5mm.

W zestawie otrzymujemy wszystkie niezbędne rzeczy, które potrzebne są do używania głośnika. Szkoda, że nie ma żadnego futerału podróżnego. Dołączane przewody też nie należą do najdłuższych bo mają po 50cm. Do zastosowań podróżnych taka długość jest wystarczająca, jednak jeśli chcemy używać tego głośnika bardziej stacjonarnie to może być ciut za mało.

BUDOWA I WYGLĄD

Audictus Aurora Pro, jak większość takich głośników, ma kształt tuby. Wykonany jest z czarnego plastiku oraz metalowej siatki. Jakość spasowania poszczególnych elementów jest poprawna a po wzięciu do ręki czuć (waga ponad 1kg), że nie jest to pierwszy lepszy głośnik, który straci swoje życie po bliższym spotkaniu z podłogą 🙂 Producent zastosował w tym modelu zespół dwóch frontowych przetworników o średnicy 50mm oraz z tyłu jeden owalny (najprawdopodobniej jest to membrana pasywna, która ma za zadanie wspomagać odtwarzanie najniższych częstotliwości).

Na górze głośnika znajduje się centrum sterowania wyposażone w 5 przycisków:

• zmiana podświetlenia,
• pogłaśnianie,
• włączanie/wyłączanie,
• przyciszanie,
• przewijanie.

Wszystkie przyciski znajdują się pod jednym dużym kawałkiem gumy, która to ma naniesione trójwymiarowe piktogramy. Dzięki temu bez patrzenia na głośnik łatwo możemy wyczuć czy nasz palec znajduje się nad przyciskiem czy nie. Klik przycisków jest wyraźny a ich opór dość mocny. Nie ma mowy o przypadkowym naciśnięciu którego kolwiek z nich.

Spód głośnika jest standardowo-niestandardowy. Bo o ile występowanie dwóch gumowych nóżek jest czymś oczywistym tak umieszczenie w tym miejscu dodatkowych wyjść nie jest rozwiązaniem optymalnym. O ile umieszczenie złącza na karty SD w tym miejscu można by jakość usprawiedliwić tak złącze USB-C oraz Jack 3.5 już nie. Po umieszczeniu w tym miejscu jakiegoś z przewodów tracimy możliwość ustawienia głośnika w pozycji poziomej. Gumowa zaślepka chroniąca dodatkowe porty jest bardzo gruba i ma karbowane boki, które dodatkowo uszczelniają miejsce styku. Bez dobrych paznokci raczej nie ma możliwości aby samymi palcami podważyć tę gumę 🙂

Na prawym boku głośnika znajdują się dwa gumowe paski, które pomagają w stabilizacji urządzenia na podłożu w pozycji pionowej.

Lewy bok zawiera napis Audictus oraz materiałowy uchwyt do karabinka.

UŻYTKOWANIE ORAZ WRAŻENIA ODSŁUCHOWE

Audictus Aurora Pro to najwyższy model z serii Aurora. Posiada on największą moc wynoszącą 2oW oraz największą wagę (ponad 1kg). Łączność bezprzewodowa realizowana jest za pomocą bluetooth w standardzie 5.0. Producent deklaruje maksymalny zasięg na poziomie 15m lecz dotyczy on zupełnie otwartych przestrzeni. Każda przeszkoda zmniejsza ten dystans jednak uzyskiwanie 10m nie stanowi żadnego problemu. Niestety nie uświadczymy tutaj żadnego z kodeków aptX. Uważać trzeba również na kontakt z wodą. Głośnik posiada klasę wodoodporności IPX6 więc deszcz nie jest mu straszny jednak całkowite zanurzenie w wodzie może nie być najlepsze w skutkach 😉

Producent nie podaje pojemności akumulatora, wiemy jedynie, że jest on litowo-jonowy o maksymalnym czasie działania wynoszącym ok 13h. Moje testy potwierdziły, że z włączonym podświetleniem głośnik potrafi na wysokim poziomie głośności grać przez 10-11h aż nie odezwie się sygnał dźwiękowy wołający o elektryczne „papu”. Wyłączenie podświetlania praktycznie podwaja ten czas i jest możliwe uzyskanie całkiem przyzwoitych 18h grania. W zupełności wystarczy na „biforek”, party i „afterek” 🙂 Szkoda, że Aurora Pro nie wspiera żadnego standardu „super charger”, ładowanie trwa parę h.

Będąc przy odtwarzaniu dźwięków to Aurora Pro gra dobrze. Oczywiście na dźwięk należy patrzeć przez pryzmat ceny i nie można oczekiwać, że przydomek „pro” zaprowadzi nas w rejony takich marek jak Bose, Teufel czy Yamaha. Ale wracając do naszego bohatera to otrzymujemy dźwięk, że tak to ujmę, rozrywkowy. Wysokie partie są wyeksponowane ale nie kłują w uszy,  a dół pasma jest mocny. Jednakże dziw bierze, że producent nie dodał tutaj żadnego przełącznika „bass boost” bo głośnik ma jeszcze zapasy mocy w dolnym rejestrze (duże znaczenie tutaj ma zastosowanie membrany pasywnej z tyłu urządzenia). Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie by trochę pobawić się EQ. Średnica jest wycofana, w porównaniu do dwóch skrajnych rejestrów. Jest to głośnik, który bardziej woli imprezowe zastosowania i utwory i bo wszelkie niedostatki w szczegółowości nadrabia głośnością. Do ok 80% maksymalnej głośności dźwięk jest kontrolowany, później następuje przesterowanie.

Tym co najbardziej uwidacznia imprezowy styl jest podświetlenie!

Producent w modelu Aurora Pro daje nam możliwość wyboru jednego z 9 trybów podświetlenia. Mamy do wyboru pełną tęcze, powolne przejścia tonalne, różnej maści tryby a’la stroboskopowe aż po całkowite wyłączenie podświetlenia. Jednak moim zdaniem najefektywniej i najmilej dla oka prezentuje się podstawowy tęczowy tryb. Zobaczcie sami:

Ciekawą funkcją jest to, że poziom głośności prezentowany jest wizualnie poprzez wypełnienie kolorami dwóch pierścieni LED.

PODSUMOWANIE

Audictus Aurora Pro to najwyższy model z serii Aurora. Posiada on najwyższą moc oraz największą wagę. Wyposażony jest w 2 aktywne głośniki oraz jeden pasywny. Jego design jest typowy dla tego typu urządzeń i ma formę tuby. Z zewnątrz nie wyróżnia się niczym ekscentrycznym i naprawdę może się podobać. Bardzo miłym akcentem jest podświetlenie LED. Również cena, wynosząca ok 200zł jest atrakcyjna. Niejednokrotnie polski Audictus pokazywał nam, że potrafi zrobić produkt dobry jakościowe w rozsądnej cenie i tak jest i tym razem! Oczywiście głośnik ten ma swoje grzeszki oraz wady takie jak nieergonomiczne usytuowanie wejść/wyjść oraz brak kodeków aptX. Jest pewien „room for improvement” i z niecierpliwością czekam na 2 generację tego modelu 🙂

Zalety:

• design,
• jakość wykonania,
• atrakcyjna cena,
• dobry dźwięk (jak na swoją klasę),
• czas pracy na baterii (nawet do 18h przy wyłączonym podświetleniu),
• slot na kartę pamięci microSD,
• wodoszczelność IPX6.

Wady:

• ergonomia wyjść rozszerzeń,
• powyżej 80% głośności zniekształcenia dźwięku,
• brak etui podróżnego.