Recenzja Motoroli Razr 40 Ultra

Składany Razr wiecznie żywy!

Test niesponsorwany, bezpłatny - zawarte stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami redaktora

Pamiętam czasy, gdy składane Motorole były obiektami pożądania. Pierw niewiarygodnie małe V’ki a później seria Razr. To było coś co się skończyło wraz z popularyzacją smartfonów. Dynamiczny rozwój wyświetlaczy umożliwia tworzenie elastycznych ekranów. Stąd też Motorola postanowiła wskrzesić swoją znaną linię Razr. Pierwsza generacja składanych smartfonowych „razrów” była obarczona pewnymi błędami i niedostatkami jednak dzięki niewygórowanej ceny (jak na telefony tego typu, szczególnie tuż przed premierą 2 generacji gdzie nowego Razr’a można było kupić za 2 tys zł) zyskała grono wielbicieli. Producent wsłuchał się w głosy i uwagi kupujących i zaprezentował drugą generację składanych telefonów. Dzisiaj mam przyjemność zrecenzować model Razr 40 Ultra. Czy to wkońcu składany telefon na miarę XXI wieku? Zapraszam na krótką recenzję!

SPECYFIKACJA MOTOROLA RAZR 40 ULTRA

 

Procesor: Qualcomm Snapdragon 8+ gen 1 (1x 3.2 GHz, Kryo + 3x 2.75 GHz, Kryo + 4x 2.0 GHz, Kryo)
Pamięć RAM: 8 GB
Pamięć wbudowana: 256 GB
Typ ekranu: Dotykowy, POLED
Częstotliwość odświeżania ekranu: 165 Hz
Przekątna ekranu: 6,9″ (ekran po rozłożeniu)
3,6″ (ekran dodatkowy)
Rozdzielczość ekranu: 2640 x 1080
1066 x 1056 (ekran dodatkowy)
Zagęszczenie pikseli: 413 ppi
Rozdzielczość aparatu – tył: 12.0 Mpix
13.0 Mpix – ultraszerokokątny
Rozdzielczość aparatu – przód: 32.0 Mpix
Dodatkowe cechy aparatu: Wbudowana lampa błyskowa
Optyczna stabilizacja obrazu
Łączność: 25G
Wi-Fi
NFC
Bluetooth 5.3
Złącza: USB Typu-C – 1 szt.
Gniazdo kart nanoSIM – 1 szt.
Czytnik linii papilarnych: W ramce
Czujniki: Akcelerometr
Żyroskop
Zbliżenia
Światła
Halla
Magnetometr
Ładowanie bezprzewodowe: Obsługuje
Szybkie ładowanie: Moc ładowania – 30 W
Moc ładowania bezprzewodowego – 5 W
Turbo Power
Odporności: Pyłoszczelność i wodoszczelność (IP52)
Dual SIM: Dual SIM (nano-SIM i eSIM)
System operacyjny: Android 13
Dodatkowe informacje: Wbudowane głośniki stereo
Pojemność baterii: 3800 mAh
Dołączone akcesoria: Ładowarka 33 W
Kabel USB Typu-C
Kolor: Morski
Waga: 189 g
Wymiary [w/s/g]: 171/74/7 [mm]
Gwarancja: 24 miesiące

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Motorola zapakowana jest w bardzo ciemne, granatowe opakowanie wykonane całkowicie z kartonu. Logo oraz pozostałe napisy ładnie mienią się kameleonowymi barwami. Trzeba przyznać, że Motorola umie w opakowania!

Na jednej ze ścianek znajdziemy napis „plastic-free packaging” co oznacza, że do wykonania tego pudełka nie został użyty plastik.

Szkoda, że obecna technologia nie pozwala na przesyłanie zapachu ale… pudełko bardzo ładnie pachnie! I z tego co można wyczytać – nie jest to jednostkowy przypadek. Zapach jest miły, nienachalny, lekko słodki z nutką skórzanego polotu. Pierwszy raz się spotykam z pachnącym opakowaniem i mogę powiedzieć – więcej!

A co znajdziemy w środku? Jak na dzisiejsze standardy to bardzo dużo! Jest telefon, książeczki, wyjmak do karty SIM, kabel USB, ładowarka i obudowa.

Ciekawie wygląda obudowa, a raczej… dwie obudowy! Składany telefon rządzi się swoimi prawami i niemożliwym było zastosowanie pojedynczego futerału.

Obudowy wykonane są z przeźroczystego plastiku, które na swoim końcu (w miejscu zawiasu) posiadają srebrno-niebieską wstawkę.

Kabel USB jest gruby, masywny i przyjemny w dotyku. Przewód ma aksamitne wykończenie a końcówki są wykonane z twardej gumy.

W zestawie z telefonem otrzymujemy również dwie książeczki. Jest to książeczka gwarancyjna oraz instrukcja obsługi.

Ostatnim elementem zestawu jest ładowarka. Jest to model o maksymalnej mocy 33W (stąd najprawdopodobniej napis 33 widniejący na jednym z boków). Ładowarka potrafi pracować w 4 trybach:

  • 5V, 3A = 15W,
  • 12V, 2.5A = 30W,
  • 9V, 3A = 27W,
  • 11V, 2A = 33W.

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY MOTOROLA RAZR 40 ULTRA

Budowa

Pora przejść do głównego bohatera naszej recenzji a więc Motoroli Razr 40 Ultra! A nowy Razr wygląda obłędnie. Począwszy od morskiego koloru, który idealnie pasuje do tego telefonu. No popatrzcie na te plecki, czy one mogą się niepodobać?

Plecy telefonu są niestety (albo i stety) plastikowe. W dotyku mają aksamitną strukturę a wizualnie miły dla oka efekt daje kolorystyka – mieniący się metalik z pewną głębią. Jakość wykonania to również bardzo mocna strona tego telefonu. Błyszcząca ramka jest metalowa a poszczególne elementy spasowane są ze sobą z iście aptekarską precyzją.

Z prawej strony telefon wyposażony jest w przyciski funkcyjne. Znajdziemy tutaj przycisk włączania oraz głośności:

Lewa strona telefonu wyposażona jest w tackę na kartę SIM.

Na krótszych bokach znalazły się dwa mikrofony, złącze USB oraz głośnik.

Z drugiej strony telefonu znajduje się jeden z dwóch wyświetlaczy. Ten jest mniejszy i ma przekątną 3.6″ a mimo to zajmuje cała powierzchnię klapki. Jego rozdzielczość, intensywność barw, kontrast raz kąty widzenia są bardzo dobre. Nawet mogę pokusić się o stwierdzenie, że Razr 40 Ultra ma najlepszy zewnętrzny ekran wśród telefonów komórkowych. 144 Hz panel pOLED jest genialny. Jasny, płynny i czytelny. Klasa sama w sobie.

Dodatkowo wyświetlacz ten w pełni zastępuje główny wyświetlacz i nie ma potrzeby otwierania telefonu by coś zmienić w ustawieniach. Nawet jak chcemy to możemy odpalić grę czy wyświetlacz może pokazywać jak będzie wyglądało zdjęcie w przypadku wykonywania selfie. Naprawdę bardzo pomocna funkcja.

A tutaj przykład selfie. Nie fotografowałem się bo… nie mam talentu do robienia selfie. Zawsze wychodzę niczym człowiek kciuk.

Pewnie wielu z Was zastanawia się jak producent rozwiązał kwestię zawiasu? W stosunku do poprzednika zawias został całkowicie przebudowany oraz uszczelniony przed zabrudzeniami. Nie ma możliwości aby przypadkowo drobinki piasku czy innego zabrudzenia dostały się pod zawias i mogły wpłynąć na żywotność wyświetlacza.

Z góry telefonu zawias chroni metalowa belka:

Pozostałe elementy zawiasu zostały bardzo dobrze zamaskowane:

Użytkowanie

Razr 40 Ultra rozkłada się o 180* i tworzy płaską powierzchnię. Producent bardzo starał się aby miejsce zgięcia nie było widoczne na wyświetlaczu. Jest dobrze jednak pod palcem delikatnie czuć miejsce przegubu. Pod pewnym kątem patrzenia występują delikatne refleksy i załamania. Niedoskonałości te nie są zbytnio uciążliwe i podczas typowego użytkowania – zapominamy albo nie zauważamy ich.

A nie zauważamy zgięcia ekranu dlatego, że nasz wzrok przyciąga jakość wyświetlanego obrazu! Serio, spokojnie mogę napisać, że Motorola razr 40 Ultra ma najlepsze wyświetlacze, jakie kiedykolwiek zastosowano w składanym smartfonie. 165 Hz panel AMOLED jest przepiękny, wielki i cieszy oczy przy każdym otwarciu. I właśnie te walory powodują, że środkowe zgięcie nagle staje się niewidoczne.

 

UŻYTKOWANIE I ODCZUCIA

Audio

Motorola Razr 40 Ultra otrzymała stereofoniczne głośniki (grają może niezbyt głośno, ale za to bardzo przyzwoicie), a do prowadzenia rozmów i rejestrowania dźwięku służą trzy wbudowane mikrofony. Do zestawu nie są dostarczane żadne słuchawki. Trochę szkoda. Głośniki obsługują Dolby Atmos® and Spatial Sound.

Bateria

Telefon wyposażony jest w baterię o pojemności 3800mAh. Można ładować go przewodowy maksymalną mocą wynoszącą 30W oraz bezprzewodowo – tutaj tylko 5W. Czas pracy telefonu nie powala ale przy normalnym użytkowaniu bateria wystarczy na cały dzień. Co ważne – z racji swojej budowy telefon ma tendencje do nagrzewania się oraz do throttlingu.

Aparaty fotograficzne

Motorola Razr 40 Ultra wyposażona jest w dwa zewnętrzne aparaty – główny i szerokokątny. Oba mają stosunkowo niskie rozdzielczości. 12 MP w aparacie głównym i 13 MP w szerokokątnym. Warto dodać, że tylko główny obiektyw jest stabilizowany optycznie (OIS). Jak taki zestaw sprawdza się na co dzień? Do testów porównawczych użyłem iPhona 12.

Zdjęcia w dzień.

Motorola – zdjęcie zwykłe/portret.

iPhone 12 – zdjęcie zwykłe/portret.

Zdjęcia różne, Motorola.

Zdjęcia różne, iPhone.

Zdjęcie zwykłe 1x / 0.5x, Motorola.

Zdjęcie zwykłe 1x / 0.5x, iPhone.

Zdjęcia nocne, Motorola.

Zdjęcia nocne, iPhone.

JAKA JEST MOTOROLA RAZR 40 ULTRA

Jaka jest Motorola Razr 40 Ultra? Piękna! Pod względem technicznym dużo lepsza od poprzedniczki. Motorola posłuchała uwag klientów i wprowadziła niezbędne modyfikacje aby telefon stał się lepszy. W modelu 40 Ultra otrzymuje dwa świetne wyświetlacze (szczególnie ten mały, jest kapitalny) oraz poprawiony zawias. Producent poczynił duże postępy aby zlikwidować do minimum zagięcie w ekranie jednak jeszcze nieznacznie je znać. Co prawda w codziennym użytkowaniu nie ma szans aby to zauważyć jednak ustawiając telefon pod różnymi kątami – jest ono widoczne. Producent poprawił również baterię i ta w testowanym egzemplarzu ma pojemność 3800mAh. Liczbowo nie oszałamia jednak wystarcza na cały dzień zabawy z urządzeniem. To, co trapi składane telefony to ich ograniczenie odprowadzania ciepła… I tak jest również i w przypadku Razr 40 Ultra. Throttling występuje i telefon zrzuca taktami. Zastosowany Snapdragon jest jaki jest a dzielona na połowę obudowa ma ograniczone zdolności odprowadzania nadmiaru ciepła podczas intensywnego użytkowania.

Zastosowane aparaty są dobre jeśli świeci słońce. W nocy czuć pewne niedostatki. Do robienia zdjęć na wycieczkach w zupełności wystarczy. Profesjonalista fotograf będzie odczuwał pewne braki.

A jak prezentuje się cena? Całkiem ok bo Motorolę Razr 40 Ultra kupimy za ok 4999zł. Jak na składany telefon z taką specyfikacją, cena nie odstrasza.

Zalety:

  • stylowy wygląd,
  • jakość wykonania,
  • gabaryty,
  • genialne ekrany (zewnętrzny 144 Hz, wewnętrzny 166 Hz)
  • aparaty fotograficzne,
  • funkcjonalność przedniego ekranu,
  • czysty android.

Wady:

  • brak słuchawek,
  • przy intensywnym użytkowaniu nagrzewa się i throttluje,
  • bateria i wolne ładowanie (maks 30W),
  • jakość zdjęć w nocy.

Loading

Ocena ogólna
4
  • Jakość wykonania
  • Wygoda użytkowania
  • Funkcjonalność
  • Cena
Translate »