Ostatnio, dzięki uprzejmości sklepu audiomagic.pl na testy trafiły do mnie słuchawki Encore RockMaster OE Gaming Edition i mimo że nigdy nie byłem największym fanem słuchawek nausznych, to te wywarły na mnie duże wrażenie. Czy jednak warte są swojej ceny? Zapraszam do recenzji 😀
Na początek trochę danych technicznych:
- Przetworniki: 50mm, dynamiczne, zamknięte
- Odpinany, jednostronny kabel jack 3.5mm + kabel z mikrofonem 3,5mm
- Pasmo przenoszenia: 20Hz – 20kHz
- Czułość: 107 dB
- Impedancja: 32 ohm
- Mikrofon:
– Ø 6mm x 5.3mm
– Czułość – 42dB
– V/Pa: (VS =2.0V RL = 2.2KΩ)
– typ: wielokierunkowy
Unboxing i pierwsze wrażenia
W czarnym, kartonowym pudełku, które do nas dociera, znajdziemy: słuchawki, materiałowy woreczek-pokrowiec (szkoda, że nie jest to coś wytrzymalszego), dwie pary padów (jedne z ekoskóry, drugie welurowe), opleciony kabel mini jack-mini jack 1.2 m, rozgałęźnik mini jack oraz opleciony kabel mini jack z mikrofonem o długości 2 m.
Co ciekawe, w środku nie znajdziemy żadnej instrukcji, ale ta byłaby raczej zbędnym dodatkiem.
Od pierwszego momentu słuchawki sprawiają pozytywne wrażenie. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie (jak na tę półkę cenową), plastiki są twarde, nic tutaj nie trzeszczy, dodatkowo pałąk i widełki są wykonane z metalu, więc na pewno dodają wytrzymałości. Cała konstrukcja jest dobrze spasowana, wydaje się, że mamy do czynienia z produktem wyższej klasy. Niestety nie jest składana, ale przy takich gabarytach jest to w pełni zrozumiałe. Dużym atutem słuchawek jest również sam wygląd, są eleganckie i stonowane m.in. dzięki połączeniu różnych materiałów. Headset jest całkiem lekki jak na swój rozmiar, waży około 260 gramów.
Teraz subiektywnie o wygodzie użytkowania, nauszniki są przyjemne w dotyku, dobrze się dopasowują i w całości otaczają nasze ucho. Mają niecodzienny, prostokątny kształt, więc nie każdemu mogą się przypasować. Uszy raczej się nie pocą, zwłaszcza gdy używamy materiałowych padów, natomiast w padach z ekoskóry jest już trochę gorzej. Nie odniosłem również wrażenia ucisku na uszy ani na okulary, co pewnie niektórzy z was docenią. Jednak po pewnym czasie pojawia się delikatny ucisk na głowie, który może stać się uciążliwy po kilku godzinach nieustannego noszenia. Warto przed zakupem pamiętać, że słuchawki są dosyć duże i niekoniecznie będą pasować na mniejsze głowy. Wadą jest także regulacja, krótko mówiąc nie mamy tutaj dużego pola do manewru, co prawda jest możliwość regulacji góra-dół, ale muszle są już nieruchome. Headset trzeba co jakiś czas poprawiać, ponieważ lubi się luzować.
Możliwości
Przejdźmy do jakości dźwięku, który moim zdaniem jest największym atutem tych słuchawek. Dźwięk jest ciepły, przyjemny, bez szumów oraz dosyć głośny. Słuchawki charakteryzuje słyszalny, sprężysty bas
(czasem jest go za dużo) oraz duża szczegółowość. Dobrze radzą sobie z wysokimi i średnimi tonami, sprawdzą się także w bardziej wymagających gatunkach. Urządzenie pozytywnie zaskakuje nas również w grach, kroki są słyszalne, pozycjonowanie stoi na wysokim poziomie, a pozostałe dźwięki brzmią naturalnie. Dodatkowo bardzo przyjemnie ogląda się w nich filmy. Wygłuszenie jest przeciętne, raczej nie wyróżnia się na tle innych headsetów gamingowych w tym przedziale cenowym. Jeżeli korzystamy ze słuchawek w obecności innych ludzi, czy też w komunikacji miejskiej, to trzeba liczyć się z tym, że wszyscy dookoła będą słyszeli, czego słuchamy, chyba że jest to dobra muzyka 😉
Na koniec krótko o mikrofonie dołączonym do zestawu, uważam, że zasadniczo jest nieźle. Mikrofon podpinamy do słuchawek przez złącze mini jack, a do drugiej końcówki kabla podpinamy rozgałęźnik. Urządzenie przyzwoicie nagrywa głos, jednak łapie przy tym dużo szumów i nagrywa nas dosyć cicho. Warto niemniej wiedzieć, że gdy go testowałem w czasie rozmowy internetowej, to nie było problemów ze zrozumieniem mnie, a to jest chyba najważniejsze. Mikrofon można również regulować, ale w mojej opinii jest on zbyt krótki, aby wygodnie
go ustawić.
Podsumowanie
Mimo że słuchawki od Encore miały premierę już kilka lat temu, to zdecydowanie są warte zakupu. Doceniam tutaj wygodę użytkowania i naprawdę świetną jakość dźwięku. Za cenę 230 złotych otrzymujemy kompletny headset, nie tylko do słuchania muzyki, ale także do grania, czy oglądania filmów. Uważam, że słuchawki warte są tych pieniędzy, szczerze polecam.
Plusy:
- wygoda
- jakość wykonania
- jakość dźwięku
- design
- stosunek cena/jakość
Minusy:
- momentalnie dominujący bas
- cichy mikrofon
- możliwość regulacji
- przeciętne wygłuszenie
Overall
-
Wygoda
-
Jakość dźwięku
-
Stosunek cena/jakość
-
Cena
-
Zawartość zestawu
-
Wykonanie
-
Design