Produktów marki Cooler Master jeszcze tutaj nie było, a jednak jest ona przez wielu uważana za jedną z lepszych firm produkujących akcesoria gamingowe. W tym artykule postanowiłem przyjrzeć się słuchawkom nausznym Cooler Master MH751, których cena oscyluje w granicach 320zł.
CM MH751 charakteryzują się przede wszystkim modularną konstrukcją. Mamy tutaj 40mm neodymowe przetworniki z czułością około 97 dB. Impedancja to 26Ω, zaś pasmo przenoszenia to od 20Hz do 20000Hz. Dodatkowo mamy tutaj odczepiany mikrofon z aktywną redukcją szumów. Jego czułość to – 42 dB, a pasmo przenoszenia od 100Hz do 10000Hz.
Słuchaweczki przychodzą do nas w ładnym, estetycznym pudełku w w charakterystycznych dla CM odcieniach czerni i ciemnego fioletu.
Co ciekawe w pierwszym pudełku skrywa się kolejny, tym razem twardy, gruby i sztywny kartonik, który dodaje niebywałej elegancji i niejako również prestiżu samemu produktowi. Po jego otwarciu wita nas napis, a właściwie przewodnie motto marki Cooler Master, a mianowicie 'MAKE YOUR GAMING EXPERIENCE.’ A w środku.. elegancko zapakowany zestaw 🙂 .
W zestawie oprócz słuchawek znajdziemy mikrofon, dwa kable w oplocie – jeden na Dual Jacka z potencjometrem głośności przełącznikiem do włączenia/wyłącznie mikrofonu, a drugi na dwa osobne mini Jacki (mikrofon, słuchawki). Dodatkowo dostajemy również fajny, zamszowy pokrowiec. Oczywiście nie zabrakło papierologi 😉 .
Same słuchaweczki prezentują się ładnie i zdecydowanie widać, że mamy do czynienia z produktem ze średnio-wyższej półki cenowej. Mimo, że jest to headset dla graczy, nie mamy tutaj żadnego podświetlenia ani innych tego typu bajerów – dla mnie osobiście jest to na plus, bo wolę lepszy dźwięk, niż jakieś zbędne światełka. Zastosowano tutaj matowy plastik, wysokiej jakości oraz prawdopodobnie prawdziwą skórę. Całość konstrukcji wykonana została wręcz rewelacyjnie, widać tutaj ogromną dbałość o szczegóły. Nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek, nawet najmniejszych niedociągnięciach.
Zewnętrzne strony słuchawek to logo CM.
Na bokach lewej słuchawki umieszczono porty Jack dla mikrofonu oraz kabla.
Wewnętrzna strona, czyli pady wykonane są z bardzo dobrej, miękkiej i miłej w dotyku skóry, chociaż nie dałabym sobie głowy uciąć, że jest to prawdziwa skóra. Niemniej jednak jest ona naprawdę świetna. Otwory słuchawkowe nie są jakieś przesadnie wielkie, więc nie każde uszy w pełni zmieszczą się w środku – moje natomiast zmieściły się idealnie 😉 . Nie mam pewności, czy pady są wymienialne – osobiście próbowałem, ale nie widzę takiej możliwości.
Słuchawki umieszczone są na specjalnych, jakby to powiedzieć, zawiasach, które możemy lekko regulować w dół oraz obracać o około 90 stopni na zewnątrz. Jest to według mnie świetne rozwiązanie, ponieważ w ten sposób słuchaweczki dostosują się do praktycznie każdej głowy i będą leżeć idealnie.
Idąc do góry, w stronę pałąka, mamy metalowe suwaki do regulacji wysokości. Chodzą one bez zastrzeżeń, z lekkim oporem.
No i na samej górze mamy pałąk obity skórą, sądzę że nawet lepszą i miększą od tej na nausznikach co jak najbardziej jest na plus.
Przejdźmy do kwestii najważniejszej, przynajmniej dla mnie, czyli jakości reprodukcji dźwięku. W kwocie powyżej 300zł każdy z nas wyobraża sobie idealną jakość pod każdym względem. No tutaj Was ciutke zasmucę, ponieważ wiecie jak lubię soczysty bass.. niestety tutaj niskie tony są praktycznie niesłyszalne, mocno wycofane, a o bassie nie ma w zasadzie mowy.
Największą robotę robi tutaj średnica i tony wysokie, które są bez dwóch zdań wyśmienite. Jakość i szczegółowość tych zakresów jest po prostu fantastyczna co przez graczy jest niezwykle doceniane.
Tak więc w kwestii dźwięku jest bardzo dobrze, ale tylko jeśli mówimy o graczach, bo do muzyki jest to raczej średni pomysł, chyba że ktoś nie jest fanem bassu i lubi raczej spokojniejsze nutki.
Mikrofon spisuje się dobrze, nie ma tutaj większych szumów, czy też problemów z przekazywaniem głosu. Aktywna redukcja szumów robi tutaj dobrą robotę, chociaż w tej cenie życzył bym sobie już czegoś z pop filtrem. Ale z drugiej strony fajnie, że jest to konkstrukcja modularna, przez co możemy wymienić mikrofon ma coś innego.
Na koniec poruszę kwestie wygody użytkowania. Po około 4 godzinnej sesji nie miałem żadnego, nawet najmniejszego dyskomfortu. Zasługą są tu miękkie i mega wygodne pady oraz pałąk, który nie uciska czubka głowy. Słuchawki nie dociskają mocno głowy także to też przekłada się na komfort oraz wygodę. Tak samo dźwięk, mimo braku bassu był dla mnie ciekawy i dynamiczny przez co uszy nie „krwawiły” i z przyjemnością grałem jak i słuchałem spokojniejszej muzyczki 😉 .
PODSUMOWANIE
Słuchawki nauszne Cooler Master MH751 to zestaw przede wszystkim dla prawdziwych graczy, szukających solidnej reprodukcji dźwięku podczas wirtualnych rozgrywek. Niebywała szczegółowość i jakość dźwięku pozwalają usłyszeć dużo więcej niż w innych, tańszych modelach. Do muzyki – odradzam, chyba że ktoś będzie zadowolony z braku bassu i w zasadzie bardzo niewielkiej ilości tonów niskich na rzecz średnicy i tonów wysokich. Czy warto? Kwestia indywidualna.
OCENA Cooler Master MH751 Cena: około 320zł
Overall
-
Jakość wykonania
-
Ogólna jakość dźwięku
-
Niskie tony (bass)
-
Średnie tony
-
Wysokie tony
-
Komfort użytkowania
-
Zestaw
-
Cena
Nagrody