Jak wiecie ostatnio wraz z ekipą wybrałem się na targi IFA do Berlina. Trasa, mimo że nie jest jakoś wielce skomplikowana to myślę, że każdy kierowca pokusiłby się o skorzystanie z jakiejś nawigacji. Ja na co dzień korzystam z map Google – są one proste, przyjemne i przede wszystkim zawsze dokładne i aktualne. Niestety jeden wielki minus map Google to połączenie z siecią.. tak, rozumiem że można pobrać mapy offline, ale to jednak już nie to samo. Druga kwestia to nasze smartfony.. one również nie mają tak wydajnych i dokładnych odbiorników GPS jak jest to w przypadku pełnoprawnych nawigacji samochodowych.
Wobec czego na okoliczność owego wyjazdu w moje ręce wpadła dosyć ciekawa nawigacja samochodowa NAVITEL E500. Sprawdźmy, co tak naprawdę oferuje.
Pudełko jak pudełko. Zwykłe kartonowe z masą informacji mniej lub bardziej przydatnych.
Dowiadujemy się tutaj m.in. o tym, że otrzymujemy dożywotnią aktualizacje map, które jak już wspomniałem wcześniej są OFFLINE. Mamy również informację jakie konkretnie mapy są dostępne w zestawie. Oczywiście nie zabrakło skromnych informacji technicznych, niemniej jednak pozwolę je sobie trochę rozwinąć – całość pracuje pod kontrolą licencjonowanego systemu Windows CE, który napędzany jest przez procesor Cortex A7 o taktowaniu 800MHz. Wbudowana pamięć wewnętrzna to 8GB – można ją oczywiście rozszerzyć za pomocą karty microSD do 32GB. Jeśli mowa o wyświetlaczu to jest tu 5-calowa jednostka oporowa o rozdzielczości 480x272px, która charakteryzuje się tym, że trzeba mocniej dotknąć ekran – na pewno jest to duże lepsze rozwiązanie niż ładowanie standardowych wyświetlaczy do tego typu urządzeń.
Reszty nie będę opisywał, bo sądzę, że nie ma najmniejszego sensu :).
Co dostajemy w zestawie? Całkiem przyzwoity komplet. Znajdziemy tutaj mocowanie na szybę, rysik do ekranu, ładowarkę samochodową, pokrowiec na nawigację, instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną.
Przejdźmy może do samego urządzenia.
Wykonanie naprawdę mnie zaskoczyło. Jak na sprzęt, który kosztuje… a no tak, znowu nie podałem na wstępie ceny 😛 – koszt tego wynalazku to około 300zł, więc konstrukcje można uznać za dosyć tanią. Materiał to szary, matowy plastik, który wygląda zaskakująco dobrze. Również w dotyku mam wrażenie jakby urządzenie było o wiele droższe.
Cała nawigacja jest dosyć smukła i lekka, przez co spokojnie i bezproblemowo trzyma się na szybie.
A co możemy znaleźć na obudowie? Przód – wyświetlacz, który już wcześniej opisywałem – dioda LED oraz jak mniemam otwór mikrofonu.
Na lewym boku umieszczono port miniJack do podłączenia np. słuchawek. Mamy tutaj również slot na karty microSD oraz port miniUSB służący do ładowania, bądź podłączenia do komputera.
Górny bok skrywa jedyny przycisk funkcyjny, czyli przycisk POWER.
Pozostałe boki są puste.
Na pleckach znajdziemy głośnik, otwór RESET oraz informacje producenta.
No cóż.. myślę, że możemy to cacko uruchomić.
Nawigacja startuje dosyć szybko i już na wstępie wita nas Pan Zbigniew Urbański… niestety z góry zaznaczam, że jest to strasznie irytujący lektor i radzę go zmienić na inny – w opcjach mamy kilka polskich lektorów.
Jeśli chodzi o system nawigacyjny to jest to autorskie rozwiązanie marki NAVITEL, które szczegółowo miałem już okazję testować w jednej z moich poprzednich recenzji: https://retest.com.pl/2017/10/29/navitel-navigator-test-systemu-nawigacyjnego-mapami-europy/
Oczywiście w kwestii designu oprogramowania jest lekka zmiana, ale całość działa na tej samej zasadzie, więc myślę, że nie ma sensu powielania artykułów. Prezentowany design jest równie prosty i intuicyjny jak w przypadku wersji mobilnej.
Jedynym ciekawym dodatkiem w E500 jest transmiter FM. Przyznam, że rozwiązanie ciekawe i myślę, że wiele osób z niego skorzysta. Niestety zabrakło tutaj modułu Bluetooth, za pomocą którego moglibyśmy puszczać np. muzykę ze Spotify. Ogólnie transmiter działa bardzo dobrze – muzyka jest odtwarzana z karty pamięci i w każdej chwili możemy zmienić, bądź zatrzymać utwór.
W podróży nawigacja ani razu nie zgubiła fix’ów, pokazywana pozycja była dokładna. Doprowadzanie do celu również nie przysporzyło jej problemów. Dodam, że nawigacji poruszaliśmy się po Berlinie, a w tak dużych miastach często nawigacje mają problemy – tutaj obyło się bez żadnych przygód. No.. jedyne to Pan Zbigniew, który niestety nie nadaje się do roli nawigatora 🙂 . Niemniej jednak z tego co wiem to NAVITEL ma już w planach zastąpienie oficjalnego lektora na kogoś bardziej sympatycznego i ogarniętego – ale inne dostępne lektory dają na szczęście radę.
Maksymalna jak i najniższa jasność ekranu jest na dobrym poziomie. Podczas, gdy świeci słońce wyświetlacz jest jak najbardziej czytelny. W tunelu, bądź gdy zrobi się ciemno nawigacja automatycznie zmienia tryb na nocny.
Wbudowany akumulator starcza na około 2 – 3 godziny pracy urządzenia – nie jest to świetny wynik, ale pamiętajmy, że jest to urządzenie samochodowe i w zasadzie większość osób będzie miało cały czas podłączone je do zapaliczki samochodu.
Spytacie pewnie, co jeszcze oferuje NAVITEL E500. Znajdziemy tutaj kilka innych, ciekawych funkcji tj. asystent pasa ruchu i widok skrzyżowań w 3D, tryb dla samochodu ciężarowego, planowanie podróży, baza punktów POI oraz najlepsze – baza fotoradarów, która jest niezwykle przydatna na nieznanych nam trasach. Oprócz tego nawigacja informuje nas o aktualnym ograniczeniu prędkości oraz naszej aktualnej prędkości.
Na koniec poruszę temat aktualizacji map. Sprawa jest dosyć prosta, bowiem wystarczy pobrać i zainstalować oprogramowanie ze strony NAVITEL, następnie je uruchomić i podłączyć naszą nawigację do komputera. Rozpocznie się wyszukiwanie dostępnych aktualizacji. Reszta czynności sprowadza się do potwierdzenia danej operacji i… tyle, mamy najświeższą wersję map i innych dodatków.
Podsumowując. Nawigacja NAVITEL E500 to stosunkowo tanie, dobrze wykonane urządzenie z dopracowanym systemem. Podczas korzystania z E500, nie miałem z nim jakichkolwiek problemów. W związku z tym spokojnie mogę polecić produkt osobom, które potrzebują profesjonalnego rozwiązania nawigacyjnego, działającego w trybie offline i nie chcą przy tym wydawać dużej ilości pieniędzy. Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie podczas dłuższych podróży, a niżeli korzystanie przykładowo z map Google. A jeśli szukacie alternatywy dla map Google (bądź czegoś innego) to warto się zainteresować mobilną wersją systemu nawigacyjnego NAVITEL, który również działa w trybie offline.
NAVITEL E500 możecie zakupić tutaj:
Oficjalna strona producenta:
https://navitel-poland.pl/pl/devices/navitel-e500
Serdecznie polecam !
OCENA
Zestaw: 5/6
Jakość wykonania: 5+/6
System: 5/6
Funkcjonalność: 4/6
GPS: 5/6
Ogólne działanie: 5/6
Cena: 5/6
Ocena ogólna: 5/6
