MX Anywhere 3S – maluch do biura i podróży

Myszki z rodziny MX Anywhere mają świetne opinie u użytkowników. Co jednak jest w nich takiego, że przekonują do siebie i zachęcają do zakupu? Dla kogo są to modele? Jak sprawdza się na tle swojej rodzinki najnowszy nabytek – MX Anywhere 3S?

Słowem wstępu o rodzinie MX Anywhere

Rodzinka MX Anywhere to coś, co poznałam już bardzo dobrze. Model MX Anywhere 2S towarzyszył mi przez wiele długich miesięcy (z przerwami na testy innych myszek). To jeden z najlepszych gryzoni, z jakimi miałam do czynienia, który rozkochał mnie w swoim minimalizmie i poziomym scrollu.

Potem przyszedł czas na MX Anywhere 3. Maluch zachwycił mnie pod wieloma względami. Przyzwyczaił do scrolla o dwóch trybach (chociaż zabrał mój ukochany poziomy tryb). Wpadł w oko jeszcze lepszym wyglądem i wygodniejszą obsługą.

Teraz czas na MX Anywhere 3S. Zacznę od tego, że skupię się na porównaniu tego modelu z poprzednimi. Nie będę powtarzać treści, które już zostały napisane. Wygląd nowego dziecka z rodziny MX Anywhere to kopia MX Anywhere 3. Dlatego zwrócę uwagę głównie na różnice i zastosowanie, bo tak w sumie dla kogo jest Logi MX Anywhere 3S?

Wszystkich chętnych odsyłam do wcześniejszych recenzji:

Tutaj znajdziecie test Logi MX Anywhere 2S – https://retest.com.pl/recenzje/logitech-mx-anywhere-2s-marzylam-o-tobie-mala/

A tutaj schowała się recenzja Logi MX Anywhere 3 – https://retest.com.pl/recenzje/recenzja-mx-keys-mini-combo/

Specyfikacja Logitech MX Anywhere 3S

Pudełko od myszki

Na starcie szybko wspomnę o pudełku, a dokładnie o tym, jak zapakowana jest myszka Logitech MX Anywhere 3S. Powiedziałabym, że producent zadbał o to, aby każdy użytkownik czuł się, jakby dostał wymarzony prezent. Urządzenie jest schowane w estetyczny czarny karton z białymi i niebieskimi dodatkami – na pudełku dostępne są informacje o myszce i grafiki przedstawiające tego malucha.

Jednak jak otworzy się pierwsze pudełko, zobaczy się kolejne. Tym razem w formie czarnego kartonu. To rozwiązanie wygląda estetycznie, a przy okazji zabezpiecza myszkę przed obrażeniami zewnętrznymi, które mogą ją spotkać podczas transportu czy magazynowania.

Myszka grzecznie leży w wyprofilowanym pudełku i czeka na swojego użytkownika. Pod nią znaleźć można kabel oraz instrukcję obsługi. Co ciekawe – Logitech MX Anywhere 3S jest dodatkowo zabezpieczona kawałkiem materiału, który chroni ją przed uderzeniami od góry.

W pudełku jest:

• Logitech MX Anywhere 3S,
• kabel USB-A USB-C,
• instrukcja obsługi.

Szybki rzut oka na wygląd MX Anywhere 3S

Jeśli widziało się Logitech MX Anywhere 3, miało się do czynienia z wyglądem modelu 3S. To nadal ten sam styl i wykończenie, któremu nie można odmówić estetyki. Myszka jest mała, matowa, z gumowymi wykończeniami pod palcami. Charakteryzuje ją masywny scroll – bardzo dobrze wyczuwalny pod palcem, a przy okazji nadający całemu wyglądowi mocnego charakteru.

Tak naprawdę nie mam co się rozprawiać nad wyglądem MX Anywhere 3S. Jeśli kogoś to interesuje, serdecznie zapraszam do rzucenia okiem na opis MX Anywhere 3. Naprawdę, nie ma co doszukiwać się różnic.

Jeśli jednak chodzi o wygląd Logitech MX Anywhere 3S to trzeba przyznać, że jest po prostu piękny. To gryzoń niewielki, elegancki, bez zbędnych dodatków. Wykonany jest z wysokiej jakości materiałów, z dbałością o każdy szczegółów. W tym modelu po prostu nie widać żadnych oszczędności, gdy się na niego spojrzy. Z każdej strony wygląda idealnie.

Sensor inny niż u młodszego rodzeństwa

W końcu jednak przejdźmy do różnic, bo tak, te istnieją. Jest ich nawet całkiem dużo, jak na odnowienie sprzętu. Przynajmniej jeśli porównywać to odświeżenie modelu MX Anywhere do innego typu takich sytuacji na rynku elektroniki.

Jedną z większych różnic jest sensor, czyli mózg całego urządzenia. W starszym dziecku z rodzinki MX Anywhere dostępny jest model laserowy – bardzo czuły i precyzyjny. Świetnie sprawdzający się do ruchów wymagających delikatności i dokładności. Oferował on jednak jedynie pracę w rozdzielczości 4000 dpi.

W Logitech MX Anywhere 3S producent zdecydował się na sensor optyczny. Czy to dobrze? Dla wielu osób jest to model o mniejszej precyzji. Jednak w tym przypadku to duży plus. Dzięki optycznemu sensorowi myszka może sprawnie poruszać się na niezliczonych powierzchniach. Na każdym materiale jej ruchy są natychmiastowo odbierane i przekazywane do podłączonego urządzenia – to zapewnia stabilność pracy nawet w nietypowych warunkach.

Dlaczego w Logitech MX Anywhere 3S znalazł się sensor optyczny? Prawdopodobnie dlatego, żeby myszka była jeszcze bardziej uniwersalna. Jej mały rozmiar sprawia, że można ją wziąć ze sobą wszędzie i nie martwić się o niepotrzebne zajęcie miejsca w torbie. Bez problemu z MX Anywhere 3S korzysta się przy biurku, na kanapie, łóżku czy nawet na własnej nodze, gdy akurat jest się poza domem i potrzebuje się skorzystać z laptopa.

Co ważne, nowy sensor podbił rozdzielczość. Najnowsze dziecko z rodziny MX Anywhere oferuje pracę na 8000 dpi. To opcja dla każdego, kto pracuje na dużym monitorze/wielu ekranach albo dla osób potrzebujących wyjątkowej szybkości. Pewnie spora grupa użytkowników nawet nie pomyśli o tak wysokim ustawieniu, ale dobrze, że jest – jeśli ktoś go potrzebuje, na pewno ucieszy się z takiej możliwości.

Połączenie Logitech MX Anywhere 3S

Kolejną dużą różnicą między rodzeństwem MX Anywhere 3 i MX Anywhere 3S jest rodzaj połączenia. Starszy model oferuje dwie możliwości – 2,4 GHz i Bluetooth, dzięki temu nawet osoby, które nie mają silnego sygnału, mogą korzystać spokojnie z myszki bez żadnych problemów z zasięgiem.

Za to model MX Anywhere 3S jest w pełni pozbawiony odbiornika. Każdy, kto chce użyć nowego modeli od Logi, musi łączyć go bezpośrednio przez Bluetooth. W moim przypadku myszka działał bez żadnych zarzutów. Podczas testów nie pojawiły się żadne opóźnienia ani przerwania łącza, dzięki temu mogłam bez problemu pracować i nie martwić się o zachowanie myszki.

Model MX Anywhere 3S oferuje coś, co również miało starsze rodzeństwo. Myszka posiada funkcję Easy-Switch™, czyli możliwość podłączenia 3 urządzeń jednocześnie. To bardzo wygodne rozwiązanie, jeśli ktoś korzysta z paru sprzętów jednocześnie albo często się między nimi przełącza. Do tej opcji naprawdę szybko można przywyknąć, przez co potem trudno wrócić do klasycznie działających sprzętów.

Czas pracy na baterii

Logitech MX Anywhere 3S to myszka typowo biznesowa, a co za tym idzie, charakteryzuje się długą pracą na baterii. Podczas testów nie musiałam jej ani razu ładować, chociaż już na starcie jej akumulator nie był uzupełniony do pełna. Bateria zużywa się bardzo powoli. Wiele zależy od długości dziennego użytkowania, ale mi podczas testów spadło około 10%. Na spokojnie mogłabym jej używać jeszcze przez minimum kilka tygodni i nadal nie musiałabym myśleć o ładowaniu.

Oprogramowanie myszki

Logitech Options to aplikacja, którą powinien mieć każdy, kto chce w pełni wykorzystać możliwości Logitech MX Anywhere 3S. Dzięki temu oprogramowaniu można bez problemu dopasować do swoich potrzeb gryzonia.

Aplikacja pozwala na podgląd stanu baterii, ustawienie funkcji klawisz, szybkości myszki oraz jej poszczególnych ruchów. To miejsce, które stanowi kompletne centrum dowodzenia gryzoniem – odraz innymi modelami od Logi.

Dodatkowo Logitech Options oferuje uwielbianą przez wielu funkcję Logitech Flow. Ta technologia umożliwia płynne poruszanie się między podłączonymi urządzeniami. W ten sposób zapewnia bezproblemowe przełączenie oraz przesyłanie plików.

Sama aplikacja jest bardzo przejrzysta i łatwa w obsłudze. Dodatkowo warto zaznaczyć, że jest dostępna w pełni po polsku, co doceni wielu jej użytkowników.

Wrażenia z użytkowania

MX Anywhere 3S to myszka idealna dla każdego, kto potrzebuje niezawodnego sprzętu do pracy – precyzyjnego, szybkiego, z szybkim ładowaniem, długą pracą na baterii i działającego na wielu materiałach. Można ją wziąć ze sobą do biura czy w podróż. Sprawdzi się świetnie tam, gdzie zostanie zabrana.

MX Anywhere 3S to na pewno sprzęt warty uwagi. Czy jednak warto kupić ją, jeśli ma się w MX Anywhere 3? Nie. Między tymi modelami nie ma drastycznej różnicy, która zachęcałaby do zamówienia nowszego sprzętu, ale jeśli używa się słabszej myszki albo MX Anywhere 2S, warto pomyśleć o zakupie.

Każdy, kto potrzebuje sprzętu do pracy, doceni MX Anywhere 3S. Jej kształt i wygoda użytkowania to coś, co zachwyca każdego dnia. Dodatkowo myszkę można dostosować do swoich potrzeb, co zwiększa przyjemność korzystania z tego modelu.

Czy MX Anywhere 3S mogłaby robić coś lepiej? Według mnie nie. Ma wszystko, co można oczekiwać od modelu biznesowego. Kompaktowy kształt, elegancki wygląd, praca bez zacięć, szybki scroll, duża rozdzielczość i wytrzymała bateria. Dodatkowo funkcje Logi Flow i Easy-Switch™ – idealnie podkreślenie możliwości tego świetnego modelu.

Podsumowanie

Czy warto kupić MX Anywhere 3S? Tak, ale tylko jeśli potrzebuje się naprawdę niezawodnej myszki do codziennej pracy. To model, który kosztuje ponad 300 zł. Nie jest to kwota, na którą pozwolą sobie osoby korzystające z komputera głównie do przeglądania sieci czy rozmawiania ze znajomymi, ale nie są oni grupą docelową MX Anywhere 3S. To sprzęt dla osób, które naprawdę każdego dnia potrzebują sprawnej i precyzyjnej myszki, która nie wymaga częstego ładowania.

Jestem z tych, którzy pracują przy komputerze i potrzebują urządzeń, które nie zawodzą ani nie rozpraszają mnie podczas wykonywania zadań. Dlatego uwielbiam MX Anywhere 3S i pozostałe modele z tej rodzinki. Na ten moment Logitech MX Anywhere 3S to dla mnie jedna z najlepszych myszek do pracy – osobiści sądzę, że przebija ją jedynie Logitech MX Vertical.

Plusy i minusy MX Anywhere 3S