Recenzja MX Keys Mini Combo

Czy zestaw MX Keys Mini i MX Anywhere 3 to połączenie idealne?

Test niesponsorwany, bezpłatny - zawarte stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami redaktora

Jak spisuje się w codziennym użytkowaniu zestaw biznesowej klawiatury + myszki od marki Logitech? Kilka tygodni temu na testy trafiły do mnie modele MX Keys Mini i MX Anywhere 3. Czas dokładnie im się przyjrzeć i sprawdzić, czy to naprawdę profesjonalne narzędzie do biznesu.

Słowem wstępu…

Jako że te dwa urządzenia można kupić w zestawie MX Keys Mini Combo, zajmę się nimi w jednej recenzji. Pozwoliłam sobie jedna podzielić ją na dwie części. Zacznę od mniejszego z produktów, czyli od MX Anywhere 3, a następnie przejdę do MX Keys Mini. Każdego, kogo interesuje jedynie recenzja klawiatury, zapraszam do przescrollowania niżej.

Oprogramowanie do MX Keys Mini Combo

Tak na szybko wspomnę jeszcze o czymś, co dotyczy obu elementów zestawu – program Logitech Options. Dla mnie zupełna podstawa korzystania z produktów tej marki. Można do jednej aplikacji podpiąć wszystkie urządzenia od producenta, kontrolować ich stan baterii, ustalać funkcje klawiszy, dodawać makra i wiele innych istotnych dodatków.

Jednak Logitech Options dla biznesu oferuje jeszcze więcej, czyli uwielbianą przez wielu funkcję Logitech Flow. Jeśli ktoś nie miał z nią do czynienia, warto się zapoznać. Ta technologia umożliwia płynne poruszanie się między podłączonymi urządzeniami. W ten sposób zapewnia bezproblemowe przełączenie oraz przesyłanie plików. W praktyce oznacza to, że nie trzeba korzystać z internetowego przesyłu plików czy też z pamięci zewnętrznych. Logitech Flow świetnie sprawdza się w trakcie pracy, niezależnie od tego, czy to w biurze, czy na Home Office.

Dodatkowo Logitech Options to oprogramowanie bardzo przejrzyste i łatwe w obsłudze. Każdy, kto potrzebuje ustawić pod siebie swój sprzęt do pracy, zrobi to bez problemu dzięki tej aplikacji, znacząco poprawiając komfort korzystania z urządzenia i tworząc produkt idealnym dla danego użytkownika.

Specyfikacja MX Anywhere 3

Typ myszy Mobilna
Łączność Bezprzewodowa
Sensor Laserowy
Rozdzielczość 4000 dpi
Liczba przycisków 6
Rolka przewijania 1
Interfejs 2,4 GHz, Bluetooth
Zasięg pracy do 10 m
Zasilanie Wbudowany akumulator 500 mAh
Czas pracy na baterii Do 70 dni
Profil Praworęczny
Podświetlenie Brak
Dodatkowe informacje Antypoślizgowe panele boczne, wskaźnik naładowania baterii
Dołączone akcesoria Nanoodbiornik, kabel USB-A -> USB-C
Wysokość 35 mm
Szerokość 65 mm
Długość 101 mm
Waga 99 g

Wygląd i budowa biznesowej myszki

Jeśli ktoś miał do czynienia z MX Anywhere 2S w wyglądzie MX Anywhere 3 odnajdzie to, co dobrze zna. To nadal minimalistyczna, subtelna myszka, którą świetnie sprawdzi się zarówno na biurku, jak i schowana w kieszeni. Nadal nie jest to sprzęt ergonomiczny ani gamingowy, a biznesowy model dobrej jakości, któremu nie można odmówić gracji i estetyki.

Nie ukrywam, że podczas pisania o MX Anywhere 3 będę często wspominać i porównywać ją do wcześniejszego modelu. Z uwagi na subtelne różnice między tymi produktami, ciężko mówić o nich w pełni oddzielnie. Najnowszy gryzoń z tej serii to po prostu odnowiona wersja klasycznej już 2. Zadbano o dopasowanie MX Anywhere 3 do nowego designu i dopasowania modelu do innych biznesowych produktów dostępnych na rynku.

Różnic jest kilka. Przede wszystkim zauważyć można brak charakterystycznego martwego punktu przed scrollem – teraz klawisze są delikatnie rozcięte na górze. To jednak jedynie wpływa na delikatniejszy wygląd myszki, a w żadnym stopniu nie na użytkowanie.

Idąc dalej, można zauważyć delikatnie wydłużony pasek pod scrollem. W MX Anywhere 3 tam znalazło się miejsce na nazwę Logi. Do tego usunięto „ramkę” kolorystyczną znaną z MX Anywhere 2S. W ten sposób tworzono gryzonia jeszcze bardziej subtelnego i eleganckiego. Jednak warto zauważyć, że na pierwszy rzut oka, te elementy nie rzucają się w oczy. Myszki są po prostu bardzo do siebie podobne.

Uwagę jednak zwraca materiał dostępny po bokach myszki. W MX Anywhere 3 dostępne są wyprofilowane gumowe powierzchnie, które bardzo przyjemnie leżą w dłoni. Dzięki temu gryzoń nie ucieka podczas długich sesji, a umożliwia komfortowe ułożenie palców. Nie tylko jest to przyjemne i estetyczne, ale dodatkowo nie gromadzi kurzu i zanieczyszczeń, co doceni każdy miłośnik zachowywania sprzętów elektronicznych w czystości.

Skupmy się jednak na MX Anywhere 3. To model naprawdę elegancki, który spodoba się wszystkim minimalistom. Oferuje przyjemny dla oka design, opływowe kształty i nowoczesne wzornictwo, które dąży do elegancji sprzętów biznesowych różnego rodzaju. Widać to w każdym detalu tej myszki. Prezentuje się tak dobrze, że w rękach każdego pracownika będzie wyglądać estetycznie – niezależnie od tego, czy trafi do dłoni stażysty, czy dyrektora.

MX Anywhere 3 oferuje dostęp do pięciu klawiszy plus scrolla. Ten ostatni element może zaskakiwać. Stalowe, elektromagnetyczne kółko nadaje całości wyjątkowej estetyki i wyglądu sprzętu z klasy premium. Działa bardzo dobrze, chociaż trzeba się do niego przyzwyczaić, tym bardziej, jeśli wcześniej korzystało się z Logitech MX Anywhere 2S.

W trakcie jego użytkowania wyczuwalny jest magnetyczny klik i opór, który daje ten element. Dzięki temu można samodzielnie regulować pracę scrolla – przy przewijaniu może działać płynnie albo w trybie zapadkowym, a to jest zależne tylko od sposobu ułożenia palca i jego siły.

Warto jeszcze spojrzeć na dół tego maleństwa. W oczy rzuca się gniazdo USB-C (w końcu!), cztery ślizgacze i dwa przyciski (odpowiadający za włączenie/wyłączenie oraz za przełączenie podłączonych urządzeń). Moją uwagę przyciągają szybko zużywające się ślizgacze, które jednak wyglądają ładnie i pozwalają na komfortowe użytkowanie myszki – ta bez problemu porusza się po różnych powierzchniach, czy to po biurku, czy po podkładce.

Podsumowując wygląd MX Anywhere 3. W jej przypadku nie da się przyczepić ani do wyglądu, ani do jakości. Jak przystało na markę Logitech, myszka może pochwalić się naprawdę przyjemnymi i wytrzymałymi materiałami, które tym razem mają lekko matową powierzchnię – ta nie tylko wpływa na estetykę, lecz także na komfort użytkowania. Pod względem wyglądu może podbić serce każdemu, kto lubi małe urządzenia z eleganckim designem.

Sposób podłączenia i bateria MX Anywhere 3

Koniec podziwiania wyglądu, przejdźmy do sposobu podłączenia MX Anywhere 3 i jej pracy. Przede wszystkim warto zaznaczyć, że ten model działa pod tym względem podobnie, jak inne myszki z serii MX. Oferuje trzy możliwości podłączenia – po kablu, przez odbiornik oraz przy wykorzystaniu bluetooth.

Przez okres testów głównie korzystałam z myszki połączonej przez bluetooth. W trakcie wykonywania jakichkolwiek zadań nie sprawiała problemów. Ani razu nie było problemów z zasięgiem, opóźnieniem czy jakąkolwiek stratą na jakości połączenia. Całość reagowała od razu na moje ruchy, dzięki czemu mogłam spokojnie pracować, bez straty nerwów.

Co jednak rzuca mi się w oczy w kwestii nanoodbiornika od Logitech MX Anywhere 3, to jego wielkość. Jest po prostu klasyczny, taki jak np. w Logitech MX Vertical. Czy to coś dziwnego? Tak, jeśli wcześniej korzystało się z MX Anywhere 2S. Starszy model z tej serii posiada mały odbiornik, tak krótki, że można o nim zapomnieć. To żaden plus czy minus, po prostu obserwacja.

Każdego pewnie najbardziej interesuje długość pracy na baterii tego malucha. Dwa miesiące użytkowania to dla niego prawie jak nic. Można spokojnie zapomnieć o ładowaniu na długie tygodnie, a co ważne – nawet gdy myszka da znać o niskim poziomie naładowania i tak może zapewnić jeszcze kilka dni pracy. To naprawdę przyjemne rozwiązanie dla każdego, kto nie lubi być wiecznie zależny od kabla do ładowania, czy to w domu, czy na wyjeździe.

Różnice między MX Anywhere 2S a MX Anywhere 3

Wspominałam już o różnicach w wyglądzie między MX Anywhere 2S a MX Anywhere 3, jednak tych małych szczegółów jest więcej. Przede wszystkim nowy model posiada gniazdo USB-C do ładowania. To coś, czego brakowało mi zawsze w MX Anywhere 2S.

Pozwala nie tylko na szybsze ładowanie, ale obecnie i na większą uniwersalność – częściej ma się ze sobą kabel UBS-C niż mikroUSB, co można głównie wyczuć na jakichś wyjazdach czy gdy nagle trzeba szukać dawno nieużywanego kabla po szufladach. W Logitech MX Anywhere 3 nie ma tego problemu.

Poza tym warto napisać, że MX Anywhere 3 jest delikatnie szersza i lżejsza od swojego poprzednika. Są to wartości praktycznie niezauważalne i niewyczuwalne. Jednak należy przyznać, że nowa odsłona serii ma inaczej wyważony środek ciężkości. Odczuwa się go w całej myszce, a nie tylko w jej tyle, co może podnosić komfort użytkowania.

Na sam koniec zostawiałam coś, co dla mnie jest ogromnym minusem. Czym różni się MX Anywhere 2S i MX Anywhere 3? Scrollem. Dla mnie przede wszystkim nim. To różnica, którą odczułam wyjątkowo, i która doskwierała mi do końca testów. Mimo tego, że w ostatnich tygodniach miałam do dyspozycji wiele myszek biurowych, dalej MX Anywhere 2S ma coś, co daje mi wyjątkowy komfort pracy. Pewnie dużo osób nie zwróci na to uwagi, ale MX Anywhere 3 pozbawiono możliwości przesuwania scrollem na boki… Wyjątkowo bolesna zmiana, dla każdego miłośnika takiego rozwiązania.

Co jeszcze mogę powiedzieć o scrollu. Jego magnetyczne zachowanie i możliwość swobodnej zmiany trybów to bardzo przyjemne rozwiązanie, ale… Mnie doprowadziło do kolejnego nasilenia problemów z nadgarstkiem. Już po kilku dniach testów, zaczął doskwierać mi ból, który stale się nasilał. Dlaczego? Musiałam za dużą uwagę przykładać do sposobu poruszania się scrolla i jego odpowiedniego ustawienia podczas pracy. Dodatkowe ruchy i naciski na nerwy wystarczyły, bym schowała MX Anywhere 3 z ulgą do pudełka, przygotowując paczkę do wysyłki.

Mimo tego nie sądzę, że MX Anywhere 3 to model zły. To jednak myszka dla osób, które nie mają problemów z nadgarstkami. Jeśli tylko precyzyjne ruchy dłonią nie powodują bólu – warto zainwestować w tego malucha, ale jeśli cudem takie drobiazgi (ułatwiające życie innym) mogą powodować nasilenie się problemu, zdecydowanie bardziej polecam zainwestowanie w model pionowy Logitech MX Vertical albo chociaż ergonomiczny Logitech MX Master 3S.

Podsumowanie testów MX Anywhere 3

Jak jednak w praktyce spisuje się Logitech MX Anywhere 3? Gdyby nie moje problemy z rękami, to byłyby bardzo przyjemne testy. Myszka jest wygodna, estetyczna i charakteryzuje się naprawdę przyjemną teksturą. Dodatkowo pracuje bez żadnych zarzutów. W trakcie testów nie pojawiły się żadne opóźnienia czy też spadki jakości połączenia, co zapewnia komfort użytkowania niezależnie od tego, co się robi. Plusem MX Anywhere 3 jest również jej długa praca na baterii, która zadowoli każdego miłośnika bezprzewodowych rozwiązań.

Czy to produkt dla osób, które mają MX Anywhere 2S? Nie. Za około 400 zł nie warto stawiać na nowszy model. Jednak jeśli ktoś nie poszukuje ulepszenia, a nowej myszki biznesowej do różnych zadań MX Anywhere 3 sprawdzi się dobrze i warto o niej pomyśleć. To produkt, który pokochają miłośnicy minimalizmu, cichej pracy, magnetycznych scrolli i długiej żywotności urządzenia na jednym ładowaniu. Na pewno jest świetnym dodatkiem do MX Keys Mini, dlatego dobrze pasuje do biznesowego zestawu MX Keys Mini Combo.

Plusy i minusy

Plusy Minusy
Gniazdo USB-C Niewielka liczba zmian względem poprzednika
Długa praca na baterii Brak przechylania koła myszy na boki
Możliwość używania Logitech Flow
Metalowe kółko Magspeed
Połączenie do trzech urządzeń
Praca bez żadnych zakłóceń
Brak opóźnień
Przemyślany rozmiar
Estetyczny design
Komfortowy materiał pod palcami

Specyfikacja MX Keys Mini

Rodzaj przełączników Membranowe
Typ Niskoprofilowa, TKL (tenkeyless)
Łączność Bezprzewodowa
Interfejs Bluetooth
Klawisze numeryczne Nie
Klawisze multimedialne / funkcyjne Tak
Obsługa makr Nie
Podświetlenie klawiszy Tak
Podpórka pod nadgarstki Nie
Kolor Grafitowy/Różowy/Jasnoszary
Czas pracy na baterii Do 10 dni w trybie podświetlania/Do 5 miesięcy
Obsługiwane systemy Windows, Mac OS X, Linux, iOS, Android
Dodatkowe informacje Niski profil klawiszy, metalowa konstrukcja, stopki antypoślizgowe, klawisze multimedialne, regulacja jasności podświetlenia, cicha praca klawiszy, klawisze Easy-Switch – podłączenie nawet trzech urządzeń
Dołączone akcesoria Kabel USB
Wysokość 21 mm
Szerokość 132 mm
Długość 296 mm
Waga 506 g

Wygląd i budowa MX Keys Mini

Tradycyjnie zacznę od tego, jak prezentuje się MX Keys Mini. To prawdziwy elegancki maluch, który spodoba się każdemu miłośnikowi minimalizmu. Wygląda estetycznie, nowocześnie i dzięki swojej długości 296 mm można schować go nawet do torebki, jeśli byłaby taka potrzeba. Trudno się MX Keys Mini nie zachwycić. Jej niewielka budowa połączona ze spójnym designem pasującym do biura to coś, co rzadko się widuje na rynku klawiatur.

Przechodząc jednak do szczegółów, zacznę od tego, że MX Keys Mini to klawiatura TKL, co oznacza, że nie oferuje ona bloku numerycznego. Jednak warto zaznaczyć, że klawisze multimedialne dość sprytnie ulokowano w tym maluchu.

Na samej górze zobaczyć można rząd klawiszy funkcyjnych i multimedialnych, a w prawym dolnym rogu niewielkie strzałki (kwestia komfortu ich użytkowania to już inna sprawa). To rozlokowanie klawiszy i połączenie niektórych modeli ze sobą sprawiło, że całość wygląda bardzo estetycznie i nie zajmuje wiele miejsca – jednocześnie na klawiszach informacje opisane są tak, że można wszystko bez problemu przeczytać, a nie dostać oczopląsu.

Jak już jesteśmy przy czcionce, warto o niej wspomnieć. Jest ona bardzo czytelna i przyjemna dla oka. Wygląda niezwykle przejrzyście, zarówno w postaci liter, cyfr, jak i ikonek określających przeznaczenie danego klawisza. Estetyka przycisków została dodatkowo podkreślona wyprofilowaniem w postaci wklęsłych kół. Nie dość, że wygląda to piękne, to dodatkowo przyjemnie się użytkuje. Podczas pisania można odczuć, że klawisze idealnie dopasowują się do palców – co będzie dobrym rozwiązaniem dla wszystkich piszących szybko, bez zerkania na klawiaturę.

Logitech MX Keys Mini wyróżnia się również wyprofilowanym paskiem dostępnym nad klawiaturą, jest on cienki, lekko zaokrąglony ku górze i krótszy niż cała reszta urządzenia. Do tego ma ciemniejszy odcień niż klawiatura. Wygląda to bardzo estetycznie i nowocześnie. Tym bardziej że to nie tylko designerki dodatek. Ten pasek to jednocześnie część bardzo przyjemnej podstawi oraz miejsce, w którym dostępne są trzy ważne elementy – dioda informująca o połączeniu urządzenia, przycisk włącz/wyłącz oraz port USB-C.

Co do podstawki, która powoduje, że MX Keys Mini ma niewielki kąt nachylenia, jest ona ustawiona na stałe. Nie ma żadnych dodatkowych stopek, które umożliwiłby podniesienie wyżej klawiatury, jednak nie jest to potrzebne. Dostępny kąt nachylenia jest bardzo dobrze przystosowany do dłoni i ich ułożenia. Nie zapewnia ergonomicznego komfortu, jednak jak na klasyczne klawiatury i to jeszcze na takiego malucha, korzystanie z MX Keys Mini jest bardzo wygodne i nie męczy dłoni.

Odwracają klawiaturę, można zobaczyć matową powierzchnię, oznaczoną informacjami o produkcie oraz kilkoma gumowymi podkładkami. Te zapewniają bezpieczeństwo użytkowania i brak ślizgania się po powierzchni blatu. Dobrze trzymają się biurka, nawet przy szybkich i zdecydowanych ruchach.

Całość Logitech MX Keys Mini prezentuje się naprawdę przyjemnie dla oka. Matowe wykończenie jest estetyczne, a układ klawiatury bardzo wygodny. Nie można jednak ukryć tego, że taki styl lubi zbierać kurz, a do tego obawiają mnie luki między klawiszami. Mając podobne w klawiaturze od laptopa, często muszę mierzyć się z czyszczeniem przestrzeni między przyciskami, by nie zbierały się w niej ogromne ilości kurzu.

Jak przystało na markę Logitech, klawiatura wykonana jest z wysokiej jakości materiałów. Te nie niszczą się podczas użytkowania, nie czuć ich uginania się pod palcami, nie słychać trzasków czy żadnych niepokojących dźwięków. Dodatkowo całość jest dość lekka, ale mimo tego nie przesuwa się w trakcie użytkowania, za co warto ją pochwalić.

Wielkości MX Keys Mini

Wspominałam już o wielkości Logitech MX Keys Mini. Ten maluch charakteryzuje się wymiarami 296 × 132 × 21 mm (długość/szerokość/wysokość). Jest naprawdę niewielka i bez problemu zmieści się w torbie, plecaku czy w torebce. Czy ta wielkość okupiona jest brakiem komfortu użytkowania? Nie. Mimo moich obaw do rozmiaru MX Keys Mini da się przyzwyczaić i to dość szybko.

Sądzę jednak, że MX Keys Mini to nie jest klawiatura dla wszystkich. Niektórym będzie brakować bloku numerycznego czy większych strzałek, ale jest to dobra opcja dla wszystkich, którzy potrzebują niewielkiego urządzenia na małe biurka albo do częstego transportu. Sprawdzi się idealnie w biurowych boxach, gdzie nie ma wiele miejsca na klawiatury, myszki i wiele innych przedmiotów potrzebnych do pracy.

Sposób połączenia klawiatury i czas pracy na baterii

MX Keys Mini to klawiatura przeznaczona do bezprzewodowej łączności bluetooth. Dzięki niemu można połączyć model z aż trzema sprzętami, niezależnie od tego, czy te będą opierać się na systemie Windows, macOS, iOS czy Android. Przełączenie między urządzeniami jest bardzo płynne, wystarczy kliknąć FN+1/2/3 sprzęt oznaczony na klawiaturze, w jej lewym górnym rogu. To intuicyjne rozwiązanie, zapewniające wysoki komfort pracy na kilku urządzeniach. Połączenie jest stabilne, a w trakcie użytkowania nie odczuwa się opóźnień.

Jak jednak trzyma bateria w MX Keys Mini? Zaskakująco dobrze. Producent zapewnia 10 całych dni działa na jednym ładowaniu przy włączonym podświetleniu (zaraz więcej o tym). Gdy używa się klawiatury tylko kilka godzin dziennie, można przez ponad miesiąc zapomnieć o ładowaniu – to jednak też nie należy do długich. Ładowanie MX Keys Mini zajmuje około 3 godzin – zależnie od tego, czy w trakcie jest używania, czy nie.

Można dodatkowo znacząco przedłużyć czas żywotności baterii MX Keys Mini i po prostu wyłączyć podświetlenie. Wtedy zyskuje się kilka długich miesięcy pracy na tylko jednym ładowaniu. To świetny wynik, który sprawia, że klawiatury używa się bez żadnych przeszkód, czy to w domu, czy w podróży.

Podświetlenie w biznesowej klawiaturze

Co jest wyjątkowego w MX Keys Mini? Podświetlenie i to nie byle jakie. Sensory znajdujące się w klawiaturze dostosowują natężenie światła do sytuacji. Oznacza to tyle, że model wykrywa bliskość dłoni, a dokładnie palców względem klawiszy. Jeśli wokół jest ciemno, a klawiatura leży grzecznie, światło nie będzie bić po oczach, co jest niezwykłą ulgą dla każdego, kto pracuje po nocy.

Po co to podświetlenie w MX Keys Mini? By dobrze wyglądać i zapewnić większą wygodę użytkowania. Układ klawiatury nie należy do najpopularniejszych, przez co czasami (głównie na początku) trzeba czasami zerknąć na klawisze. Podświetlenie znacząco ułatwi zlokalizowanie konkretnego przycisku, czy to w ciągu dnia, czy w środku nocy. Dodatkowo jest bardzo przyjemnym dodatkiem wizualnym, ale jeśli ktoś go nie potrzebuje – wystarczy po prostu je wyłączyć.

Dla kogo jest Logitech MX Keys Mini?

Wspominałam, że MX Keys Mini to nie klawiatura dla każdego. Sprawdzi się głównie u osób, które nie mają wiele miejsca na biurku czy też potrzebują modelu łatwego w transporcie. Jest bardzo wygodna do pracy różnego rodzaju – chociaż według mnie nie do końca tam, gdzie używane są na co dzień strzałki. Nie jest to też model dla osób potrzebujących produktów ergonomicznych, chociaż na pewno jest znacznie wygodniejszy niż klawiatury mechaniczne z wysokim klawiszami.

Czy jednak Logitech MX Keys Mini to produkt do używania na co dzień, np. w domu, a nie tylko do pracy? Wiele zależy od użytkownika. Jeśli ktoś chce mieć na biurku malucha, który nie przeszkadza w sprzątaniu, nie zajmuje wiele miejsca i po prostu dobrze się sprawdza – jak najbardziej na tak. Jeśli jednak ktoś potrzebuje modelu, na którym nie tylko popisze ze znajomymi, czy też stworzy dokumenty do projektu z pracy, ale czasami coś zaprogramuje czy pogra – to nie zadanie dla Logitech MX Keys Mini.

Podsumowanie testów MX Keys Mini

Jak w codziennym użytkowaniu wypada MX Keys Mini? Bardzo dobrze. To przyjemna klawiatura membranowa, idealna do wykonywania biurowych zadań. Sprawdzi się u użytkowników ceniących sobie minimalizm, elegancję i wolną przestrzeń na biurku. Korzysta się z niej wygodnie, chociaż na początku można wyczuć, że klawisze wymagają ciut mocniejszego kliku niż np. w Logitech Ergo K860.

Powiedziałabym, że MX Keys Mini to model do pracy, ale nie do codziennego użytkowania, jeśli korzysta się z komputera nie tylko w celu przeglądania internetu i pisania ze znajomymi. Jednak jeśli spędza się dużo czasu w pracy biurowej, MX Keys Mini na pewno uprzyjemni ten czas swoją wygodą użytkowania, długą pracą na baterii czy też estetycznym wyglądem i przyjemnym leżeniem klawiszy pod palcami. Pytanie jednak, czy za tego malucha warto dać 500 zł? Tak, o ile naprawdę potrzebuje się niewielkiej klawiatury działającej bez zakłóceń, opóźnień i przez wiele długich tygodni na jednym ładowaniu.

Plusy i minusy

Plusy Minusy
Elegancki wygląd Strzałki trudne w użytkowaniu
Przyjemne dla palców wyprofilowanie klawiszy
Wyraźna czcionka
Podświetlenie klawiatury
Długa praca na baterii
Dostęp do klawiszy multimedialnych mimo małej wielkości
Oznaczenia dla Maca i Windowa
Bezproblemowa łączność
Możliwość połączenia trzech urządzeń i szybkie przełączanie między nimi
Przyjemny kąt nachylenia

Czy warto kupić Logitech MX Keys Mini Combo?

Ostatecznie dotarliśmy do miejsca, w którym postaram się szybko odpowiedzieć na najważniejsze pytanie dotyczące tych produktów. Czy warto kupić Logitech MX Keys Mini Combo? Tak. O ile potrzebuje się naprawdę porządnego sprzętu do pracy, wykonanego z wysokiej jakości materiałów, solidne złożonego, eleganckiego, z długim czasem pracy na baterii, ułatwiającego szybkie pisanie i wykonywanie zadań, a dodatkowo zapewniającego łączność bezprzewodową zabezpieczoną przed działaniem osób trzecich. Wtedy tak, warto wydać 1000 zł na zestaw MX Keys Mini Combo.

Jeśli jedna ma się znacznie niższe wymagania, lepiej pójść w tańszy sprzęt, również zapewniający wygodę pracy. Według mnie MX Keys Mini Combo to komplet idealny dla osób, które naprawdę potrzebują czegoś wyjątkowego i niezawodnego w pracy. Tej grupie odbiorców mogę bez obaw polecić ten zestaw.

Loading

Logitech MX Keys Mini Combo
Ocena ogólna
4.8
  • Wygląd
  • Łączność
  • Komfort użytkowania
  • Jakość wykonania
Translate »