Ergonomiczne klawiatury. Temat rzeka, który nigdy się nie wyczerpuje. Czy są wygodne? Jak sprawdzają się podczas pisania? Czy da się do nich przyzwyczaić? I czy warto w nie inwestować? Sprawdźmy na przykładzie Logitech Wave Keys.
Dlaczego Logitech Wave Keys?
Kilka tygodni temu przyszła do mnie klawiatura Logitech Wave Keys. Ergonomiczny model stworzony do pisania. Trafił w idealny okres. Byłam po kilku tygodniach pracy po kilkanaście godzin z rzędu, a moje ręce błagały o łaskę. Czy tak wyprofilowana klawiatura mogła pomóc z bólem?
Recenzja z placu boju. Testy przeprowadzane w iście niekorzystnych warunkach. W dwóch zabandażowanych nadgarstkach. Z wykorzystaniem okładów chłodzących jako podkładek podczas pracy.
Czy Logitech Wave Keys ułatwiła mi pracę? Zmniejszyła poziom bólu? Uniemożliwiła ruch? Odpowiedzi na te i wiele więcej pytań – dostępne poniżej.
Specyfikacja Logitech Wave Keys
Rodzaj przełączników | Membranowe |
Typ | Ergonomiczna |
Łączność | Bezprzewodowa |
Interfejs | 2,4 GHz, Bluetooth 5.0 |
Klawisze numeryczne | Tak |
Klawisze multimedialne / funkcyjne | Tak |
Obsługa makr | Tak |
Podświetlenie klawiszy | Nie |
Podpórka pod nadgarstki | Tak |
Kolor | Grafitowy |
Czas pracy na baterii | Do 36 miesięcy |
Obsługiwane systemy | Windows, Mac OS X, Linux, Chrome OS, iOS |
Dodatkowe informacje | Podpórka pod nadgarstki, regulowane stopki, stopki antypoślizgowe, cicha praca klawiszy |
Dołączone akcesoria | Nanoodbiornik, 2 baterie typu AAA |
Wysokość | 30,5 mm |
Szerokość | 219 mm |
Długość | 376 mm |
Waga | 750 g |
Pudełko od klawiatury
Pudełko od Logitech Wave Keys prezentuje się klasycznie – jak wiele innych urządzeń od tego producenta. Na opakowaniu dostępne są informacje o modelu, grafiki przedstawiające klawiaturę i jej cechy specjalne.
Jednak najważniejsze jest to, że Logitech Wave Keys jest dobrze zabezpieczona w pudełku. Leży w kartonowym, wyprofilowanym opakowaniu, a dodatkowo owinięta jest cienkim materiałem, który blokuje dostawanie się zanieczyszczeń do urządzenia. Dzięki temu całość może dotrzeć bezpieczne do swojego użytkownika.
W pudełku znajduje się:
- Logitech Wave Keys,
- baterie,
- odbiornik USB (schowany w boku kartonu, nie wyrzućcie go przez przypadek).
Wygląd Logitech Wave Keys
Jeśli chodzi o wygląd Logitech Wave Keys to klasa sama w sobie. Elegancki design, matowe wykończenie, estetyczny kształt, który nie rzuca się w oczy i nie wydaje się wyolbrzymionym potworem wśród innych akcesoriów do komputera (tak, o tobie mówię Logitech Ergo K860).
Całość ma prostokątny kształt, z niewielkimi wyprofilowaniami mniej więcej w 1/3 szerokości. To uniesienie klawiatury jest właśnie jej ergonomiczną częścią – zmniejsza potrzebny ruch nadgarstków, a jednocześnie nie wymusza prostowania ich podczas korzystania z klawiatury. To rozwiązanie, do którego trzeba przywyknąć, ale sprawdza się bardzo dobrze.
Warto wiedzieć, że cześć klawiszy w Logitech Wave Keys jest wyprofilowana ku dołowi pod pewnym kątem. Dzięki temu górne klawisze są niżej, co zapewnia wygodę pracy dłoni i palców. Dodatkowo wygląda to przyjemnie dla oka i inaczej – co jest plusem, dla każdego, komu znudziły się klasyczne klawiatury.
To wygięcie klawiszy rzutuje jednak na wielkość części z nich – dlatego dolne przyciski są większe, a górne mniejsze. Odczuć to można przede wszystkim na strzałkach, gdzie każda z nich ma inną wielkość i kształt.
Ważnym elementem Logitech Wave Keys jest też podkładka. Bardzo przyjemna, trwałą i miła w dotyku. Lekko ugina się pod nadgarstkami, ale nie odkształca. Świetnie sprawdza się w codziennym użytkowaniu i na pewno da ulgę w bólu niejednej osobie, która męczy się z bólem rąk.
Klawiatura ma też podnóżki, które pozwalają ją podnieść. Dzięki temu robi się jeszcze wygodniejsza. Polecam tę opcję – tym bardzie, że te elementy są zabezpieczone podkładkami antypoślizgowymi, dzięki czemu cały model stoi pewnie na biurku.
Czy Logitech Wave Keys wygląda dobrze? Jak najbardziej. To klawiatura, której nikt się nie powstydzi. Warto zabrać ją do biura i korzystać z niej, gdy tylko ma się taką potrzebę.
Warto jednak zaznaczyć, że ten model nie ma podświetlenia, więc jeśli planuje ktoś siedzieć po nocy – warto kupić dobrą lampkę na biurko. U mnie pomocna była Montis MT043 LED, na której recenzję z tego miejsca zapraszam – tak samo jak na opinię o Rebeltec W600 10W i Montis MT042 LED.
Jakość wykonania
Urządzenia od marki Logitech rzadko kiedy zawodzą swoim wykonaniem i tym razem nie jest inaczej. Klawiatura jest stworzona tak, aby nie można było do niczego się przyczepić. Każdy element został odpowiednio wyprofilowany, nie ma tutaj żadnych niedociągnięć czy nierówności. Całość przez to przyjemnie się użytkuje – gdy nawet nie czuć uginania się sprzętu pod rękami, co ma miejsce w wielu słabych jakościowo modelach.
Jest jedna rzecz, która jednak może wielu osobom rzucić się w oczy. To sposób nałożenia czcionki na klawisze. Jest ona umieszczona na materiale, a nie w nim, przez co robi wrażenie „naklejki”. Czy to przeszkadza w użytkowaniu? Nie. Jednak, jeśli korzysta się z lampki na biurko, można zauważyć nieprzyjemnie rozlaną czcionkę. Gdy korzysta się z klawiatury bez patrzenia, nie jest to żaden problem, ale jeśli trzeba na nią zerkać, może to męczyć wzrok.
Połączenie i jego jakość
Logitech Wave Keys to klawiatura, którą można połączyć na dwa sposoby – za pomocą odbiornika albo przez bluetooth. Obie opcje działają bez żadnych problemów. Podczas testów nie pojawiły się u mnie żadne ścięcia czy opóźnienia. Wszystko działa sprawnie, dzięki czemu można cieszyć się swobodą pracy.
To bardzo duży plus dla każdego, kto potrzebuje niezawodnego sprzętu do pracy. Dzięki Logitech Wave Keys można cieszyć się bezproblemowym korzystaniem z urządzenia przez wiele długich godzin. Dodatkowo warto podkreślić, że klawiatura oferuje możliwość podłączenia do 3 sprzętów jednocześnie – które zmienia się jedynie poprzez kliknięcie odpowiednich klawiszy (F1, F2, F3). To świetne rozwiązanie, jeśli ktoś korzysta z Logitech Wave Keys np. z dwoma komputerami.
Długość pracy na baterii
Szybka informacja o długości pracy na baterii Logitech Wave Keys. Ze względu na to, że model nie ma podświetlenia, zużywa bardzo mało energii. Zapewnia to bezproblemowe kilka albo i kilkanaście miesięcy bez potrzeby wymiany baterii. Można o tym po prostu zapomnieć i cały czas cieszyć się sprawnie działającym urządzeniem bez myślenia o notorycznym kupowaniu i wymieniu baterii.
Czy Logitech Wave Keys to rozwiązanie na ból nadgarstków?
Najważniejsza sprawa, czy klawiatura ergonomiczna Logitech Wave Keys to ratunek dla osób z problemami z nadgarstkami? W jakimś sensie tak. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to rozwiązanie, które naprawi wszystko. Niestety nie działa to tak, że po zakupie tego modelu, można cieszyć się już wieczną pracą bez bólu.
Jednak warto wiedzieć, że Logitech Wave Keys znacząco odciążą nadgarstki, a wygodna podkładka zapewnia im miejsce do odpoczynku. Takie rozwiązanie może sprawdzić się u wielu osób, które potrzebują odciążenia rąk podczas wielogodzinnej pracy przy komputerze.
Jeśli komuś zależy na wygodnej myszce, świetną opcją będzie Logitech MX Vertical. Dla mnie nadal to najlepszy model, który można sprawić sobie do pracy.
Podsumowanie testów Logitech Wave Keys
Po czasie spędzonym z Logitech Wave Keys mogę powiedzieć o tej klawiaturze dużo dobrego. Zachwyciła mnie swoim stylem, bezproblemowym połączeniem i sprawnością działania. Dodatkowo jest bardzo wygodna, dzięki czemu łatwo się do niej przyzwyczaić.
Logitech Wave Keys to rozwiązanie dla tych, którzy chcą zmniejszyć ból swoich nadgarstków. Nie zniweluje go w pełni, ale może pomóc, a dodatkowo zapewni swobodę pracy – dzięki swojemu przyjemnemu układowi i wygodzie użytkowania.
Mogę jednak przyznać, że czasami układ klawiszy bywa przeszkadzający, głównie gdy trzeba ułożyć dłonie na modelu inaczej niż do klasycznego pisania. U mnie ten problem pojawiał się podczas zajmowania się poprawkami tekstów. Gdy miałam palce ułożone bliżej klawiszy „delete” i „backspace” wiele razy zdarzyło mi się coś niechcący usunąć na opak czy nawet pogłośnić niespodziewanie muzykę.
Wspominałam już o podkładce. Jest naprawdę dobrze wykonana i przyjemna w użytkowaniu, ale nie można jej odpiąć. W tym przypadku to minus. Pomiędzy klawiszami, a podkładką uwielbia gromadzić się kurz. Bardzo trudno go wyczyścić. Do tego celu najlepiej wziąć pędzelek albo sprężone powietrze, aby pozbyć się zanieczyszczeń z urządzenia.
Chociaż to nie tylko jej problem. Cała Logitech Wave Keys uwielbia gromadzić kurz. To najpewniej wynik matowego wykończenia, które podkreśla drobinki widoczne na materiale. Ale na plus to, że inne zanieczyszczenia bez problemu schodzą z urządzenia i nie pozostawiają żadnych śladów – tematycznie z ergonomiczną klawiaturą, sprawdzone na maściach przeciwbólowych na nadgarstki.
Warto jednak pamiętać, że Logitech Wave Keys to klawiatura pokaźna. Jeśli jednak zależy Ci na przestrzeni na biurku albo na sprzęcie, który możesz zabrać do plecaka, dobrym pomysłem będzie Logitech Pebble 2 – którego recenzję robił mój redakcyjny kolega. Serdecznie na nią zapraszam.
Jednak czy warto kupić Logitech Wave Keys? Tak. Jak najbardziej. I to bardzo mnie cieszy. Uwielbiam testować modele, które mogą znacząco wpłynąć na komfort pracy. Ta klawiatura to coś innego. Nie kolejne urządzenie dla graczy czy maluch do biura. To coś, co ma pomagać w codziennych czynnościach i na tyle ile to jest możliwe, robi co może, żeby zmniejszyć ból swojego użytkownika.
Dodatkowo warto zaznaczyć, że Logitech Wave Keys kosztuje około 300 zł. Co sprawia, że jest jednym z ciekawszych modeli w tej półce cenowej.
Plusy i minusy Logitech Wave Keys
Plusy | Minusy |
Ergonomiczny układ | Łatwość łapania kurzu |
Długa praca na bateriach | Niemożliwość odpięcia podkładki |
Wygodna podkładka | Brak ikony włączenia/wyłączenia przycisku Num Lock |
Możliwość podłączenia do 3 urządzeń jednocześnie | Brak podświetlenia |
100% wymiar z klawiszami funkcyjnymi i klawiaturą numeryczną | |
Elegancki wygląd | |
Wygodne podnóżki | |
Komfort podczas użytkowania | |
Baterie w zestawie |