2 w 1, czyli lampka na biurko z ładowarką

Recenzja Rebeltec W600 10W

Test niesponsorwany, bezpłatny - zawarte stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami redaktora

Jak oszczędzić miejsce, czas i energię? Kupując produkty 2 w 1. Patelnie z funkcją naczynia żaroodpornego, kremy nawilżające z filtrem, płyny do ciała z szamponami do włosów, bazy z żelami do paznokci, a może tak jeszcze lampki na biurko z opcją ładowarki indukcyjnej? Czas poznać Rebeltec W600.

Specyfikacja Rebeltec W600 10W

Cewka indukcyjna 1
Max moc wejściowa 18W (9V/2A, 5V/2A)
Moc wyjściowa 10W / 7,5W / 5W
Zasięg ładowania 8 mm
Max efektywność ładowania 80%
Lampka LED 3 tryby światła (ciepły 3100K  / zimny 6600K / 50% ciepły 3100K)
Moc w lumenach 250
Moc 2502,5 W
Czas reakcji < 25ns
Wejście USB USB  typu C (w zestawie kabel USB A – USB typu C)
Rozmiar 310 x 185 x 85mm
Dodatkowe informacje Dioda sygnalizacyjna, elastyczny pałąk, pojemnik na artykuły piśmiennicze

Pudełko od lampki z ładowarką

Na starcie szybko opowiem o pudełku do Rebeltec W600. To klasyczne opakowanie, którego zadaniem jest służenie w czasie podroży urządzenia oraz zabezpieczanie go przed kurzem, a nie osłanianie przed czynnikami zewnętrznymi, np. w postaci uderzeń. Pudełko jest delikatne, cienkie i w środku brakuje mu jakichkolwiek zabezpieczeń. Jednak warto przyznać, że jeśli nic się nie stanie podczas magazynowania czy transportu, to urządzenie bezpiecznie dotrze do nowego właściciela.

Dodatkowo należy wspomnieć, że na opakowaniu znajduje się dużo informacji. Specyfikacja (wszystko po angielsku), grafiki przestawiające lampkę, obrazki osób zachwycających się urządzeniem. A w samym pudełku chowają się takie produkt jak:

  • lampka Rebeltec W600 10 W,
  • kabel USB-C,
  • instrukcja obsługi.

Wygląd Rebeltec W600 10W

Czas porozmawiać trochę o Rebeltec W600. Zacznę od tego, że lampka dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i czarnej. Do mnie trafił model w jaśniejszym kolorze. Od razu przyznam, że wygląda estetycznie, chociaż co warte zaznaczenia – białe obiekty tego typu mają manię przyciągania kurzu oraz innego rodzaju zanieczyszczeń z powietrza. Nie można im jednak odmówić ładnego wyglądu oraz łatwego dopasowania sprzętów do otoczenia.

Skupiając się jednak na szczegółach. Zacznę od samej góry. Tworzy ją podłużna lampka z dostępnym przyciskiem. To główna część urządzenia. Ona odpowiada za kontrolowanie światła oraz za jego przekazywanie. Jest ciekawie wyprofilowana i niewielka, ale to nie wpływa na siłę dostępnego oświetlenia. To, czy wielkość lampki jest plusem, czy minusem, warto ocenić samemu. Dla wielu może być to zaleta, np. jeśli potrzebuje się oświetlać punkty trudno dostępne albo nie ma się dużej ilości miejsca na biurku.

Idąc jednak niżej, można zauważyć w pełni ruchome ramię, które podaje się ruchom użytkownika. Można nim praktycznie dowolnie kierować, aby ustawić oświetlenie idealnie do swoich potrzeb. Takie rozwiązanie jest naprawdę wygodne i doceni je wiele osób podczas użytkowania. Ramię lampki wygina się tak, że można je bez problemu przeciągnąć na boki, do tyłu, a nawet ustawić poziomo, co bywa przydatne, gdy spędza się czas na precyzyjnej pracy. Co ważne, jest ono wytrzymałe i mimo szarpania, kręcenia, zwijania i rozciągania nie ulega zniekształceniom ani pęknięciom.

Pod ramieniem zamontowano pojemnik, który świetnie sprawdzi się do przechowywania drobiazgów. Można do niego wrzucić długopisy, ołówki, kredki czy innego rodzaju przedmioty niewielkich rozmiarów, które warto mieć pod ręką. Zaznaczę jednak, że pojemnik warto regularnie sprzątać – lubią zbierać się tam różnego rodzaju zabrudzenia, a nawet martwe owady.

Na samym dole dostępna jest podstawa z ładowarką indukcyjną i wejście USB-C. Wygląda to estetycznie i nie przeszkadza na biurku mimo swojej długości. Podstawa jest udekorowana logiem producenta, dostępnym zaraz pod lampką. Mała dioda umieszczona zaraz przy pojemniku na artykuły różnego typ świeci się, gdy podłącza się urządzenie do zasilania oraz, gdy kładzie się telefon na ładowarce indukcyjnej. Czerwona lampka określa jedynie podłączenie do prądu, a fioletowa ładowanie zewnętrznego urządzenia. Gdy będzie migać, łączy się z telefonem.

Mówiąc o wyglądzie urządzania, warto wspomnieć o dole samej podstawy. Producent umieścił tam cztery niewielkie gumowe nóżki, które w teorii powinny zapobiegać ślizganiu się urządzenia. W tym celu się nie sprawdzają, ale na pewno niwelują głośność przesuwania lampki po biurku.

Całość wygląda ciekawie i trwale (mimo ruchomego ramienia). Materiał delikatnie brudzi się podczas użytkowania, a wszelkie zanieczyszczenia schodzą z niego bardzo łatwo. Jednak warto zaznaczyć, że nowoczesny design lampki sprawia, że jest to model głównie do industrialnych i minimalistycznych wnętrz, a nie do klasycznych gabinetów albo angielskich czy japońskich wnętrz.

Panel sterowania światłem

Sterowanie oświetleniem w lampce Rebeltec W600 należy do bardzo prostych. Na górze lampki dostępna jest czarna ikonka (widoczna na zdjęciu powyżej). Mimo tego, że jest ona nałożona na materiał, a nie w nim wydrążona, należy do trwałych i raczej nie będzie znikać podczas użytkowania – przynajmniej próby zmazania jej zmywaczem albo zdrapania nożem na nic się nie zdały. Ta ikonka przedstawiająca symbolicznie włącznik służy w pełni do obsługiwania urządzenia.

Tak właściwie ten „przycisk” ma tylko cztery działania. Pierwsze uderzenie uruchamia światło, kolejne zmienia jego barwę, kolejne barwę i poziom jasności, a ostatnie wyłącza oświetlenie. To rozwiązanie bardzo wygodne i intuicyjne. Jednak mam małe „ale” w kwestii praktyczności. Przy tego typu produktach zawsze brakuje mi przycisku wyłączającego światło na szybko, bez potrzeby przeskakiwania przez kilka trybów. W tym przypadku można to zrobić – wyjmując kabel z lampki i odcinając jej zasilanie.

To, co warto również zaznaczyć, to brak pamięci urządzenia. Przez to lampka zawsze będzie odpalać się na pierwszym trybie. Czy to problematyczne? Nie. Jednak należy o tym pamiętać, jeśli np. uruchamia się urządzenie w nocy i chce się włączyć najsłabsze światło, które nie mam pojęcia czemu, akurat jest ostatnie w kolejce dostępnych trybów.

Moc światła i tryby Rebeltec W600 10W

Tak, jak już wspominałam Rebeltec W600 oferuje trzy tryby działania. Pierwszy z nich posiada max moc wyjściową 10W i oferuje światło ciepłe 3100K. To dobre rozwiązanie dla każdego miłośnika oświetlenia w naturalnej barwie. Dobrze sprawdzi się do czytania czy siedzenia wieczorami przy lampce.

Drugi tryb zdecydowanie polubią wszyscy miłośnicy mocnego oświetlenia i zimnych kolorów. Po kliknięciu dwukrotnie w przełącznik Rebeltec W600 uruchamia się światło o mocy 7,5W, zapewniające oświetlenie zimne 6600K. Świetne rozwiązanie, gdy potrzeba doświetlić coś w pokoju albo siedzieć przy lekcjach czy dokumentach.

Ostatni tryb nazwałabym nocnym. Oferuje oświetlenie ciepłe 50% 3100K i ma moc wyjściową 5W. Takie delikatnie światło świetnie sprawdzi się dla wszystkich miłośników siedzenia do późnych godzin nocnych. Pozwoli na lekkie rozświetlenie pomieszczenia, ale jednocześnie nie będzie bić po oczach czy przebudzać, gdy pojawi się już ochota na sen.

Warto wspomnieć, że lampka podczas używania lekko się nagrzewa. Nie jest to jednak temperatura, która mogłaby komukolwiek zrobić krzywdę. Nie ogrzeje zmarzniętych dłoni, ale jednak różnica temperatur (wyłącznej i włączonej lampki) jest wyczuwalna i mimo tego, że nie jest ona problematyczna, wolałam o tym wspomnieć.

Podłączenie lampki do komputera

Rebeltec W600 to lampka na biurko, która do swojego działania wymaga podłączenia do źródła zasilania. Najlepiej podpiąć ją pod komputer czy laptop. Nie pobiera dużej mocy i działa zaraz po tym, jak dostanie zasilanie. Jeśli ktoś potrzebuje modelu bezprzewodowego z ładowanym akumulatorem, na rynku można znaleźć takie modele np. Montis MT043 LED, jednak nie posiada ona funkcji ładowarki indukcyjnej.

Jak już jestem przy podłączeniu, wspomnę o kablu dodanym do zestawu. Może się on pochwalić białym kolorem, 100 cm, brakiem oplotu i złączami USB-A i USB-C. To klasyczny kabelek tego typu. Wygina się pod wpływem ruchów urządzenia, nie ciągnie go tak, aby cudem wywrócić lampkę, a jednocześnie nie kręci się tak, by samodzielnie się uszkodzić, przez przypadkowe pociągniecie, dzięki czemu dobrze sprawdza się w użytkowaniu.

Ładowarka indukcyjna w lampce biurowej

Jak już wspominałam, Rebeltec W600 oferuje funkcje ładowarki indukcyjnej. To świetne rozwiązanie, dla każdego, kto lubi mieć telefon zawsze pod ręką. Nie potrzebna jest dodatkowa ładowarka, która tylko zajmowałaby miejsce i zużywała energię. Jeśli ma się telefon z możliwością ładowania indykacyjnego, Rebeltec W600 sprawdzi się naprawdę dobrze. Jedna warto zaznaczyć, że urządzenie oferuje ładowanie jedynie do 80%, przez co nigdy nie podładuje się na niej telefonu w pełni.

Czy po ładowarce dostępnej w lampce można spodziewać się jakichś wyjątkowych wyników? Nie. Ładuje ona powoli i spokojnie, ale jest w stanie napełnić baterię urządzenia albo podtrzymać ją przy życiu, gdy telefon używany jest w trakcie ładowania. To model, który świetnie sprawdzi się pod ładowania smartfona w trakcie pracy czy grania na komputerze, a nie do szybkiego zasilenia baterii przed wyjściem.

Podsumowanie użytkowania Rebeltec W600 10W

Rebeltec W600 to lampka z funkcją indukcyjnego ładowania, którą można zakupić za około 60 zł. Czy warto? Jak najbardziej. Sprawdzi się u każdego, kto potrzebuje oświetlenia na biurku i jednocześnie posiada telefon z możliwością ładowania bezprzewodowego. Dostępne w urządzeniu trzy tryby umożliwiają dostosowanie oświetlenia do potrzeb użytkownika czy też do pory dnia.

Lampka Rebeltec W600 to model naprawdę uniwersalny, który warto polecić każdemu, kto będzie korzystać z funkcji ładowania indukcyjnego. Jeśli nie – w tej cenie można znaleźć dobrej jakości lampki bezprzewodowe albo z o wiele większą liczbą dostępnych trybów, np. umożliwiające samodzielnie dobranie barwy światła i jego jasności czy temperatury. Jednak jeśli chodzi o połączenie 2 w 1 Rebeltec W600 spisuje się bardzo dobrze i warto temu modelowi dać szansę. Za około 60 zł można zyskać wygodną lampkę, oszczędność na prądzie i przyjemne oświetlenie do nauki, pracy czy wieczornego spędzania czasu przy biurku albo książce.

Plusy i minusy Rebeltec W600 10W

Plusy Minusy
Minimalistyczny wygląd Łatwość przesuwania urządzeniem po blacie
Ruchom ramię
Funkcja ładowania indukcyjnego
Trzy tryby do wyboru
Pojemnik na akcesoria
Kabel w zestawie
Wejście USB-C

Loading

Rebeltec W600
Ocena ogólna
4.5
  • Wygląd
  • Jakość wykonania
  • Praktyczność użytkownia
  • Tryby oświetlenia
  • Sterowanie światłem
Translate »