Ostatnio mieliśmy okazję przetestować robot planetarny marki Lykkele. Jeśli ktoś przegapił to odsyłam tutaj. A dziś przedstawiam innego kuchennego pomocnika – frytkownicę Lykkele Barend. Oczywiście jak na frytkownicę przystało przyrządzimy w niej… mięso 😀 ha! Zaskoczenie co?
LYKKELE – CO TO ZA FIRMA?
Jeśli nie znacie marki to przypomnę, że nazwa Lykkele to połączenie dwóch słów: hygge oraz lykke. Słowa te wywodzą się z krajów skandynawskich, które to od lat zajmują najwyższe miejsca w rankingach najszczęśliwszych miejsc do życia. To tam powstała filozofia hygge. Słowo to oznacza wygodę, a Duńczycy określają nim wewnętrzną równowagę, bezpieczeństwo i szczęście. Natomiast lykke to podejście, dzięki któremu podczas codziennych czynności doświadczamy zadowolenia, radości i dobrego samopoczucia.
Lykkele powstało jako odpowiedź na poszukiwania równowagi między codziennymi obowiązkami a przyjemnością – czytamy na stronie marki, której właścicielem jest polska spółka al.to ?
SPECYFIKACJA FRYTKOWNICY BAREND
Typ urządzenia | Frytkownica beztłuszczowa |
Moc | 1400 W |
Ilość funkcji | 8 |
Funkcje | Programy automatyczne Programator czasowy Regulacja temperatury Utrzymywanie ciepła Frytkownica na gorące powietrze Grill Pieczenie Podgrzewanie |
Pojemność misy | 5,5 l |
Materiał obudowy | Stal szlachetna Tworzywo sztuczne |
Zakres temperatury | 60 – 200 °C |
Dodatkowe informacje | Koszyk z rączką Nóżki antypoślizgowe Części można myć w zmywarce Dźwiękowy sygnał gotowości Dotykowy panel sterowania 8 programów automatycznych |
Długość przewodu | 1,1 m |
Kolor | Srebrny |
Wymiary | Wys. 28,5 cm x szer. 33,5 cm x dł. 35,5 cm |
Waga | 4,6 kg |
Gwarancja | 24 miesiące (gwarancja producenta) |
Kod producenta | LY1008 |
OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ
Frytkownica dotarła w solidnie zapakowanym kartonie w stylu zero waste, bez zbędnych kolorowych grafik, jedynie z najważniejszymi informacjami. Co ciekawe karton bardzo wzbudził zainteresowanie naszego kota 🙂
Po rozpakowaniu zestawu naszym oczom ukazuje się takie oto urządzenie. Sprawdźmy co robi i jak to robi 🙂
WYGLĄD i FUNKCJE FRYTKOWNICY LYKKELE
Wygląd zewnętrzny
Frytkownica jest w kolorystyce ciemnej, czarno-srebrnej. Nowoczesne połączenie czarnego plastiku i stalowych elementów sprawia, że urządzenie będzie pasowało do każdej kuchni. Otwierając misę mamy w niej demontowany koszyczek, który trzyma jedzenie a woda/tłuszcz i inne spadają sobie na dno 🙂
Instrukcja obsługi
Urządzenie posiada w zestawie instrukcję obsługi. Jest ona również w języku polskim i pokazuje na jakich parametrach przyrządzić posiłek, ale… jednak ma bardzo ogólne informacje bez opisu jak przygotować mięso czy rybę (np. jak ułożyć itp.). Jest np. podana informacja „pół łyżki oleju” ale co z nim? Namoczyć mięso? Polać? Wlać do frytkownicy? Tutaj mogłoby być to bardziej rozwinięte lub podpowiem, że warto stworzyć taki przepiśnik z kilkoma podstawowymi informacjami jak przyrządzić danie we frytkownicy.
Grzałka
Sprawdzając czym to urządzenie piecze widzimy grzałkę zamontowaną nad misą. Oznacza to, że nagrzewa ona jedzenie od góry, dlatego wymagane jest aby w trakcie pieczenia np. mięsa przewrócić je na drugą stronę.
WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA
No dobrze to sprawdzimy jak wychodzi przygotowanie mięsa do obiadu. Jako bohater „naszego kulinarnego odcinka” wjeżdżają filety z indyka. Nie specjalnie przyrządzane, po prostu umyte, posypane pieprzem, solą i słodką papryką.
Tak przygotowane mięso układamy w koszyczku. Filety czują się jak w zatłoczonym tramwaju, ale nie było w instrukcji podane jak je układać więc tak będą 😀
Po włączeniu pokazuje się na zmianę temperatura i czas. Możemy ustawić je ręcznie strzałkami po bokach lub wybrać jeden z gotowych programów – w formie ikonek. Do naszego indyka wybieramy program na udka, a co tam 🙂
Ustawiając program „Udka” mamy temperaturę na 180 i czas na 25 min. Trzeba pamiętać aby w połowie pieczenia, przewrócić mięsko. Cały czas na ekranie widać zmieniającą się informację – raz temperaturę, raz czas pozostały do końca pieczenia. Jest to super fajne, bo widać ile jeszcze i ten czas leci bardzo szybko 🙂
Uwaga! w trakcie pieczenia z tyłu urządzenia wydobywa się gorące powietrze więc uważajcie na wylot 🙂
Czekamy cierpliwie z kolejną porcją mięska, którą można wkładać od razu po upieczeniu się pierwszej.
Tak wygląda mięsko w połowie pieczenia, które należy przewrócić na drugą stronę. A obok mamy mięsko już upieczone. Po zakończeniu pieczenia urządzenie powiadamia nas dźwiękowo, że zakończyło pracę – to bardzo wygodne i przyjemny dźwięk gotowego obiadu 🙂
Wygląda świetnie i tak też smakowało… Filet był delikatnie przypieczony z zewnątrz a w środku soczyście miękki, wilgotny i bardzo smaczny. Cała woda z mięsa z tłuszczykiem zleciała do misy, a w koszyczku pozostał pyszny filet gotowy w 25 min.
JAKA JEST FRYTKOWNICA LYKKELE?
Przede wszystkim to bardzo pomocne urządzenie w kuchni. Można powiedzieć, że to taki mały piekarniczek do szybkiego i oszczędnego pieczenia małych porcji lub nawet całego obiadu. Bo musicie wiedzieć, że wrzucając tam np. ziemniaki i warzywa macie gotowy obiad bez dotykania palcem garnków i stania nad kuchnią. Świetne rozwiązanie dla zabieganych 🙂
Moja żona na początku była sceptycznie nastawiona do frytkownicy jako urządzenia. Uważała, że to tylko zbędny, nikomu nie potrzebny gadżet. Jednak gdy poznała funkcje urządzenia od Lykkele, zmieniła zdanie! Zwłaszcza, że nie jest to sprzęt tylko do frytek ale do szybkiego przyrządzania potraw a nawet do pieczenia ciasta! Koszt frytkownicy to 299 zł a ilość funkcji (aż 8) sprawia, że wydaje się on śmiesznie niski 🙂
Zalety:
- wysoka jakość wykonania,
- bardzo przyzwoita cena,
- wygodna rączka,
- 8 programów automatycznych,
- dźwiękowe powiadomienie o zakończeniu pieczenia
Wady:
- jak na takie nietypowe urządzenie, mogłoby mieć bardziej rozbudowaną instrukcję lub dodatkowe inspiracje co i jak można przygotować za pomocą frytkownicy.
Podsumowując – frytkownica Lykkele pozwoli Wam na przygotowanie nie tylko frytek, ale też pysznego obiadu i co ważne bez tłuszczu 🙂
Overall
-
Jakość wykonania
-
Dołączone akcesoria
-
Cena
-
Smak potraw