Vivo jest wiodącą globalną spółką technologiczno-produkcyjną, której działalność skupia się na inteligentnych urządzeniach i usługach. Firma ta dość prężnie rozwija się i cały czas sukcesywnie odświeża swoje portfolio oraz wprowadzana coraz to nowsze modele, które są lepsze od swoich poprzedników. Dzisiaj mam przyjemność zaprezentować i przetestować flagowy model tego producenta czy X80 Pro, który powstał przy współpracy z firmą Zeiss. Zapraszam!

SPECYFIKACJA

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Opakowanie X80 Pro jest zupełnie inne niż wcześniejszych testowanych modeli Vivo. Jest ono kartonowe ale ma kształt płaskiego kwadratu. Zastosowana faktura imituje w dotyku skórę. Naprawdę, pierwszy raz spotykam się z takim zabiegiem stylistycznym. Do tego wzór umieszczony na opakowaniu jest absolutnie minimalistyczny i ogranicza się jedynie do napisu X80 Pro, oraz informacji, że model ten powstał w współpracy z marką Zeiss.

Vivo w tym modelu tak dba o detale, że górna pokrywa od wewnętrznej strony posiada wycięcie na moduł foto telefonu.

Wewnątrz opakowania mamy pierwszą tackę, której faktura również imituje skórę. Pod tacką znajdują się dwa kartonowe opakowania. Tutaj faktura kartonu jest inna – pikowana. Większy kartonik mieści w sobie ładowarkę wraz z kablem USB oraz słuchawki. Mniejszy kartonik zawiera instrukcję obsługi.

W sumie wnętrze opakowania zawiera takie elementy jak:

• telefon Vivo X80 Pro,
• słuchawki z dołączanymi gumkami,
• kabel USB,
• ładowarkę,
• etui,
• dzyngiel to otwierania tacki sim,
• instrukcję obsługi.

Akcesoria wykonane są z dobrych jakościowo materiałów. Przewody są grube i dobrze zakończone. Szczególnie gruby jest przewód USB. Niestety ma to też swoją wadę a mianowicie jest dość sztywny i ma tendencję do sprężynowania. Poza tym reszta bez żadnych zastrzeżeń.

Ładowarka to solidny model wyposażony w technologię FlashCharge o mocy 80W (20V/4A).  Przewód zasilający ma długość 100cm. Wyposażony jest w złącza USB-A oraz USB-C. Jest dość gruby, sztywny oraz przyjemny w dotyku. Czas ładowania od zera do ~90% zajmuje ok 30 minut. I jest to czas jak najbardziej osiągalny. Bateria ma pojemność 4700 mAh i spokojnie wystarcza na cały dzień oglądania filmów na YT.

Dołączane do zestawu etui jest bardzo ciekawe. Nie jest to tania i popularna silikonowa obudowa lecz akcesorium, które w dotyku i fakturze przypomina skórę. Po zamontowaniu na telefonie tworzy spójny koncept oraz daje wrażenie ekskluzywności.

Słuchawki

Najciekawszym elementem dostarczanym do telefonu są słuchawki. Nie jest to jakiś zwykły model typu plastikowa pchełka, jaki najczęściej jest dodawany do telefonów lecz całkiem dobrej jakości model dokanałowy. Na pewno jest to zdecydowanie najlepszy model, wśród wszystkich słuchawek, z którymi miałem do czynienia w modelach Vivo. Grają przyzwoicie, z dobrym niskim podbiciem. Do telefonu podpinamy je za pomocą złącza USB-C. Producent dodaje dwie pary gumek aby każdy z użytkowników mógł wybrać pasujący rozmiar.

WYGLĄD

Vivo X80 Pro nie należy do najmniejszych smartfonów a wręcz przeciwnie – jest jednym z większych! Jego wymiary to:

• wysokość 165 mm,
• szerokość 75 mm,
• grubość 9,1 mm.

Zaprojektowany jest według najnowszych trendów występujących wśród najdroższych modeli. Otrzymujemy przedni ekran z bardzo cienkimi ramkami oraz zagięty po bokach. Na górze ekranu nie znajdziemy notcha tylko małą wysepkę z pojedynczym przednim aparatem o rozdzielczości 32 MPix.

Tył obudowy wykonany jest z aksamitnego ciemnego tworzywa. Kolor jest matowy ale jednocześnie zawiera w sobie wiele błyszczących drobinek (jak w kolorach metalicznych). Vivo zawsze pozytywnie zaskakuje jakością wykonania tylnej części obudowy i tak samo jest w tym przypadku. Plus za pokrycie farbą, na której nie zostają odciski palców a dzięki szorstkiej fakturze telefon pewnie leży nawet w wilgotnej dłoni. Obudowa jest uszczelniona według normy IP68, co umożliwia zanurzenie jej w wodzie na głębokości 1,5 metra na 30 minut.

Bok telefonu okala czarna, aluminiowa ramka, która na górze posiada błyszczącą wstawkę z napisem „professional photografy”. Wizualnie tworzy to bardzo zgrany duet. Reszta designu to klasyka – na prawym boku występuje przycisk włączenia oraz głośności. Lewa strona jest gładka. Złącze karty sim znajduje się na dole telefonu, razem z wejściem USB-C, mikrofonem i głośnikiem. Na górze telefonu odnajdziemy drugi głośnik.

Wyspa aparatu fotograficznego jest ogromna! Serio, największa z jaką miałem do czynienia. Składa się ona z dwóch części – okrągłej wyposażonej w obiektywy fotograficzne oraz większej prostokątnej, która posiada lampę LED. Ta większa ma również lustrzane wykończenie i może pomagać podczas robienia zdjęć samemu sobie 🙂 Na prostokątnej wyspie X80 Pro znajdziemy logo Zeiss oraz informację o współpracy. Jak to na wyspy we współczesnych flagowcach przystało – wystaje poza obrys telefonu. Jednak nie tak mocno jak w ostatnio testowanym Huawei oraz dzięki prostokątnemu kształtowi – po położeniu na pleckach telefon nie ma tendencji do kolebania się na boki.

W wysepce foto znajdziemy moduły fotograficzne 50.0 Mpix oraz 48.0 Mpix – szerokokątny, 12 MP 2x telefoto portretowe (z wbudowanym gimbalem) oraz peryskopowy obiektyw 8MP o zoomie optycznym 5X. A obok niej lampa LED.

A z założoną obudową prezentuje się tak:

FUNKCJONALNOŚĆ, SYSTEM, ZDJĘCIA

Ekran

Vivo X80 Pro wyposażony jest w ekran o przekątnej 6,78 cala, rozdzielczości 3200 x 1440 pikseli i jasności 1500 nitów. Wykonany jest on w technologii LTPO3 AMOLED i oferuje odświeżanie od 1 do 120 Hz. W ustawieniach są trzy różne profile kolorystyczne i możliwość regulowania balansu bieli. Jest ochrona wzroku i tryb ciemny.

Kąty widzenia są świetne, nie tylko kolory nie zmieniają odcieni, ale jasność też pozostaje praktycznie bez zmian. Jest to zdecydowanie najlepszy ekran w telefonach marki Vivo. Ekran godny flagowca.

Pod ekranem umieszczony jest duży i naprawdę świetny czytnik linii papilarnych. Działa szybko i bezproblemowo. Konfiguracja nie nastręcza żadnych problemów.

Specyfikacja

Vivo X80 Pro, jak na flagowca przystało, ma również flagową specyfikację. Napędzany jest procesorem Snapdragon 8 Gen 1, który wspomaga się pamięcią 12 GB RAM oraz 256 GB na system i pliki. Pamięć masowa jest w technologii UFS 3.1. Nie ma opcji rozszerzenia jej za pomocą karty pamięci. Szkoda.

Za łączność odpowiada 5G, WiFi 6, Bluetooth 5.2, NFC, a także emiter podczerwieni.

Zestaw czujników obejmuje:

• akcelerometr,
• żyroskop,
• kompas,
• czujnik oświetlenia,
• czujnik temperatury barwowej,
• czujnik zbliżeniowy.

Lokalizacja jest realizowana za pomocą:

• GPS, A-GPS,
• Glonass, BeiDou,
• Galileo,
• QZSS.

Dźwięk

Vivo X80 Pro wyposażony jest w dwa głośniki stereo. I tak, generują one jakościowo najlepszy dźwięk wśród telefonów Vivo. Muzyka przez nie płynąca jest (jak na smartfony) przyjemna dla ucha, średnica ok ale ciutkę brakuję głębi. Jak na dźwięk ze smartfonów jest bardzo dobrze, jak na flagowca – można popracować nad głębią. Widać (a raczej słychać), że Vivo mocno popracowało nad oprawą audio i za to należą się pochwało. Ale jak to powiadają w korporacjach – jest pewien „room for improvement” 😉

Foto

Przejdźmy teraz do tego, co najważniejsze w telefonie a więc modułu fotograficznego, który sygnowany jest logiem marki Zeiss!

Telefon wyposażony jest w następujące moduły fotograficzne:

• aparat główny: 50 MPix GNV, ogniskowa 23 mm, f/1,57, tryb supermakro i wysoka rozdzielczość;
• aparat ultraszerokokątny: 48 MPix, ogniskowa 14 mm, f/2,2, dostępna wysoka rozdzielczość;
• aparat ze średnim teleobiektywem (portretowy): 12 MPix, ogniskowa 50 mm, f/1,85;
• aparat tele (to ten prostokątny): 8 MPix, ogniskowa 125 mm, f/3,4.

Uff, dużo. Na dokładkę każda soczewka została pokryta powłoką Zeiss T*, fenomenalnie redukującą odbicia, co zapewnia wyraźny, klarowny obraz.

Możliwości ustawień jest dużo. Jednak najważniejsza z nich ma nazwę „zeiss”. A to dlatego, że kolory na zdjęciach są ustalane z pomocą dodatkowego sensora. W założeniach mają być naturalne i idealnie odwzorowane. Sprawdźmy to.

Porównanie zdjęć:

Huawei Nova 10 PRO   –  Iphone 11 PRO  –  Vivo x80

Tryb normalny

Tryb szerokokątny 0,5 x

Zdjęcia zwierząt

Telefon rozpoznawał obraz jako: koty ?

Tryb normalny

Telefon rozpoznawał obraz jako: roślinność ?

Tryb normalny

Tryb szerokokątny 0,5 x

Zbliżenie 2x

Zdjęcia w nocy

Trzeba przyznać, że w każdych warunkach, szczególnie w tych z niekorzystnym oświetleniem, jakoś wykonywanych zdjęć jest kapitalna. Algorytmy świetnie dobierają balans kolorów by reprodukować je zgodnie z tym, co odbiera ludzkie oko. Doskonale widać to po kamieniach na moim płocie, których kolor najbardziej jest zbliżony do tego, co uchwycił Vivo. Z ciekawych rzeczy – obiektywy wykrywają zabrudzenie i proszą o przeczyszczenie 🙂

PODSUMOWANIE

Vivo X80 Pro to jeden z najlepszych telefonów na rynku. Szczególnie wyróżnia się w kategorii zdjęć. Tam gdzie inne telefony zaczynają podkręcać kolory – X80 Pro pozostaje dalej wierny im prawdziwemu odwzorowaniu. Pozostałe aspekty telefonu jak design, jakość wykonania, wyświetlacz czy zastosowane komponenty również należy do ścisłej czołówki. Ciężko coś zarzucić temu modelowi. Oczywiście, posiada pewne „braki” bo można znaleźć telefon z odrobinę lepszym ekranem, lepszymi głośnikami, lepszą wydajnością. Ale w dużej mierze jest to kosmetyka. W swojej kategorii czyli w zdjęciach pozostaje numerem 1. Kto kładzie szczególny nacisk na jakość zdjęć powinien mocno rozważyć zakup X80 Pro.

Cena również flagowa i wynosi aż 5499zł.

Zalety:

• świetna jakość wykonania,
• bardzo atrakcyjny design tylnej części obudowy oraz modułu foto,
• świetny czytnik linii papilarnych,
• dobry czas pracy na akumulatorze,
• flagowa wydajność,
• jasny ekran AMOLED z odświeżaniem 120 Hz,
• kapitalny podsystem foto powstały przy współpracy z renomowaną firmą Zeiss,
• zdjęcia nocne – klasa sama w sobie,
• zoom optyczny x5,
• bardzo dobra praca przedniej kamery,
• wsparcie dla komunikacji 5G,
• wysokiej jakości obudowa na telefon,
• wysokiej jakości słuchawki.

Wady:

• brak portu 3.5mm,
• cena, cena, cena.