Głośnik bezprzewodowy jest najlepszym przyjacielem imprezowiczów w plenerze. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie nie trzeba martwić się o dodatkowe zasilanie, a jego moc zaspokoi potrzebę zaprezentowania wszystkim po raz kolejny „Whisky” Dżemu. Firma Rebeltec wypuściła na rynek budżetowy głośnik RODOS, który swoimi możliwościami chce aspirować wyżej.
Opakowanie
Producent zdecydowanie „poleciał po kosztach” przygotowując pudełko, w jakim otrzymujemy sprzęt. Wygląda na tanią chińską zabawkę, która po trzecim naładowaniu wyzionie ducha. W pudełku otrzymujemy samo urządzenie, kabel microUSB do ładowania oraz instrukcję obsługi. Choć pudełko nie zachwyca, tak sam sprzęt prezentuje się całkiem przyjemnie. Jest dość duży (260x181x98 mm). Plastik, z jakiego go wykonano wydaje się całkiem solidny, a przyciski i „gałki” do zmiany głośności oraz stacji radiowej w dotyku są dość przyjemne. Przedni panel zawiera większość niezbędnych do działania przycisków. Oprócz „gałek” mamy na nim umiejscowiony duży głośnik, a w górnej części pod uchwytem „guziki” do włączenia i wyłączenia utworu oraz zmiany piosenki i ewentualnego jej zapętlenia (gdy używamy urządzenia USB lub karty microSD). Na bocznym paneli znajdziemy wszystkie niezbędne porty, włącznik oraz „suwak” pozwalający wybrać tryb radiowy oraz funkcję głośnika i odtwarzacza. Całość wieńczy plastikowy uchwyt, dzięki któremu głośnik łatwo przenieść w dowolne miejsce, lub zgrabnie spacerować przez park.
Bateria i dźwięk
Najważniejsza jest jednak praca. Tu trzeba przyznać, że firma Rebeltec spisała się na medal w tej półce cenowej. Akumulator (litowy, 3,7 V, 1500 mAh) zgodnie z opisem na opakowaniu powinien wytrzymać od 8 do 10 godzin. Przy moim dość solidnym użytkowaniu dał radę pracować około 12 na jednym ładowaniu. Ono z kolei trwa około 3-4 godziny. Głośnik, jak na niewielką cenę jest odpowiednio głośny, a dźwięk z niego płynący czysty. Oczywiście mógłby mieć większą głębię, jednak nie oczekiwałem cudów.
Połączenie bluetooth
Sparowanie urządzenia z telefonem czy komputerem jest banalnie proste i intuicyjne. Wystarczy włączyć urządzenie. Później już za pośrednictwem telefonu lub komputera odnaleźć go i sparować. Zasięg połączenia, zgodnie z opisem na opakowaniu powinien wynosić 10 metrów i tak faktycznie jest, choć myślę, że spokojnie można oddalić się na kilka metrów więcej. Nie ma żadnych zakłóceń na łączach, dzięki czemu możemy włączyć muzykę z telefonu na jednym końcu mieszkania, a głośnik na drugim bezproblemowo będzie działał.
Port USB i microSD oraz połączenie Jack
Firma Rebeltec dobrze przygotowała wspomniany wcześniej boczny panel. Wszystko działa jak należy. Po podłączeniu kabla Jack (klasyczny 3,5) i uruchomieniu utworu głośnik przesyła dźwięk w dobrej jakości. Nie ma różnicy jakościowej między nim a choćby połączeniem za pomocą bluetooth. Podobnie jest z portami USB i microSD. Głośnik nie ma problemu z odczytywaniem ich zawartości, a przyciski na przednim panelu działają zgodnie z opisem i nie wykazują skłonności do „płatania psikusów”.
Funkcja radia
W odpowiedni sposób funkcjonuje również pokrętło do zmiany poziomu dźwięku. Pracuje z delikatnym oporem, dzięki czemu przy przypadkowym dotknięciu „gałki” to nie przekręca się. To powoduje, że nie poziom głośności pozostaje na odpowiednim poziomie. Jedynym mankamentem jest brak oznaczenia na pokrętle. Przez to trzeba na przysłowiowego „czuja” kalibrować poziom dźwięku. Problem zaczyna się przy pokrętle do zmiany stacji radiowej. Pracuje ono zdecydowanie za lekko, przez co nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ustawić częstotliwości, a minimalny dotyk może przenieść nas ze świata muzyki klasycznej do punkowego brzmienia. Sama jakość sygnału (którą można poprawić za pomocą teleskopowej anteny) jest zadowalająca, jak na cenę.
Podsumowanie
Głośnik RODOS autorstwa firmy Rebeltec to solidny głośnik jak na tę półkę cenową. Oczywiście nie dostaniemy tutaj produktu wodoodpornego, z niebotyczną jakością dźwięku, jednak do zastosowań codziennych powinien zadowolić odbiorcę. Producent powinien zastanowić się jednak nad kilkoma zmianami, szczególnie gdy mówimy o funkcji radia, bo urządzenie ma z nim problem. Mimo to głośnik jest godny polecenia.
Głośnik Rebeltec RODOS
Ocena ogólna
-
Jakość wykonania
-
Wygląd
-
Bateria
-
Dzwięk
-
Cena/Jakość