InWin F5 to znacznie większa obudowa niż testowany wcześniej model A5. Jednak nie tylko rozmiarami różnią się te dwa modele ale zupełnie innym podejściem do rozplanowania wnętrza. Zapraszam do recenzji naprawdę dużej obudowy komputerowej InWin F5!
SPECYFIKACJA INWIN F5
Model: | F5 |
---|---|
Oznaczenie kodowe: | IW-CS-F5WHI-3AN140P |
Kolor: | Biały |
Typ obudowy: | Full Tower |
Materiały: | Stal SECC, hartowane szkło, drewno |
Standardy płyt głównych: | 12″ x 13″ E-ATX, ATX, Micro-ATX, Mini-ITX |
Złącza: | 8 x PCI-E 3x Vertical PCI-E |
Maksymalne wymiary: | Długość GPU: 410 – 435 mm Wysokość chłodzenia CPU: 180 mm |
Panel I/O: | 1 x USB 3.2 Gen 2×2 Type-C 2 x USB 3.2 Gen 1 HD Audio Combo (CTIA – SPK/Mic) |
Kieszenie wewnętrzne: | 2 x 3.5″ / 4 x 2.5″ 2 x 2.5″ |
Możliwości chłodzenia: | Wentylatory: Przód: 2 x 120 / 140 mm Góra: 3 x 120 / 140 mm Tył: 1 x 120 / 140 mm Dół: 3 x 120 / 140 mm (3 InWin AN140P dołączane)Chłodzenie wodne: Przód: 1 x 240 / 280 mm Góra: 1 x 360 / 420 mm Dół: 1 x 360 / 420 mm |
Rozmiar zasilacza: | PSII: ATX12V – Długość do 230 mm |
Wymiary obudowy (L x W x H): | 510 x 235 x 543 mm 20 x 9.2 x 21.3″ |
Wymiary opakowania (L x W x H): | 653 x 600 x 355 mm 25.7 x 23.6 x 13.9″ |
Waga netto: | White : 10.57 kg /23.3 lbs |
Waga z opakowaniem: | White : 12.68 kg /27.9 lbs |
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY I DODATKI
Front
Po wyjęciu z pudełka InWin F5 wygląda wyjątkowo czysto i dyskretnie. Łączy w sobie modernistyczny styl oraz drewniane wstawki. Pełno w tej obudowie prostych i regularnych linii. Nawet przycisk włączania i boczne otwory są kwadratowe. Zastosowanie stali i grubego szkła sprawia, że InWin F5 daje poczucie masywności i solidności.
Przód obudowy F5 stanowią cztery prostokątne elementy. Dwa z nich są metalowe, dwa drewniane. Największy prostokąt jest jednocześnie filtrem wentylatorów umieszczonych z przodu. Każdy z tych elementów można zdemontować i ułożyć we wzór, który najbardziej nam odpowiada. Elementy te mocowane są za pomocą plastikowych zatrzasków, które pewnie siedzą w swoich mocowaniach. Przy pierwszym kontakcie rodzi to pewne obawy przed uszkodzeniem jednak są one bezpodstawne. Zastosowane materiały są naprawdę wysokiej jakości i ciężko tutaj cokolwiek uszkodzić.
Jedynym ograniczenie w konfiguracji jest to, że dolnych paneli nie da się dać na górę…
Tył
Tył obudowy również prezentuje się nietypowo bo zasilacz został przeniesiony na górę i obrócony, podobnie jak obrócone zostały śledzie do montażu karty graficznej.
Z tyłu obudowy znajduje się pięć gniazd rozszerzeń (z możliwością rozbudowy), z czego tylko dwa górne są przeznaczone do wielokrotnego użytku. Z tył znajduje się również preinstalowany wentylator Neptune AN140 Pure, których to recenzję (w kolorze czarnym) miałem przyjemność wykonać i link do niej znajduje się tutaj.
Boki
Główny boczny panel obudowy wygląda niezwykle „czysto” a jedynym elementem ozdobnym jest gęsta sieć kwadratowych otworów umieszczona w górnej części. Nie znajdziemy na nim żadnych śrub czy innych elementów montażowych.
Poniżej zaczepy od strony szkła, są dokładnie takie same jak na przeciwległym boku.
Bez narzędziowy sposób montażu paneli bocznych jest genialny!
W przeciwieństwie do modelu A5, w F5 szklany bok nie jest tak mocno przyciemniony.
Góra
Także i w przypadku góry obudowy można znaleźć nawiązania do wzornictwa za pomocą linijki i ekierki 🙂 Góra obudowy podzielona jest na dwa równe segmenty – jeden z nich jest w całości wypełniony kwadratowymi otworami. Drugi zawiera panel ze złączami. Oczywiści przycisk włączania jest kwadratowy! Oprócz niego znajdziemy jeszcze diodę sygnalizująca status, wyjście audio, dwa porty USB 3.2 oraz jeden USB PD.
Dół
Obudowa stoi stabilnie na 4 podgumowanych nóżkach. Oprócz tego znajduje się tutaj demontowalna siatka od filtra wentylatorów.
Akcesoria
Do F5 dołączony jest zestaw czarnych śrub, plastikowy regulowany wspornik karty graficznej, opaski zaciskowe, przedłużacze do wentylatora, ażurowe śledzie, cztery gumowe zaślepki przepustów a także papierowa wizytówka z kodem QR, która prowadzi do cyfrowej instrukcji.
WNĘTRZE OBUDOWY INWIN F5
Wnętrze InWin F5 nie ma tradycyjnego układu. Płyta główna instalowana jest tak jak w każdej innej obudowie ATX i na tym w sumie kończy się podobieństwo z innymi obudowami 🙂
Pierwsze co rzuca się w oczy to ogrom przestrzeni! Szczególnie dookoła płyty głównej. Jest tutaj mnóstwo miejsca aby upchać nawet największe mobasy z największymi kartami graficznymi, które mogą mieć długość nawet 430mm! Naprawdę ogrom miejsca. Uzyskano to dzięki przeniesieniu zasilacza w górną część obudowy i umieszczeniu go w pionie.
Dzięki takiemu podejściu oraz dość dużej przestrzeni między bokiem obudowy a stelażem, do którego przykręca się płytę główną, można idealnie rozprowadzić wszystkie kable zachowując przy tym schludny wygląd.
Będąc w tylnej części można zauważyć aż 4 tacki na dyski – dwie tacki umieszczone na wysokości płyty głównej, do których można przykręcić łącznie albo dwa dyski 3.5″ albo 4 dyski 2.5″. Oprócz tego są jeszcze dwie mniejsze tacki, umieszczone bardziej z przodu obudowy, do których można zamontować łącznie dwa dyski 2.5″. Łącznie daje to możliwość montażu aż 6 dysków 2.5″.
Ciekawie wygląda przestrzeń na zasilacz. Można w niej zamontować jednostkę o maksymalnej długości 230mm. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by zamontować dłuższy zasilacz jednak mogą być pewne problemy z przepustami na kable zasilacza.
Z jednej strony jest to wnęka na zasilacz, a z drugiej strony (patrząc od płyty głównej) stelaż pod chłodnicę chłodzenia wodnego. Maksymalne rozmiary chłodnicy to 420mm.
Montaż chłodnicy w górnej części obudowy to nie jedyne miejsca, w których można tego dokonać. Producent przewidział również możliwość montażu radiatora chłodzenia wodnego na dole obudowy (maksymalny rozmiar to też 420mm) albo z przodu obudowy (tutaj tylko 280mm). Zwolennicy chłodzenia powietrznego mogą zamontować jednostki o wysokości nie przekraczającej 180mm.
Fabrycznie obudowa posiada zainstalowane 3 wentylatory o średnicy 140mm. Jest to dobrze znany model Neptune, który był już testowany na łamach naszego portalu: link
Ogólna jakość wykonania obudowy jest bardzo dobra. Wszystkie krawędzie i szczeliny są równe, dobrze zakończone i zaokrąglone. Jakość powłoki lakierniczej również stoi na bardzo wysokim poziomie i naprawdę nie znalazłem w obudowie żadnej skazy czy jakiegoś braku jakościowego. Doceniam to, że produkty In Win nie są kopią randomowego rozwiązania tylko każda obudowa to coś innego. Coś ciekawego i niespotykanego.
MONTAŻ PODZESPOŁÓW
Montaż podzespołów komputera jest bardzo prosty i intuicyjny. Umieszczenie zasilacza z góry obudowy powoduje, że cały pozostały środek jest wolny. Biorąc pod uwagę rozmiary obudowy, moje podzespoły wyglądają niczym liliputek w krainie olbrzymów. Spokojnie w tej obudowie mógłby zamieszkać jeszcze kot. Albo i dwa. I nie miałyby ciasno 🙂
Obudowa daje bardzo dużo możliwości do konfiguracji i optymizacji ulokowania poszczególnych elementów. Oczywiście aby to wykorzystać potrzeba bardziej rozbudowanego setupu niż mój. Posiadacze chłodzenia wodnego będą w niebo wzięci ponieważ można zamontować chłodnicę nad procesorem tak, że wentylatory będą zwrócone w stronę szklanego boku. Dodatkowo zasilacz będzie wspomagał pracę jednego z wentylatorów i będzie wspomagał swoją pracą przepływ powietrza. Karta graficzna również posiada możliwość montażu w dwóch położeniach – zarówno horyzontalnie jak i wertykalnie. Odkręcane śledzie z tyłu obudowy to umożliwiają. Tutaj ważna uwaga – producent nie dodaje żadnego risera, aby umożliwić taki montaż. Kolejną rzeczą, której brakuje w tej obudowie jest jakikolwiek kontroler wentylatorów. Z jednej strony obudowa posiada zamontowane 3 dobre wentylatory 140mm z podświetleniem, z drugiej strony aby w pełni wykorzystać ich potencjał trzeba posiadać albo swój kontroler albo swoje koncentratory, do którego podłączone zostaną wentylatory.
JAKI JEST INWIN F5?
Obudowa InWin F5 to bardzo ciekawa propozycja dla osób, które szukają czegoś dużego i nietuzinkowego a jednocześnie ciekawego stylistycznie. Pójście w wyglądzie w kierunku linii prostych, krzyżujących się ze sobą jedynie pod kątem prostym często jest bardzo ryzykowne, jednak trzeba przyznać, że projektantom In Win ten ryzykowny zabieg udał się w 100%. Obudowa posiada bardzo prosty wygląd ale nie jest on trywialny. Jest gustowny. Szczególnie w tym białym kolorze z dodatkami drewna. Naprawdę, robi to przysłowiową robotę. Ale nie tylko wygląd jest tym, dlaczego warto zainteresować się tą obudową. Kolejnym ważnym aspektem jest jakość wykonania oraz przemyślane wnętrze. Główne zmiany dotyczą się umiejscowienia zasilacza oraz możliwości zamontowania chłodnicy od chłodzenia wodnego. Kompletu dopełniają dobre wentylatory In Win Neptune o rozmiarze 140mm. Żeby nie było tak kolorowo są również i pewne wady. Jedną z nich jest brak risera do obrócenia karty graficznej. Druga wada to brak kontrolera wentylatorów, który umożliwiałby spięcie zamontowanych jednostek i kontrolę nad nimi. Poza tymi niedogodnościami model F5 kontynuuje i rozszerza dobre rozwiązania serii A5, w tym uchylane boczne ścianki. One są kapitalne!
Mniej kapitalna jest cena, która na polskim rynku wynosi ok 750zł.
Zalety:
- dużo przestrzeni,
- przemyślana budowa,
- bardzo wysoka jakość wykonania,
- szklany bok,
- system bez narzędziowego montażu paneli,
- wiele przepustów kablowych,
- bardzo dobre wentylatory InWin Neptune 140mm.
Wady:
- brak kontrolera wentylatorów.
Overall
-
Jakość wykonania
-
Możliwości rozbudowy
-
Dołączane akcesoria
-
Wygląd