Ostatnio na naszym portalu pojawiła się recenzja kabli USB od Montis skierowanych pod użytkowników telefonów z Androidem. Tym razem pod lupę weźmiemy kable skierowane pod urządzenia od firmy Apple.
Pudełka proste i gustowne
Montis stworzył dla swoich pudełek bardzo fajny w moim odczuciu design. Wszystko wydaje się takie „czyste” i do siebie pasujące. Do tego minimalizm nie poszedł w radykalną stronę, dzięki czemu wszelkie podstawowe informacje znajdziemy bez potrzeby uruchamiania przeglądarki.
A co w środku? Ano kable i nic poza tym – żadnych karteczek, naklejek lub innych gratisów.
Montis MT047 – gdy zgubisz swój dotychczasowy kabel
USB A – Lightning 2.0 to wręcz klasyka gatunku. Taki kabel bez problemu podepniecie do telefonu, a drugą końcówkę w powerbanka, kostkę od ładowarki, komputer, laptopa czy cokolwiek innego, co obsługuje taki port i może wam się do czegokolwiek przydać.
Kabel poza długością wynoszącą dwa metry charakteryzuje też oplot nylonowo-materiałowy na całej powierzchni. Muszę szczerze przyznać, że zapewnia to znacznie, znacznie większą wytrzymałość kabla na wszelkie zagięcia, czy przetarcia. Jest jednak mała wada – przewód żyje przez to swoim życiem i lubi się powyginać na wszystkie strony świata. Walory estetyczne trochę na tym cierpią, ale czy w takiej rzeczy ktoś na nie zwraca większą uwagę?
Jeśli Twoja odpowiedź brzmiała tak, to nie zapomnę wspomnieć o wyglądzie. Według mnie jest on ponadczasowy – szarość świetnie komponuje się z czernią, przez co cały kabel wygląda bardzo elegancko. Nie musicie się zatem bać, że będzie on szpecił wasze biurko.
Montis MT051 – rozwiązanie do przesyłania danych
Ten kabel designem nie różni się od wcześniej omawianego MT047. Do tego tutaj również zastosowano oplot z tych samych materiałów. Jakie są zatem różnice? MT051 jest krótszy o metr i przyda się do kompletnie innych rzeczy.
Przewód USB-C – Lightning można wykorzystać m.in. do przesyłania danych pomiędzy komputerem a laptopem lub telefonem a laptopem. Producenci urządzeń opartych o Windowsa nie zamieszczają wejścia dla urządzeń Apple, przez co taki „przejściowy kabel” może okazać się świetnym rozwiązaniem. Oczywiście nie będzie on wam potrzebny, jeśli macie cały ekosystem firmy z jabłkiem w logu, lecz umówmy się – mało kto takowy w naszym kraju posiada.
Muszę też wspomnieć, że kabel posiada power delivery o mocy 20W, dzięki czemu wasze urządzenia nie będą się ładować w ślimaczym tempie.
Podsumowanie
Jeśli szukaliście kabli USB – Lightning, to produkty od Montis będą świetnym rozwiązaniem. Jedynym minusem (i to małym) jest sztywność kabla w oplocie, co czasami powoduje jego dziwne odgięcia i problemy z rozprostowaniem. Poza tym nie ma kompletnie do czego się przyczepić! Na sam koniec zapraszam do innych recenzji na naszym portalu, które znajdziecie tutaj.
Montis MT051 & Montis MT047
Ocena ogólna
-
Trwałość
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Cena