Technologia coraz mocniej wkracza pod strzechy. Centralne ogrzewanie domu, które jest w pełni zautomatyzowane i działa wg. zaprogramowanego schematu nie jest już żadnym wymysłem sci-fi. Jednym z elementów, które dają nam kontrolę nad ciepłem w domu są smart głowice termostatyczne. Umożliwiają one nam płynną regulację temperatury grzejnika w zależności od pory dnia i naszych upodobań. Czy Fritz!Dect 302 to najlepsza głowica na rynku? Zapraszam do recenzji!

SPECYFIKACJA

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Głowica termostatyczna Fritz!Dect 302 dociera do nas w kartonowym opakowaniu. Jego kolorystyka jest zgodna z typowymi dla tej firmy barwami a więc dominuje niebieski kolor tła oraz żółto-czerwone logo. Typowo niemieckie – funkcja ponad formą czyli prostota i czytelność dominuje nad designem. Wszystkie informacje są w języku niemieckim a to dlatego, że produkt do recenzji dostałem prosto od producenta. Wersja na Polskę jest spolszczona.

Zawartość opakowania jest dość skromna i oprócz smart głowicy znajdziemy instrukcję obsługi oraz adapter montażowy do głowić Danffos.

Dołączany do zestawu adapter Danfoss RA jest plastikowy i wyposażony w śrubę z nakrętką.

Instrukcja obsługi opisuje wszystkie etapy podłączenia, jest również bogata w ilustracje. Szkoda, że występuje tylko jedna wersja językowa – niemiecka.

BUDOWA

Fritz!Dect 302 ma prostopadłościenny kształt. Wykonany jest z wysokiej jakości plastiku, który jest w białym, matowym kolorze. Spasowanie elementów jest naprawdę bardzo dobre a wszystkie szczeliny można mierzyć szczelinomierzem. W urządzeniu można wyszczególnić w sumie 3 sekcje:

• góra z wyświetlaczem i 5 przyciskami,
• dół, który stanowi demontowalna zaślepka oraz baterie,
• bok, który jest przykręcany do głowicy grzejnika.

Zacznijmy od boku. Wyposażony jest on w metalową zakrętkę, która mocuje termostat do głowicy. W sytuacji, jeśli w naszych grzejnikach zamontowane są głowice Danffos wymagane jest użycie adaptera.

Spód termostatu stanowi plastikowa zaślepka, która zasłania 3 baterie AA. Zaślepka mocno i pewnie trzyma się obudowy. Podczas jej przesuwania (są narysowane strzałki) czuć, że zastosowany plastik jest bardzo gruby, co daje pewność wieloletniego, poprawnego działania. Fritz 302 posiada fabrycznie zamontowane wysokiej jakości baterie Varta.

Najciekawszą strona jest jednak góra urządzenia. Składa się ona z dużego i czytelnego, monochromatycznego wyświetlacza typu e-paper. Wyświetlacz ten działa przez cały czas, co było nie lada zaskoczeniem jak chciałem z niego początkowo zdjąć folię ochronną 🙂 A to nie była folia tylko już faktycznie pokazywana funkcja. Obok wyświetlacza, w jego narożach, znajdują się 4 funkcyjne przyciski z naniesionymi piktogramami. Są one jednak mocno poglądowe ponieważ ekran posiada funkcję obrotu przez co znaczenie tych przycisków może ulec zmianie. Piąty przycisk umieszczony jest między dwoma przyciskami od strony metalowej zakrętki. Jest to przycisk opcji, który włącza dodatkowe menu.

Na froncie termostatu producent umieścił swoje logo.

PODŁĄCZENIE I FUNKCJONALNOŚĆ

Montaż głowicy termostatycznej jest bardzo prosty. Przykręcamy termostat do grzejnika, wbudowane czujniki wykrywają montaż, następuje szybka kalibracja i można przejść do używania.

Lista funkcji, które oferowane są przez „trzysta dwójkę” jest bardzo długa:

• Harmonogram tygodniowy z maksymalnie ośmioma punktami przełączania dziennie
• Przycisk do ręcznej zmiany temperatury w pomieszczeniu
• Klawisze funkcyjne do ochrony przed zamarzaniem i doładowania (szybkie nagrzewanie)
• Przełączanie na wakacje
• Przełączanie grupowe (kilka FRITZ!DECT 302 i/lub 301 jest połączonych w grupie/pomieszczeniu)
• Konfigurowalne przesunięcie temperatury
• Rejestruje temperaturę z ostatnich 24 godzin
• Wyświetlanie zmierzonej temperatury i konfigurowanie temperatury docelowej w interfejsie użytkownika FRITZ!Fon, FRITZ!Box lub FRITZ!App Smart Home
• Usługa push informuje o utracie połączenia radiowego lub słabej baterii
• Intuicyjna konfiguracja w interfejsie użytkownika FRITZ!Box opartym na przeglądarce
• Sterowanie za pomocą komputera, notebooka, smartfona lub tabletu – lub w podróży, online i za pomocą aplikacji FRITZ!App Smart Home
• Zawartość wyświetlacza można obracać w krokach co 90 stopni
• Konfigurowalne wykrywanie otwartego okna
• Keylock – osobno do sterowania grzejnikami i zdalnego dostępu
• Ochrona przed zwapnieniem
• Funkcja przeciw zamarzaniu
• Bezpieczna integracja z siecią domową przez DECT ULE
• Nowe funkcje dzięki automatycznym aktualizacjom

Termostat oferuje możliwość pracy samodzielnej jak i pod ekosystemem Fritz! W przypadku pracy samodzielnej jest możliwe ustawianie temperatury ręcznie, czas braku ogrzewania (śnieżynka) oraz czas szybkiego nagrzewania. Dodatkowo niezależnie od trybu pracy termostat ma wbudowane czujniki przeciwdziałające zamarzaniu oraz zwapnianiu (głowica co jaki czas zmienia swoje ustawienie).

Po wciśnięciu środkowego, piątego przycisku możemy wejść do bardziej rozbudowanego menu. Z jego poziomu możliwa jest zmiana orientacji wyświetlacza, podgląd zaprogramowanych trybów pracy, temperatury, wersji oprogramowania czy ustawienia połączenia z ekosystemem Fritz.

Podłączenie z ekosystemem Fritz nie sprawia trudności, wystarczy wybrać odpowiednią opcję, głowica przechodzi wtedy w tryb nasłuchu. Na urządzeniu głównym Fritz wybieramy opcję szukania i można powiedzieć, że to tyle.

Po stronie routera (u mnie Fritz!Box 7590AX, którego recenzja już niebawem!) wystarczyło wybrać urządzenie i je zarejestrować. Cały proces jest maksymalnie zautomatyzowany.

Po zalogowaniu smart głowicy do systemu uzyskujemy dostęp do jej zarządzania. Opcji jest kilka, głównie dotyczą one harmonogramów pracy oraz wykresów działania. Jest również możliwość wymuszenia aktualizacji sterownika oraz podgląd stanu naładowania baterii.

Zakładka z wykresami temperatur prezentuje się następująco:

Co tutaj dużo pisać. UI aplikacji jest do bólu przejrzysty i poprawny. Trudno szukać tutaj jakiś fajerwerków, które odwracałyby uwagę. Wszystko podane jest w sposób jak najłatwiejszy i logiczny.

Oczywiście każde ustawienia, które wprowadzimy w tej aplikacji są automatycznie exportowane do smart głowicy, a smart głowica dzieli się z aplikacją swoimi odczytami. Komunikacja dwustronna. Aha, istnieje jeszcze apka na telefon, która umożliwia konfigurację routera z poziomu smartfona. Pełen wachlarz możliwości.

PODSUMOWANIE

Fritz!Dect 302 to zdecydowania jednak z najlepszych, jak nie najlepsza smart głowica termostatyczna na rynku! Począwszy od jakości wykonania, poprzez zastosowane komponenty aż po cały ekosystem oferowany przez Fritz! Konfiguracja i dodawanie nowych komponentów do naszej smart sieci jest banalnie proste a każda z funkcji działa praktycznie jako P&P. Nie potrzeba przekopywać się przez stosy funkcji czy opcji, to co potrzebne jest widoczne i intuicyjne w użyciu. Jeśli dodamy, że możliwość konfiguracji istnieje z poziomu komputera jak i telefonu komórkowego, czy potrzebujemy czegoś więcej? Jak dla mnie Fritz! to taki Apple wśród smarthome. Każde urządzenie działa idealnie dobrze, nie ma problemów z brakiem wsparcia czy występowaniem krzyżowych negatywnych zależności. Jednak działa to tylko i wyłącznie na urządzeniach Fritz!. Tak, jest to niewątpliwie wada bo ogranicza nas do produktów tylko jednego producenta…

Wracając do recenzowanej „trzysta dwójki” to jest to godna następczyni 301. Smart głowicy, która rok temu była uważana, za najlepszy model na rynku. Następczyni ma zdecydowanie lepszy design, wyświetlacz oraz możliwości konfiguracji. Jakość wykonania pozostała na niezmienionym, możliwie najlepszym poziomie.

Jak to bywa w przypadku urządzeń Fritza, cena jest bardzo wysoka. Recenzowana smart głowica kosztuje kosztuje 339zł. Ajć.

Zalety:

• najwyższa jakość wykonania,
• nowoczesny design,
• wyświetlacz e-paper, który zawsze działa,
• odczyt naładowania baterii,
• bardzo łatwa konfiguracja w ekosystemie Fritz,
• bardzo dużo możliwości ustawień,
• sterowanie zdalne, z poziomi aplikacji web albo apki na telefonie,
• praktycznie P&P,
• 5 lat gwarancji.

Wady:

• cena, cena, cena…