Natec Blackbird 2 – cicha myszka w bardzo przystępnej cenie

Recenzja taniej myszki bezprzewodowej Natec Blackbird 2

Natec Blackbird 2 to bardzo ciekawa opcja dla osób pragnących ciszy, spokoju i dużej ilości gotówki w portfelu. Za 30 złotych kupicie bezprzewodową, zgrabną myszkę z cichymi przyciskami. W tej recenzji zajmiemy się specyfikacją, wyglądem i sprawdzimy jak Natec Blackbird 2 radzi sobie w codziennym życiu.

Specyfikacja

Sensor myszy Optyczny
Rodzaj myszy Bezprzewodowa
Czułość myszy 800-1200-1600 dpi
Typ podłączenia Radiowy 2,4 GHz
Liczba przycisków 6
Scroll (rolka przewijania) 1
Zasięg 10
Zasilanie 1 bateria AA (LR6)
Kolor Czarny
Wymiary 110 x 73 x 44 mm
Waga 89 g
Oprogramowanie systemu Windows XP/Vista/7/8/10, Linux, Android

Opakowanie

Natec Blackbird 2 schowany jest w niewielkim grafitowo niebieskim opakowaniu. Całość jest naprawdę estetyczna, ale warto zaznaczyć, że pudełko nie jest za bezpieczne dla sprzętu. Myszka jest w nim tak po prostu umieszona. Równie bezpieczna byłaby luzem położona na półce sklepowej.

Przednia część opakowania przedstawia pięknie zaprezentowaną myszkę. Pokazuje ona nie tylko swój opływowy kształt, ale również podkładkę pod kciuk i adapter. Wokół gryzonia znajdziecie nazwę firmy, sprzętu i kilka ważnych informacji. Warto zaznaczyć, że sam model myszki jest zapisany chyba najmniejszą możliwą czcionką dostępną na pudełku, jakby nikt nie zwracał uwagi na to, że to Natec Blackbird 2, a nie po prostu Natec Blackbird. Warto zaznaczyć, że te dwie myszki bardzo się różnią i dla niektórych ta pomyłka mogłaby być bardzo odczuwalna. Omawiany przeze mnie model jest stworzony dla osób praworęcznych. Jego podstawowa wersja ma całkiem inną budowę, bardziej uniwersalną i przystępną dla wszystkich użytkowników.

Na lewym boku pudełka znajdziecie kolejne zdjęcie myszki, a zaraz pod nim całą specyfikację produktu. Po przewróceniu opakowania na drugą stronę, zobaczy się w końcu dużą nazwę modelu, a nad nim zdjęcie NATEC Blackbird 2 i kod QR do strony producenta.

Tył pudełka zawiera masę informacji. Opisana została tam cała specyfikacja, dostępna w kilku językach. Dodatkowo podkreślone zostało, że przyciski są ciche. Do tego mam zastrzeżenia, do których wrócę później.

Wygląd i budowa

NATEC Blackbird 2 to drobna, ciekawie wyprofilowana myszka. Jej wysokość i kształt sprawiają, że o całości można mówić pod kątem ergonomiczności. Po lewej stronie znajduje się sporej wielkości element, na którym można bezpiecznie oprzeć kciuk. Ciut wyżej leżą dwa przyciski, których zastosowanie zależne jest od tego, co robicie. W trakcie korzystania z przeglądarki pozwolą na przełączanie stron, a jeśli odpalicie jakąś grę, mogą służyć do uruchamiania specjalnych umiejętności.

Patrząc na myszkę z góry, warto zwrócić uwagę trzy klawisze i scroll. Główne przyciski są bardzo przyjemne w dotyku, wyróżniają się jaśniejszym kolorem niż reszta sprzętu, a dodatkowo bardziej matową strukturę. Mają tak niewielki odskok, że w pierwszej chwili można mieć wrażenie, jakby nie działały. Trzeba przyznać, że dzięki temu są bardzo ciche. Klawisz pomiędzy nimi służy do zmiany DPI. Możecie sprawnie i szybko skakać pomiędzy trzema wartościami: 800/1200/1600.

Zatrzymajmy się teraz przy samym scrollu. Jest delikatny i ładny. Precyzyjny dzięki poziomym wzorom, którymi został udekorowany. Jednak samo jego użytkowanie nie jest już tak przyjemne. W porównaniu do działania całej myszki scroll jest głośny. Do tego czasami wydaje dość specyficzne dźwięki, np. piszczenie, które zdecydowanie zwraca uwagę.

Cała myszka jest bardzo lekka. 89 g i ta budowa sprawiają, że waga jest praktycznie nieodczuwalna. Aż dziwnie było się przestawić, gdy siadając do pracy podłączyłam typowo gamingową myszkę. Nagle wszystko wydawało się tak ciężkie i ospałe, że praktycznie rozbolał mnie nadgarstek.

Bezprzewodowość

Zerknąć warto też pod myszkę. W miejscu na baterię (warto zaznaczyć, że nie jest ona dołączona do zestawu) znajdziecie adapter USB. Dzięki temu rozwiązaniu zawsze można bezpiecznie przechowywać część, nie martwię się o przypadkowe jej zgubienie.

NATEC Blackbird 2 działa bez zarzutów. Podczas użytkowania myszka nie przycina się, nie występują żadne opóźnienia ani problemy. Dodatkowo posiada tryb uśpienia wpływający na oszczędzanie baterii. To świetne i przyjemne rozwiązane tym bardziej, jeśli używacie komputera znacznie dłużej, niż jest zalecane przez wszystkie ośrodki zdrowia i nauki.

Podsumowanie

Zacznijmy od tego, że NATEC Blackbird 2 to zwykła myszka do codziennego użytkowania. Chociaż i tak sporym zaskoczeniem jest ilość dodatkowych klawiszy i kilka stopni DPI. Dzięki temu można dostosowywać jej działanie do różnych aktywności. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby NATEC Blackbird 2 służył Wam do pracy, przeglądania Internetu, grania czy montowania filmów. Sprzęt nie posiada żadnych dodatkowych bajerów w postaci podświetlenia RGB. Nie znalazłam również żadnego oprogramowania, w którym można byłoby zaprogramować przyciski.

Skupmy się również na chwycie. Myszka jest naprawdę niewielka, co może naprawdę przeszkadzać osobom z dużymi dłońmi. Nawet w moim przypadku większość dłoni leży poza gryzoniem. Warto to zaznaczyć, jeśli dla kogoś jest to problematyczne.

Cicho jak makiem zasiał? Już trochę o tym wspominałam w budowie. Przyciski NATEC Blackbird 2 są naprawdę ciche i przyjemne. Scroll jednak psuje cały ten efekt. Jeśli ktoś wymaga perfekcyjnej ciszy, nie dostanie jej.

Warto jednak zaznaczyć, że NATEC Blackbird 2 kosztuje 30 zł. To naprawdę dobra cena jak za ten sprzęt. Sądzę, że bez problemu można byłoby dać za niego więcej. Jeśli nie potrzebujecie gamingowej myszki pełnej przycisków i RBG, to idealny wybór. Sprawdzi się w codziennym użytkowaniu bez zarzutów.

Plusy i minusy

Plusy Minusy
Niska cena Głośny scroll
Ciche przyciski Brak baterii w zestawie
Elegancki wygląd
Ergonomiczność
Możliwość zmiany DPI
Precyzyjna i płynna praca

Loading

Natec Blackbird 2
Ocena ogólna
4.7
  • Wygląd
  • Cena
  • Wygoda użytkowania
  • Sprawność działania
  • Głośność użytkowania
Translate »