Praktyczna i poręczna parownica Zeegma Handig

Recenzja Zeegma Handig

Parownicy nigdy wcześniej nie używałem. Zwykle rozkładałem deskę i używałem żelazka, a od niedawna dzięki suszarce na pranie z funkcją prasowania coraz rzadziej muszę sięgać po deskę. Mam też wrażenie, że w dobie coraz prężniejszego rozwoju technologii tradycyjna forma prasowania ubrań odchodzi powoli do lamusa. Nie oszukujmy się, cenimy sobie czas i wygodę, a męczenie się z topornymi deskami, dokładne prasowanie żelazkiem nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Nieco bardziej wygodnym rozwiązaniem może okazać się parownica. W moje ręce wpadł model Handig polsko-holenderskiego producenta Zeegma. Szczerze o marce nigdy wcześniej nie słyszałem, ale to może dlatego, że segment AGD nie jest mi jakoś specjalnie bliski. Urządzonko kupimy w cenie około 130zł, co w porównaniu z ofertami konkurencji wygląda naprawdę dobrze.

 

Specyfikacja

Moc: 1500 W
Wydajność: 30 gr/min
Pojemność zbiornika: 260 ml
Czas nagrzewania: 40 sek.
Przewód zasilający: 2,5 m
Wyposażenie: Adapter do butelki z wodą
Wymiary: 21 x 11 x 15,5 cm
Waga produktu: 0,8 kg

 

Handig dostajemy w czarnym, kartonowym pudełku z najbardziej podstawowymi informacjami.

W zestawie oprócz parownicy znajdziemy nakładkę w formie szczotki do ubrań, prostą materiałową torbę oraz instrukcję obsługi.

 

 

Ciężko oceniać mi design tego wynalazku, bo nie mam zbytniego porównania do innych modeli. Nie mniej myślę, że jest okej – wygląd jest stonowany, bez jakichś upiększeń i zbędnych dodatków. Ot taka czarna, plastikowa konstrukcja. A skoro już o plastiku mowa to w większości zastosowano tu przyzwoitej jakości matowe tworzywo, ale niestety.. znajdzie się też znienawidzony prze zemnie piano black – na szczęście są to tylko mniej znaczące elementy. Wymiary urządzenia to 21 x 11 x 15,5 cm, przy wadze 0,8 kg co chyba można zaliczyć na plus – osobiście obawiałem się, że taka parownica będzie mocno zabawkowa, tzn. lekka, a tutaj mamy naprawdę dobre wyważenie całej konstrukcji. Wszystkie elementy są prawidłowo spasowane, nic nie odstaje, nic się nie ugina i absolutnie nie ma wrażenia tandety!

 

Patrząc od frontu mamy 7 otworów wypuszczających parę. Tutaj możemy także nałożyć wspomnianą wcześniej nakładkę w postaci szczotki.

Schodząc niżej mamy półprzezroczysty zbiornik na wodę o pojemności 260 ml, który wyjmujemy od spodu poprzez przekręcenie specjalnego zabezpieczenia.

Przy rączce, od wewnętrznej strony znalazł się przycisk, który możemy wciskać pojedynczo, bądź przesunąć blokadę na przycisku w dół i para będzie wystrzeliwała cały czas do momentu zwolnienia blokady, bądź wyczerpania zbiornika wody. Sama rączką jest fajnie wyprofilowana, wygodna i w tym wypadku nie mam się do czego przyczepić.

Tył to podświetlany, czerwony przycisk do włączania parownicy, zaś na dole wychodzi poprawnie zakotwiczony, 2,5-metrowy kabel zasilający.

 

 

Moja wiedza na temat tego typu urządzeń jest znikoma, więc nie chcę wchodzić tutaj w aspekty techniczne.

Parownicy Handig używałem przez niecały miesiąc, stosunkowo często i jakość takiego prasowania mogę porównać do tego co mam w mojej suszarce na pranie. Ciężko jest w sposób perfekcyjny wyprasować ubranie – koszula,czy spodnie od garnituru wymagałyby użycia żelazka, aczkolwiek nie twierdzę że w czymś takim nie można wyjść.. jak najbardziej można, ale tak jak mówię nie jest to prasowanie takie jak tradycyjnym żelazkiem.

Na ogromny plus muszę jednak pochwalić wygodę takiego prasowania – mamy sobie przykładowo t-shirta na wieszaku, napełniamy zbiornik na wodę, podłączamy Handiga do prądu i po mniej więcej 40 sekundach możemy już prasować! Szybko, prosto i wygodnie. Zdecydowanie lepsza opcja od żelazka, nie wspominając już o funkcji prasowania w suszarce, która zajmuje około godziny (zależne od modelu), ale tam jednak wrzucamy większą ilość ubrań.

Co ciekawe mam też wrażenie, że ubranie po kontakcie z parą dodaje ubraniom nuty świeżości i miękkości – bardzo fajna sprawa!

Na koniec wspomnę, że urządzenie może pracować zarówno w pionie, jak i poziomie.

 

PODSUMOWANIE

Parownica Zeegma Handig to naprawdę ciekawy wynalazek w bardzo przystępnej cenie. 130zł to kwota warta wydania. Sprzęt jest dobrej jakości, praktyczny, poręczny i przede wszystkim spełnia swoje zadanie. Idealny zamiennik tradycyjnego żelazka, gdy potrzebujemy wyprasować coś na szybko, no i myślę że ze względu na stosunkowo niewielkie wymiary może okazać się to fajnym gadżetem podczas wszelkiego rodzaju podróży. Od siebie jak najbardziej polecam i leci rekomendacja!

 

Loading

OCENA Zeegma Handig
Ocena ogólna
4.5
  • Design
  • Jakość wykonania
  • Zastosowane technologie
  • Wydajność wyrzutu pary
  • Komfort prasowania
  • Funkcje
  • Zestaw
  • Cena

Nagrody

               

Translate »