TP-LINK RE550 – wzmacniacz sygnału Wi-Fi i punkt dostępowy w jednym

Wielu ludzi nie wie w jaki sposób rozwiązać dość powszechny problem z nieobejmującym cały dom sygnałem Wi-Fi. Rozwiązanie jest bardzo proste – wystarczy zaopatrzyć się w extender Wi-Fi, wpiąć wspomniany extender do gniazdka, a problem momentalnie zniknie. Przyjrzyjmy się urządzeniu jakim jest TP-LINK RE550 osiągalny w kwocie oscylującej 275 złotych.

SPECYFIKACJA

CECHY SPRZĘTOWE

WŁAŚCIWOŚCI TRANSMISJI BEZPRZEWODOWEJ

INNE

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Na pudełku kartonowym znajdziemy ładnie zaprezentowane urządzenie, a także najważniejsze informacje w postaci obsługi szybkości łącza do 1300 Mbps przy 5 GHz oraz 600 Mbps przy 2.4 GHz. Producent wyraźnie zaznacza, że RE550 może działać bez jakiegokolwiek routera, czyli jako punkt dostępu.

W środku znajduję się tylko wytłoczka z naszym Mesh Wi-Fi Extenderem oraz instrukcja szybkiej instalacji. Nic więcej nam nie potrzeba, ponieważ wszystko możemy obsłużyć za pomocą dedykowanej aplikacji TP-Link Tether.

URZĄDZENIE

TP-Link RE550 opiera się na gustownej biało-szarej kolorystyce z niebieskim podświetleniem. Na froncie umieszczono duży podświetlany przycisk odpowiedzialny za łączność. Kolor oraz sposób podświetlania przedstawia aktualny stan urządzenia w sposób następujący:

– stały niebieski – extender jest połączony bezprzewodowo z routerem i znajduje się w jego odpowiednim obszarze
– stały czerwony – wzmacniacz ma za małą siłę sygnału Wi-Fi, zalecane przeniesie bliżej routera
– pulsujący niebieski – połączenie WPS w trakcie
– brak – brak połączenia bezprzewodowego

Poniżej umieszczono trzy niebieskie diody oznaczające pracę urządzenia – podpisane kolejno 2,4 GHz, 5GHz oraz Power. W przypadku 2,4 i 5 GHz sygnalizacja jest zero-jedynkowa włączone lub wyłączone, tak w przypadku Power może się pojawić pulsacyjne podświetlenie, które będzie oznaczało uruchamianie się RE550 lub aktualizacje oprogramowania.

Recenzowany Mesh Wi-Fi jest wyposażony w trzy zewnętrzne anteny. Po jednej rozkładanej na każdym boku (długość około 6,3cm) oraz jednej wysuwanej w górę (długość około 4 cm po wysunięciu) za pomocą suwaka na tylnej części.

Prawy bok zawiera przycisk odpowiedzialny za resetowanie RESET, podświetlenie LED z możliwością przełączenia trybu z normalnego na nocny oraz odwrotnie i przycisk od zasilania POWER. Lewy bok zawiera port Ethernet 10/100/1000, czyli standardowe gniazdo RJ-45, które może nam posłużyć za stworzenie z urządzenia punktu dostępu.

Pozostałe przestrzenie na krawędziach oraz tylnej części obudowy są perforowane. Umożliwia to swobodny obieg powietrza wewnątrz wzmacniacza, co z pewnością wydłuża jego żywotność.

APLIKACJA I OBSŁUGA

Po wpięciu naszego TP-Link RE550 do gniazdka elektrycznego udajemy się do naszego smartfonu, na którym powinniśmy wcześniej zainstalować dedykowaną aplikację TP-Link Tether. Aplikacja jest bardzo intuicyjna. Na środku wyświetlają się nasze uprzednio dodane urządzenia, w lewym górnym rogu możemy wysunąć menu kontekstowe m.in. z ustawieniami, a w prawym górnym rogu za pomocą „plusa” możemy dodać nowo zakupione urządzenie w celu skonfigurowania i późniejszego nim zarządzania.

Aplikacja tak naprawdę prowadzi nas cały czas za rękę, wszystko jest bardzo klarownie opisane, dlatego nie będę się bardzo rozwodził nad tym tematem. Całkowite dodanie i skonfigurowanie naszego urządzenia nie powinno nam zająć więcej jak 5 minut.

Po wejściu na ekranie głównym w dodane urządzenie pojawia się ogromny wachlarz możliwości konfiguracyjnych – zaprezentowałem to na zrzutach ekranu zamieszczonych poniżej. Niemniej jednak nie należy się tego obawiać, gdyż osoby niezaznajomione z tematem nic nie muszą dodatkowo przestawiać, aby urządzenie spełniało w 100 procentach swoją rolę.

Dużą zaletą jest brak przymusu rozdzielania sieci na dwie. W uproszczeniu mówiąc nasz wzmacniacz może rozszerzać nasze Wi-Fi pod taką samą nazwą, takim samym hasłem oraz z takimi samymi ustawienia, co powoduje brak konieczności przełączania się pomiędzy sieciami.

Kolejną ciekawą funkcją jest High Speed Mode, który możemy włączyć w aplikacji. Wspomniany tryb wyłącza mniej obciążone pasmo (2,4 GHz lub 5 GHz) w celu znacznego przyspieszenia obciążonego pasma, skutkuje to znacznym wzrostem wydajności uzyskiwanej przykładowo w celu przesyłania strumieniowego w dużej jakości.

Gdy z jakiegokolwiek powodu sprzęt domowy nie posiada obsługi bezprzewodowej sieci, nie stanowi to najmniejszego problemu – wystarczy, że owe urządzenie podłączymy bezpośrednio do naszego extendera za pomocą wtyczki RJ45 (standardowej dla przewodu Ethernet/internetowego w uproszczeniu mówiąc).

Punkt dostępu utworzymy za pośrednictwem strony tplinkrepeater.net na której logujemy się naszym TP-Link ID oraz hasłem.

Następną z ciekawych funkcji jest możliwość zaplanowania godzinowego pracy urządzenia. Oznacza to, że urządzenie możemy tak ustawić, aby przy wyjściu do pracy się wyłączało, a przed naszym powrotem włączało.

Przechodząc do aktualizacji oprogramowania, jest ono banalnie proste. W celu zaktualizowania RE550 wystarcz wejść w aplikacji w zakładkę System, a następnie wybrać Aktualizacja firmware i to wszystko. Cała magia dzieje już się sama, a my jesteśmy informowani w postaci procentowego postępu wykonywanej aktualizacji.

Ważną rzeczą jest mechanizm MU-MIMO za sprawą protokołu 802.11ac, który zwiększa zakres funkcjonalności, umożliwiając wielu urządzeniom jednoczesną transmisję wielu strumieni danych.

Wracając do aplikacji, możemy kontrolować dostęp do Internetu poprzez nasze urządzenia. Prościej mówiąc, możemy wyznaczyć dane godziny, w którym wybrane urządzenie będzie miało dostęp do Internetu. W pozostałym czasie takowego dostępu nie będzie miało.

PODSUMOWANIE

TP-LINK RE550 za kwotę w okolicach 275 złotych, wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. W takowej kwocie nie dość, że otrzymujemy wzmacniacz sygnału Wi-Fi, to także dostajemy punkt dostępu. Mocne urządzenie 2w1 z bardzo dobrymi obsługiwanymi prędkościami dla poszczególnych pasm z bardzo rozbudowaną, ale intuicyjną aplikacją. Wspomniana cena jest z pewnością warta zainwestowania w RE550. Nie wspominając już o 3 letniej gwarancji od producenta. Pozycja topowa na tle konkurencyjnych modeli.