SANDISK ULTRA DUAL DRIVE M3.0 32GB – MAŁY I SPRYTNY PENDRIVE 2w1 150MB/s

Obecne czasy to czasy wszechobecnej miniaturyzacji. Gdzie się nie obejrzymy to wszystko dąży do coraz mniejszych rozmiarów w parze z większą wydajnością podzespołów. W poniższej recenzji przedstawię Pendrive o pojemności 32GB SanDisk Ultra Dual Drive m3.0 wielkości monety 5 złotowej z dwoma interfejsami w postaci USB 3.0 i USB Typu Mini-B (micro USB) z odczytem 150 MB/s. Koszt oscyluje w granicach 31-34 złotych.

PIERWSZY KONTAKT

Produkt otrzymujemy w płaski kartonowym opakowaniu, w którym umieszczono plastikową wytłoczkę z naszym pendrivem.

Na opakowaniu umieszczono nazwę i model naszego urządzenia wraz z pojemnością. Informację o współpracy ze standardem OTG (On-The-Go) na urządzeniach z androidem. Dane o prędkości sięgającej do 150 MB/S przy transferze plików z SanDisk Ultra Dual Drive m3.0 na komputer. Zaprezentowano możliwość podłączenia pendrive do urządzenia mobilnego za sprawą portu micro USB oraz do komputera przez USB 3.0. Niżej znajdziemy jednoobrazkową instrukcję wysuwania poszczególnego interfejsu.

Z tyłu ukazano kompatybilność urządzenia oraz krótko opisano – niestety pośród 8 języków nie występuje język polski. Na żółto poinformowano o gwarancji wynoszącej 5 lat.

PENDRIVE

Design bardzo mi się podoba z uwagi na prostotę. Interfejsy są chronione przez przezroczyste brzegi wykonane z tworzywa sztucznego, a elektronikę ukryto pod szarym uchwytem z logiem SanDisk. Za pomocą wspomnianego uchwytu wysuniemy interesujący nas interfejs (USB 3.0 lub USB typ Mini-B) poprzez ruch posuwisty. Gdy oba interfejsy są schowane SanDisk Ultra Dual Drive m3.0 zajmuje miejsca praktycznie tyle samo, ile moneta 5-cio złotowa.

Na urządzenia mobilne dedykowano aplikację SanDisk Memory Zone, która ułatwia zarządzanie plikami na naszej przenośnej pamięci, a także umożliwia tworzenie kopii zapasowych, które co ciekawe możemy zabezpieczyć hasłem.

UŻYTKOWANIE

Pendrive przez swoją wielkość jest niezwykle mobilny i ergonomiczny, bowiem wsadzimy go wszędzie, gdzie nam się podoba – do portfela, kieszeni, a także przypniemy go do kluczy, gdyż ogranicza nas tylko pomysłowość.

Producent zapewnia nas o odczycie na poziomie 150 MB/s, więc postanowiłem to sprawdzić na podstawie zapisu i odczytu pojedynczych dużych plików. Poniżej zamieszczam wyniki z programu CrystalDiskMark w wersji 8.0.2.

Wywnioskować można, że odczyt wynosi 162.58 MB/s. a zapis 27,44 MB/s.

Bardzo fajną opcją jest zgranie filmów czy muzyki na Dual Drive m3.0, a następnie odtwarzanie ich na telefonie. Co więcej, możemy umieścić naszego pendrive w porcie telewizora i ustawić, aby nasz ulubiony program się nagrał – da nam to możliwość odtworzenia nagranych materiałów chociażby na telefonie czy tablecie w drodze do szkoły, pracy czy na upragnione wakacje.

Dedykowana aplikacja działa bardzo dobrze. Automatycznie wykrywa naszego SanDisk’a co zapewnia prostotę obsługi. Wszystko jest bardzo intuicyjne, więc nie powinno sprawić problemu podczas obsługi.

Warto wspomnieć, że producent pomyślał o użytkownikach i umieścił na pendrive plik instalacyjny aplikacji oraz instrukcję jak ją zainstalować.

PODSUMOWANIE

We wspomnianej na początku kwocie SanDisk Ultra Dual Drive m3.0 miażdży konkurencje ze względu na dodatkowy interfejs w postaci micro USB. Jest to jego największa zaleta względem konkurencji. Prędkość zapisu i odczytu również jest bardzo dobra, która sprawi nam przyjemność z użytkowania. Z kolei bardzo małe rozmiary pozwolą nam go wsadzić gdziekolwiek tego zapragniemy. Szkoda, że drugim interfejsem jest micro USB zamiast USB Typu C, gdyż obecnie przewagę ma właśnie USB Typu C, mimo tego jest to do przeżycia na obecny moment. Ponadto SanDisk dał nam wybór pojemności w postaci 16 GB, 32 GB, 64 GB, 128 GB oraz 256 GB sprawia to, że każdy dopasuje rozmiar do swoich potrzeb.