Podkładka pod mysz. Kto próbował kiedyś używać myszki bez niej ten wie jak szybko dochodzi do degradacji ślizgów. Pół biedy, jeśli używamy jakiegoś najtańszego gryzonia. Ale modeli ze średniej czy wyższej półki szkoda. A jaką podkładkę wybrać? Na rynku jest ich od groma! Są małe, duże, okrągłe, kwadratowe a nawet szklane czy podświetlane! Są z wbudowaną podpórką pod nadgarstek, są grube i cienkie. O matko… idzie zwariować! Aby narobić Wam, drodzy czytelnicy, jeszcze większego mętliku w głowie, zapraszam na szybki rzut oka na podkładkę giganta – Genesis Carbon 500 Maxi LAVA G2. 90 cm szerokości. Masz na tyle biurka?

SPECYFIKACJA GENESIS CARBON 500 MAXI LAVA G2

OPAKOWANIE I WYGLĄD

Podkładka zapakowana jest w podłużny, kwadratowy karton. Jego stylistyka zawiera typowe dla Genesis kolory a więc jest tutaj dużo czerni i czerwieni. Jest również motyw graficzny lawy, który został powielony również na podkładce.

Opakowanie zaprojektowane jest bardzo schludnie a producent umieścił na nim całkiem wiele informacji. Prócz nazwy producenta i modelu możemy znaleźć:

• wymiary podkładki,
• specyfikacje techniczną,
• zalety (wodoodporność, super gładkość, podgumowany spód, obszyte boki).

Opis zawartości opakowania pominę, ponieważ jest tylko podkładka.

WYGLĄD I UŻYTKOWANIE GENESIS CARBON 500 MAXI LAVA G2

Genesis Carbon 500 Maxi Lava G2 ma motyw graficzny przedstawiający (tak, zgadliście!) lawę 🙂 Trzeba przyznać, że Genesis do szaty graficznej podszedł całkiem pomysłowo i najbardziej kolorowa część znajduje się w miejscu, gdzie zwykle będzie spoczywała myszka. Aż czuć ten gorąc i zapach rozgrzanych broni w FPSach.

Góra podkładki wykonana jest z śliskiego materiału. Co prawda podczas dotykania go opuszkami palców nie jest tak śliski jak np. teflon i czuć jego fakturę, tak myszka porusza się po nim bardzo gładko i lekko (i to nawet na lekko sfatygowanych już życiem ślizgach). Ciężko aparatem fotograficznych uchwycić splot materiału, ponieważ autofocus w telefonie dostawał kręciołka.

Materiał, z którego wykonany jest Carbon 500 Maxi jest wodoodporny. Po umieszczeniu na nim kropli wody – ta cały czas pozostawała kroplą. Nie wsiąkała się. Po starciu jej palcem bądź szmatką materiał podkładki był suchy.

Od spodu podkładka została wykończona miękką i delikatną gumą. Nie ma takiej możliwości aby ciągnąć za jeden bok przesunąć podkładkę. Trzyma się blatu biurka niczym przykejona.

Boki podkładki są bardzo ładnie wykończone grubym i gęstym obszyciem. Jest ono jednocześnie bardzo miękkie i delikatne dzięki czemu cała podkładka jest niezwykle elastyczna. Bez problemu daje się zwinąć w mały rulon.

A jak wygląda Genesis Carbon 500 Maxi Lava G2 na biurku? Praktycznie zakrywa całe biurko! Zostaje jedynie wąski pasek przed podkładką na monitor i obok niej – na obudowę komputera. Naprawdę, nigdy nie miałem takiego kolosa i należy sobie dobrze zwymiarować blat czy ta podkładka zmieści się. Jej wymiary to aż 90cm x 45cm. Grubość to 2.5mm.

Patrząc na tą podkładkę – moja klawiatura wydaje się niezwykle mała. A jest to rozmiar TKL więc wcale nie najmniejszy mikrus. Trzeba jednak przyznać, że duże podkładki są fajne – nie brakuje na nich miejsca. Gdzie nie położy się myszkę bądź klawiaturę to zawsze znajdzie się w obrębie podkładki. Dodatkowo ten motyw graficzny lawy wygląda całkiem fajnie, szczególnie jak myszka i klawiatura mają czerwone dodatki i podświetlenie. Pewnie co bystrzejsi dostrzegają, że lawa układa się w logo Genesis 🙂

JAKI JEST GENESIS CARBON 500?

Genesis Carbon 500 Maxi Lava G2 to ogromna podkładka pod myszkę. Ma aż 90 cm szerokości i 45 cm wysokości. Początkowo myślałem, że tak wielka podkładka to przerost formy nad treścią jednak po pierwszym dniu użytkowania dostrzegłem jej zalety – jest wszędzie. Gdzie nie położymy myszki czy klawiatury, z prawdopodobieństwem 99% znajdziemy się w obrębie podkładki. A co dobrego oferuje Maxi Lava? Przede wszystkim wodoodporną i śliską powłokę. Dodatkowo bardzo miękka gumę na spodzie oraz gęsto obszycie boków. Nie bez znaczenia jest również szata graficzna a ta naprawdę może się podobać. Ładnie wkomponowane logo Genesis w lawę tworzy ciekawy efekt. Bardzo miłym zaskoczeniem jest również cena, która wynosi 69,99 zł. 

Zalety:

• wodoodporna i śliska powłoka,
• miękka guma na spodzie,
• gęste obszycie boków,
• wymiary,
• cena,
• ciekawa szata graficzna,
• grubość nie powodująca dyskomfortu.

Wady:

• brak.