Teufel Airy TWS 2 to nastepca modelu Airy TWS, którego testowałem 2 lata temu. Czy i jakie zmiany w nim zaszły? Zapraszam do recenzji!
Spis treści
Specyfikacja
Etui – wymiary
Szerokość | 6,6 cm |
Waga | 52,5 g |
Wysokość | 4,9 cm |
Głębokość | 2,7 cm |
Etui – bateria
Pojemność baterii | 500 mAh |
Typ baterii | Litowo-jonowa |
Etui – złącza
USB C | tak |
Słuchawka – wymiary
Szerokość | 2,2 cm |
Waga | 4,7 g |
Wysokość | 3,1 cm |
Głębokość | 2,6 cm |
Słuchawka – kompatybilność
Android | tak |
iOS | tak |
MacOS | tak |
Microsoft | tak |
Słuchawka – bateria
Czas odtwarzania na baterii średnia głośność | 9 h |
Pojemność baterii | 45 mAh |
Typ baterii | Litowo-jonowa |
Noise Cancelling | tak |
Google Fast Pair | tak |
Słuchawka – przetwornik
Głośniki szerokopasmowe (ilość w obudowie) | 1 |
Głośniki szerokopasmowe (średnica) | 10 mm |
Zakres częstotliwości od/do | 10 – 20000 Hz |
Odporny na strumienie wody IPX4 | tak |
Tryb transparentny | tak |
Słuchawka – złącza
Bluetooth | tak |
Bluetooth 5.2 | tak |
Bluetooth AAC | tak |
Zestaw głośnomówiący | tak |
Mikrofon Bluetooth | tak |
Bluetooth Multipoint | tak |
Opakowanie i zawartość
Słuchawki Teufel Airy TWS 2 zapakowane są w gustowne, kartonowe opakowanie. Już na pierwszy rzut oka widać, że styl będzie surowy ale poprawny. Na opakowaniu możemy ujrzeć zarys słuchawek i to by było na tyle. Informacji na temat specyfikacji brak. Pod względem designu jest on praktycznie identyczny z jedynką.



Wewnątrz opakowania wita nas czarna gąbka zabezpieczająca. Pod nią znajdują się słuchawki a jeszcze niżej – dołączane akcesoria. Tych za wiele nie ma i ograniczają się do krótkiego kabelka do ładowania, dwóch książeczek oraz 4 par dodatkowych gumek.



Instrukcje obsługi są przejrzyste i jest język polski! Przeglądając je zaznajomimy się z obsługą słuchawek oraz możliwościami dotykowego sterowania.



Dołączany do zestawu kabelek (USB-A/USB-C) jest bardzo krótki i ma ok 30cm. Wykonany jest z grubej, aksamitnej w dotyku gumy. Jest on taki sam jak w jedynce, tutaj bez zmian.



Teufel dodaje do słuchawek aż 4 pary gumek o różnych rozmiarach. Łącznie z tymi zamontowanymi przez producenta daje aż 5 różnych typów.
Wygląd, budowa i sterowanie
Etui
Jak wspomniałem wcześniej odnośnie opisu wyglądu opakowania – wygląd jest prosty i surowy. Zamysł ten dotyczy również etui na słuchawki. Dominują tutaj proste płaszczyzny oraz ostre linie i przełamania. Kształt etui to typowy prostopadłościach (mydełko) z wyraźnymi liniami odcięcia pomiędzy płaszczyznami tworzącymi przód, bok czy tył.



Jedną z największych różnic między generacjami jest wygląd etui. Zostało ono całkowicie przemodelowane i teraz jest szersze oraz cięższe. Przód etui ozdabia wytłoczone logo Teufel. Z frontu zniknął diodowy pasek led, który sygnalizował poziom naładowania akumulatora. Pojedyncza dioda została przeniesiona na spód i znajduje się po lewej stronie złącza USB-C. Po prawej stronie producent umieścił przycisk sterujący, którym można m.in. parować słuchawki z innym urządzeniem. Ze spodu etui można odczytać kilka technicznych informacji:
- zasilanie: 5V/0.5A,
- ładowanie słuchawek: 45 mA każda,
- pojemność: 3,7V, 500 mAh, 1,85Wh.
Na pleckach znajduje się zawias klapki. Co ciekawe, w drugiej generacji Airy TWS producent poprawił domykanie klapki, które w starszej wersji miało tendencję haczenia o wewnętrzną część. Wystarczyło delikatnie zaokrąglić wewnętrzną (szarą część) etui i problem znikł. W jedynce każdy z tych elementów był zaprojektowany na „ostro”. Wystarczył delikatny luz bądź zgięcie etui by klapka haczyła.
Jakość użytego plastiku jest naprawdę dobra. Etui wykonane jest z matowego plastiku. Matowy plastik znalazł się również wewnątrz etui. Co ciekawe, z wewnętrznej strony klapki zniknęły poduszeczki, które dociskały słuchawki w etui.
Słuchawki
Wygląd słuchawek również przeszedł zmiany. Ich kształt jest bardziej smukły a krawędzie wyoblone. Nie dominują już ostre rysy jak w poprzedniku. Również kolorystyka jest bardziej stonowana a słuchawki w mojej wersji są całkowicie matowe.



W poprzedniku każda ze słuchawek była wyposażona w diodę LED, która sygnalizowała status. W dwójce tej diody już nie ma.
Logo Teufela ma, podobnie jak w starszej generacji, ukryty w sobie czujnik dotykowy, za pomocą którego możemy wykonywać określone funkcje:
- parowanie,
- sterowanie odtwarzaniem,
- sterowanie głośnością,
- sterowanie połączeniami,
- ANC on/off,
- transparency on/off.
Ilość dostępnym funkcji jest wystarczająca aby sterowań naszą muzyką bez sięgania po telefon.
Ok, przejdźmy teraz do wewnętrznej części. Tutaj za wiele też się nie dzieje. Ot, czarny matowy plastik o dobrym projekcie, który pasuje do każdego typowego ucha. Jednak wygląd to nie wszystko, bo liczy się serce. Yyy… znaczy się, przetwornik!



Zastosowany przetwornik znacznie urósł i ma teraz 10mm średnicy. Podobnie i tutaj są to liniowe przetworniki HD o dużym skoku membrany. Pasmo przenoszenia zostało poprawione i wynosi teraz 10-20000 Hz.
Każda ze słuchawek posiada wbudowany akumulator o pojemności 45 mAh i jest to krok wstecz względem poprzednika, który posiadał akumulatory o pojemności 60 mAh. Co ciekawe, czas odtwarzania muzyki zamiast zmaleć – wzrósł. Z 6h do aż 9h. No, takie kroki wstecz to zdecydowanie lubimy 🙂 Łącznie z energią zmagazynowaną w etui słuchawki są w stanie grać blisko dwie doby, a dokładniej to ok 42h. Jest to całkiem przyzwoity wynik, szczególnie, że poprzednik mógł się pochwalić czasem grania na poziomie 26h. Nie wiem jak to Teufel zrobił, jakie optymalizacje wprowadził ale zastosował większy przetwornik i wydłużył czas odtwarzania muzyki blisko dwukrotnie! Oczywiście wszystkie czasy podane są dla wyłączonego ANC.
Taka ciekawostka – czas ładowania również uległ poprawie i teraz 10min ładowania wystarcza na godzinę odsłuchu. Nice.
Teufel dorzuca do zestawu łącznie aż 5 par silikonowych wkładek w rozmiarze od XS do XL. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Do połączenia z telefonem lub innymi urządzeniami słuchawki wykorzystują BT 5.2. Posiadają certyfikat wodoszczelności IPX4 więc nie straszne im warunki atmosferyczne. O odpowiednią jakość rozmów dba 6 wbudowanych mikrofonów (4 w poprzedniku).
Aplikacja
Dla drugiej generacji Airy TWS producent przygotował aplikację na telefon – Teufel Go. Aplikacja jest prosta i czytelna. Umożliwia podgląd naładowania akumulatorów, zmianę EQ czy włączenie ANC.
Dźwięk oraz wrażenia z użytkowania
I tu przechodzimy do sedna. Bo wiecie, jak to było z pierwszymi Airy TWS – te niepozorne słuchawki potrafiły zagrać z diabelską mocą. Głośność, klarowność, brak przesterów – wszystko to robiło ogromne wrażenie.
Airy TWS 2… to już zupełnie inny poziom. Dźwięk jest pełniejszy, cieplejszy i bardziej dojrzały. Producent nie zmienił charakteru brzmienia, tylko go rozwinął.
Bas jest nadal sprężysty i mięsisty, ale lepiej kontrolowany,
średnica stała się bardziej naturalna – wokale brzmią bliżej i z większą głębią,
góra jest czystsza, nieco bardziej detaliczna, bez śladu sybilantów.
Zastosowanie kodeków aptX Adaptive i nowego chipu Bluetooth 5.2 daje realne korzyści – transmisja jest stabilniejsza, a scena bardziej przestrzenna.
Nowością jest aktywna redukcja szumów (ANC). Działa zaskakująco dobrze jak na tę półkę cenową. Nie dorównuje high-endowym słuchawkom z segmentu premium, ale z powodzeniem radzi sobie z hałasem w autobusie czy biurze. Do tego mamy tryb transparentny, który pozwala słyszeć otoczenie bez wyjmowania słuchawek – przydatne rozwiązanie podczas rozmów czy jazdy rowerem.
Jeśli chodzi o dynamikę – Airy TWS 2 potrafią nadal „kopnąć” jak dawniej. Ale tym razem robią to z większą kulturą. Kiedy w starym modelu czuć było surową, żywiołową energię, tutaj mamy moc w eleganckim opakowaniu.
Podsumowanie Teufel Airy TWS 2
Teufel Airy TWS 2 to przykład idealnego następcy: zachowano charakter poprzednika, ale wszystko dopracowano. Lepszy dźwięk, solidniejsze wykonanie, poprawiona klapka etui, dokładniejsze sterowanie i – w końcu – aplikacja.
Airy TWS były słuchawkami, które zaskakiwały dzikością brzmienia. Airy TWS 2 to już spokój i dojrzałość bez utraty temperamentu. Wciąż potrafią zagrać głośno i czysto, ale teraz robią to z większą klasą i kontrolą. Nawet wygląd nie jest już taki ostry i pełen krzykliwych krawędzi. Wszystko ma więcej ogłady. Ale to dalej ten sam wulkan energii!
Cena: 429zł
Recenzję poprzedniej generacji Airy TWS można przeczytać tutaj: https://retest.com.pl/recenzje/sluchawki-tws-dla-ktorych-ograniczenia-glosnosci-nie-istnieja
Zalety:
- jakość wykonania,
- uporządkowany dźwięk,
- potrafią zagrać naprawdę głośno bez przesterowania!
- mocny i mięsisty bas,
- bardzo wydajne przetworniki,
- czas odtwarzania 42h,
- BT 5.2,
- 5 par silikonowych wkładek.
Wady:
- czasem trzeba klika razy wymusić proces parowania aby etui „zatrybiło”
- czasem wykona się nie ten gest.



Ocena ogólna
-
Jakość wykonania
-
Dźwięk
-
Muzykalność
-
Cena