Recenzja chłodzenia wodnego AiO Alseye X360 Extreme

Idealne rozwiązanie na obecne upały

Upały dają się we znaki. 30*C w cieniu zaczyna pokazywać się na termometrze coraz częściej. Dla wydajnych procesorów to trudna pora roku. Chłodzenia powietrzne mogą sobie nie dać rady. Są jeszcze wodne, szczególnie takiego typu jak testowane AiO o chłodnicy w rozmiarze 360mm! Zapraszam do recenzji potworka jakim jest Alseye X360 Extreme!

SPECYFIKACJA

 

Chłodnica
Wymiary radiatora [d/s/g]: 393×120×57 [mm]
Waga (blok, pompka, radiator): 1.2 kg
Materiały: Międź (podstawa blokopompki), aluminium (radiator)
Max TDP: 350W
Obsługiwane podstawki AMD: AM2, AM2+, AM3, AM3+, AM4, FM1, FM2
Obsługiwane podstawki Intel: 775, 115x, 1200, 1366, 2011, 2066 (Square-ILM)
Dodatkowe informacje: Pompka z łożyskiem ceramicznym, przewody FEP, oświetlenie RGB, pilot RF

 

Wentylator ALSEYE X12
Wymiary: 120 mm x 120 mm x 30 mm
Obroty: max. 1600 rpm
Głośność: max. 35.6 dBA
Maksymalny przepływ: 95.7 m³/h
Ciśnienie statyczne: max. 1.97 mm H2O
Dodatkowe informacje: hydrodynamiczne łożysko ślizgowe (HDB), 26 diod LED RGB, złącze 5-pinowe

 

 

Pompka
Podstawa: Miedź
Łożysko: Ceramiczne
Wymiary: 62 x 62 x 90 mm [d/s/g]
Prędkość: 2600 rpm
Długość węży: 350 mm
Dodatkowe informacje: Łożysko ceramiczne, podświetlenie RGB

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Chłodzenie dociera do nas w kartonowym, prostopadłościennym opakowaniu, które utrzymane jest w ciemnej tonacji. Możemy znaleźć na nim zdjęcia testowanego chłodzenia oraz wiele ciekawych informacji technicznych.

Opakowanie wręcz przepełnione jest informacjami. Oprócz całego multum zdjęć, które przedstawiają X360 Extreme z każdej możliwej strony, podane są również takie informacje jak:

  • dokładne wymiary wraz z rzutami,
  • specyfikacja techniczna chłodnicy, wentylatorów oraz pompki,
  • najważniejsze cechy charakterystyczne chłodzenia,
  • zawartość opakowania.

Wewnątrz opakowania, oprócz samego kompletu chłodzenia wodnego znajdziemy woreczek z elementami montażowymi (Intel, AMD), pastę termoprzewodzącą, pilota oraz bogato ilustrowaną i bardzo czytelną instrukcję obsługi. Warto również zwrócić uwagę na solidne piankowe wykończenie. W środku nie ma prawa nic się uszkodzić.

Wśród elementów montażowych możemy wyróżnić:

  • backplate (kilka rodzajów),
  • śrubki i dystanse,
  • klucz,
  • tubkę z pastą termoprzewodzącą,
  • przedłużacz,
  • kontroler RGB wraz z okablowaniem i pilotem,
  • instrukcje obsługi.

Jest tego naprawdę dużo. Po rozpakowaniu wszystkich paczek ciężko ogarnąć wzrokiem to, co jest.

Przyjrzymy się dokładniej poszczególnym elementom.

Instrukcja

Pasta termoprzewodząca

Śrubki, dystanse, podkładki

Pozytywnie zaskakuje jakość powłoki galwanicznej. Śrubki, może tego dokładnie na zdjęciach nie widać, nie są czarne lecz w kolorze gun-metal. Bardzo ładnie się prezentują. Niby detal a bardzo cieszy.

Kontroler RGB

BUDOWA

Systemy chłodzenia wodnego typu All-in-One składają się głównie z bloku wodnego, rezerwuaru (ten często wbudowany jest w blok wodny), pompki wody (zwykle albo wbudowanej w blok, albo zewnętrznej na jednym z wężów, albo też zintegrowanej z chłodnicą) oraz chłodnicy. Układy najczęściej są już zalane wodą i gotowe do użycia. W niektórych rozwiązaniach po pewnym czasie, jak wszystkie drobinki powietrza zostaną przepchnięte z chłodnicy i bloku do rezerwuaru, trzeba uzupełnić czynnik chłodzący. Są to niewielkie ubytki, które nie zakłócają pracy całego układu. W testowanym Alseye X360 Extreme nie ma takiej potrzeby.

Blok

Alseye X360 Extreme został wyposażony w ciekawy w swojej formie blok. Ma on klasyczny, prostopadłościenny kształt lecz przełamany jest on podświetlaną wstawką pośrodku. Nadaje to wyglądowi futurystycznego sznitu. Górna część wykonana jest z plastiku, który został pokryty srebrną farbą o wysokim połysku. Nie znajdziemy tutaj żadnego korka do odpowietrzania ani wziernika, który umożliwiłby nam sprawdzenie poziomu cieczy. Trzeba zaufać producentowi, że przez cały czas działania AiO wszystko będzie ok 🙂

Blok z trzech strony wygląda tak samo. Nie ma żadnych udziwnień ani dodatków. Jedynym rozróżnieniem tej monotonii są odchodzące węże z cieczą na jednym z boków. Węże te są gumowe oraz w oplocie a w miejscu styku z blokiem pokryte są dodatkowym materiałem usztywniającym, który dba aby nie nastąpiło nadmierne zgięcie. Długość węży wynosi 35cm a więc chłodzenie bez trudu powinno dać się zamontować w większości obudów dostępnych na rynku.

Wg danych producenta użebrowanie bloku wodnego cechuje się symetryczną i gęsto użebrowaną budową. Woda ma przepływać wzdłuż 90 finów, co ma zapewniać dobry odbiór ciepła od podstawy. Obieg płynu chłodzącego w układzie wymusza wydajna, wysokiej jakości pompa z łożyskiem ceramicznym. Napędzana jest ona przez trzyfazowy silnik a maksymalne obroty wynoszą 2600 obr./min. Pompa jest wbudowana w blok.

Podstawa bloku jest miedziana i dobrze wykończona. Zabezpieczona jest naklejką, którą trzeba zdjąć przed montażem.

Chłodnica

Każdy z zestawów chłodzenia wodą musi być wyposażony w wymiennik ciepła w postaci chłodnicy. Nie inaczej jest również i tutaj. Chłodnica jest aluminiowa, anodyzowana na czarno. Jej wymiary to 393×120×57 [mm]. Do jej chłodzenia służą 3 wentylatory o średnicy 120mm, które mają kosmiczny wygląd (ale o tym później). Radiator cechuje się siecią 13 rzędów gęsto upakowany finów, których głębokość wynosi aż 20mm. Dzięki temu powierzchnia oddawania ciepła jest bardzo duża.

Chłodnica cechuje się dobrą jakością wykonania. Finy są w równych odstępach i ciężko pod tym względem dopatrzeć się jakiś uchybień. Jakość anodyzacji stoi na bardzo wysokim poziomie.

Wentylatory i kontroler

Jednym z ciekawszych elementów zestawu są wentylatory (model X12) oraz zewnętrzny kontroler sterujący podświetleniem. Wentylatory są trzy i każdy z nich ma średnicę 120mm. Jednak ich budowa jest znacznie inna w porównaniu do bardziej standardowych rozwiązań. To, czego brakuje to ramki wentylatora! Zamiast tego producent zastosował konstrukcję w kształcie litery X, która zarówno służy jako element mocujący do chłodnicy/obudowy oraz jako miejsce osadzenia łopatek z silnikiem.

Każda z nóżek zakończona jest gumowymi stopkami, które mają za zadanie izolowanie drgań pochodzących od łopatek od chłodnicy czy obudowy komputerowej. Sam wentylator również posiada unikalny kształt. Wyposażony jest w 7 łopatek, które są „odwrócone”. A mianowicie powietrze tłoczone jest od strony mocowania silnika do góry. Każda z łopatek ma również podcięcie na końcu. Wg danych producenta wentylator potrafi pracować z maksymalną prędkością wynoszącą 1600 RPM a jego maksymalny przepływ powietrza wynosi 56.3 CFM. Generuje przy tym natężenie dźwięku na poziomie 35.6 dB. Po podłączenia służy wtyczka 5 pin a długość kabla podłączeniowego wynosi 50cm. Wentylator posiada wbudowane 26 diod LED.

Ciekawym rozwiązaniem jest sposób ukrycia miejsca na śruby. Aby nie zakłócać zewnętrznej estetyki śruby zostały schowane pod zaślepkami.

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest kontroler podświetlenia. Utrzymany jest on w kolorystyce takiej samej jak reszta podzespołów. Wykonany jest z plastiku pokrytego grafitową farbą o wysokim połysku. Jest to jeden z lepszych kontrolerów, z jakimi miałem do czynienia. Oczywiście widoczne X na obudowie jest podświetlane. W zestawie otrzymujemy również pilot sterujący (bez podświetlenia aczkolwiek podczas naciskania przycisków zapala się lampka).

 

Montaż

Montaż chłodzenia przebiega bez większych problemów (o ile obudowa mieści w sobie chłodnice o rozmiarze 360mm). Instrukcja obsługi bardzo dobrze opisuje kolejne etapy składania zapinki oraz poszczególnych elementów. Niewątpliwym plusem Alseye X360 jest to, że backplate jest przykręcany do płyty głównej. Dzięki temu można płytę główną wyjąć, zamontować backplate a później całość zamontować w obudowie bez obawy, że jakaś śrubka może wypaść.

Przykręcanie bloku to już formalność. Po zamontowaniu wodnego chłodzenia na płycie głównej ITX, płyta po prostu gdzieś znika 🙂

Z racji ograniczeń stawianych przez moją obudowę musiałem zamontować chłodnicę przy przednim panelu a wentylatory zamontować w miejscu standardowych przednich wentylatorów. Dodało to trochę pracy ale wszystko się udało 🙂 Na zdjęciach widać również gdzie zamontowałem kontroler wentylatorów. W sumie kontroler można zamontować w dowolnym miejscu ponieważ wyposażony jest w magnes, który przyczepia go gdzie chcemy.

Po kilku przeróbkach front obudowy wygląda następująco.

Niech stanie się jasność!

Podświetlenie bloku i kontrolera jest zsynchronizowane z wentylatorami. Oczywiście można podpiąć podświetlenie Alseye X360 Extreme pod podświetlenie płyty głównej. Możliwości są dwie a przełączanie między jednym i drugim trybem następuje za pomocą pilota.

Ogólnie pilot daje nam pełną kontrolę nad chłodzeniem. Możemy zmieniać tryby podświetlenia, regulować jego jasność, intensywność czy szybkość. Jest również opcja sterowania prędkością obrotową wentylatorów ale działa ona wtedy jak kontroler nie jest podpięty pod złącze 4 PIN w płycie głównej. Uzyskujemy wtedy możliwość zwiększania bądź zmniejszania prędkości obrotowej wentylatorów jednym kliknięciem na pilocie.

Uff… udało się zamknąć przód 🙂

WYDAJNOŚĆ

Przechodzimy do najważniejszej części recenzji czyli wydajności! Pragnę przypomnieć, że następiła zmiana platformy testowej na mocniejszą i bardziej wymagającą jednostkę. Dodatkowo następuje odświeżenie do wyższej wersji programu OCCT oraz dobrania ustawień tak aby wylewały z procesora dosłownie 7 poty! Procesor to AMD Ryzen 5600G podkręcony do 4.5 GHz, GPU podkręcone do 2.4 GHz a napięcie ustawione na 1.33V. Na takich ustawieniach OCCT pokazuje równe 100W. Dodatkowo same ustawienia programu są następujące:

Jest to najbardziej obciążające i wygrzewające ustawienie, jakie można osiągnąć tym programem dla tego procesora. Odczytywana temperatura to CPU Tctl/Tdie. Test wykonuje się przez 30 minut i zapisywana jest najwyższa osiągnięta wartość. Pokój jest klimatyzowany ze średnią temperaturą 21*C. Standardowo w obudowie puszczone są wszystkie wentylatory na maksymalną prędkość. Pomiar głośności wykonywany jest przy ustawieniu prędkości wentylatora na 50% i 100% w programie Gigabyte SIV (dlatego 50% prędkości wentylatora nie jest połową maksymalnej prędkości tylko połową prędkości jaką realnie wentylator może uzyskać). Odczyt głośności następuje przy wyłączonych wszystkich wentylatorach w obudowie oraz pod małym obciążeniem aby wentylator zasilacza nie zaburzał odczytów (zasilacz półpasywny). Odczyt głośności następuje z odległości ok 30 cm i jest średnią uzyskaną przy odczycie (oczywiście jeśli w tle wystąpił jakiś nieprzewidziany dźwięk zaszumiający odczyt to pomiar jest powtarzany). Pasta termoprzewodząca używana jest zawsze ta dostarczana przez producent, rozgrzewanie pasty trwa nie mniej niż 24h.

Obecnie wszystkie testy będą przeprowadzane na nowej platformie z nowymi ustawieniami, takimi jak wyżej opisane. Na wyciskającym siódme poty 5600G wyniki wydajności prezentują się następująco:

Wydajność prezentuje się następująco:

A głośność następująco.

Wydajność Alseye X360 Extreme prezentuje się świetnie! Zaledwie 72*C przy pełnym obciążeniu, które wyciska z procesora siódme poty. Na drugim biegunie jest głośność… Niestety, 3 wentylatory 120mm rozpędzone do 1600 rpm muszą szumieć. Tym razem jest tak samo. Aż 50 dB.

PODSUMOWANIE

Alseye X360 Extreme to świetne rozwiązanie dla procesora na nadchodzące upały. Nawet pod dużym odciążeniem bez trudu zapewnia odpowiednie warunki termiczne CPU. Wielka chłodnica mieszcząca 3 wentylatory 120mm ma odpowiednio dużą powierzchnie by sprawnie oddawać ciepło do otoczenia. Na przeciwnym biegunie znajduje się głośność… 3 wentylatory 120mm rozpędzone do 1600 rpm muszą szumieć. Fizyki się nie oszuka. Na szczęście producent dodaje do zestawu świetny kontroler wentylatorów oraz pilot zdalnego sterowania, którym możemy w pełni regulować podświetlenie (kolor, intensywność, tryb) czy nawet prędkość, z jaką obracają się wentylatory. Jak nie potrzebujemy najwyższej wydajności to klikamy na pilocie przycisk i następuje redukcja szumów do akceptowalnego poziomu głośności. 34 dB to natężenie dźwięku, które nie przeszkadza. Jednocześnie tracimy trochę na wydajności ale nieznacznie, jedynie 3-4 *C.

Kolejną rzeczą na plus tego systemu chłodzenia jest jego wygląd. Producent dołożył dużych starań aby jego produkt wyróżniał się na rynku. Plastikowe elementy pokryte są grafitową farbą o wysokim połysku ale to wentylatory są największym wyróżnikiem. Alseye odszedł w nich od tradycyjnej budowy o zrezygnował z ramki zostawiając jedynie cztery nóżki i silnik. Wyszło oryginalnie, ładnie i całkiem wydajnie. Brawo!

Dbałość o szczegóły znajdziemy również patrząc na akcesoria. Każda śrubka jest bardzo dobrze wykonana. Już dawno nie widziałem, by ten element był zrobiony z taką pieczołowitością. Trochę w tej materii odstaje dołączana do zestawu pasta termoprzewodząca, ponieważ jej parametry termoprzewodności są podstawowe. Szkoda.

A teraz najważniejsze – cena. 550zł. A więc całkiem rozsądnie. Można wybaczyć pewne niedociągnięcia.

Zalety:

  • topowa wydajność,
  • jakość wykonania,
  • świetny design,
  • trzy nietuzinkowo wyglądające wentylatory,
  • zestaw P&P, podłączasz i działa,
  • świetny kontroler wentylatorów,
  • dołączany pilot,
  • możliwość sterowania prędkością wentylatorów z pilota,
  • atrakcyjna cena.

Wady:

  • bardzo głośny przy maksymalnych obrotach,
  • pasta termoprzewodząca mogła by być lepsza.

Loading

Ocena ogólna
4.2
  • Jakość wykonania
  • Wydajność
  • Kultura pracy
  • Opłacalność
  • Dodatki
Translate »