Recenzja Noctua NH-D12L chromax.black

Kolejne czarne chłodzenie od Noctua

Test niesponsorwany, bezpłatny - zawarte stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami redaktora

Noctua sukcesywnie odświeża swoje produkty wprowadzając czarne wersje znanych i uznanych chłodzeń. Wersje te nazywają się chromax.black. Dzisiaj przyszła pora na odświeżenie modelu NH-D12L. Jak się prezentuje ich najnowszy nabytek? Zapraszam do recenzji!

SPECYFIKACJA NOCTUA NH-D12L chromax.black

Wymiary (z wentylatorem) [w/s/g]: 145/125/113 [mm]
Waga (z wentylatorem): 700g (890g)
Ilość ciepłowodów: 5
Materiał: Miedziana podstawa i ciepłowody, aluminiowe finy, anodyzowane na czarno
Zastosowany wentylator: Noctua NF-A12x25r PWM
Kompatybilność Intel: LGA1700, LGA1200, LGA1851, LGA1156, LGA1155, LGA1151, LGA1150
Kompatybilność AMD: AM4, AM5
Gwarancja: 6 lat

Dane techniczne wentylatora:

Łożysko: SSO2
Prędkość obrotowa (max/min/L.N.A.) 2000/450/1700 obr
Maksymalny przepływ powietrza (z L.N.A.): 102,1 m³/h (84,5 m³/h)
Maksymalna głośność (z L.N.A.): 22,6 dB(A) (18,8 dB(A))
Moc wejściowa: 1,68 W
Napięcie: 12V
Zywotność: > 150.000 h

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Chłodzenie zapakowane jest w kartonowe opakowanie, które jak przystało na serię chromax.black – jest całkowicie czarne. Na opakowaniu znajdują się artystyczne zdjęcia fragmentów kupowanego chłodzenia oraz wyszczególnione jest bardzo dużo najważniejszych informacji, takich jak:

  • specyfikacja chłodzenia,
  • specyfikacja wentylatora,
  • kompatybilność z podstawkami (w tym z najnowszą AM5, która ma dopiero zostać zaprezentowana),
  • zawartość opakowania,
  • schematyczne grafiki przedstawiające wymiary chłodzenia oraz jego dwa rzuty,
  • wyszczególnione najważniejsze zalety projektu tego chłodzenia.

Od pewnego czasu Noctua zaczęła pakować swoje chłodzenia w papierowe wytłoczki. Niestety nie są one tak trwałe jak ich poprzednie kartonowe konstrukcje. U mnie chłodzenie miało pogiętą jedną górną blaszkę 🙁 Blaszkę będzie można zobaczyć na dalszych zdjęciach.

Na zawartość opakowania akcesoriów składają się:

  • instrukcja,
  • wysokiej jakości pasta termoprzewodząca Noctua NT-H1,
  • reduktor obrotów L.N.A.,
  • metalowa naklejka z logiem Noctua,
  • śrubokręt,
  • system montażowy SecuFirm 2.

BUDOWA NOCTUA NH-D12L chromax.black

Chłodzenie to ma budowę podwójnej, asymetrycznej wieży. Jest to nowość, którą firma Noctua wprowadziła w tym modelu podczas prezentacji srebrnej wersji NH-D12L. Każda z wież jest diametralnie od siebie różna. Pierwsza węższa oraz druga szersza. O ile pierwsza wieża nie wyróżnia się niczym innym niż tym do czego przyzwyczaił nas producent tak druga posiada pewne zmiany. W pierwszej części radiatora mamy 40 finów, które jak przystało na Noctuę są dość masywne. Finy te mają symetryczną budowę wzdłuż ciepłowodów jak i są jednakowe na całej wysokości. Ich cechą charakterystyczną jest ząbkowanie po lewej i prawej stronie. Za to druga część radiatora jest wyraźnie szersza. Również posiada 40 finów jednak ich budowa nie jest symetryczna. O ile tylna część ma wygląd identyczny z tym, który znajdziemy na węższej wieży chłodzenia, tak strona bezpośrednio stykająca się z wentylatorem jest zupełnie różna. Na całej swojej szerokości występują trójkątne wycięcia. Jak mnie pamięć nie myli to w żadnych chłodzeniu Noctua nie zastosowała podobnego zabiegu. Czyżby to był przedsmak tego co zobaczymy w następcy NH-D15, który ma się pojawić w tym roku? 🙂 Czas pokaże. Jednakże jest to udoskonalenie, które ma na celu przecinanie i rozbijanie przepływającego powietrza. Każdy element tego chłodzenia jest kruczoczarny.

Główne części radiatora są połączone z podstawą za pomocą 5 anodyzowanych na czarno ciepłowodów. Podstawa jest miedziana i czarna, tak samo jak ciepłowody. Wykończenie podstawy jest bardzo dobre. Co prawda nie jest wypolerowana na lustro jednak nie widać na niej żadnej niedoskonałości. Górne finy radiatora ma wytłoczone logo oraz nazwę producenta. Ciepłowody w radiatorze są bardzo ładnie zakończone, co prawda brakuje jakiś designerskich korków ale Noctua nigdy nie dodawała takich ozdobień do swoich produktów. Listki są masywne, sztywne i tak jakby delikatnie zaokrąglone na końcach. Nie ma możliwości aby się nimi skaleczyć.

Na poniższym zdjęciu widać z jaką precyzją wykonane są poszczególne elementy.

Wentylator NF-A12x25r

Zastosowanym wentylatorem jest NF-A12x25r. Jest to nowość, która została zaprezentowana przy premierze srebrnej wersji NH-D12L, jednakże czerpiąca pełnymi garściami z innych dotychczasowych najlepszych modeli producenta. Główną zmianą i cechą charakterystyczną jest kształt ramki, który jest bardzo podobny do tego zastosowanego w modelu NH-A15. Zastosowany wentylator ma rozmiar łopatek taki sam jak klasyczne wentylatory 120mm jednakże rozstaw montażowy otworów jest nietypowy bo wynosi 93×83 mm. Nie jest więc możliwym zamontowanie go do otworów 105 mm.

Wracając do budowy jest model o średnicy 120mm i standardowej wysokości 25mm. Wyposażony jest w wirnik z 9 łopatkami oraz łożysko SSO2 (kulkowe z magnetycznym stabilizowaniem). Każda z łopatek zakończona jest trzema wypustkami a technologia ta została nazwana jako Flow Acceleration Channels. Również obudowa wentylatora wyposażona jest w autorskie rozwiązania jak Stepped Inlet Design (schodkowe przejście od naroży do środka wentylatora), Inner Surface Microstructures (nacięcia od wewnętrznej strony obudowy), Ultra-tight tip clearance (odległość między końcówką łopatki a obudową wentylatora to jedynie 0.5mm!) oraz podkładki antywibracyjne w rogach. Przewód jest zakończony wtyczką 4 Pin oraz jest w oplocie. Wentylator jest mocowany do radiatora za pomocą dwóch drucików, które zapewniają pewny i mocny chwyt.

Wentylator osiąga prędkość z zakresu 450-2000 obr/min (przy zastosowaniu redukcji L.N.A. maksymalna prędkość spada do 1700 obr/min) zapewniając przy tym maksymalny przepływ powietrza wynoszący aż 102,1 m³/h (84,5 m³/h z L.N.A.) i nie generując hałasu większego niż 22,6 dB(A) (18,8 dB(A)). Po samych danych technicznych widać, że jest to jednostka nastawiona na jak najwyższą wydajność z zachowaniem wysokiej kultury pracy.

Jak przystało na serię chromax.black, wszystko jest czarne.

Galeria z jednym wentylatorem

Montaż

Montaż jest bardzo prosty. Czytelna instrukcja prowadzi nas krok po kroku jak trzeba zamontować chłodzenie. Pasuje ono idealnie do płyt głównych ITX. Problem występuje jak chcemy skorzystać z dodatkowego wentylatora, wtedy istnieje duża szansa kolizji z modułami pamięci. Powoduje to, że przedni wentylator będzie musiał być podniesiony przez co znacznie wystaje poza górnych obrys chłodzenia. Jest to tym bardziej ważne, że chłodzenie reklamowane jest jako najniższe dwuwieżowe chłodzenie z wentylatorem 120mm, które zmieści się do obudów o wysokości 4U albo węższych obudów komputerowych.

WYDAJNOŚĆ

Przechodzimy do najważniejszej części recenzji czyli wydajności! Pomiary temperatury dokonywane są na procesorze AMD Ryzen 3400G z zapuszczonym testem Linpack w programie OCCT oraz przeprowadzone w klimatyzowanym pokoju ze średnią temperaturą 21*C. Standardowo w obudowie puszczone są wszystkie wentylatory na maksymalną prędkość. Odczyt temperatury jest wartością maksymalną odczytaną po teście puszczonym na 30 min. Pomiar głośności wykonywany jest przy ustawieniu prędkości wentylatora na 50% i 100% w programie Gigabyte SIV (dlatego 50% prędkości wentylatora nie jest połową maksymalnej prędkości tylko połową prędkości jaką realnie wentylator może uzyskać). Odczyt głośności następuje przy wyłączonych wszystkich wentylatorach w obudowie oraz pod małym obciążeniem aby wentylator zasilacza nie zaburzał odczytów (zasilacz półpasywny). Odczyt głośności następuje z odległości ok 30 cm i jest średnią uzyskaną przy odczycie (oczywiście jeśli w tle wystąpił jakiś nieprzewidziany dźwięk zaszumiający odczyt to pomiar jest powtarzany). Pasta termoprzewodząca używana jest zawsze ta dostarczana przez producent, rozgrzewanie pasty trwa nie mniej niż 24h.

Temperatura prezentuje się następująco:

A głośność tak:

 

Noctua NH-D12L oferuję wydajność, której mogliśmy się spodziewać. Plasuje się między chłodzeniami z pojedynczym radiatorem a znacznie większymi z dwoma radiatorami. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że chłodzenie to jest znacznie niższe niż inne dwuwieżowe rozwiązania! W przypadku zastosowania tylko jednego wentylatora udało się schłodzić mój procesor do 81,13*C (przy obrotach 1180 rpm) oraz do naprawdę dobrych 76,13*C (przy rozpędzeniu wentylatora do 2096 rpm). O ile kultura pracy przy puszczeniu wentylatora na 50% jego możliwości jest bardzo wysoka (28,2 dB) tak rozpędzenie ich do pełnej prędkości jest nieprzyjemne… i decybelomierz pokazał wartość 42,7 dB.

PODSUMOWANIE

Noctua NH-D12L chromax.black to udane odświeżenie podstawowej wersji NH-D12L. Posiada wszystkie jej zalety oraz niepowtarzalny, czarny kolor. Wydajnościowo rozwiązanie to idealnie plasuje się między rozwiązania z pojedynczym i podwójnym radiatorem. Niewątpliwą zaletą jest jakość wykonania samego radiatora, dołączane dodatki jak i świetny wentylator. Minusem jest kultura pracy przy pełnej prędkości obrotowej wentylatora. Szkoda… Nie mniej można temu bardzo łatwo zaradzić stosując dostarczane do wentylatorów przejściówki L.N.A., które ograniczą maksymalną prędkość obrotową z 2000 rpm do ~1700 rpm. I to może być złoty środek, gdzie wciąż zachowamy wysoką wydajność oraz przyzwoitą kulturę pracy. Nie mniej marce Noctua udało się stworzyć kompaktowe dwuwieżowe chłodzenie, dzięki któremu będziemy mogli przenieść wysoką wydajność do obudów komputerowych o mniejszej szerokości (4U albo takich, gdzie nie wejdzie nic wyższego niż 145mm). Może to tylko przypadłość mojego egzemplarza a ale nowe wytłoczki z papieru nie są tak dobre jak dawne, kartonowe opakowania.

Jak w przypadku każdego produktu Noctua tak i w tym przypadku przyjdzie słono zapłacić za to chłodzenie albowiem ceny D12L zaczynają się od 476zł…

Zalety:

  • przemyślana konstrukcja,
  • niesamowicie cicha praca przy niskich prędkościach obrotowych wentylatora,
  • dobra wydajność na najwyższych obrotach wentylatora,
  • jakość wykonania,
  • dodatki,
  • zastosowany wentylator,
  • wysokiej jakości pasta termoprzewodząca,
  • świetnie zilustrowane instrukcja,
  • gwarancja 6 lat.

Wady:

  • brak instrukcji w języku polskim,
  • bardzo głośna praca przy maksymalnych obrotach wentylatora,
  • bardzo wysoka cena.

Loading

Ocena ogólna
4.1
  • Jakość wykonania
  • Akcesoria
  • Wydajność
  • Kultura pracy
  • Cena
  • Wygląd
Translate »