Składamy swój wymarzony komputer. Skrupulatnie przeglądamy testy wydajności procesorów, kart graficznych i pamięci RAM. Dobieramy podzespoły tak aby maksymalnie wykorzystać wydajność poszczególnych komponentów. Przychodzi dzień uruchomienia naszego nowego komputera i ekscytacja przechodzi w zdenerwowanie. Szum… ciągły, nieustający szum wentylatorów, który odbiera radość z użytkowania komputera. Dzisiaj zapraszam na recenzję dwóch wentylatorów Arctic, które są idealnym zamiennikiem fabrycznych i tanich wentylatorów w obudowach komputerowych. Wentylatory są dwa bo i różne jest ich pozycjonowanie na rynku. Gotowi? Zaczynamy!

SPECYFIKACJE

ARCTIC P12 PWM PST

Wentylator zapakowany jest w niebieski karton. Z przodu opakowania znajdziemy grafikę przedstawiającą kupowany wentylator, nazwę modelu, wersję kolorystyczną i kod QR. Z tyłu opakowania są umieszczone najważniejsze informacje opisujące zastosowane technologie oraz specyfikacja techniczna. Wśród zastosowanych technologii możemy wyróżnić:

• zoptymalizowany kształt dla maksymalnego ciśnienia statycznego,
• olejowe łożysko wykorzystujące dynamikę płynów do redukcji drgań, wewnętrznych oporów oraz temperatury rotora,
• nowy kształt łopatek,
• złącze 4 pin PWM PST,
• znak neutralności węglowej.

Zawartość opakowania jest bardzo skromna i prócz samego wentylatora znajdziemy tylko śrubki montażowe i bardzo krótką instrukcję.

Sam wentylator, jak przystało na budżetową konstrukcję, ma bardzo prostą konstrukcję. Śmigło wyposażone jest w 5 ramion o bardzo dużym kącie zakręcenia z bardzo ostrą krawędzią natarcia. Na środku śmigła znajduje się naklejka z logiem producenta. Ramka wentylatora jest zwyczajną, prostą konstrukcją bez kołków i podkładek antywibracyjnych. Jedynymi akcentami stylistycznymi, jakie zastosował producent, są poziome linie obok otworów montażowych. Spodnia strona wentylatora również prezentuje się ascetycznie i poza wcześniej wspomnianymi poziomymi liniami nie znajdziemy tutaj niczego ciekawego. Jest jedynie przewód 4 żyłowy o długości 40cm zakończony wtykiem 4 Pin. Widać, że producent podszedł do projektu minimalizując wszelkie niepotrzebne akcenty aby cena była jak najatrakcyjniejsza. Trzeba zaznaczyć że jakość wykonania jest dobra, plastik nie wygląda jakby miał pęknąć po pierwszym montażu. Nie widać również żadnych skaz materiałowych.

ARCTIC BioniX P140

Wentylator ten zapakowane jest kartonowe pudełko o czarno-czerwonej kolorystyce. Z przodu opakowania znajdziemy grafikę przedstawiającą kupowany wentylator, nazwę modelu, wersję kolorystyczną i kod QR. Z tyłu opakowania są umieszczone najważniejsze informacje opisujące zastosowane technologie oraz specyfikacja techniczna. Wśród zastosowanych technologii możemy wyróżnić:

• zoptymalizowany kształt dla maksymalnego ciśnienia statycznego,
• olejowe łożysko wykorzystujące dynamikę płynów do redukcji drgań, wewnętrznych oporów oraz temperatury rotora,
• nowy kształt łopatek,
• złącze 4 pin PWM PST,
• znak neutralności węglowej.

Zawartość opakowania jest bardzo skromna i prócz samego wentylatora znajdziemy tylko śrubki montażowe i bardzo krótką instrukcję.

Sam wentylator jest konstrukcją dużo bardziej rozbudowaną niż tańszy brat. Podobnie jak w mniejszym modelu tak i tutaj śmigło wyposażone jest w 5 ramion o bardzo dużym kącie zakręcenia z bardzo ostrą krawędzią natarcia. Na środku śmigła znajduje się metalowa naklejka z logiem producenta. Ramka wentylatora jest konstrukcją wykonaną z dwóch rodzajów materiału – czarnego plastiku i czerwonej gumy. W narożach znajdują się czerwone podkładki antywibracyjne a środek otworu na śmigło stanowi czerwona, gumowa tuleja. Z drugiej strony wentylatora również mamy 4 podkładki antywibracyjne. Przewód zasilający jest w oplocie a zakończenia oplotu są starannie zaciśnięte termokurczkami. Przewód ma długość 40 cm i zakończony jest kostką 4 Pin. Budowa BioniX’a jest dużo bardziej zaawansowana niż mniejszego brata i widać, że Arctic celuje tym wentylatorem w bardziej wymagającego kupującego. Jakość wykonania jest bardzo dobra, zarówno plastik jak i zastosowana guma nie wyglądają jakby miały pęknąć po pierwszym montażu. Nie widać również żadnych skaz materiałowych.

GŁOŚNOŚĆ

Głośność wentylatorów została odczytana decybelomierzem w odległości 30 cm od pracującego wentylatora. Dla każdego pomiaru wynik został przeprowadzony 3 razy i wzięta była średnia z tych prób. Do sterowania prędkością obrotową wentylatorów użyłem aplikacji SIV dostarczanej przez producenta mojej płyty głównej Gigabyte. Jeśli w czasie wykonywania pomiaru wystąpił inny zewnętrzny dźwięk zaburzający odczyt, taka pomiar był nieuwzględniany.

Na prezentowanym wykresie widać, że maksymalne obroty wentylatorów były o niecałe 10% wyższe niż to, co deklarowane jest przez producenta i jest to uznawane za normalnie przyjętą odchyłkę. Model P12 PWM PST cechuje się cichszą pracą od modelu BioniX P140. Jest to powiązane zarówno z samą prędkością obrotową wentylatorów (1940 rpm vs 2040 rpm) oraz z samym rozmiarem (120 mm vs 140 mm). Nie ma co ukrywać, że wraz ze wzrostem średnicy, przy takiej samej prędkości obrotowej, taka sama konstrukcja budowy łopatek będzie siłą rzeczy głośniejsza. Jednocześnie, wg. danych producenta, BioniX P140 oferuje o 38% większy przepływ powietrza niż P12 PWM PST (77,6 CFM vs 56,3 CFM). Jednocześnie wentylatory do ok 30dB po zamknięciu w obudowie stają się niesłyszalne. Przy jednym i drugim modelu nie było słychać pracy łożyska, nie występowały żadnej wibracje a jedyny dźwięk, jaki dochodził, to szum przepływającego powietrza i cicha praca silnika elektrycznego.

PODSUMOWANIE

W dzisiejszej krótkiej recenzji przedstawiłem Wam charakterystykę dwóch wydajnych i polecanych wentylatorów marki Arctic a mianowicie budżetowy P12 PWM PST oraz średnioligowy BioniX P140. Wentylatory są diametralnie od siebie różne – różnią się rozmiarem, obudową i głośnością. Cechą wspólną jest taki sam projekt wirnika oraz olejowego łożyska, które charakteryzuje się zaawansowaną konstrukcją. W zależności od naszych oczekiwań i zasobności portfela możemy wybrać mniejsze i tańszego P12, który przy takiej samej prędkości obrotowej będzie cichszy ale mniej wydajny. Możemy również wybrać droższego BioniXa P140, którego projekt jest znacznie ciekawszy wizualnie i nadaje się wyśmienicie do obudów z oknem. Jednocześnie P140’tka jest większa, głośniejsza ale o blisko 40% wydajniejsza. Wentylator ten doskonale sprawdzi się jako element dla osoby, która poszpera trochę w ustawieniach PWM i dla biurowej pracy ustawi prędkość obrotową poniżej 40% a podczas grania pozwoli tej jednostce, jeśli to konieczne, rozwinąć skrzydła.

Cena P12 PWM PST wynosi ok 25 zł a cena większego BioniX P140 to ok 45 zł. Są to naprawdę bardzo dobre ceny.

P12 PWM PST

Zalety:

• bardzo atrakcyjna cena,
• cicha praca,
• gwarancja 10 lat,
• dobra jakość wykonania.

Wady:

• tylko podstawowe dodatki,
• mało atrakcyjny wygląd.

Bionix P140

Zalety:

• cicha praca przy niższych prędkościach obrotowych,
• atrakcyjny wygląd,
• podkładki antywibracyjne,
• wysoka maksymalna wydajność,
• gwarancja 10 lat,
• atrakcyjna cena.

Wady:

• tylko podstawowe dodatki,
• głośny przy maksymalnych obrotach.