IMG 20190612 104536

Kapitalny głośnik bezprzewodowy z Bluetooth 5.0 i wodoodpornością IPX7 za 190zł | ZENBRE Boost

ZENBRE to brytyjski producent elektroniki użytkowej z ukierunkowaniem na sprzęt audio. Ich celem jest dostarczanie produktów niedrogich, ale za to wysokiej jakości. Jest to marka w Polsce raczej nieznana ze względu na brak dystrybucji w naszym kraju. Na szczęście dzięki sklepowi Amazon mamy możliwość zamówienia tego, jak i wielu innych produktów praktycznie z całego świata. A dzisiaj przyjrzę się modelowi ZENBRE Boost, który charakteryzuje się dźwiękiem stereo o mocy 20W, łącznością bezprzewodową Bluetooth 5.0 oraz wodoodpornością IPX7, a to wszystko za około 190zł – brzmi ciekawie, co nie? Sprawdźmy więc czy warto.

 

Specyfikacja

Moc: 2x10W RMS
Wodoodporność: IPX7
Bluetooth: 5.0
Porty: microSD (do 64GB), miniJack, USB typu C
Akumulator: 3600 mAh
Czas pracy: około 20 godzin (odtwarzanie 500 utworów non-stop)
Czas ładowania: około 3 godziny
TWS: tak, wsparcie dla True Wireless Stereo
Wymiary: 18.5 x 4.8 x 5.8 cm
Waga: 516 g

 

Urządzenie dostajemy w niewielkim, czarnym, kartonowym pudełku bez jakichkolwiek renderów, opisów itp. .

 

 

W zestawie oprócz głośnika znajdziemy instrukcję obsługi, kabelek USB typu C do ładowania urządzenia i kabel miniJack.

 

 

Boost pod względem designu prezentuje się świetnie – nie jest jakiś wymyślny, a raczej stonowany i prosty co jak dla mnie jest okej. Zastosowano tutaj jedne z lepszych jakościowo tworzyw sztucznych jakie miałem okazję macać 😀 – twarde z odrobiną dobrego brokatu, ale jakby z nutką miękkości co jest mega przyjemne w dotyku i z pewnością w jakiś sposób absorbuje upadek. Wymiary tego wynalazku można zaliczyć do kompaktowych –  18.5 x 4.8 x 5.8 cm, a wagowo jest już dosyć ciężki, bo ma aż 516g. Wszystkie elementy zostały prawidłowo spasowane, nic nie odstaje, nic się nie ugina, nic nie trzeszczy i nie ma wrażenia tandety.

 

Przód i tył to identyczne aluminiowe maskownice z logiem ZENBRE, które z jednej strony skrywają dwa 48mm przetworniki po 10W, a z drugiej strony membranę pasywną wzbogacającą bassy.

 

 

Na górze umieszczono estetyczne przyciski, które kolorystycznie wtapiają się w obicie i leciutko wystają nad obudowę. Są one wyczuwalne, mają prawidłowy, dosyć twardy skok z klikiem. Od lewej strony mamy diodę LED informującą o tym czy urządzenie jest włączone, lub się ładuje, dalej znajduje sie przycisk POWER, VOL- (tudzież poprzedni utwór), PLAY/pauza/odrzucanie połączeń/odbieraniepołączeń/wykonanie połączenia/odłączenie urządzenia BT/reset do ust. fabrycznych, VOL+ (tudzież nastepny utwór), MODE (zmiana źródła dźwięku BT/AUX/microSD)/połączenie TWS, i kolejna dioda LED informująca o połączenie BT, microSD lub AUX.

 

 

Na prawym boku znalazł się solidny, metalowy uchwyt, dzięki któremu możemy zawiesić głośnik praktycznie wszędzie.

 

 

Lewy bok to gumowa, porządna zaślepka, pod która znajdziemy gniazdo na karty microSD, port AUX i port ładowania USB typu C – i zastosowanie USB typu C zaliczam na ogromny plus, bo to nie tylko powoli standard, ale i pozwala na szybsze ładowanie urządzeń.

 

 

Na spodzie znajdziemy tylko i wyłącznie 4 skromne stopki antypoślizgowe.

 

 

Podczas testów absolutnie nie miałem problemów z połączeniem bezprzewodowym Bluetooth 5.0 – telefony łączyły się z głośnikiem praktycznie natychmiastowo, połączenie było stabilne, nie zrywało się, a jego zasięg w otwartej przestrzeni wyniósł u mnie około 25m, co jak dla mnie jest wynikiem bardzo dobrym.

Również nie mogę narzekać na odtwarzanie plików MP3 z karty microSD – wszystko sprawnie było odczytywane i odtwarzane.

Dźwięk po AUXie w porównaniu z BT jest identyczny, a to głównie za sprawą najnowszego standardu BT 5.0.

 

No to kochani słów kilka na temat jakości audio. Dla mnie miodzio! Głośność na całkiem wysokim poziomie maksymalnym (mierzone sonometrem – fotki poniżej – pierwsza fotka od lewej mierzone bezpośrednio przy maskownicy, druga w odległości około 2m od głośnika). I co ciekawe nawet na tej najwyższej głośności nie dało się odczuć przesterowań, jakichś szumów, zniekształceń itp. więc mega plus dla ZENBRE!

 

 

Niskie tony w Boost są faktycznie boot 🙂 – mamy wyczuwalnie wysunięty na przód dół, który jest przyjemny dla ucha i w żadnym wypadku nie zakłóca pozostałych tonów. Bass można powiedzieć, że dominuje, a to za sprawą membrany pasywnej, które podkreśla tutaj swoją obecność – bass jest żywy, dynamiczny i głęboki, ale z kolei ma swój umiar i podłogą nie zatrząśnie – ja jako fan hadkorowego bassu mimo wszystko jestem zadowolony, bo nie zawsze chodzi o to, aby ostro „łupało” … wystarczy odczuwalny bass z dobrą głębią i jakością, a tutaj właśnie to dostajemy.

Średnie tony są jak dla mnie perfekcyjne, wyraźne, nieco poniżej dołu, ale kurcze.. szalenie dobrze jest to wszystko przemyślane, po prostu perfekcyjnie.

Góra tak samo bez zastrzeżeń – co prawda tutaj już nie ma takiej petardy jak w niskich tonach, ale nadal można usłyszeć instrumenty i to nawet w dobrej jakości.

Ogólnie ZENBRE Boost pokazał się jako głośnik dla lubiących muzykę mocną typu metal, rock, muzyka elektroniczna, ale również disco, rap i hip hop. Osobiście nie polecałbym tego wynalazku dla osób słuchających muzyki klasycznej, bądź tych którzy są uczuleni na bass, bo będziecie raczej niezbyt zadowoleni.

 

A co z dumnym IPX7? Szczerze się przyznam, że jestem daleki od testowania sprzętu w taki sposób, ale postanowiłem skorzystać z jednego z deszczowych dni i zostawiłem głośnik na jakieś 15 minut na całkiem mocnej ulewie. I co się wydarzyło? Oprócz tego, że był cały mokry to nadal bez problemu działał i nadal działa – a i żeby było jasne, nie suszyłem go, tylko wytarłem szmatką. Także tyle sprawdziłem i chyba powinno to wystarczyć 😉 .

 

Na koniec bateria. Mamy tutaj akumulator litowo-jonowy o pojemności 3600 mAh, który według producenta ma wystarczyć na około 20h odtwarzania muzyki. W moim teście od naładowania do 100% nie jestem w stanie określić ile tak naprawdę godzin to cudo wytrzyma, bo po około 15h odtwarzania na jakichś 60 -80% głośnik nadal działa. Ale skoro już udało się osiągnąć 15 godzin to te 20 nie powinny być żadnym problemem 😉 .

 

PODSUMOWANIE

ZENBRE Boost – głośnik bezprzewodowy, który polubiłem – za prosty, ale fajny design,  jakość wykonania, fenomenalną jakość dźwięku, zastosowane technologie i cenę.. około 190zł to według mnie jak najbardziej rozsądna propozycja, warta uwagi i warta zainteresowania. Dla mnie bomba! Leci rekomendacja i mam nadzieję, że niebawem będę mógł sprawdzić kolejne produkty ZENBRE, bo widzę ogromny potencjał w tej marce. Polecam!

 

Loading

OCENA ZENBRE Boost
Overall
4.8
  • Design
  • Jakość wykonania
  • Ogólna jakość dźwięku
  • Niskie tony + bass
  • Średnie tony
  • Wysokie tony
  • Zastosowane technologie
  • Funkcje
  • Bluetooth
  • Bateria
  • Zestaw
  • Cena

Nagrody

rekomendacja     dobry produkt     super jakosc     atrakcyjna cena