Małe jest piękne – tak mówi pewne porzekadło. Jednak z byciem małym wiążą się również pewne ograniczenia – a to brak miejsca na większe chłodzenie, a to ograniczone możliwości wentylacji, a to utrudniony montaż płyty głównej z rozbudowanymi radiatorami sekcji zasilającej. Tych problemów nie ma Inter-Tech A80. Czyży idealna obudowa mini-ITX? Przekonajmy się!

SPECYFIKACJA INTER-TECH A80

 

Producent:	Inter-Tech
Kod producenta:	88881302
Kolor:	Czarny
Podświetlenie:	Nie
Wymiary [w/s/g]:	88/200/200 [mm]
Waga:	1,1 kg
Kompatybilność:	Mini-Itx
Maksymalna wysokość układu chłodzenia CPU:	40 mm
USB 3.0:	2
Wnęki wewnętrzne 2.5 cala:	2
Wnęki wewnętrzne 3.5 cala:	1
Wentylatory:	Brak
Możliwość montażu wentylatorów:	2x40mm/2x50mm/2x60mm

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Obudowa Inter-Tech A80 zapakowana jest w niewielkich rozmiarów kartonowe opakowanie z rączką. Znajdziemy na nim tylko podstawowe informacje odnośnie modelu obudowy oraz zastosowanego zasilacza. Poza tym jest bardzo minimalistycznie ale w duchu obecnych eko-trendów. Mi taki design bardzo odpowiada.

Wewnątrz opakowania obudowa chroniona jest z dwóch stron piankowymi wytłoczkami. Nie straszne są jej transporty 🙂

Zawartość paczki przedstawia się następująco:

• obudowa Inter-Tech A80,
• akcesoria montażowe,
• instrukcja obsługi,
• zasilacz 120W (standardowo 60W).

W komplecie otrzymujemy wszystko aby zacząć przygodę z nową obudową. Nie ma potrzeby by kupować dodatkowy zasilacz czy jakąś przejściówkę do niego. Przyjrzyjmy się zatem poszczególnym elementom, które wchodzą w skład zestawu.

Instrukcja 

Instrukcja mimo swojej ubogiej formy (dosłownie jedna zadrukowana strona) jest bardzo bogata w treść. Zawiera wszystkie informacje odnośnie rozkręcania obudowy oraz montażu w niej poszczególnych komponentów. Sam konkret.

Akcesoria montażowe

Ilość dostarczanych akcesoriów montażowych jest bardzo uboga i składają się na nie jedynie śrubki oraz dwie opaski zip. Nie znajdziemy tutaj żadnej naklejki czy innego gadżetu.

Kabel zasilania

Jednym z najważniejszych elementów dołączanych do obudowy jest kabel zasilania, łączący zewnętrzny zasilacz z płytą główną. Posiada on specjalną płytkę elektroniczną, która rozdziela moc płynącą z zasilacza na poszczególne elementy komputera. Wśród złączy, które możemy w niej znaleźć, są to:

• 1x 20-pin ATX,
• 1x 8-pin ATX,
• 1x 4-pin 5.25,
• 1x 15-pin SATA.

Lekkim zaskoczeniem jest zastosowanie złącza 20 pin ATX zamiast 24 pin. Jednak do budowy komputerów o małej mocy, takie złącze w zupełności wystarczy.

Zasilacz

Za dostarczenie energii naszemu komputerowi odpowiada zewnętrzny zasilacz. Jest on bardzo podobny do zasilaczy laptopowych. Również ma kształt prostopadłościanu a jego obudowa wykonana jest z plastiku. Zasilacz ten wyposażony jest w jedną diodę LED o niebieskim kolorze a od spodu ma 4 gumowe nóżki, które dbają o jego stabilność na biurku. Podczas pracy i obciążenia zasilacz ten wyraźnie się nagrzewa jednak nie wydobywa żadnych nieprzyjemnych dźwięków.

Maksymalnie zasilacz jest w stanie wygenerować prąd o natężeniu 10A przy napięciu wynoszącym 12V.

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY INTER-TECH A80

Przejdźmy zatem do opisu naszego głównego bohatera czyli obudowy Inter-Tech A80!

A80’tka to niewielkich rozmiarów obudowa o wymiarach 200/200/88 mm oraz niskiej wadze, wynoszącej nieco ponad 1kg. To mniej, niż ma przytoczony w tytule recenzji In Win Chopin. Pomimo tak niewielkich zewnętrznych gabarytów, produkt Inter-Tech jest w stanie pomieścić płytę główną w formacie miniITX, na której możemy zbudować pełno prawny komputer. Oczywiście nie ma tutaj możliwości montażu żadnych kart rozszerzeń, podobnie jak ma to miejsce w Chopinie.

Stylistycznie obudowa przypomina niewielkie urządzenie Audio Hi-Fi. Ma prostopadłościenny kształt i bardzo minimalistyczny design. Na przednim panelu znajdziemy jedynie przycisk włączania oraz jedną diodę LED.

Dwa złącza USB 3.0 zostały umieszczone na prawym boku, obok kratki wentylacyjnej. Druga kratka wentylacyjna znajduje się na przeciwległym boku. Okrągłe, chromowane nóżki, kojarzą się jednoznacznie z audiofilskim wzornictwem.

Paradoksalnie najwięcej dzieje się z tyłu obudowy. Został umieszczony tutaj otwór na złącza płyty głównej, 3 zaślepki złączy COM oraz 6 otworów do wykorzystania (jeden do zasilania).

Od spodu obudowa spoczywa na czterech chromowanych nóżkach. Bardzo ładnych. Od spodu umieszczone są również kratki wentylacyjne oraz otwory pod złącze VESA 75mm.

Obudowa w całości wykonana jest z aluminium o grubości ok 2mm. Z zastosowanego materiału wynika niska waga. Jakość wykonania poszczególnych elementów jest bardzo dobra a spasowanie stoi na świetnym poziomie. Szczeliny i krawędzie są równe a jakość anodyzacji jest dobra. W swoim testowanym egzemplarzu nie znalazłem żadnej skazy ani defektu.

Zajrzyjmy więc do środka. Aby to uczynić należy odkręcić dwie śrubki znajdujące się z tyłu obudowy oraz podważyć od tyłu, poprzez jeden z otworów technologicznych, pokrywę do góry.

Naszym oczom ukazuje się metalowy stelaż, do którego mamy możliwość przykręcenia dodatkowych dysków 2.5 oraz 3.5 cala. Szkoda, że element ten nie jest pomalowany na czarno. Pomimo, że nie widać go, czuć pewien niedosyt.

Stelaż wykonany jest z cienkiej blachy (ale spokojnie, jest wystarczająco wytrzymała aby spełniała swoje zadanie). Wszystkie krawędzie są wyfrezowane więc nie istnieje możliwość przypadkowego skaleczenia się. Na stelażu zostały umieszczone oznaczenia, które opisują gdzie należy zamontować jaki dysk. A mamy możliwość montażu dwóch dysków 2.5 cala oraz jednego 3.5 cala.

Po zdemontowaniu stelaża otrzymujemy doskonały dostęp do zamontowania płyty głównej w obudowie. Nic nam nie zawadza ani nie przeszkadza. Jedynym elementem, który pozostał w środku, jest elektronika odpowiadająca za działanie przycisku ON na panelu przednim. Na tych ujęciach widać, że cały bok obudowy został wykonany z jednego kawałka grubego aluminium. Dzięki temu zachowano niską wagę oraz bardzo dużą sztywność kontrukcji.

MONTAŻ PODZESPOŁÓW I WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA

Montaż podzespołów komputerowych jest niezwykle prosty i łatwy. Płytę główną wsuwamy od góry, zakręcamy 4 śrubki i generalnie tyle. Aha, jeszcze trzeba przeprowadzić kabel zasilający.

Na zdjęciach z boku widać, że nad chłodzeniem jest jeszcze wiele miejsca. Producent podaje, że maksymalna wysokość chłodzenia wynosi tylko 40mm i wydaję mi się, że jest ona nieco zaniżona. Zobaczcie sami:

Według moich pomiarów, między zamontowanym chłodzeniem Noctua NH-L9a AM4 a górnym stelażem obudowy jest jeszcze 21mm wolnej przestrzeni. Moje chłodzenie ma 37mm wysokości więc maksymalnie zmieści się chłodzenie o wysokości 58mm. Jednak trzeba mieć na uwadze, że tak wysokie chłodzenie wypełniałoby idealnie wolną przestrzeń jaka jest do stelaża. W przypadku zamontowania dysku twardego ilość wolnej przestrzeni ulegnie zmniejszeniu. Myślę, że optymalnym wyborem (jeśli nie mamy zamontowanego dysku) będzie chłodzenie o wysokości 45-50mm.

Po zamontowaniu zasilania tak zaczyna prezentować się środek obudowy:

Nie jest źle aczkolwiek oplot by się przydał 🙂

W tym miejscu warto zatrzymać się chyba nad największą wadą tej obudowy a mianowicie cyrkulacją powietrza. Ciepłe powietrze unosi się do góry, obudowa ustawiona jest w pozycji horyzontalnej, od góry zamknięta jest szczelnie grubą aluminiową płytą. Bez zastosowania dwóch dodatkowych wentylatorów, które będą dbały o wymianę powietrza wewnątrz obudowy, tworzy się w niej piekarnik. I niestety to czuć. Różnica między wydajnością chłodzenia w obudowie zamkniętej (bez dodatkowych wentylatorów) i otwartej wynosi nawet 20*C. Jest to dużo, bez zapewnienia odpowiedniej cyrkulacji powietrza, podczas grania, procesor zacznie mocno throtlować czyli zbijać takty aby obniżyć temperaturę pracy.

JAKI JEST INTER-TECH A80

Inter-Tech A80 jest przepiękną, minimalistyczną obudową. Swoim wyglądem nawiązuje do sprzętu Audio Hi-Fi. Gładki panel przedni, grube szczotkowane aluminium i chromowane nóżki. Stylistyczny majstersztyk. Do tego dochodzi kapitalna łatwość, z jaką montuje się płytę główną oraz maksymalna wysokość chłodzenia, które można zamontować. Pomimo deklarowanych przez producenta 40mm spokojnie wejdzie coś nawet o 15mm wyższego! A przypominam, że obudowa ta ma wymiary mniejsze niż In Win Chopin (200/200/88 mm), którego jest bezpośrednim konkurentem. Już mogłoby się wydawać, że o to znaleźliśmy świętego Gralla wszystkich mini obudów komputerowych, bo jednocześnie mamy świetną jakość wykonania, łatwość montażu, minimalne wymiary zewnętrzne oraz kompatybilność z dość wysokimi chłodzeniami, to o swoje upomina się cyrkulacja powietrza. No niestety, z obudową tą jest jak z piękną Włoszką – wymaga odpowiedniego podejścia. Na szczęście Inter-Tech w modelu A80 umożliwia montaż dwóch wentylatorów o średnicy 60mm, które powinny zapewnić odpowiednią wymianę powietrza wewnątrz obudowy. Innym minusem, którego można się dopatrzeć w obudowie jest brak wyprowadzonych wyjść audio. Z drugiej strony psułyby one stylistyczny minimalizm. Na szczęście dwa porty USB 3.0 są.

Pozytywnie zaskakuje dołączany do zestawu zasilacz 120W. Myślałem, że te 120W może być wartością „tylko na papierze” jednak nie. Bez problemu radzi sobie z mocno podkręconym Ryzenem 5600G (wg, OCCT mój procesor pobiera maksymalnie 100W podczas wyciskania z niego siódmych potów).

Inter-Tech A80 zostaje moją nową obudową do codziennego użytku. Jej wszystkie zalety zdecydowanie przechyliły szalę nad jej wadami, które w większości da się usunąć poprzez zamontowanie dwóch wentylatorów 60mm.

Cena testowanej obudowy z zasilaczem wynosi ok 349zł i biorąc pod uwagę jakość zastosowanych materiałów i sposób wykonania – jest to dobra cena.

Zalety:

• wygląd,
• materiały (wykonana w całości z aluminium, prócz stelaża),
• łatwość montażu komponentów,
• możliwość zamontowania chłodzeń o wysokości nawet 50mm,
• możliwość zamontowania 2 wentylatorów 60mm,
• możliwość zamontowania 2 dysków 2.5″ oraz jednego 3.5″,
• zasilacz 120W,
• cena.

Wady:

• bez dodatkowych wentylatorów szybko robi się w niej piekarnik,
• brak wyjść audio.